Kocik_m

hello mamcie 🙂 upał widzę dziś u wszystkich 😉 my dziś pierwsze wyjście na plażę 🤪 🤪 🤪i było extra 🙂 co prawda większość przesiedziałam z maleńkim w namiociku na cycku ale sporo tez poleżał i tak 2.5 godz minęło. na półwyspie zatrzęsienie ludzi 🤪 no ale w końcu pogoda wakacyjna się zrobiła 🙂 Justyna ja też za każdym razem płakałam jak z Marcinem coś robili i teraz na pewno będzie tak samo. biedny Adaś się nacierpiał... Czarna,Marlena biedne wasze misie z tymi kolkami 😞 nam na całe szczęście espumisan pomógł Maju my smoczka nie używamy bo mały pluje dalej jak widzi 😁 Mikula ja też o tym wiaderku słyszałam ale nasz maleńki na całe szczęście pełen relax podczas kąpieli bo nie wiem czy umiałabym to obsłużyć 😁 Emi słyszałam o tej elektrowni w radiu ale coś mi się wydawało że to w Bogatyni ta elektrownia (tak usłyszałam) a Ty mieszkasz w innej miejscowości. no chyba że to blisko, mam koleżankę w Bogatyni 🙂 Ania pochwal się swoim dziełem 🙂 Dorota super że będziesz miała pomoc, trochę odsapniesz 🙂 co do chrztów to u nas też jest tylko w określoną niedzielę (w drugą w miesiącu) a co do wagi i ubrań to ja mam największy problem z mleczarniami i zmieszczeniem ich w ciuchy sprzed ciąży 😁 także trzeba coś na te olbrzymki zakupić bo nie mam w czym chodzić 😁 miłego wieczoru kochane 🙂 jutro jak będzie pogoda znowu na plażę śmigamy 🙃 🙃

cześć laseczki 🙂 piękna pogoda dziś 🙂 wysłałam chłopaków na plażę a maleńki śpi. w ogóle dziś pobił rekord....spał od 21- 3 🤪 🤪 🤪 także 6 godz....szok 🤪 🤪 normalnie wstawaliśmy go nasłuchiwać czy wszystko w porządku bo tyle to jeszcze nigdy nie spał, także jestem meeega wyspana 😁 😁 😁 także widzę że ja dziś lepiej niż Ty Dorotka więc jak tylko będziesz miała okazję to też w kimę dawaj 🙂 Maju co do charczenia to my też charczymy tylko nad ranem i lekarka nam to wytłumaczyła ze po nocy się zbiera bo dziecko nie przełyka tak jak w dzień i dlatego z rana charczy. byłam go osłuchać może dlatego że intuicja mi kazała ale jeśli masz wątpliwości to też nic Ci nie zaszkodzi jeśli pójdziecie. Justyna no lepszy antybiotyk niż zapalenie płuc i szpital 😞 także bądźcie dzielni. my bierzemy Pulneo to jest odpowiednik Eurespalu w wersji dla dorosłych czyli taki antybakteryjny a do noska euphorbium. I tak sobie pomyśleliśmy że to chyba przez te leki mały dziś tak ze snem pociągnął. Aguś powodzenia na zakupach 🙂 pogoda żyleta więc czekam aż chłopaki się naplażują i gdzieś się potem ruszymy żeby na ten skwar nie chcę maleńkiego wystawiać. hehe a jeszcze jedno, rano tak się obsrajdolił że aż na całe plecy wypłynęło 😁 😁 😁 nie wiedziałam jak się za to zabrać 😁 miłego dzionka mamusie i misie 😉

