Skocz do zawartości

Meg100_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    244
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Meg100_m

  1. HEJKA!! Wiktorkowi się coś poprzestawiało. Dotychczas były dwa karmienia w nocy,a k d przedwczoraj liczba się zwiększyła. Wczoraj 3, dzisiaj 4. Fakt śpi rano dłużej. Ale ok. 6 strasznie się wierci zanim zaśnie. No,ale co zrobić. W dzień też jest jakiś inny. Tzn. nakarmię go, posiedzi ze mną ok. godzinki pobawimy się. Gadam do niego, pokazuję mu rożne rzeczy, kładę na brzuszku, rośmieszam, pokazuję karuzelę. A potem Wiktorek robi się senny i trzeba go położyć spać. Inaczej nie da żyć.
  2. baiser88 napisał(a): Ja w Nowy Rok zaczęłam plamić, 2.01. bolał mnie brzuch i już nie plamiłam,a krwawiłam. 3 miałam wizyte u gina. Stwierdził,że to dziwne przy karmieniu piersią. Sprawdził co i jak. Wyczyścił szyjkę ( akurat wtedy to był brązowy śluz stwierdził,że to może resztki czyszczenia się macicy,ale kazał mi to obserwować). Potem już była normalna krew czyli okres. Dostałam Azalię bo jest dobra dla kobiet karmiących. Miałam wziąć pierwszą tab następnego dnia,ale miałam grypę żołądkową i zaczęłam brać je od sob. Zobaczymy co będzie.
  3. U mnie Wikotrek już drugi raz od rana usnął. Wcześniej zrobił mega wielką kupę,ale w sumie to 28 h nie robił. No i skończyło się pełną przebierką. Wypróbowałam patent - kupka zeszła bez problemu. Położyłam go na brzuszku, by zobaczyć jak mu idzie podnoszenie główki, bo ostatnio był na anty. A on co jakiś taki spokojny, Dałam mu smoka i patrzę po chwili a on śpi w najlepsze. Poraz pierwszy w życiu usnął leżąc na brzuszku. Śpi jak aniołek.
  4. Hejka!!! Wiktorek zawsze budził się w nocy na 2 karmienia. Dziś były 3 pobudki,ale poszedł spać ok. 19. Pospał sobie do 9 Nakarmiłam go, przebrałam. Posiedział ze nami i kolegą męża. Oni pojechali w delegacje. Mąż wraca dopiero w pt. Pobawiłam się z Młodym a teraz on śpi Mam chwilkę dla siebie. Wstawiłam pralkę jego ciuszków. Kumpela mi zdradziła jak się pozbyć śladów kupki na ciuszkach. Wystarczy od razy sprać to z użyciem płynu do higieny intymniej. Patent podobno działa!!!
  5. Wiktorek właśnie usnął. Ja mam chwilkę dla siebie. Brzuch mnie boli. Wczoraj jakbym krwawiła(albo plamiłam) brzuch mnie boli i bolał jakbym miała okres. Od wczoraj zaczęłam brać tabletki anty Azalia. jestem ciekawa jak mój organizm zareaguje. Co do mojej diety bez białka to chyba przynosi skutek. Wiktorkowi zniknęły wszystkie krostki z twarzy. Ślicznie wygląda. Cóż poświęcenie się opłaciło.
  6. Ja karmię Małego na krześle i odkładam do łóżeczka. Nie biorę go do łózka.
  7. Witaj Gofer:-) z radoscia witam Cie w Naszym gronie. Im wiecej Mam tym weselej i lepiej. Ja mojego synka wciagu dnia karmie co 2 h,chyba,ze spi wtedy go nie budze. Co do nocek to zdarza mu sie przetrwac-przespac nawet 6 h bez karmienia. Budzi sie ok 1,2 daje mu jesc(czesto przebieram,bo zrobi kupe podczas karmienia) i spi dalej do 5,6 czasami 7. Moim zdaniem Twoj synek jest na tyle duzy by w nocy byc karmionym co 5 h. Nie odwodni sie. Jak bedzie glodny wczesniej to sie pewnie obudzi. Mi juz chyba minelo. Temp brak:-) nudnosci tez i pojawia sie glod:-) Co do mojej wizyty u gina,to wszystko jest ok. Choc niepodobalo mi sie moje plamienie,szyjka byla brudna jakby sie jeszcze czyscila po porodzie. Mam to obserwowac i wrazie co sie zglosic. Dostalam tab anty maja tez pomoc przy mojej endometri. Potwierdzil ze ciaza jest na nia najlepszym lekarstwem. Ja sie jednak boje ze gdzies tam w brzuchu sa inne ogniska. Pojde jeszcze na konsultacje do innego gina. Teraz zmykam spac.
