Elmirka_m

edithd napisał(a): Nie wiem czy parsknelabym smiechem czy zaczela wyc jakbym uslyszala cos takiego 😉 😁 🤪

Jedyny komentarz mojego ostatnio to byl cyt. ale ty sie nastekasz. Ale on chyba pojmuje ze nie jest mio latwo wiec stara sie nie komentowac zbyt duzo

Angela_89 napisał(a): Mam to samo 😞

Ja po wczorajszej wizycie mam sie szykowac na przyszly tydz do rozpakowania i oby tak sie stalo. Moj P juz sie z pracodawca zgaduje odnosnie przenosin blizej domu bo w tej chwili dojazd do pracy zajmuje mu 1.5 godz a jak mu powiedzialam ze maly juz za tydz moze byc z nami to prawie skakac zaczal z radosci. Wariat juz sie tez nie moze doczekac 😁

U mnie jest 104cm. A z pomiarow poloznej wynika ze przybywa mi 2 cm na 2 tyg czyli jest idealnie

A moje dziecie znow mnie terroryzuje. Wystawia swoje szanowne 4 literki w jednym miejscu az mnie juz skora boli i wypycha te swoje stopki z prawej strony ze za chwile to bedzie mozna paluszki policzyc 🥴 😁

Tez sie niezle musze nameczyc nim zaloze skarpetki i robie sobie przerwe (odpoczynek) pomiedzy zakladaniem 1 a 2 zeby odsapnac 😁

Ja praktycznie cala ciaze mialam spokoj z puchnacymi nogami dopiero tyeraz pod koniec mnie dopadlo. Ale jesli nic oprucz puchniecia sie nie dzieje to nie ma sie czym martwic wiec jakos to przezyje 😞

Ja jeszcze chwile poleniuchuje i zabieram sie za sprzatanie bo jutro goscie sie zwala a u nas wyglada jak po przejsciu tornada (wdg mnie oczywiscie bo wdg mojego P to jest super porzadek) 🙂 😉

Ja mam ten problem ze moj P ma ponad 180cm wzrostu i wszystkie co nosi ma rozmiar xxl wiec ja z moim karzelkowym wzrostem wszystko co jego mam za duze nawet teraz tzn na brzuchu jest ok tylko rekawy mam do kolan . Szew laczacy rekaw z barkiem jest na wysokosci moich lokci i wszystko z powodzeniem moze uchodzic za sukienki 😁. Zreszta mozecie nas zobaczyc na fb ruznica wzrostu to jakies 30cm z hakiem 🙃 😁

Ale mi sie nic nie chce. Pogoda znowu typowo jesienna angielska.Przeszlabym sie mimo to na jakis spacer tyle ze kurtki nie mam 😞

edithd napisał(a): A moze zamiast tego bedziesz juz tulic swojego Maciusia ale by bylo fajnie 🙂 Bede trzymac kciukasy

No to jestem!!! Tym razem nawet sie wyspalam bylo tylko 1 wstawanie o 2.30 na siku a potem spanie az do 9.15 (u mnie) 10.15 u was i pewno spalabym dluzej tylko ze moj mnie telefonem obudzil. Karusia powodzenia na KTG Edithd tobie z calego serca zycze zeby w koncu juz sie ruszylo i teoja podruz do szpitala dzisiaj nie byla na marne. Anulka a ty sie sie traktuj nadal syropkiem i oby szybciutko ci przeszlo. A Sofii jest cudowna tak jak Macius zreszta oboje mozna by schrupac i az nie moge sie doczekac kiedy ten moj terrorysta wyjdzie.

Gdybym byla w polsce tez bym leciala tym pakietem podstawowym z NFZ nawet jakby mnie bylo stac na te platne. Dla mnie to tez naciaganie kasy. Mysle ze gdyby bylo jakies wieksze zagrozenie to odpowiednie szczepionki zostalyby wprowadzone do programu. A to czy jest to jedno wklucie czy 3 to dla mnie tez nie ma znaczenia. Wiem ze kazda matka nie lubi i nie chce patrzec jak jej dziecko cierpi i placze ale prawda jest taka ze to wlasnie my bardziej przezywamy te wklucia niz nasze pociechy

