Madalena

Kwasiek przepraszam, ze pytam ale jestem tu od niedawna. Dlaczego masz mieć CC. Są u Ciebie jakieś przeciwwskazania do naturalnego porodu?

Ja kupiłam wszystkie kosmetyki z bambino włącznie z szamponem i na odwrocie pisze tak: "Produkt polecany dla dzieci, które ukończyły pierwszy miesiąc życia. Nie zawiera barwników ani mydła. Produkt posiada pozytywną opinię IMiD oraz atest PZH."

właśnie w lustrze nie widzę, ludzie w około mi mówią że mam bardzo nisko brzusio. W lustrze to teraz widzę jak mi tyłek rośnie 🙂

pytam bo ja pewnego wieczoru poszłam wziąć kąpiel i jak zwykle siadam do wanny a tu niespodzianka bo brzuch mi się nie zmieścił. Miałam go na położonego na nogach i musiałam wstać bo się nie dało siedzieć w wannie bo puczyłam brzusio

Zuziek mam pytanko pisałaś, że masz już bardzo obniżony brzuszek. Czułaś kiedy to się stało, miałaś jakieś objawy tzn widziałaś np. w lustrze że jest niżej

Zuziek trochę mnie pocieszyłaś z tą kobieca impotencją myślałam, że jestem sama z tym problemem i barkiem chęci. Pocieszam się, że po porodzie wróci wszystko do normy i będę szaleć z mężusiem 😉 może w tym szaleństwie zdziałamy drugie

dziewczyny ale wam zazdroszczę tej chcicy i bara bara. Ja tu przez większość ciąży post a wy .... nie źle szalejecie. Na początku miałam problemy bo plamiłam i żeby uniknąć poronienia to mężowi mogłam dać tylko dzióbka ma dobranoc potem jak już mogłam to jakoś nie miałam takiej ochoty jak wcześniej a w dodatku ruchy dzidziusia nie rozbrajały. A teraz znów nic bo mam skrócona szyję 😞 a tak bym poszalała. A teraz mała ciekawostka 😎 Jak byłam w szpitalu ( tydzień) to codziennie robili mi ktg i nieraz leżałam pod nim pół godziny. I odkryłam fajną rzecz, mój mały miał tętno 130-140 a jak kładłam rękę ma brzuszek jego tętno przekraczało ponad 160 a jak brałam rękę z brzuszka po chwili opadało i wracało to normy i tak było za każdym razem.

Mój mały ma czkawkę jak zjem coś słodkiego a że rzadko jem to ma sporadycznie. Co do tego wyciekania to mnie to denerwuje i jadę na wkładkach. Myślałam, że jak mam małe to nie będą tak szaleć 😁 a tu się pomyliłam.

Ja liczę od OM bo on podobno jest bardziej miarodajny. Mi z USG wychodzi na 27 maj ale wogule się nim nie kieruje. Lekarz mi powiedział, żeby nie brać go pod uwagę bo on się zmienia co chwilę. Chociaż na początku ciąży termin z USG i OM się pokrywały.

Witajcie dziewczyny 🙂 Jak jak zwykle ostatnia się pojawiam ale tak już jest u śpiochów 😆 Ja się boję znieczulenia i zamierzam rodzic bez niego. Bardziej od bólu porodowego boje się wkuwania w kręgosłup. Mam do Was pytanko. Czy wam też wycieka z piersi. Ja się już z tym mecze od 25 tygodnia ciąży i wydawało mi się , że to trochę za wcześnie. I jest to niezbyt komfortowe uczucie.

Dziewczyny życie lubi płatać figle wiec pewnie będzie odwrotnie te, które mają urodzie przenoszą a te co są na końcu listy zrobią niespodziankę i urodzą wcześniej 🙂 Zuziek mam pytanko jaki masz temat na ustną z polaka?