oj tak, podpisuję się Aniu pod tym co napisałaś i trzymam Aneta za was kciuki 🙂 Aga ja z rozmiarami to mam tego typu problem że w cycorach na mnie wszystko za małe (z tego co nosiłam przed ciążą) mleczarnie urosły i dupa 😁 także na wesele siostry też czeka mnie grzebanie po sklepach 🙂 Justyna ja odciągam zwykłą gruszką nie tam jakimiś udziwnieniami bo pewnie też bym nie potrafiła 😉 oby Adasiowi przeszło szybko. my dziś po kontroli i tylko do środy leki mamy brać, lekarka powiedziała że u takich maluszków to lubi ze zwykłego kataru przerzucić się na płuca więc całe szczęście że w miarę szybko zainterweniowaliśmy Sandra hello gdzie jakaś fotka brzunia ? 🙂 pochwal się bo my już nie mamy 🙂 miłego wieczorku mamusie 😉

Pszczelarka napisał(a): my poszliśmy do lekarza bo Mati charczał no i dobrze że poszliśmy bo okazało się że biedulek załadowany katarem 🤢 🤢 a tak to wcześniej byłam tylko go zważyć bo chciałam wiedzieć czy przybiera na moich cycorach 😁 a jeśli nic się nie dzieje i nic Cię nie niepokoi to nie masz potrzeby chodzić, dopiero tak jak piszesz na szczepienia 🙂

Hello mamcie 🙂 dziś w końcu ładna pogoda 🙂 i dziś również kontrola u lekarza, ale nadal słyszę że maleńki trochę charczy 😞 także Justyna witajcie w klubie i szybkiego powrotu do zdrowia Adasiowi życzymy 😘 Emi, Sandra tak podejrzewałam że jak nie ma gorączki to można wyjść bo coś tam jeszcze pamiętam jak Marcin był malutki ale weekend mimo wszystko wolałam przesiedzieć w domu. dziś wypad do lekarze więc i spacer no od jutra też zaczniemy chodzić bo oszaleć w chacie idzie 😮 Dorota fajnie że teściowa was odwiedzi zawsze to tylko teściowa ale i trochę pomocy na pewno też 🙂 my kapiemy maleństwo w emolium, i superaśna skórka po tym jest 🙂 w weekend wprowadziłam do swojego menu pomidora i jak na razie nic się nie dzieje także jakieś urozmaicenie w końcu na tych kanapkach moich się pojawiło 🙂 miłego dzionka mamusie 😉

Czarna ja Ci nie pomogę bo nosimy podobny rozmiar i te ciuszki które mam po Marcychu akurat nosimy więc musiała by pomóc Ci mamcia która miała chłopca a teraz ma dziewczynkę 🙂 a tak co do wesel to mnie też czeka 15 września ale ja to dopiero będę miała problem....wy mówicie że musicie podochodzić do siebie??? laski i tak już teraz jesteście 🙂 ja to będę miała problem z kreacją bo waga stanęła w miejscu 🤨 🤨 a co do obcasów to ja uwielbiam ale już niestety wygoda bierze nie raz górę i śmigam w baletkach czy adasiach 🙂 Maju śliczne z was dziewczynki 🙂 u nas weekend odwiedzin się zakończył 🙂 wczoraj przyszły chrzestny z rodzinką a dziś przyszła chrzestna też z całą ferajną 😉 także rodziców chrzestnych mamy już 'zaliczonych' teraz we wtorek do biura parafialnego, ciekawe jaka u nas stawka - dam znać 🙂 nasz kaczorek śpi już sobie smacznie mam nadz że jutro lekarka nas pocieszy po kontroli bo coraz cieplej ma być i nie wyobrażam sobie siedzieć w domu w taką pogodę 🤢 🤢 miłego wieczorku kochane 😘

verandzia napisał(a): to niedobrze...zobaczymy co lekarka jutro powie :/ Justyna super że Adaś taki grzeczniutki na mszy był 🙂 czekamy na relacje z imprezki 🙂

