Meg100_m

Wiktorek w niecałe trzy tygodnie przybrał 400 gram. Nic już nie wiem. Różnie piszą,a pediatry zapomniałam sie ostatnio spytać dlatego muszę się do niej wybrać. To Mała Lenka potrafi sporo wypić na jednym posiedzeniu 🙂 🙂 łakomczuszek z niej 🙂

Hejka!!Ja tam lubię czytać nasze "bzdurki". Każda z nas ma mnóstwo wątpliwości i pytań dot. naszych małych pociech. Mąż często się mnie pyta po co tu wchodzę,że to bezsensowne. Ale ja mu odp, że tego potrzebuję, lubię. Siedzę sama całe dnie z dzieckiem w domu to mogę sobie przynajmniej pogadać wirtualnie 🙂 🙂poradzić, poskarżyć, ponarzekać. Anula a ile Lenka waży i jak stwierdziliście,że za mało przybiera. Podobno w miesiącu dziecko powinno przypierać min 500 gram na miesiąc. Tak Wiktorek przybiera. W przyszłym tygodniu chce się wybrać do pediatry i Małego zważyć i dowiedzieć czy jego waga dobrze rośnie. Jeśli się okaże,że przybiera za mało to też zaczniemy dokarmiać. Teraz Wiktorek zasnął. Ja teraz zabieram się za segregacje jego ciuszków. Odkładam mniejsze,a dokładam większe.

Hejka!! Ja nawet nie wiem jak jest na dworze. Ostatnio byłam na dworze w niedzielę. Z Młodym nie wychodzę na spacer bo jest za zimno. A zakupy robi mąż. Edith współczuje. Mam nadzieję,że Twój synek szybko wyzdrowieje i w końcu wszyscy będziecie zdrowi. Basier dobrze,że tak szybko spostrzegłaś - rehabilitacja napewno pomoże. A gdzie nam zniknęła Anula?

Hej!dziś Wiktorek o wiele lepiej spał. Pobudka o 23:45,3:30 i o 6:30. Usnął po 7 i śpi, Ja męża wysłałam do pracy i mam chwilę dla siebie i was. Pralka chodzi, ziemniaki obrane, mięsko z wczoraj. Zupkę pomidorową zrobię,a bazę już mam. Wczoraj byliśmy u teściowej na dniu Babci. Młody był grzeczny. Pozwalał się babci nosić. Bawił się, gaworzył. Siedzieliśmy tam kilka godzin. W drodze powrotnej spał.

Hejka!!! Młody dziś się 5 razy budził. Dwa razy zrobił kupę i bączki go budziły, dwa razy pampers się zrobił twardy i mu nie wygodnie się spało i raz standardowo. 22:45,1:45,3:45,4:45,7. Po 7 udało nam się z nim jeszcze podrzemać do 8:30. Potem wzięłam go na półgodzinki do nas do łóżka,ale się dziwował:-) wszystko obserwował,a najbardziej okno. Przebrałam go nakarmiłam i do 10 nie wytrzymał padł... Dziś jedziemy do teściowej na dzień babci. Zjemy tam obiad i pewnie jakieś słodkie.

Wiktorek po raz kolejny się zdrzemnął. Ja w tym czasie planuje zjeść obiadek. Zrobiłam przegląd szafy i wystawiam moje ciuszki ciążowe na sprzedaż. Może mi się uda coś sprzedać.

Ja jak Edith daje kalendarze.

Hejka!! wczoraj Wiktorek miał ciężki dzień. Był marudny, płaczliwy. Kupa go męczyła. Masakra. Masowałam mu brzuszek, puszczał bączki. Przy kąpieli się uspokoił. Potem posiedział chwilkę z nami. Usnął po 20, gdy puścił wielkiego bączka. Spał do 24, potem do 4,do 7. Przed 4 zrobił ogromną kupę:-) ulżyło mu:-) Dziś od rana jest już zupełnie inny.

jak tak Was czytam to wychodzi na to,że większość daje na noc butle na noc by dziecko dłużej spało. Ja jak narazie jestem z Wiktorkiem na samej piersi. Do niedawna było tak,że po karmieniu ok. 19, gdy usnął ok. 20 spał do 12,1 potem znowu karmienie i kolejne dopiero o ok. 5,6. Ale od 3 dni coś się mu pozmieniało i budzi się się co 3 max 4 godziny. Zdarza się,że nawet co 2,5. Ehh jeśli dalej będzie się to powtarzało trzeba będzie pomyśleć o butli na noc, bo może nie dojada. Wciągu dnia karmię go co ok.2 godziny. Nie śpi za długo. Max godzinę.

Co do Wiktorka najważniejsze jest dla nas to,że wada nie jest zagrażająca życiu. No chyba,że zacznie trenować wyczynowo lub zawodowo sporty. Nie musi być sportowce. Ważne by realizował swoje plany i zamierzenia. Kochać go będę bezwzględu na to kim zostanie. Dobrze,że uprzedzono nas,że przy kolejnym dziecku musimy zrobić echo serduszka płodu i wogóle bardzo na to uważać. Wiktorek kupkę robi codziennie. Widocznie przez te wczorajsze przeżycia się zablokował. Jak zrobi to napewno pielucha nie da rady 🙂 ale jakie to ma znaczenie. Ważne że mu użly. Karusia u mnie gin widział Wiktorka w szpitalu. W sumie sam go wyciągał mi z brzucha.