karolka84 napisał(a): Zgadzam sie w pelni. Ogolnie sprawa zostala bardzo naglosniona przez media. Kiedys czt. my bylysmy male nie bylo nawet wiadomo ze cos takiego jak rotawirusy czy pneumokoki istnieje i jakos zyjemy. Kazda z nas byla szczepiona podstawowymi szczepionkami ktore byly darmowe i obowiazkowe i nikt nie myslal o tym czy sa one 3 w 1 czy 5 w 1 szlo sie do przychodni kluli nas i tyle. Moja siostra ma 2 dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym i wiem ze na rota i pnemo nie szczepila bo jej nie buylo na to stac a nawet jak by bylo to by nie zaszczepila . Dziewczyny maja sie dobrze nie sa pokrzywdzone jak kazdy z nas przechodza przez choroby wieku dzieciecego. Ja niestety nie mam wyboru bo u mnie szczepienie na pneomokoki jest obowiazkowe i darmowe i w programie szczepien ale dzieciaczki szczepi sie dopiero w trzecim miesiacu zycia i sa to szczepionki skojazone ale bedac w polsce nie zdecydowalabym sie na te szczepionki.

Wlasnie wrocilam z wizyty. Maly rozwija sie prawidlowo i juz sie szykuje do wyjscia Glowka juz w kanale rodnym tak wiec moge sie spodziewac ze juz niedlugo bedzie z nami 🙂. Polozna mowi ze od przyszlego tyg to mam siedziec na walizce. Mocz mam czysciutki, cisnienie idealne a na bezsennosc to conajwyrzej moge sobie parzyc jakies ziolka.

Hej dziewczyny jak samopoczucie dzisiaj? Ja zaraz spadam na wizyte z polozna a potem jakies zakupki trzeba zrobic

Odswiezona, pachnaca i nadal zmeczona. Gosiaczek ciesze sie, ze u Was wszystko w porzadku i Ola rosnie. Ja mialam ambitne plany na dzisiaj ale chyba nic mi z nich nie wyjdzie bo nie mam weny na realizacje. Pogoda typowo angielska czyli szaro buro i ponuro przez co brak mi energii i do tego to moje nie wysypianie sie 😞. Tak sie teraz zastanawiam czy nie zamowie w sobote pizzy i bede miec z glowy gotowanie bo nie mam juz sil na stanie przy garach i na dodatek pozniej sprzatanie calego syfu to juz nie dla mnie. Przez chwile myslalam o odwolaniu calej imprezy bo mi sie odechcialo juz. Cos mnie jakis dolek dzisiaj lapie 😞.

Kurcze nawet sobie nie wyobrazacie jaka jestem zmeczona. Mam ochote krzyczec jak mi ktos mowi ze mam sie wyspac puki moge. Niech to moje dziecko juz sie zdecyduje na wyjscie bo nie wyrabiam 😞. Ide wziasc kapiel moze cos pomoze

Dzien dobry mamusie i brzuszki. A ja znowu spac nie moge ale tym razem przez dretwiejace biodra i kolana. Mlody terrorysta dokazuje. Dzis mam wizyte z polozna ale pewnie i tak nic sie nie dowiem. No i zapowiada sie zabiegany dzien cale szczescie brzuch przestal mnie bolec.

Marta super ze juz jestescie w domku. 😁 🙃

Gratulacje dla szczesliwej mamusi Baiser i jej malej ksiezniczki Sofii Wszystkiego dobrego dla was dziewczyny 😆

Ide dalej szalec z porzadkami 🙂

A ja sie troche poruszalam i bol zelzal. Moze jak odgruzuje do konca chate to calkowicie mi przejdzie 🙂. Dzwonila nasza landlady (wlasciciel mieszkania) i poinformowala nas o zmianach w umowie. Tak wiec podwyzki nie bedzie i zgodzila sie abysmy brali zasilek na dziecko wczesniejsza umowa to wykluczala ale nowego mieszkania i tak bedziemy szukac 🙂

Jestem i ja. Anulka super wiadomosc oby nam sie dziewczyny szybciutko rozpakowaly. Ja dopiero wstalam po kolejnej przetruptanej nocy. Znowu spac nie moglam i na dodatek brzuch mnie boli juz od wczoraj. Nie wiem co sie dzieje bo jest to ciagly bol i dosyc intensywny ale da sie wytrzymac. Maly sie kreci i wierci wystawia swoje girki wiec jest ok. Fajnie ze u was wszystko ok. Powodzenia na wizytach i prosimy o relacje po 🙂