kukunari

A to miejsce spanka naszej drugiej dzidzi - bez zadnego wow ale jest 😉 przewijak i przybornik pozyczony z kompletu jaki miala Mia - stwierdzilam, ze nie bede kupowac kolejnych bo nie ma sensu to i tak sluzy krotko a na chwile obecna trzeciej dzidzi nie planujemy 😉
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/39/a3640x501d.jpg/][IMG]http://img39.imageshack.us/img39/3384/a3640x501d.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

domini - kolyska sliczna wstaw foty jak ja urzadzisz u siebie... ja nawet o kolysce nie myslalam, bo duzo miejsca zajmuje - juz mi dwa lozeczka wystarcza w domu do tego kosz mojzeszowy tez calkiem spory... 🙂

domini - kolyska sliczna wstaw foty jak ja urzadzisz u siebie... ja nawet o kolysce nie myslalam, bo duzo miejsca zajmuje - juz mi dwa lozeczka wystarcza w domu do tego kosz mojzeszowy tez calkiem spory... 🙂

Domini2011 napisał(a):

Kukunari, super zdjecia. Jakbyś była pare dni po porodzie a nie pare minut. Ale faceci to mają talent nie, zrobić zdjęcie z kroczem... chyba bym go stłukła.. Tej części chyba nie chce się wspominać 🙂
Najlepsze życzenia imieninowe dla naszych Wiolek!

Domini - no zdjecie mego krocza - niesmaczne - jednym slowem - rozprute 😉 nie widzielismy tych zdjec jeszcze oboje - jak mu pokazalam jaka fotke nam strzelil to az sie skrzywil heheehe i mowi, ze nie wie czy tym razem da rade przez to przejsc 😉- ale ja tam w niego wierze tym razem - za pierwszym razem watpilam 😉

Wiolki i wasze fasolki (dorodne fasolki) - STO LAT!!!

kupilam kosz mojzeszowy - uzywany - ze stojakiem bujanym.... jak go wypiore i wyprasuje to sie pochwale - tymczasem spia w nim lalki i misie 😉
Ubralam tez lozeczko - juz coraz bardziej widac, ze spodziewamy sie nowej dzidzi 🙂 a Mia jak dumna chodzi pokazuje moj brzuch i mowi "dzidzia tu aaaa" 😁
teraz tylko czekamy na wozek i wyprawka gotowa 🙂

witam kobiecienki!!!!

I co nikt z nas jeszcze na porodowce?? ehhhh cos sie ociagamy moje panie 😉

Dziekuje za komentarze - wierzcie mi ze bylam zmeczona bo od 5 rano mialam wtedy skurcze a Mie wypchnelam 0 13:57 wiec zmeczenie widac golym okiem ale fakt ze radosc i szczescie to musialo bic bo to byly najszczesliwsze chwile w moim zyciu... pierwsze minutki zycia doslownie pierwsze 5 min bycia Mii za nami... Niewyobrazalne szczescie - zobaczycie - a o bolach w mig zapomnialam... to zdjecie gdzie mia jest w recnziku musialam okroic bo bylo widac cale moje rozprute krocze 🤢 hehe - a nie chiaalam was straszyc takim widokiem mojej malej i jej upublicznac na forum 😜

cherry - widac ze imprezka sie udala oby wiecej takich z udzialem babuni

Ja zaraz jade odebrac kosz mojzeszowy 🤪 pewnie wstapie do paru sklepow w miare sil 😉
milego dzionka kochaniutkie

jejciu dziewczyny wlasnie znalazlam pierwsze najpierwszejsze zdjecia zaraz po porodzie Mii - musze sie wam pochwalic moim pierwszym najwiekszym szczesciem wybaczcie...to byly doslownie minuty po porodzie jeszcze na sali porodowej....
zdjecie musialam okroic bo bylo normalnie widac miejsce wyjscia i moje rozkrakane nogi 😮 ja nie wiem jaek ten moj to zrobil ale chyban ie byl w pelni swiadom hehehe
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/254/84145131.jpg/][IMG]http://img254.imageshack.us/img254/6683/84145131.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

a tu piersze przyssanie...
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/805/pierwszycyc.jpg/][IMG]http://img805.imageshack.us/img805/6981/pierwszycyc.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

nie patrzcie nam nie bo wygladam okropnie ale co tam....
kobietki niedlugo nas wszystkie to czeka - nawet nie wiecie jak sie wzruszylam jak znalazlam te zdjecia w pamieci aparatu!!!

cygnee - swiatlo to ja zawsze gasze - prawie 😉 az wstyd pisac do ktorej przesiaduje czasem ale co tam pewnie niedlugo sie skonczy i malenstwo nie bedzie dawalo pospac tyle co Mia 😉
Ja sie zabieram za kolejna ture prasowania...bozie ja ciegle prasuje mowie wam...
U mnie nic sie nie zapowiada, zadnych boli lub czestszych skurczy - chyba bede jednak musiala sie zrelaksowac z moim 😉 tylko wiecie jakos swiadoma tego co mnie czeka nie moge tak latwo temu ulec tj. swiadomie wywolywac bole porodowe nawet porzez przyjemne igraszki - to jak jakis masochizm 😉

madzia - kibicuje tobie kochana - oby szybko i w miare bezbolesnie!!!!