Hejka!!! Wiktorek dziś kiepsko spał. Nadal się męczy, bo kupka go dusi. Puszcza bączki,a kupki jeszcze nie zrobił. My wczoraj zważyliśmy Wiktorka no i waży 4700,wcześniej ważył 4300 (3 tygodnie temu), więc przez 3 tygodnie przybrał 400 🙂 🙂

hejka!! Wróciliśmy ze szpitala z ekg i w końcu się ogarnęłam na tyle by do Was zajrzeć. Poczytałam co tam słychać. Ja zostaje na wychowawczym tak długo jak damy radę. Mam nadzieję,że podołamy finansowo przy jednej pensji. Jak najwięcej teraz oszczędzamy. Co do KTG to troszkę to wszystko trwało. Najpierw ktg,a potem lekarka robiła Wiktorkowi usg serduszka, wszystko obmierzyła itd. Dziurka się zmniejszyła z 34 mm na 17 mm czyli zarasta. Ale niestety Wiktorek ma inną wadę serduszka. Dokładnie napisze jak dostaniemy wypis ze szpitala. Ma wadę zastawki trójdzielnej tzn nie wykształciła mu się jedna zastawka. Zamiast 3 ma 2. Można z tym bez problemu żyć,ale zawodowym sportowcem nie będzie mógł być. Nie będzie mógł przesadzać z wysiłkiem. Cieszymy się,że to wykryto i że to tylko to. Dużo osób to ma i nawet o tym nie wie. Musimy być pod opieką poradni kardiologicznej. Co 2 miesiące kontrola a jak Wiktorek będzie większy to dwa razy do roku. No i pani doktor zwróciła uwagę,że jeśli zajdę w ciąże to muszę mieć przeprowadzone echo serduszka płodu. Z uwagi na fakt,że to bywa wada dziedziczna i idzie po linii męskiej. No nic Wiktorek koszykarzem,ani piłkarzem nie zostanie. Był bardzo dzielny na badaniach. Nawet gdy mu pani zimny żel na klatkę piersiową nałożyła i później go głowicą rozsmarowywała.

Anula współczuję. Teraz będzie wszystko w Twoich rękach... Byliśmy na bioderkach. Pojechaliśmy wózkiem. Bardzo dużo dzieci było,ale szło to bardzo szybko. Z bioderkami wszystko ok. Kolejna wizyta kontrolna za 2 miesiące. Teraz Wiktorek zasypia po kąpieli. Jutro mnie od rana nie będzie. Śmigamy do Szpitala - poradni kardiologicznej. Mały ma mieć robione EKG. Mam nadzieję,że z przedsionkiem już wszystko ok i szmerów nie będzie.

Hejka!!! Wiktorek miał spokojną noc 🙂 🙂 Pobudka o 1:15,4:45. No i o 7:30 obudził mnie i jego budzić męża. Teraz leży w łóżeczku,bo mu sie znowu oczka zamykały. Dziś mamy usg bioderek. Za oknem biało,więc pojedziemy samochodem,a nie wózkiem, by w żadnej zasypie nie utknąć. 😜 Widzę,że nie tylko mój Wiktorek gada z piersią 😁 zawsze mnie to rozbawia.

Hejka!!Dziś Wiktorek miał cudowną noc:-) Zasnął przed 19 (padł,choć chciałam go przetrzymać do 19:30 do karmienia, bo jadł o 17:30)spał do 24, karmienie, przewinięcie, obudził się ok. 4 przewinięcie,karmienie i zasnął. Obudził się przed 7, bo zrobił kupę. przewinęłam go, nakarmiłam. Powiercił się,ale usnął i obudził się przed 8. Teraz też śpi:-) No i Wiktorek skończył dziś 2 miesiące!!

Hejka!!! Maly pospał godzinkę i powoli zaczyna się budzić na karmienie. Ja właśnie kończę kawkę i miseczkę z sałatką owocową (pół jabłka,pół banana, rodzynki, suszone morele). No i koniec pisania, bo Wiktor już nie śpi.

Też bym zrobiła tzn. raczej zjadła. Robić nie mam co, bo mąż nie przepada za szarlotką,a ja całej nie zjem. Gości też w ten weekend mieć nie będziemy, więc nie miałby kto jej zjeść. Mój Słodziak:-) [IMG]http://i882.photobucket.com/albums/ac28/meg100_2009/1018_zps95a25ace.jpg[/IMG]

Ja od rana zalatana byłam. Wstaliśmy o 9 🙂 🙂 🙂 Wiktorek dał nam pospać. Wstawiłam rosół, pojechaliśmy w trójkę na zakupy. Potem zabrałam się za dokończenie rosołku, wstawienie warzyw na sałatkę, prasowałam ciuszki Wiktorka, robiłam obiad - nie miałam czasu by tu zajrzeć. teraz mąż się położył z Wiktorkiem. Ale Młody coś spać podobno nie chce. O 17 znowu go karmię więc mi wszystko jedno. Jestem troszkę padnieta. Pewnie przez tą pogodę. Edith mam nadzieje,że antybiotyk zadziała i nareście będziecie wszyscy zdrowi. Chcesz nasz sprywatyzować??