tak po za tym to cześć 🙂 u nas pogoda w kratkę...także szału nie ma. Justyna udanej imprezki i oby Adaś nie płakał ale on raczej nie z tych płaczących 😉 ja to się o mojego martwię jak wytrzyma u siebie na chrzcie bo przecież smoczka on nie uznaje 😮 ale w razie co wyjdę na zakrystię i tam nakarmię i uspokoję 😁 Maju smacznego obiadku 😉 no nasz to ewidentnie coś ma w nosku 🤨 🤨 wczoraj co prawda już katar był biały a dziś trochę żółtawych gilonów wyszło ...sama nie wiem czy to coś lepiej jest..mam wrażenie że charczy cały czas tak samo 🤨 🤨 no jutro kontrola to się coś dowiemy. Aneta sto lat dla Oskarka 😘 duży chłopak z niego 😉 miłej niedzieli kochane 😘

Marlena1109 napisał(a): heheh tyle że to ja pytałam o tą kwestię ale tak czy siak dzięki za odp 😉

pogoda do d... a mój misio śpiocha sobie ładnie dalej 🙂 dał mamusi posprzątać wiec teraz tylko chłopaki jak wrócą z kina to odkurza i goście mogą przychodzić 🙂 na mnie ta pogoda też działa usypiająco, zwłaszcza po zarwanej nocce któraś z was pisała o zaopatrzeniu się w smoka żeby dziecko tyle na cycku nie wisiało...hehehe o ile zaciągnie tego smoka 😉 bo mój to pluje nim dalej niż widzi 😁 już różnych rzeczy próbowałam i nic nie skutkuje. najgorzej jak się tak na swoim chrzcie tak rozedrze bo przecież cycka w kościele nie będę mu dawała żeby się uspokoił 😁 😁 to by dopiero było 🙂

anett napisał(a): no teraz właśnie doczytałam ale ślepa jestem 😁 😁 😁 no to super że udało się coś fajnego znaleźć 🙂 no i ile was tam w Poznaniu będzie 🙂 super 🙂

hello lasie 😉 nocka trochę męcząca jak dla mnie...od 2-4 na zmianę cyc, kupa, płacz i tak przez 2 godz...ledwo na oczy patrzyłam ale z rana od 7 tatuś przejął Matiego i do 9.30 pospałam więc trochę odespałam 🙂 dziś nosek jak odciągałam to katarek już nie taki żółty tylko białe glutki więc może już ku lepszemu idzie 😉 Emi moim zdaniem powinnaś zrobić tak jak dziewczyny piszą, po pierwsze nie stresować się a po drugie zadzwonić i na konkretny termin się umówić i wszystko wyjdzie dobrze 🙂 Maja super że takie tanie staniory dostałaś 🙂 ja sobie kupiłam w akpolu 3 szt no tylko że jeden po 36zl...nie pomyślałam o rynku bo my to tylko wpadł i wypadł ze sklepu jak przeciąg 😁 Marlena mam nadz że to nie nawrót wirusa. a to mówisz że kupa ze śluzem to jest oznaka tego rota wirusa?? bo nam sie kilka razy taka trafiła....:/ ale to może musi być non stop co? Sandra no właśnie pochwaliłabyś się brzuszkiem 🙂 nie bądź taka 🙂 jak nie tu to chociaż na fb na naszym forum 😉 Aneta kiedy ten Poznań odwiedzasz? chyba że coś przegapiłam i już wróciliście 😉 trójmiasto też pełne możliwości biznesowych więc w razie co to zapraszamy 🙂 maleńki teraz śpi a ja wysłałam chłopaków do kina na tego "roman barbarzyńca" bo taka pogoda to co ma Marcych robić?? masakryczne to lato 😮 😮 miłego dnia mamusie 😉

kozinka napisał(a): 🙂 🙂 🙂 🙂 my się jutro na sprzątanie nastawiamy bo ma wpaść do nas kuzynostwo Marka i chcemy prosić o to żeby Kuzyn został chrzestnym Mateuszka 😉 a gruszki obyś nie prędko musiała używać