Hej dziewczyny 🙂 Ale Wy pracowite jesteście już od rana porządki. Ja to wogule nie wam weny do sprzątania. Chyba wstyd przyznać, że śpię sobie do 10 , jem śniadanko i dopiero potem ruszam się do życia. Ale jakoś brakuje mi wigoru i już któryś dzień z kolei wybieram się na zakupy. Bo wypadałoby się spakować do szpitala, ale jak ciągle pada to się nie chce wychodzić z domu. Co do tych koszmarów sennych u mnie to podobnie wygląda. Często mi się śni, że rodzę i że dzidziuś wychodzi nie tędy co trzeba. Albo doklejam rączki czy nóżki a potem budzę się pełna strachu 😞

Kkasia27 ja też zauważyłam, że mój mały reaguje ma dotyk tatusia. Czasem jak wypnie nóżkę to widać ją przez brzuszek i jak dotknie tego miejsca mój mąż to Mały wypycha jeszcze bardziej a jak by dotknął ktoś inny to momentalnie ja chowie. Jest to cudowne uczucie. Kto by pomyślał, że dziecko już w brzuszku reaguje na dotyk. A najlepsze jest to, że jak mały nie śpi i popuka się na brzuszek i potem przyłoży w to miejsce dłoń to mały da w nią kopniaczka 🙂 Cudowne są te nasze małe Skarbki 😆

Ja faktycznie nie mogę spać na prawym boku. W czasie snu człowiek jest nie świadomy i czasem się przewrócę na prawy lub na plecy. ale jak bym dłużnej spała na prawej stronie to się obudzę bo mi jest strasznie duszno. Jak tak dalej pójdzie to będę musiała spać chyba na siedzącą bo mój Mały na nóżki ułożone jak, że jak leżę na lewym boku to mnie strasznie kopię i wtedy mam wrażenie , że go za bardzo uciskam. 🤨 Milka231077 jeżeli chodzi o skurcze i twardniejący brzuszek to już od dawna mnie męczą. W 7 miesiącu miałam takie skurcze, że wylądowałam w szpitalu. Od tamtej pory często mnie łapią zwłaszcza w nocy.Jak mnie bardzo boli to wtedy biorę no-spe i idę poleżeć, wtedy przechodzi. Najgorsze jest to, że z dnia na dzień są coraz silniejsze 😞

Widzę, że wszystkie zaczynamy narzekać. Niestety chyba już się wyśpimy prędko bo teraz nam dokuczają dolegliwości ciążowe a potem nasze maleństwa napewno nie pozwolą nam leniuchować 🙂 Dziewczyny w jakiej pozycji spicie w nocy? Położna powiedziała mi, że na prawym boku i plecach nie wolno spać bo długotrwały sen w tej pozycji może spowodować niedotlenienie dzidziusia. Wiec został tylko lewy bok a w jednej pozycji nie da się długo wytrzymać?

Zuziek nie ma się czego bać nowa matura nie jest trudna ja zdawałam 4 lata temu. Na polaka się nic nie uczyłam i lektur tez nigdy nie czytałam i udało mi się zdać, trzeba tylko dokładnie czytać tekst bo tam wszystko pisze. Matma tez nie jest trudna i na poziomie podstawowym można bez problemu zdać. Trzymam kciuki za ciebie 🙂 powodzenia.

Na swędzącą skórę najlepsza jest oliwka dla dzieci. Jest bardzo tłusta i super nawilża skórę. Ja od 4 miesiąca ciąży smaruje się oliwką i jak na razie nie mam żadnego rozstępu. Natomiast moja koleżanka smarowała się w ciąży kremem na rozstępy Perfekta i niestety ma ich strasznie dużo. Dla porównania kuzynka smarowała się przez cała ciąże tylko oliwką, przytyła 30 kg i tez nie miała ani jednego rozstępu.

Komsi ja to słyszę co chwile a termin porodu mam dwa dni wcześniej niż Ty i boję się, że urodzę przed terminem a dzidziuś powinien jeszcze ze 2 tygodnie posiedzieć w brzuszku 🙂

Dziwewczyny mam do Was pytanko. Jak tam wasze brzuszki. Opadły już czy jeszcze nie? Ja mam wrażenie, że mi już opadł a do porodu zostało jesczcze 5 tygodni. Lekarz mi powiedział, że brzusio opada dopiero 2 tygodnie przed porodem więc może mi się tylko złudzenie. Dlatego wydaje mi się, ze mi opadł bo teraz jak siedzę to wydaje mi się, że trzymam go na kolanach i wczesniej piersi dotykały mi brzuszka bo był wysoko a teraz już nie a w dodatku od tych moich ostatnich nocnych skurczy co chwile biegam do ubikacji się wysikac. I moje maleństwo nie kopie mnie już po zebrach 😆