  8. Czuje sie już lepiej. Nie wymiotuje. Temperatura spadła.Ale ide się wcześniej położyć do łóżka.Jestem nadal osłabiona. Wiktorek dziś jest bardzo senny i dużo śpi. chyba po wczorajszych przeżyciach.
  9. Hejka Mamusie! Mnie dopadla grypa zoladkowa. Wczoraj sie kiepsko czulam.zaliczylam wizyte u gina. Potem chwila Mlodym u tesciowej. Jak wracalismy to czulam sie fatalnie. Marzylam o tym by sie z Wiktorem przespac. Niestety Mlodego tez cos dopadlo i od 15 byl marudny,co chwile krzyczal w taki sposob jak nigdy. Nie mogl usnac,wiercil sie dopiero jak zrobil ok 20 kupe to mu przeszlo. Biedactwo moje. Teraz spi po karmieniu. Spi zupelnie w innych godzinach co zwykle. Pewnie przez wirusa. Za to ja temp 38,6 i wymiotowalam w odsepach co 1,5 h do tego brzuch mnie bolal i cos mnie krecilo. Co wypilam to zwracalam, zimno mi bylo. Ok sie uspokoilo wypilam gorzka herbate,zjadlam srodek skibi chleba i polozylam sie spac obok Malego. Co sie budze to pije gorzka herbate, by miec czym karmic. Temp spadla d 37,4. Wszedzie pisza ze bezwzgledu na wirusa karmic nawet czesciej niz normalnie wiec tak robie. Mam nadzieje ze jutro bedzie juz wszystko ok. Nie mialam nawet sily wlasnego dziecka podniesc. Nie nawidze sie tak czuc!
  10. Co do ciemieniuchy to Wiktorek na brwiach i uszach juz mial. Dalismy rade ja zwalczyc Olejuszka. Ta na brwiach strasznie wygladala brwi az popuchniete. Teraz widze ze na czubku glowy za czolem mu sie skora pogrubila, luszczy. Smaruje Olejuszka i oliwka. Nie wybija sie, ale i nie znika jutro znowu bede walczyla. Co do okresu nie brakowalo mi go. W niedz mnie bardzo rozbolal brzuch po prawej. Chyba jajnik,potem pod blizna po operacji endometrii mnie bolalo. Nie wiem o co biega. Moze gin mi to wyjasni. Nie leci ze mnie. Chyba to wieksze plamienie. Ale brzuch zaczyna mnie bolec jak przy okresie. Dzis chyba wszystkie dzieci byly marudne. Mj Wikorek tez nie chcial spac, wiercil sie,krecil,plakal,marudzil. Wieczorem zrobilam mu masazyk calego cialka,przewinelam,nakarmilam i o 19 usnal,bo byl mega zmeczony. Spal prawie do 1. Nakarmilam go wlasnie,przewinelam po poszla kupa i Maly juz spi. Ide za jego przykladem. Dobranoc
  11. Jutro mam wizyte kontrolna u gina. Przygotowalam wypisy, wynik dot. stwierdzenia endometrii ( zmieniam gina) no i nie wiem czy bedzie kontrola podwozia bo zaczelam plamic. Zalozylam podpaske no i juz jest tego wiecej... Okres?
