-
Liczba zawartości
798 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Kalendarz
Forum
module__content_content
Galeria
Odpowiedzi dodane przez ttinka
-
-
Heh jutro mam wizytę, to troszkę po marudzę swojemu lekarzowi 🙂 oby miał dobry humor bo ja coraz bardziej zrzęda się robię.
Ogólnie to chyba robią do cc tylko zzo, a w razie jak by się coś działo usypiają..
Fakt, tu się mogę wyżalić, bo w domu mój mężuś to chyba już powoli zaczyna udawać że mnie słucha, a myśli o czymś innym, bo wie że ja jestem troszkę przewrażliwiona. -
Madziu dokładnie miałam cc 21 stycznia 2010r. i całkiem szybko doszłam do siebie po niej, nie było tak źle
-
Właśnie Katarzyn, myśli mnie już dobijają.. ale dla córci i mojego synka w brzusiu dam rade.. mam taką ogromną nadzieje
-
chyba jakiś dołek mnie łapie bo strasznie marudzę, więc sorrki 😞
-
boję się też że dadzą mi narkozę i mnie już nie wybudzą, bo kiedyś już miałam taką akcje (przy wyrostku) przez prawie 40min mnie reanimowali.. na tym skończę bo nie chce tego opisywać 😞
także boję się bo jeszcze do liceum leczyłam się na astme, miałam wysiłkową, lecz w trudnych mi wtedy chwilach zrezygowałam z leczenia.. teraz próbuję się nie męczyć, a jak coś to siadam l;ub kucam i łapie powietrze -
W pierwszej ciąży czułam się świetnie, miałam dużo energii w sobie, nawet w planowaną datę porodu wybrałam się z mężem na mega długi spacer (też miałam termin na styczeń) i ogólnie się nie oszczędzałam, po schodach na sam koniec dużo chodziłam i nic.. niunia była uparta i tydzień po zaczeli ja wywoływać. Długo się wtedy męczyłam ze skurczami bo prawie 24h, aż w końcu zrobili mi cesarkę i o 20:55 miałam niuńkę na świecie. Teraz jestem ciekawa jak to będzie.. miałam cc io teraz boje się sn, że popękam i nie dam rady 😞 boje się strasznie
-
Madziu, właśnie tak miałam 😁 potem już jak na szpilkach chodziłam, bo chciałam mieć już małą.. ale i tak mnie zwerbowali do szpitala i wywoływali
-
hehehe Daguzaco by było gdyby można było nastawić fasolkę dokładnie na 9mc, dokarmiać i otworzyć piekarniczek w ustalonym czasie ? 🤪 😁 🙃 ale mi głupoty w głowie właśnie się plęgnął 😁
nic słodkiego jeszcze nie jadłam a świruje 😁 -
Jeszcze raz GRATULACJE ! Niech Dominiś przybiera ładnie na wadze i ogólnie niech rośnie zdrowo 🙂
-
Doncia gratulacje! Niech teraz bąbelek rośnie zdrowo 🙂
No mamuśki naprodukowałyście stron od rana hehe 🤪
Lenia już ma każda z nas, pewnie nam on przejdzie pare dni przed porodem 😜
Ja byłam z małą na spacerku b o by mi zwiędło dziecko w domku cały dzień siedzieć, a teraz słuchamy muzyczki dla dzieci 🙂
Ja się nastawiam na każdą datą porodu, bo w końcu z córcią to przechgodziłam tydzień dłużej.. nigdy nic nie wiadomo. Zobaczymy jak to będzie. -
Cześć.
Właśnie przeczytałam co się stało u grudniówek, aż mi się wyć chce 😞
U nas nocka minęła normalnie, czyli parę razy córcia mnie wołała.. i o 6 już całkowita pobudka.
Dziś zamierzam nic nie robić, obiad mam z wczoraj więc mam luzik.
Malutki buszował wieczorem, i w nocy nad ranem też a teraz lenia złapało dziecko i sobie śpi
Zajrzę do Was pewnie później 🙂
-
ok do jutra 😉
-
hehe Katarzyn ja właśnie od 36,37 tc zacznę stosować to witaminkę s 😁 🙃
chociaż powiem szczerze że przy córci ją stosowałam i mi nic ona nie dała 😮 tylko jeszcze przechodziłam z nią tydzień bo wyjść nie chciała 😲 -
no właśnie raczej miło nie jest być w święta w szpitalu
heh gdybym miała rodzić w 38tc to właśnie w święta bym tam trafiła, więc wole tyci wcześniej 😁 -
przez godzinkę, dwie na produkowałyście stron 🙂
ja biorę 3x1 asmag + no spe forte w razie czego
wózek kupiłam używany, kolor turkus
skurcze łydek łapią mnie od czasu do czasu i wtedy szybko biorę nogi do góry i krzyczę do męża skurcz skurcz i on na śpiąco już wie co robić 😁 wymasuje mi ładnie łydkę i cacy 🙂
wiecie ja to bym chciała mieć swojego synka przed świętami, albo dopiero po 5 stycznia
ciekawe co mi w czwartek na wizycie doktorek powie
-
Daguza bo ci co nie byli w ciąży lub nie są, albo co niektórzy faceci to wiesz jacy są aby jęczą albo coś przy chapać z potrafią ale kij im w oko 😉 ja jak coś to uchylam okno i już 🙂
A ja właśnie przygotowałam sobie wszystko na obiadek, aby włączyć piekarnik i wstawić kartofelki i cacy 😜 dziś pulpety w sosie pomidorowym z serkiem, ziemniaczki i jakaś sałatka.
