ania87

padam, a jeszcze schody zostaly do umycia, nienawidze pietrowych domow!!! ola oczywiscie pełna życia, to dla niej srodek dnia

ela widzisz jakim jestes wzorem do nasladowania 🙂 powinnas sie cieszyc ze tak komus imponujesz 😜

a moze my jestesmy wsrod tych 2 % co mialo zostac 🙃

o co chodzi z koncem swiata? ja nie w temacie.
iwwa a ty jak o dzidzie sie starasz to odpusc sobie tabletki na odchudzanie bo to swinstwo jest. a co jak bedziesz w ciazy i jeszcze nie bedziesz wiedziec a bedziesz brala to? ja tez sobie kupie cos na odchudzanie jak bede miala kase ale my narazie sobie odpuscilismy przyczynianie sie do wzrostu populacji.

dopiero teraz zobaczylam napis na gorze o koncu swiata : 😁 😁 ale czego dzis?
aa iwwa jak w ciaze zajdziesz to ci przejdzie znow migrena, mi tak dobrze w ciazy bylo a tera znow co chila boli 🤢

Eluska_09 napisał(a):

kurwa dzisiaj zbankrutuje na pampersach i nie wiem czy nie bd musiala jechac w weekend
no wlasnie nie mam juz jagód cholera... 😞
to jest Aniu nić!!! 😁

myslalam ze cos mocniejszego, chyba bym tak nie chciala zeby mi tak ktos robil.
co do kupki to ja mam odwrotny problem, daje syrop na rozluznienie a i tak 3 dni nie robila (do wczoraj) a jak robi to takie bobki male jak krolik, i tak ma od poczatku probkemy z tymi zatwardzeniami, wiec chyba czekolady jadac nie bedzei, marchewki juz tez nie daje bo jeszcze gorzej ma, pije duzo, jablko je i takie tam i tak problemy ciagle, pol butelki syropu juz nie mam, po kilku dnaich podawania robi rzadsza kupke, odstawie znow to samo, a boje sie zeby sie nie przyzwyczila do tego syropu.. ciagle cos

jak nie masz jagod to marchewka powinna pomóc, wiecej tez mi nei przychodzi do glowy poza czekolada. (moja by zjadalw wszsystko co slodkie łakomczuch jeden, ale jej nie daje bo mi sie roztyje :P)

anka a moze on ma jakis przedluzony skok rozwojowy? zetak dlugo to trwa 🙃

heh no widze ze regulkacja ale co to za sprzet? jak ona to robi, nie ogarniam :P

elus co to w ogole jest? pierwszy raz widze cos takiego, troche przerazajace

stracilam dzis wiare w ludzi. najchetniej wynioslabym sie gdzies daleko od tych ludzi tu, jak mozna byc takim chamem? w lowie mi sie nie miesci, nie bede opisywac szczegolow bo nawet nie mam sil ale rece opadaja

anka ja tez go bym mogla popilnowac troche, czemu mu tak mieszkamy daleko od siebie? chodzcie rzucimy to wszystko i sie gdzies w jakies szeregowki wyprowadzmy w 1 miejsce. ale by bylo fajnie 😁 😁

i w dodatku placek nie wyszedl, porażka dzis 😞 z karpatki wyszedl spalony platfus w oleju 🥴

rudi dzieki za opinie o x landerze, no mi sie tez xa najbardziej podoba ale. no wlasnie ale :P ja wybieram wozek 1,5 roku 🤪 zaczelam od x landerra przez wszystkie modele i teraz wrocilam do niego, jak kasy nie mialam tak nie mam dalej a nawet mam mniej, ale musze kupic, myslalam ze kupie spacerowke ale nie bo mi sie nie podobaja te male kolka i juz 😜 a ze planuje 2 dzidiz w ciagu 2 lat to kupie bo ten szwagierki to juz z nim nie wyrabiam taki dziad. no i sprawa bylaby prosta ze xa ale xq od 2010 a siedzisko odwracane tez przodem. dlatego pytam laurany bvo ona chyba miala xq ile mnie pamiec nie myli, jak te kolka z przodu sie sprawuja bo one nie sa pompowane. jak tylko bede miala odpowiednia kwote to kupuje i juz nie wymyslam, wprawdzie w sklepie mi polecali inny (babyactive alu jet) no i tanszy ale jakies mam opory. juz nie przynudzam z wozkiem, i tak mam wazniejsze problemy teraz tylko tak o tych kolkach chcialam. o na zmianew tematu co by sie nie zalamac calkiem

laurana ja bym chetnie przeczytala o tych szczepionkach, maila masz w tabelce na poczcie na pewno. mam do ciebie pytanko jeszcze. jak ci sie x-lander sprawuje? masz jakies zastrzeżenia?
musze 20 stron nadrobic bo nie wiem co pisalyscie..