  12. Anula jaką maść masz na ciemieniuchę??
  13. Ja tez nie zakladam Wiktorowi nic na glowe po kapieli... Recznikiem ja osuszam,maz czesze glowe i tyle.
  14. Hejka! Wiktorek nie narzeka jak mu ubieram czapke. Nie placze,czasem z kombiezonem jest trudno,ale tez tragedii nie ma. W sylwestra Maly usnal po 20,a od 23 nerwowo spal. Chwile po 12 sie obudzil bylo karmienie,przewiniecie i po 1 juz oboje na dobre spalismy. Sylwestra spedzilismy sami,po 23 imprezowalismy ze znajomymi na skypie. Wiktor pospal do 5, a wstalismy po 9:-) wczoraj odwiedzili nas znajomi z 7miesiecznym synkiem. Wazy prawie 9 kg,nozki to mial jak kolumny. Przy nim Wiktorek wygladal jak laleczka. Fajnie bylo na niego patrzec - stal na nozkach,wszystko chcial dotknac,zobaczyc. Juz niedlugo taki bedzie Wiktor. Teraz Maly zasypia po 2 nocnym karmieniu. Moze do 9 pospimy:-)
  15. Niech w Nowym Roku świat będzie dla was pełen ciepła, radości i przyjaciół, a w waszym domu niech nigdy nie zabraknie miłości i zrozumienia.
  16. Hejka!ja obcinam Malemu pazurki gdy sobie lezy. Nie spi. Czasami sie wierci i chce wyrwac raczke,ale na ogol jest spokojny. Przy dloniach mu szybko rosna czasami musze 2 razy w tygodniu za to przy stopkach obcinalam tylko przy duzym palcu. Reszta jak na razie ok. Wiktorek teraz sie wierci zamiast spac po karmieniu. Man nadzueje ze to krotko potrwa bo ja padam.
  17. Hejka!! Wiktorek spokojnie w nocy spał 🙂 co do mojej wagi to. Ważę 2 kg więcej niż przed ciążą. Brzuszek mi zniknął prawie go już nie mam. Od stycznia chce zacząć delikatnie go ćwiczyć co by poprawić jego wygląd, choć źle nie jest. Postanowiłam przestać jeść słodycze tzn. z powodu karmienia piersią jadłam tylko biszkopty lub herbatniki. Teraz to też odpuszczam. Zobaczymy co będzie. Od przed wczoraj nie jem nabiału. No i drażni mnie to. Nie dość,że dieta bo karmię to jeszcze głupiego jogurtu nie mogę zjeść czy też wypić kawki z mlekiem ( a uwielbiam) no ale dla dziecka wszystko. Zobaczymy czy znikną mu krostki z twarzy. Zauważyłam,że jem mało owoców. A w ciąży jadłam ich sporo. Ale Wiktorek źle znosi jabłka,a reszta owoców nie jest wskazana. No czasami zjem pół banana. Dziś rosołek już ugotowałam. czeka mnie prasowanie ciuszków Malego.
  18. Hej! Nocka spokojna. Wiktorek obudzil sie przed 1.Zjadl zrobil 2 kupy,temp w normie i o 1:30 juz spal. Kolejna pobudka po 5,karmienie,pomiar temp (norma)kupa i od 6 lezy w lozeczku,a ja czekam az usnie. Moze sie uda. Dzis maja mnie odwiedzic 2 kumpele ze szkoly sredniej. Beda pogaduchy.
  19. Byliśmy u pediatry. Mały waży 4300 - przybiera:-) w ciągu 6 tygodni kilogram. Co do wyprysków na twarzy i na szyi Wiktorka to pediatra stwierdził,że to najprawdopodobniej na tle uczuleniowym. Mam odstawić nabiał ( całkowicie) zobaczyć co się będzie działo. Jeśli po tygodniu nie zejdzie mamy się pojawić z powrotem. Potem szczepienie. Przed nakarmiłam go porządnie. Był krzyk i płacz,ale krótkotrwały. Najpierw prawe udo wzw,a potem lewe 5 w 1. Wiktorek szybko się uspokoił po chwili w foteliku spał i tak całą drogę i nawet w domku. Obudził się przed 19 nakarmiłam go, przewinęłam. Nie mógł usnąć,ale po niecałych 2 godzinach czynności te powtórzyłam i Wiktorek usnął. Mam nadzieję,że noc będzie spokojna. W razie co mamy paracetamol w czopkach.