Coś mi się wydaje że Doncia dziś nie będzie miała czasu napisać co u niej, mam nadzieje że z nimi wszystko ok.
Mani mi się zjeść coś słodkiego, więc lecę po torebkę bo mam marsa 😜
-
No cześć.
Doncia 3maj się tam i mam nadzieję że będzie wszystko ok.
Co do baldachimów to posiadam, ale nie wiem czy będziemy go zakładać.
W czwartek idę na wizytę, ciekawe co mi ciekawego doktorek powie..
Daguza ja ma zajęciach też już nie mogę wysiedzieć, ale próbuje 🙂
Coraz bardziej robi mi się ciężko, źle, oj same wiecie 😉 Strasznie szybko się męczę a wtedy mam karuzele w głowie, duszno a nawet gorąco mi się robi no i ledwie oddycham 😞 🤨
Ale ze mnie maruda 😜
Hm.. chyba muszę wybrać się do apteki po zakupy, póki jeszcze jakoś funkcjonuje.. już kiedyś miałam się tam wybrać ale mi plany nie wypaliły. -
Hej mamuśki.
No fakt, jeszcze tylko parę tygodni i wiecie co pewnie będziecie jeszcze czasem tęsknić za brzuszkiem i kopniaczkami maleństwa, a jeszcze jak wam po porodzie maleństwa urosną to będziecie tęsknić za tym jak były malutkie i w ogóle 😜 - ja tak miałam 🙂 i dla tego zdedcydowaliśmy się na drugiego bobaska, no dla tego i jeszcze nie chcieliśmy żeby córcia była jedynaczką bo fajnie jest mieć rodzeństwo. oj rozpisałam się, ja już się zbieram ogarnąć i po niunie idę bo u dziadków spała 🙂 a teraz jaka ja jestem wyspana 🤪 anii razu w nocy nie wstawałam 🙂 ok odedzwę się później -
Katarzyn, no ja chodzę bo jak bym z córcią nie wyszła to była by masakra.. no mi się przy każdym spacerze tak spina i w ogóle, no ale co zrobić..
-
jak wam wieczór mija? jejku ja to już istne kalectwo się robie hehe 🙃 na nic już siły nie mam.. brzuszek mi się napiął i mnie bolał więc wzięłam nospe, po godzince wracaliśmy spacerkiem do domu i już nie miałam siły iść brzuszek się napiął i czułam jak by ważył tone 😞 więc aby weszłam do domku to siadłam w fotelu i się relaksuje
co do rozstępów to ja posiadam je jeszcze po poprzedniej ciąży, nie chciały się ode mnie odczepić hihi mam je na brzuszku i na piersiach na samym spodzie.. może tym razem po porodzie jakoś się za nie wezmę i postaram troszkę je zminimalizować -
Hejka z rana.
Ja już usmażyłam naleśniki i zabieram się za jedzenie 🙂
Mężuś z rana już gdzieś pojechał i dopiero na obiadek wróci, więc do południa będziemy z córcią bawić się same 😞
Brzuszek mnie czasem pobolewa, ale ogólnie jest ok.. chociaż nie mam siły już na nic. Chciała bym żeby był już ten nasz wymarzony styczeń i mieć już maleństwo przy sobie w domku 🙂
Życzę Wam udanej niedzieli -
Cześć.
Ładnie się wczoraj rozpisałyście, aż miło 🙂
No a ja już spokojna bo bąbelek miał chyba po prostu leniwe dni i teraz już ładnie daje mamie kopniaki.
W nocy złapały mnie parę razy mocne skurcze i aż nie dobrze mi się zrobiło, ale wzięłam nospe i postarałam się zasnąć, pomogło.
Katarzyn, dawno cię nie było. Gratuluje obrony. Wiesz ja też ostatnio mam takie wątpliwości że coś pójdzie nie tak przy porodzie, że nie dam rady i koniec 😲 🤢 muszę odpędzić jakoś od siebie te głupie myśli, bo przecież musi być ok.
Ok, nie rozpisuje się już zbytnio, kończę i odwiedzę forum albo na wieczór lub jutro 🙂
Miłego dnia Wam życzę 🙂 -
hejka co tam jak tam?
mnie cora obudzila o 6 i marudzila, ale udalo sie jej zasnac i spalyszmy prawie do 9 🙂
sniadanko zjedzone, malutki w brzuszki spi
w ciagu dnia maly jest malo aktywny, czuje czaseem delikatne ruchy.. juz o tym wczesniej pisalam, no ale coz lubie pomarudzic.. ja sie chyba juz o wszystko martwie ale takie sa juz uroki macierzynskie
nie mam na nic sily, zajrze do was pozniej -
hejka co tam jak tam?
mnie cora obudzila o 6 i marudzila, ale udalo sie jej zasnac i spalyszmy prawie do 9 🙂
sniadanko zjedzone, malutki w brzuszki spi
w ciagu dnia maly jest malo aktywny, czuje czaseem delikatne ruchy.. juz o tym wczesniej pisalam, no ale coz lubie pomarudzic.. ja sie chyba juz o wszystko martwie ale takie sa juz uroki macierzynskie
nie mam na nic sily, zajrze do was pozniej
Mamy Styczniowe witajcie:)
w ARCHIWUM
Napisano