dzieki dziewczyny ! rodzice czeklai na popoludnie na wzmianke o moich ur, bo urodizlam sie po obiedzie 😜 jak doktorek zjadl sobie obiad to powiedzial ze mozemy isc rodzic heh. no takie smieszne to nie bylo bo ponad dobe juz mnie mama rodzila a on musial obiad zjesc. no ale jestem 😁
pisze dalej prace mgr, mam zamiar ją wykończyc w maju (albo ona mnie)

agus i asiu :* dzieki za zyczenia, wiecie ze wszyscy zapomnieli 😞 jestesmy u moich rodzicow od rana i siora sobie dopiero przypomniala jak fb wlaczyla, a reszta jeszcze nie. J niby mowil ze wieczorem chcial mi zyczenia zlozyc jak cos kupi, no ale nie wiem czy nie zapomnial czasem. rodzice wczoraj pamietali ale dzis im tez z glowy chyba wypadlo. ale kumpel dzwonił i 1 kolezanka chociaz sms napisala to nie jest tak zle. zreszta co to za urodziny :P 18 hehe dobre.. teraz to juz bedziemy swietowac urodziny dzieci a nie swoje, chyba sie na imieniny trzeba przerzucić staruszki wy moje

buuterfly napisał(a):

no mam bo tu jesteś hehehe 😘 😘 😘 😘
Lecę siknąć i chat 😜
A szał dupy znam. I jeszcze szał macicy. I szał pał. I świst pizd 😁 😁 😁 😁 😁 I srutki prutki 🤪 😁

to ja nie jestem taka obcykana 😞 ee dziecko mnie kiedys nauczy hasel jak do przedszkola pojdzie 😜
ola tez bezzebna wiec jeszcze troche dzieciaczkow jest bez zeboli

anka ale haslo 🤪 szal dupy? hehe

aga taka jak ona slaba to nie jedna 20latka by chciala byc, ona jeszcze mnie pewnie przezyje. w tym roku ma 60, mysle ze do 90 pociagnie

Agaa napisał(a):

Aniu, eee coś mi się tu kłóci?! macie dziecko, to jak ona może mieć do Was pretensje że dlugo śpicie?? co to znaczy długo spać? 🙂
no ale co z Olcią? 😞

no w niedziele sie stara malpa darla o 8!!! przylazl i wola j na dol, poczekalam 5 sekund i zeszlam tez z ola za nim, a ona nie wiedziala. i slysze ze sie drze ze czas najwyzszy wstac gotowac ble ble ble, ze ona jak w sobote z mala zostala to tyle narobila i jej nic dizecko nie przeszkadzalo itd, w sencie ze ja nic nie robie no nie, no i jej powiedzialam co mysle, potem mnie brzuch bolal caly dzien z nerwow ale nie wytrzymalam, J stanal po mojej stronie na szczescie, ale najgforsze to ze ona jets taka obludna- powoie 3 zdania i w kazdym zaprzecza poprzedniemu, i ciagle zwala ze to nie ona tak moiwla tylko janusz, powiedzialam malpie ze wszystko slyszalam i ze jest obludna itd, a ona mi gada ze ona slaba i cos tam.. a za chwile ze jak pojde z nia w pole to zobacze ze ona duzo wiecej potrafi i lepiej niz ja 😮 gada ze rozumie ze mam nauke i dzecko, a za chwile gada ze nic nie robie a z dzieckiem mozna wsyzstko bo ona i plewila ogrodek i pierogoi zrobila i cos tam, ale mnie wkurwila wczoraj

co to znaczy dlugo spac? nie wiem bo ola od 5 marudzila i to takie spanie bylo oo a przed 7 juz bylam na nogach ale to starej malpie nie przeszkadzalo na janusza naskoczyc ze 8 a my jeszcze nie na dole!

ja ole usypialam godziene, darla sie jak nie wiem ,a zmeczona byla, spala 15 min i juz wyspana i bryka znow. ona mi nic nie spo znow ostatnio, a ja juz sie ciezylam ze spala 2 razy dizennie, no co za dzieco no, po co spac

