Skocz do zawartości

olga

Mamusia
  • Liczba zawartości

    918
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez olga

  1. hej mamusie, mały daje o sobie znać, przestawił się w dzień ładnie śpiulka a w nocy płacze i pręży się bidulek. a co do kataru to też bym się bała że zakrztusi się,mam nadzieję że pierwszy katar za 3 lata i nie będę musiała używać dziwnych urządzeń do ściągania kataru...
  2. brakuje mi 3 cm żeby bez problemu wchodzić w spodnie sprzed ciąży. na dobrą sprawę dopnę ale brzucho trochę wypada. ☺️
  3. a wiecie czego mi brakuje??żeby mnie mój M przytulał i ciągle mi mówił jak bardzo mnie kocha i jaka byłam dzielna.to działa super na dołki,niestety bardzo rzadko jest wylewny w słowa...
  4. cześć mamuśki, te nasze dołki są okropne ale nie można się min poddawać bo dzidziolki czują że coś z nami się dzieje i same wtedy też nerwowe. mój Oluś co raz więcej marudzi chyba mamy pierwsze kolki,albo jakieś inne ryczące dolegliwości,co raz mniej śpi a często domaga się cycolka ale tylko po to by pomamlać sobie:P czuję drobne zmęczenie ale co zrobić takie życie,mam szczęście że dużo pomaga mi Michał.
  5. mo magda widzę że już w domku. wreszcie. widzisz ja dokładnie to samo miałam z tymi bólami, zero skurczy tylko ból który nie był do odczytania przez ktg. no ale dobrze że już mamy to za sobą.
  6. witam wszystkie mamusie. a więc tak..dołki mam ale co raz mniejsze,Olek rośnie i już więcej podjada,dziś odstawiam sztuczny pokarm,jest też co raz mniej żółty. co to wiaderka do kąpieli to powiem wam że to naprawdę super sprawa,mały lubi się pluskać a po kąpieli jest bardzo spokojny, w nocy póki co budzi się tylko z 2-4 razy na jedzonko i dalej śpiulka, w dzień też nie ma tragedii,oby się nie zepsuł 😉 pozdrawiam i zmykam
  7. gratulacje!! dużo zdrówka dla mamusi i synusia. no proszę w moje urodziny skarbek się urodził 😆
  8. uważaj na siebie... mnie dołki poporodowe dopadają..
  9. czesc mamusie..czy wszystkie listopadówki już rozpakowane??
  10. [img size=200]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/kkkk.jpg" src="/applications/core/interface/js/spacer.png" />
  11. [img size=200]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/llll_.jpg" src="/applications/core/interface/js/spacer.png" />
  12. dziewuszki jestem już z wami,bycie mamą jest cudowne nawet z podpuchniętymi oczami i pogryzionymi cycolami. dziękuję wam wszystkim za życzenia!!! poród miałam nie za ciekawy z komplikacjami ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło. fotkę małego Oluśka za niedługo wrzucę. a teraz kolejna wiadomość: madeline wreszcie urodziła.dziewuszkę-Zuzankę. czekam na sms od niej ze szczegółami,byłyśmy w tym samym szpitalu ale nie było nam dane spotkać się.
  13. Z tej strony Michał, narzeczony Olgi. Poinformuje tylko iż mały Olgiert jest już na świecie. Urodził się siłami natury o 16:30 20.11.2009r. Ważył 3270g i mierzył 56cm długości. Olga czuje się dobrze maluszek dzisiaj dostał delikatniutkiej żółtaczki i ma troszkę podwyższony poziom bilirubiny ale jutro prawdopodobnie zostaną wypisani do domku. Pozdrawiam
  14. o kurka delikatnie mówiąc,więcej boli niż nie boli,skurcze co 4 minuty,jadę do szpitala
  15. gratulacje,gratulacje,gratulacje!!! wracajcie szybko do zdrówka i do domku!!!
  16. czekam,mam jechać do szpitala jak będą co 4 minuty. a teraz to np 3 ostatnie miałam co 7 minut.
  17. tik tak tik tak....i tak czekam i czekam,już co 8 minut były skurcze a teraz też są ale nie takie częste
  18. a więc tak.karolcia dobrze że to tak się skończyło że masz jaśka.ciągle myślę o tobie.. a co do mnie to w przychodni odesłali mnie do szpitala,a tam zbadał mnie lekarz i powiedział że rozwarcia brak i za rzadkie skurcze bo co ok 15 min.nawet nie zbadali tętna dzidziolka.odesłali mnie do domu.za to lekarz i położna z przychodni bardzo się mną przejmują i dzwonią do mnie,jak jestem zaniepokojona to mam przyjechać zbadać tętno i ciśnienie,a jak do jutra nie urodzę to koniecznie mam do przychodni przyjechać na badanie i sprawdzić tętno.jestem w szoku bo to jest państwowa przychodnia a tak super się troszczą... może do wieczora coś się wydarzy,akurat nockę ma położna którą wynajęłam.
  19. gratulacje dla grudniowych wspaniałych mamusiek 😘
  20. cześć.nadal 2 w 1 ale nie wiem czy dziś nie wyląduję w szpitalu,calusieńką noc bolał mnie brzuch,cały czas z nasileniem co parę minut o ale sama nie wiem czy to ból taki sobie czy jakiś skurczowy.rano wymiotkowo,czuję się okropnie,rozdrażniona na maxa. zaraz mam lekarza to może troszkę się uspokoję.
  21. jak dobrze że mała się dobrze rozwija i że mama też ma się świetnie. a Jaśko boski...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...