Hej!Anula gratuluje opanowania. Mam nadzieje,ze sie to wiecej nie powtorzy. U mnie Wiktor spi otoczony moja duza poduszka do karmienia dzieki czemu sie nie przewraca na plecy. Basier biedaczko dobrze,ze juz troszke lepiej. W zeszlym tygodniu przechodzilam cos podobnego,ale obylo sie bez szpitala. Czulam sie tragicznie. Gofer co do popcornu to nie wiem. Ja mam ogromna ochote na czekolade... W sumie to od poczatku roku odstawilam wszelkie slodycze(biszkopty,herbatniki) ze wzgledu na skaze Wiktorka i to,ze chce sie pozbyc brzuszka. Mam nadzieje,ze czas do wizyty u neurologa szybko Tobie zleci i okaze sie ona niepotrzebna,a Twoe obawy zostana rozwiane. Wczoraj wrocil moj maz po tygodniu nieobecnosci. Malego to by wysciskal na maksa. Tesknil:-) w nocy mnie lekko zdraznil pomijam aspekt chrapania(wyrzucilam go do salonu,bo spac nie moglam). Chodzilo o Wiktorka-chcial go budzic,bo dlugo spal bez karmienia!!!! Usnal po 21,a o 20:30 go karmilam. No i po 2 jeszcze spal!:-) jak ja sie cieszylam. A maz swoje uswiadomilam go,ze sam sie obudzi jak zglodnieje. No i przed 3 pobudka. Teraz zasypia po 2 karmieniu,,ktore bylo ok.6:-) fajnie,ze tak dlugo spal. Zycze milego dnia. Ide jeszcze spac.

Hej!Anula gratuluje opanowania. Mam nadzieje,ze sie to wiecej nie powtorzy. U mnie Wiktor spi otoczony moja duza poduszka do karmienia dzieki czemu sie nie przewraca na plecy. Basier biedaczko dobrze

HEJKA!Mój budzik właśnie zasypia. Dziś pobudka o 1 na karmienie, po 3 bo mokro, po 5 bo poczuł głód. Potem tzw drzemki i czuwanie. Ja wstałam o 7 |(Mały się wiercił, stwierdziłam,że zjem śniadanie, bo może potem nie będzie kiedy). Mały był o 7:30 na przewijaku i o 8 przy piersi. Posiedział ze mną. Potem pospał z godzinkę.Ja w tym czasie zadzwoniłam do kumpeli. Wiktorek jest kochany, jak siedzi na leżaczku to od rana odkurzyłam mieszkanie,gdy spał to umyłam podłogi Teraz mam w planach kąpiel jak będzie spał. Przed chwilką zrobił kupkę. Bardzo mnie to ucieszyło bo od śr wieczór jej nie robił. Dziś mój mąż wraca z delegacji. Wyjechał w pn.

Gosiaczek co to są 22 tygodnie... jak Wiktorek ma już 8...

Hejka!!! Wiktorek przeszedł dzisiaj sam siebie z sikaniem. Najpierw nie sikał od 8, o 1:30 miał jeszcze sucho,a potem pobudka o 3:30 bo mokro i głodny, a potem przed 7 bo przesikał pampersa i śpioszki!! Pampersy są pojemne,ale na niego czasami nie dają rady. Mi też ten czas leci jak oszalały. Wczoraj Wiktor skończył 8 tygodni w przyszłym tygodniu 2 miesiące. Masakra, a macierzyński to tylko 24 tygodnie. Potem zaległy urlop i decyduję się na wychowawczy. Mam nadzieję,że finansowo podołamy.

Dziś odwiedziła mnie moja Mama. Wiktorek za każdym razem kradnie jej serce. Byliśmy na spacerku pogoda była w sam raz. Wiktorkowi się poprzestawiało znowu. Ostatnio wciągu dnia dużo spał,a teraz nie może przespać godziny. Byle by w nocy dobrze spał. A wszystko zniosę. A dziś spał od 20 do 1, a potem do 5, poźniej to już były drzemki. Chyba Wiktorek w końcu padł.

Hej! Wiktorek byl wczoraj pooludniem niespokojny,drazliwy. Wykapalam go w wanience spokoj,na przewijaku krzyk. Polozylam do lozeczka i tak przelezal godzine. Nie usnal,nakarmilam go,potem krzyk bo sie zesikal. Po przebierce ok. 20.30 usnal na dobre i spal do 1 :-) karmienie,lozeczko i sen do 5:-) teraz tak latwo nie ma. Byla przebierka bo kupa,na przewijaku sie zsikal,zmiana pajacyka. Teraz czekam az usnie...