Tyssiiaa napisał(a): tak odciągać będziemy zwykłą najzwyklejszą gruszką taką gumową z miękką końcówką bo na początku kupiłam taką : http://canpolbabies.com/pl/produkty/produkt/335-gruszka-do-nosa-z-wymiennymi--koncowkami/term:Gruszka%20do%20nosa%20z%20wymiennymi%20%20ko%C5%84c%C3%B3wkami/page:1 ale od końca ona do mnie nie przemawiała bo przy Marcinie używałam taką zwykłą i lekarka potwierdziła żeby tą wyrzucić bo powiedziała że te końcówki wymienne są niebezpieczne bo jak zostanie małemu w nosku to pogotowie...a chcąc tego uniknąć taką gruszka daleko sie w nosek nie wciśniesz a co za tym idzie nie odciągniesz porządnie katarku. wiesz mój też tylko charczał ale mi sie to nie podobało bo miałam wrażenie że tak jakby miał ten katarek gdzieś dalej ( jakby wyżej w nosku) no i miałam rację. bo powiedziała nam ze dzieciaczki nie mają kataru jak dorośli tylko wysoko dlatego trzeba najpierw tą solą fiz jakby rozpuścić to co mu tam zalega i dopiero porządnie odciągnąć gruchą no i sporo mu u niej zeszło. a i dziękuję w imieniu siostry 🙂 będę ciocią 🙂 🙂 🙂 w końcu 🤪 🤪

tak pobieżnie was poczytałam i z tego co zapamiętałam to niektóre mają 'trudne' chwile ze swoimi facetami. ale pamiętajcie dziewczyny że to tylko faceci czyli podgatunek 😁 a mnie też wnerwia to jak mój do mamci wydzwania, całe szczęście nie jeździ tam za często (tj tylko z nami w odwiedziny) ale też uważam że młodzi powinni mieszkać sami nie za blisko rodziców bo potem właśnie takie szopki są, a faceci niektórzy to takie mamin synki są 🙂 Maju super że Polcia tak ładnie przybiera no i jeszcze zapamiętałam ze Justyna dziś z rzęsami szalała 🙂 ja się muszę na wrzesień umówić bo czeka nas weselicho mojej siostry bo chcą przed powiększeniem się brzusia zdążyć 🙂 dziś była u gina i jej maleństwo ma 6 mm 🙂 eh..niedawno my to przechodziłyśmy 🙂 czytam na raty więc dlatego nie o wszystkich postach pamiętam wiec jeśli którąś ominęłam ( a na pewno) to nie gniewajcie się Dorota, też mam nadz że mleczko dopomoże ...

witamy się dopiero teraz bo byliśmy u lekarza bo nie podobało mi się to że maleńki tak charcze i słusznie bo ma katar i czerwone gardełko 😞 pierwsze leki dostaliśmy a w pon do kontroli...jak mi pokazała jak gruszką odciągać po wypłukaniu wcześniej solą fiz.to aż mi serce pękało tak się biedulek spłakał 😞 a tyle glutów wyciągnęła że szok...no nic czeka nas to samo jutro bo dziś już go nie kazała męczyć. mam nadz że laki pomogą i odpukać oby się obyło bez gorączki ( tfu tfu ) a biedulek zaraził się ode mnie chyba co byłam niedawno tak zapakowana bo przecież tylko ja przy nim wszystko robiłam więc załapał biedulek 😞 myślałam że skoro karmię to się uchroni no a;le może dzięki temu nie przejdzie tego ciężko. na poza tym ta porąbana pogoda....cholery można dostać co chwilę leje 😠 😠 już nie wiadomo w co siebie ubierać a co dopiero maleństwo... miłego wieczorku 😘