Agaa napisał(a):

wow...jakieś nietypowe dziecko masz 🙂
a ja chce być w ciąży 😞
miałam lepsze cycki, nie martwiłam się dużym brzuchem i...co najważniejsze teraz dla mnie! nie miałam wiosennej alergii!!!!!!!! cieknie mi z nosa, który co jakiś czas sobie krwawi, boli że nie umiem dotknąć...do tego pare dni temu poplewiłam w ogródku i do dziś mam plamy na rękach 😞 porażka! 😮

aga ja top samo mowie bo mnie glowa nie bolala znowu 😁 tylko przez 1 trymest a potem spokoj, i dopiero od niedawna znow mnie boli.. ja bym tez chciala strasznie, ale rozum mi moiw nie, i musimy poczekac na chociaz 1 stałą pracę, bo ceny w pl mnie oslabiają jak kupuje cokolwiek dla małej

no wlasnie ja tez nie wchodzilam bo myslalam ze male, ale jak tak to trzeba zagladnac kiedys 😎
no aga masz racje kredytu nie mamy (juz!) chwala bogu, ale mamy dziecko i praktycnzie zero na koncie, wiec kasy trzeba, a J nawet jak znadzie prace to szalu nie bedzie, pewnie najnizsza krajowa, wiec nie wyzyjemy i na poczatek by sie nam jakis zastrzyk gotowki przydal, gdyby teraz mial jakas prace, np bysmy wiedzieli ze go przyjma gdzies teraz i fajna robota to bysmy zostali, ale nie ma nic takiegfo w szukac o tak tylko to moze rownie dobrze zaczas w pazdzierniku, a i moze ja cos wtedy tez znajde i jakos bedzie, a teraz co, bedizemy siedziec z ta stara jedza tu i bedzie tylko pretensje miala ze spimy dlugo czy cos ciagle. wlasnie J dzwonil do mnie i kolejna sprawa wyjasniona, i wszystko wskazuje ze jedziemy. przeraża mnie to..

aa zapomnialam dodac ze tam gdzie jade upaly straszne, nie wiem jak wytrzymam, ale to juz jest blizej hiszpanii niz niemiec wiec sobie wyobrazcie. a i boje sie drogi cholernie to jest jakies 2200km w jedna strone. o olcie sie boje

ja tez znam sklep ale wydaje mi sie ze tak takie male rzeczy sa zawsze.. nie na mnie na pewno.
a sukienka swietna, mi sie bardzo podoba.

u nas sie nie da prszepisac bo to specyficzna firma i trzeba miec uprawnienia ktorych nie mam i nie zamierzam robic!
praca jest w polu przy zbieraniu melonow. nei wiem czy wiecie jak melony rosna.. przy ziemi jak ogorki i maja podobne liscie, idzei sie rzedami tam i z powrotem p ozajebiscue duzym polu dosc szybkim tempem i sie schyla co chwile po melona, rzucia sie do wiadra i sie idzie, masz pelne wiadro to ci ktos odbiera i daje pouste, zeby przerw nie robic tylko isc dalej.. i tak caly dizen, zalezy ile jest melono, czasem 5 godz czasem i 12 - jedna przerwa w poludnie na zjedzenie czegoc w cieniu płotu, bo wiecej cienia chyba nie ma 😜 pracowalam kiedys tak tydzien, przyjezdzalam do mieszkania i kaldlam sie na podlodze za progiem, dopiero po jakims czasie sie zwlekalam z podlogi. to bylo jak przed studiami, cholernie smutne ze koncze studia i musze zrobic powtorke.
co do francuskiego to mi sie bardoz podoba ten jezyk, uczylam sie w szkole, a i mialam tez praktyczne zajecia bo mialam kiedys dawno chlopaka francuza przez wakacje :P no troche dluzej, ale skoczylam z nim bo sie chcial ze mna żenic :P szybko sie wtedy nauczylam. ale teraz duzo nie pamietam i myli mi sie z angielskim, a po agn to we francji strasznei ciezko sie dogadac.

loli no napisalam - do francji, aga zamykamy bo w tej chwili mamy 200 zl na koncie i 1 auto nie ubezpieczone, nawet nie bylibysmy w stanie oplacic zusu w tym miesiacu, a juz tez mamy ten wyzszy. takze nei ma wyjacia. a na kase czekamy bo z tym wypadkiem sie porobilo ze hej, kuzyn J zalozyl mu sprawe w sadzie, nie ma jak rodzina..