  20. Iza wyrazy wspolczucia... Musi byc Tobie bardzo ciezko. Mojemu mezowi 5 lat temu w Wigilie zmarl ojciec i z tym glownie kojarzy mu sie ten dzien:-( Dzis zaliczylismy ponad 1,5 h spacer. Nie mielismy gosci wiec dzien byl tylko nasz. Maly od 17 nie spal. Jakos ciezko go bylo uspic. Udalo sie dopiero ok. 22. Teraz leze obok i tez smigam spac. Wiktor zaczal sie juz od pewnego czasu swiadomie usmiechac i zakochalam sie w tym usmiechu nie ma nic piekniejszego. A teraz zaczal gadac po swojemu - gaworzenie. Jutro jedziemy na szczepienie. Mam nadzieje ze dobrze to zniesie. Zycze spokojnej nocy.
  21. Iza wyrazy wspolczucia... Musi byc Tobie bardzo ciezko. Mojemu mezowi 5 lat temu w Wigilie zmarl ojciec i z tym glownie kojarzy mu sie ten dzien:-( Dzis zaliczylismy ponad 1,5 h spacer. Nie mielismy gosci wiec dzien byl tylko nasz. Maly od 17 nie spal. Jakos ciezko go bylo uspic. Udalo sie dopiero ok. 22. Teraz leze obok i tez smigam spac. Wiktor zaczal sie juz od pewnego czasu swiadomie usmiechac i zakochalam sie w tym usmiechu nie ma nic piekniejszego. A teraz zaczal gadac po swojemu - gaworzenie. Jutro jedziemy na szczepienie. Mam nadzieje ze dobrze to zniesie. Zycze spokojnej nocy.
  22. U nas Wigilia udana. Wiktor chyba wyczul ze sa swieta. Od rana posiedzial Tata, a potem gdy zostalismy sami zasnal. Ja zdarzylam przygotowania w kuchni.nakrylam stol, wykapalam sie. Dzieki czemu zaliczylismy z Malym polgodzinny spacerek przed kolacja. Goscie Wiktorkowi przypadli do gustu, zamiast spac siedzial w lezaczku i obserwowal jak jemy. Potem go na troche polozylam. Wrocil do gosci i mial okazje pokazac sie cioci i wujkowi na skypie. Goscie sie w nim zakochali:-) po 21 usnal i spokojnie z 2 pobudkami do 7:30 pospal. A dzis spacerek,odwiedzili nas rodzic, a teraz spi po kapieli.
  23. Hej:-) swieta swieta i po swietach... Gosiaczek wspolczuje ze w tym roku nie poczulas atmosfery swiat. Za rok bedzie inaczej. Mala bedzie wieksza dzieki czemu bedziesz miala wiekszy wplyw na ich wyglad. Moze pojedziecie do Twojej rodziny. Edith wdpolczuje. Dobrze ze synek byl taki grzeczny. Biedna ta Twoja Kari, ciagle cos. Mam nadzieje ze sie w koncu to skonczy i bedzie okazem zdrowia.
  24. Wszystkiego najlepszego na Święta!!! Mnóstwa radości, przyjemności!! Spokojnych chwil w gronie rodzinnym. Aby te święta były chwilą wytchnienia od codzienności.
  25. Hej! Cisza przed swietami wszystkie zapracowane. My dzis posprzatalismy mieszkanie,zaczylismy spacer. Choinke w czw ubralam,prezenty pod nia leza. Mlody spi,zaraz do niego dolacze. Jutro mam troszke pracy w kuchni. Do nas przyjezdza tesciowa z corka i wnuczka na wigilie,wiec wiekszy ciezar spadl na nia. Choc ja tez mam troszke do zrobienia. Mam nadziejee ze Wiktor podlapie temat i da mi to porobic. W sklepach jest tragicznie! Ludzie chyba powariowali. Zycze Wam spokonej nocy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...