Maju mój też czasem tak miewał tyle że on do tego jeszcze płakał w tych przerwach. a co zasnął i go odkładałam to się budził....także siedem światów 😮 😮 teraz coraz częściej zdarza mu się spać dłużej w ciągu dnia a dziś to już w ogóle pociągnął 4 godz a i tak obudziliśmy go do kąpieli bo pewnie dalej by śpiochał 😁 więc jak na razie daje czadu tj.płacze... bo już się należał i starczy trzeba normę płakania dziennego wyrobić 😁 miłego wieczorku i spokojnej nocki wszystkim misiom życzę 😘

Tyssiiaa napisał(a): buziaki przekazane 😉 on jest taki słodziutki ze całowałabym go non stop 😁 😁 pewnie macie to samo 🙂 pogoda taka deszczowa i tak czarno za oknem że młody jak zasnął o 15.30 tak śpi do tej pory...już sobie wyobrażam nockę 😮 😮 😮 😮

Pszczelarka napisał(a): dzięki kochana 🙂

verandzia napisał(a): 😞 😞 😞

ależ macie fajnie z tym spaniem, że dzieciaczki dają wam się wyspać, no ja nie narzekam bo od bardzo dawna nasz bąbelek spał aż 3 godz od 23 do 2 🤪 Maju skoro nosisz już takie rozmiary to nie powinnaś się stresować nadmiernymi kg zwłaszcza że tak jak piszesz nie widzisz ich po sobie 🙂 ja nawet nie chcę mówić jaki ja rozmiar noszę 😁 mi zostało 3 kg do wagi wyjściowej ale chcę więcej zrzucić ale tez u mnie stanęło. Co do ćwiczeń to myślę że te 6 tyg po których musimy się do gina zgłosić na kontrolę powinno minąć. zresztą sama będziesz czuła bo ja np jak szybciej idę to mnie jeszcze podbrzusze boli więc wiem że ćwiczenia jeszcze u mnie muszą poczekać. Vera biedni wy z tymi oczkami 😞 kurcze przepychanie kanalików?? mam nadz że to nie jest bolesne. Emi buziaczki dla dzielnego szkrabka 😘 Czarna super że kupki są to i może faktycznie kolki się zmniejszą lub w ogóle ustaną 🙂 Aga super że z Hanią wszystko si 😉

Tyssiiaa napisał(a): no mój też właśnie zaczął tak jakby charczeć do tego kicha ale na katar to nie wygląda bo jak mu ściągam to nic z noska nie schodzi. kupiłam mu wodę morską i będę psikać zobaczymy czy coś to zmieni.

witamy się poranną porą 🙂 mój skarbek przywitał mnie mega roześmianą buzią 😘 😘 🙂 🙂 to jego pierwsze świadome uśmieszki 🙂 🙂 dziś równiutki miesiąc i proszę bardzo mamusiu chciałaś żebym się uśmiechał to masz 🙂 🙂 miłego dzionka, póki co zmykam 😘

Maju my też na tą samą datę szykujemy się z chrztem tylko jak na razie nie mam kiedy podejść do biura 🙂 Aniu super ze wyszliście z chorób ale nie dobrze że męża nadal coś męczy...:/ Dorota mam nadz że szybko dojdziecie z Bartkiem do porozumienia.no i witaj w klubie wiecznego noszenia 🙂 Kasia super że kupka zrobiona 🤪 Midorada nie wiem czy to dobrze wybudzać do karmienia, mój to i tak w nocy co 1.5-2 godz się sam budzi także jak trafi się raz na kilka nocy 3 godzinna przerwa to aż sama jestem w szoku 🙂

Tyssiiaa napisał(a): o to dzięki za cynk, warto się zaopatrzyć 😉 a my się mieścimy w normach w takim razie 😉 bo już sie bałam że moja mała pirania nie dojada i dlatego taki marudny, bo czasem to mam wrażenie że mam takie wypompowane cycki że tylko takie dwa woreczki wiszą 😁 😁 ale jak go przystawiam to słyszę że ciągnie, no i jeszcze przybiera więc jest gucio 🙂