Czesc dziewczyny. Widzę, że już prognozujecie pogodę na weekend u nas podobno mam padac a ja nakupiłam kiełbasek na weekend i oczywiście litrowy słoik musztardy to tego, żeby mi czasem nie brakło :-) wiec lepiej żeby się im pogoda nie sprawdziła. Wczoraj poprałam sobie ubranka dla maleństwa, ale chyba troszkę przesadziłam bo cała noc mnie łapały skurcze i co chwile biegałam do ubikacji wiec ledwo żyje. Ja mam termin na 7 czerwca wiec jeszcze musi trochę posiedzieć w brzuszku a jemu się pali na świat. Trochę się przeraziłam, bo te skurcze strasznie bolą a co będzie potem ............ aż się boję myslęc. Dobrze, że tabletka rozkurczowa zadziałała bo perspektywa spędzenia weekendu majowego w szpitalu z kroplówką rozkurczowa w ręce mnie przeraża

Hej. Byłam dzisiaj u lekarza i zrobił mi usg. Dzidziuś ma już 2650g i jest wszystko ok. Ułożony jest już główką do dołu :-) i prawdopodobnie mogę wcześniej urodzic, byle poczekał jeszcze dwa tygodnie. W końcu powiedział mi na 100 %, że to chłopczyk. Interes pokazał mi w takim powiększeniu, ze nawet ja nie mam wątpliwości, że będzie Syn :-) Tak dokładnie opisał mi jego interes, że już mam pewnosc, że to mały mezczyzna ;-) a w dodatku jak mi robił usg ta akurat mój skarbek miał kciuka w buzi i sobie ssał. Cudowne uczucie oglądac takiego małego bobaska w brzuszku. Pomierzył mi też miednice jakimś cyrklem ginekologicznym ( nawet nie wiedziałam, ze mierzy się ją przed porodem ).

Zuziek to mnie trochę pocieszyłaś bo już się stresowałam, że jest coś nie tak 🙂 Laaf chodzę do mężczyzny więc on możne lubi pulchniutkie panie 🙂 skoro mu moja waga nie pasuje.

Dziewczyny ja mam odwrotny problem bo podobno za mało przybieram w ciąży. Startowałam z wagą 55,7 (165 wzrostu) a teraz mam 64 kg i co wizytę muszę wysłuchiwań narzekań ze coś kiepsko mi waga rośnie. Tak właściwie tylko brzuszek mi rośnie i wszyscy się śmieją ze wyglądam jak bym piłkę połknęła bo jest okrągły i równiutki jak piłeczka. Jutro mam wizytę i pewnie znów dostanie mi się ..... za wagę. A co ja na to mogę ze nie tyję tak szybko. A przed ciąża wystarczyło że popatrzyłam na jedzenie i już mi waga rosła. A co najdziwniejsze, w ciąży wogule nie jem słodyczy bo nie mają dla mnie żadnego smaku... za to musztarda jest pyszna :-)

Zuziek mój mąż wychodzi z tego samego założenia co Twój i też mi się wydaje że tak naprawdę problem tkwi gdzie indziej ale nie będę go na siłę przekonywać. Jakoś dam radę sama będę dzielna ale niech żałują bo to My pierwsze zobaczymy dzidziusia 🙂 Anulka81 Też mi się podobają, te łóżeczka z szufladą bo są takie pełniejsze. Ale wszyscy twierdzą, ze te szuflady nie są zbyt praktyczne dlatego mam dylemat, które wybrać. Oba są fajne. Za to na wyposażenie jestem zdecydowana http://www.allegro.pl/item999986620_posciel_6el_135x100_na_suwaczki_darland.html Podoba mi się brzoskwiniowy plaster miodu 🙂

Chyba każdy się boi porodu nie zależnie od tego czy jest pierwszy czy któryś z kolei. A najgorsze jest to, że jak ludzie widzą kobietę w ciąży to od razu opowiadają krwawe sceny z porodówki 😞. A to tylko potęguje strach a chyba lepiej być nie świadomym. A jeżeli chodzi o poród rodziny to wolałabym rodzic sama, mąż może mnie tylko zawieść do szpitala a potem najlepiej jak by się nie pokazywał do momentu jak wrócę na sale. Nie chcę, żeby mnie widział w takim stanie ( podobano rodzące kobiety są nieobliczalne, moja siostra dokleła wszystkim, którzy byli w pobliżu a potem nic nie pamiętała 🙂 ) Chociaż mógłby być na korytarzu, żeby słyszał jak kobieta musi cierpieć bo większość facetów nie zdaje sobie sprawy ile musimy przejść. Mój szwagier uciekł z porodówki bo nie mógł znieść jak siostra krzyczy ale teraz już nie mówi, że poród to nic takiego strasznego jak nam się wydaje 😉