jesli nie czujesz bolow to moze zazyj nospe - bo skurcze nie powinny sie tak dlugo utrzymywac zeby brzuch byl twarde caly czas- przynajmniej tak mi mowiono

gosiaq napisał(a):

kukunari napisał(a):

gosiaq napisał(a):

cud-dodatek jest jeszcze na treningu 😉

a moj w pracy 🤨 ale od jutra tydzien wolnego 😁 🙃 😁 🙃 od pracy jednak bedzie musial popracowac nade mna 😉

się na świntuszenie zebrało, czy jak? hehehe

zadne swintuszenie tylko zalecenia lekarskie 😉

gosiaq napisał(a):

cud-dodatek jest jeszcze na treningu 😉

a moj w pracy 🤨 ale od jutra tydzien wolnego 😁 🙃 😁 🙃 od pracy jednak bedzie musial popracowac nade mna 😉

gosiaq napisał(a):

kukunari napisał(a):

gosiaq o jakich ty kapielach mowisz???

o takich jak lubisz... gorących 🙂 zawsze może mnie trochę poluzować, co?

ja tam uzywam taki codziennie i mnie nie poluzowalo - pewnie z przyzwyczajenia organizmu
a serio wychodze cala czerwona!!
Ja myslalam ze masz na mysli kapiele z jakims cud dodatkiem -przyspieszaczem 😜

gosiaq napisał(a):

kukunari napisał(a):

gosiaq o jakich ty kapielach mowisz???

o takich jak lubisz... gorących 🙂 zawsze może mnie trochę poluzować, co?

ja tam uzywam taki codziennie i mnie nie poluzowalo - pewnie z przyzwyczajenia organizmu
a serio wychodze cala czerwona!!
Ja myslalam ze masz na mysli kapiele z jakims cud dodatkiem -przyspieszaczem 😜

gosiaq o jakich ty kapielach mowisz???

madzia_m3 napisał(a):

Nie Madzia nie pojechała jeszcze 😉

Szyjkę ma gładką, miękka, krótką, rozwarcie na jeden palec, czyli centymetr.

Na Ktg podczas 20 min nie było skurczy, serduszko ładnie miarowo bije. Bóle które mi towarzyszą to bóle towarzyszące rozwieraniu się szyjki macicy.

Według mojej Pani Doktór skurcze mogą nastąpić w każdym momencie i jeśli się zaczną to urodzę w obecnej sytuacji, śmieje się że może nawet dziś w nocy 😉.

Zalecenia są takie, żeby chodzić na spacery i seksić się z mężem, bo Kubuś jest w pełni gotowy do przyjścia na świat.

Wizytę następną mam za tydzień w pt łącznie z ktg, jeśli do tego czasu nie urodzę.

no prosze prosze 🙂 ktos tu sie wysuwa na sam poczatek kolejki 😉
dziewczeta - spokojnie prosze sie nie pchac 🙃
madzia masz przyblizony do mnie termin porodu ale wyglada na to ze juz jestes przede mna sporo... co prawda dostalysmy takie same zalecenia lekarskie co do "wygonienia" maluszkow ale u mnie rozwarcia brak a szyjka dluga i twarda 🙂 Wiec nie pozostaje mi nic jak puscic cie przodem 😜
Powodzenia !!!!!!

Shelby napisał(a):

kukunari - spokojnie, przecież mieszka w Tobie piękne dziecko, na pewno!

hmmmm jakiekolwiek by nie bylo kochac bede najmocniej na swiecie ( no moze tak samo mocno jak Mie 😉 )

a ja wam nie powiem bo pisalam wam wczensiej, ze lekarz wydrukowal mi zdjecia dzidzi i wygladala jak jakis potwor 😮 - jak sie napatrzylam na nie to spac pozniej nie moglam - wszystko znieksztalcone 🥴 jak pokazlam mojemu to tez niedowierzal... Nap oprzednim badaniu widac bylo sliczna buzke dziecka a na tym cos strasznego nie wiem czy to wina sprzetu u tego lekarz czy co...
W kazdym razie zdecydowalismy, zeby wyrzucic ten wydruk z USG i moj go wlasnorecznie podarl... teraz doszlo do mnie, ze podarl na nim rowniez wyniki - wielkosciowe dzidzi 😞
Pamietam tlyko ze HC w 36tyg i 2 dni bylo 32cm i doktor powiedzial ze jakby tydzien do tylu ale na wykresie pokazl, ze miesci sie na nizszym poziomie normy... reszty nie zapamietalam, bo byla tydzien do przodu niby z obliczen komputera...

