u mnie podobnie czyli mdlosci i zmeczenie mijaja, 23/04 ide na USG wtedy dopiero zobacze swojego małego człowieka 🙂 . Poczatki ciazy nie byly u mnie zaciekawe ze wzgledu na moje schizy (pierwsza ciaze poronilam), obecnie nie narzekam czasem nawet zapominam ze jestem w ciazy (na szczecie coraz mniej jest juz takich sytuacji), piersi juz nie sa az tak obrzmiale jak na poczatku i nie odczuwam silnie innych dolegliwosci co napelnia mnie obawa czy wszystko jest ok, ale skoro rosnie mi brzuch (tak przynajmniej ja uwazam 🙃 ) o chyba wszystko jest w porzadku pozdrawiam