domini - mnie zmartwilo bo wlasnie wymiary na odwrot nizz u ciebie glowka do tylu a brzuszek i nozki tydzien do przodu 🤨 Z jednej strony dobrze, bo glowke zwykle wypchnac pierwsza trzeba i jest najwieksza -reszta to pryszcz... a z drugiej strony sie martwie czy wszystko z ta glowka ok... 🤔

Domini2011 napisał(a):

Girls..ja już po usg. Moja mała głodzilla waży 3050g!!
A skończyliśmy dopiero 36 tydzień! Ratunku!
miałam nadzieje, że bedzie max 3,5 kg ale skoro już teraz ma 3, to może dobić do 4kg.
Szukam ochotnika do urodzenia za mnie 🙂

no to i tak malo - moje "malenstwo po skonczeniu 36tyg i 2 dni wazylo 3400!!!! Ja to mam sie czego bac, bo ze mnie kruszyna!!! co prawda z Mia poszlo mi szybko ale ona byla 3180 przy porodzie w terminie...
Ta dzidzia pewnie porozrywa mnie na maxa!!! Lakarz mi proponowal abym kciukiem rozpierala wejscie-wyjscie w kroczu na wszystkie strony krecac jakby takie koleczka 😉 Nawet zaprezentowal mi jak to robic - nie bylo to przyjemne 🤢 Powedzial, ze mam tez cwiczyc miesnie Kegla bo bedzie ciezko poniewaz "ciasna" i "sztywna" jestem 🤢
Oczywiscie nie cwicze jeszcze - nie wiem na co czekam 🤔

Gosia734 napisał(a):

Hej... Widze że rozmowa dalej na mój temat... 😞
Nie miałam jak wcześniej napisać... Net mi nie chodził...
Byłam u lekarza zrobił mi ktg stwierdził że panikuje ale w niedziele mam przyjść jeszcze raz na zapis... Bardzo mała liczba ruchów dziecka jest spowodowana zbliżającym się porodem i nie powinnam się tym martwić... A to że nie czuje skóry to się czasem zdarza...

Przynajmniej wiesz, ze wszystko gra i dzidzia ma sie ok - kamien z serca!!!
Co to za lekarz, ktory u konca ciazy twierdzi, ze panikujesz??? Kazda z nas by panikowala przy takich objawach jak opisywalas.. Na szczescie wszystko sie dobrze skonczylo!!! zycze Wam zdrowka!!!

yenefer07 napisał(a):

Kukunari weszłam sobie na tą stronkę agugu i normalnie boskie zdjęcia Twojej córci, zwłaszcza to w ręczniczku żabki, albo w stroju biedronki...no będzie miała piękną pamiątkę na przyszłość...od razu widać , że to szczęśliwe dziecko 🙂 cudna 🙂

Dzieki yenefer - to moje male wielkie szczescie dla nas najpiekniejsze na swiecie 🙂 i robimy wszystko co z naszych sil, zeby byla szczesliwa- same tak robic juz wkrotce bedziecie 🙂
Jak uslyszlam pierwszy glosny smiech mojej Mii to obiecalam sobie, ze musze sprawic by slyszec go codziennie choc raz - do tej pory sie udalo 🙂
A ogrom zdjeci to praktycznie ten sam nalog co kolekcja nowych dzidziusiowych rzeczy przed porodem 😉 Z tym ze o tyle bardziej fascynujace, ze chcesz uwiecznic kazda nowosc, kazdy etap rozwoju swojego dziecka...

madzia_m3 napisał(a):

Kukunari i wszystko jasne z tą wygraną 😁.

Wiecie co Babki, tak wczoraj w złości pojechałyśmy na Goskę ( odczucia nadal różne), ale jest młoda. Moze ktoś kto ma numer wyśle do niej pro forma sms-a czy ok co ?

No ja tez mam troche wyrzuty sumienia bo mloda dziewuszka rozdarta w sobie a my, a wlasciwie ja to jej wczoraj ostro pocisnelam 🥴 Caly czas czekam na jakis znak z jej strony.... pozytywny znak!!
napiszcie do niej ze sie martwimy- prosze

oczekiwanie na odczopowywanie 😉

cos mnie wzielo na rymowanie drogie panie

gosiaq napisał(a):

kukunari napisał(a):

gdzie sie rejestrujecie przyznajcie sie??

www.familyservice.pl tutaj 🙂

ach dziekuje juz jestem uzytkownikiem tego portalu 🙂
Ja tam nigdy nic nie wygralam chyba jakas pechowa jestem 😉 A Wam gratuluje wygranej 🙂
Ktos przegrac musi zeby wygrac mogl ktos 😉
Ja mysle, ze dlatego nic teraz nie wygrywam, bo w przyszlosci mam wygrac euromillion w totka 🙃 🤪 🙃 🤪 to mi pisane 😉
dobrze, ze za chore marzenia nie karza 😉

gdzie sie rejestrujecie przyznajcie sie??