-
Liczba zawartości
1939 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Kalendarz
Forum
module__content_content
Galeria
Odpowiedzi dodane przez ania87
-
-
Loli trzymam kciuki za badanie, oby było wszystko ok. z mieszkaniem przewalone, ale może się coś jeszcze znajdzie, nie zamartwiaj się tym tak bardzo bo dzidziuś ważniejszy.
u mnie tak samo upały, całą noc nie spałam, jak nie siku to komar to znowu duszno i tak do rana, usnełam chyba przed 5 i wstalam niedawno ale cala spocona. zaraz ide zrobic pranie i obiad i wogole mam dzis duzo rzeczy do zrobienia. mnie znowu kłuje coś bardzo z prawej strony z przodu na górze brzucha, teraz będę inaczej patrzyła na kobiety w ciąży w lecie, nie wiedziałam że to tak. nastepna ciaza jesli bedzie planowana to nie na lato bo żyć nie można! ale sobie wymyśliłam 😁 ale fajnie że już niedługo się rozpakujemy -
u mnie też upał, pospuszczałam rolety i ide się walnąć na wyrko :P
-
a ja wam zapomnialam podac jak mi 30ty tydz stuknął było 117 cm
-
co do zdenerwowania to ja jakas tez rozdrażniona chodze, byle co mnie złości 🙂
-
miało być: musimy zmienić łóżko koniecznie :P coś za wcześnie sie wysłało
a zastanawiam się czy kupić 180x200 czy 200x200, rodzice maja 200 na 200 i wygląda pokaźnie. A Wy jakie macie rozmiarówki? -
jak bedzie 36 to zamykam rolety i siedze w domu, dzis ledwo przezylam na zewnątrz z tego upału. Aga Tobie się śpi fatalnie w wielkim łóżku to co ja mam powiedziec na wersalce gdzie mąż zajmuje 3/4 bo ma długaśne nogi 😁 musimy zmienić łó
-
ja też w nocy nie mogę spac, ale krew z nosa nie leci, zresztą mi nigdy nie leciała, ale noce są okropne, musimy koniecznie kupić większe łóżko
-
eloite super że już znów jesteś z nami i z dzidziem wyszystko ok,odpoczywaj dużo.
Aga w L.eclerc'u kupiłam, były różniaste papmpersiaki w promocji 😁 ale te chyba największe. ja 1dynek nie kupuje a 2jek podobno tez duzo nie trzeba, szwagierka zużyła 1 paczke przy jednym dziecku a przy 2gim 3, także na poczatek 1 wystarczy bo nie wiadomo jakie dzidzi sie urodzi, zawsze tą 1 paczke można później dokupić a po co ma leżeć potem i zawadzac -
ja do tesco mam troche km, bede dopiero w nastepny czwartek może... ale trudno. a zapomnialam wam powiedziec ze kupilam pampersy 3 😁 😁 ale sie przydadzą 😁 186 sztuk prawie za 100 zł
-
gofry hmmm... mniam - a ja pomidora wpierdzielam z grahamem
-
aga prawko zdalam ze 2gim razem jakieś 5 lat temu ale instruuje mnie do dziś i kurde ma hamulec w aucie i czasem go używa jak prowadzę 😜 a historia jak najbardziej prawdziwa, tak wlasnie sie poznaliśmy 😁
-
loli to chyba o egzaminatora Ci chodzi 😁 a ja miałam fajnego instruktora, tak fajnego że wyszłam za niego za mąż 😜
-
agus tak to znaczy kiedy masz temin, due date to termin porodu 😁 ale Ty nie wiesz kiedy masz 😁 bo miesiac różnicy heh 🙃
bobas no mi dietka nie wiem jak idzie bo nawet nie jestem pewna ile tego cukru mam miec po 1,5godz, ale tylko raz mi przekroczylo 120 a tak to przewaznie miedzy 110-120 chociaz wczoraj po obiedzie 86! ale wnerwia mnie jak widze że reszta sie zajada pierożkami ze śmietanką a ja wcinam brokuły na parze gotowane i ryż, jak dzis np. albo jak mój mąż sobie wafelki wieczorem je 😞 ale już mówił że nie bedzie tego przy mnie robić. najbardziej to mam ochote na lody i w niedziele sobie jednego zjem na pewno! i tak jestem z siebioe dumna że nie jem słodyczy, i nie słodzę, no i jasnego pieczywa nie jem, a tak lubie bułeczki świeże, a tesciowa jak na złość od 3 dni co dzien kupuje kikla na śniadanie, i sobie leżą na stole rrrrrrrrrrrrrrr, a wcześniej to nie kupowała prawie nigdy! -
heh wlasnie z kawka wróciłam,roszeczke cukru dałam, nie jest dobra ale do wypicia) teściowa na dole była :/ i mnie do lepienia pierogów chce zaciagnać, tego mi brakowalo, sterczec tam z nia i niby o czym gadac, wole juz sama robic, narazie wymknelam sie z kawka ale pewnie wroce za chwile, ale zobacze, jak ja gotuje to ona mi nie pomaga (i dobrze) a jak sie dzis zabrala za gotowanie nie wiem co to sie stalo to niech sobie robi.
a co do nie słodzenia to herbate juz pije bez, ale kawy chyba nie dam rady, na szczescie ostatnio pije kawe baardzo rzadko wiec chyba nic nie bedzie, zobaczymy, zaopatrzylam sie dzis w nowe paski do glukometra wiec mogę się kłuć dalej :P -
jakaś dziś nie do życia jestem, chyba sobie kawkę muszę strzelić ale bez cukru nie wypiję fee, ide pić z cukrem zobaczymy jak mi potem badanie wyjdzie
-
aguś moja mała w poniedziałek ważyła 1380, a to był 29tydz i 4 dzień, czyli już 30 tyg. i to chyba tak akurat na ten tydzień
-
ja dopiero od godzinki na nogach i nadraboiam zaległości na forum, wczoraj padłam jak zabita bo po szkole rodzenia jeszcze w tej łazience z mężulem robiliśmy, ale już mi się cholernie ciężko schylać a musiałam czyścić fugi z kleju w wannie.
Kania czego ty tak paskudnie mówisz na swojego męża 🙂 on przecież taki przystojny facet i wcale nie kudłaty, czy gad to nie wiem :P a Twój brzuszek już faktycznie pokaźny 🙂 co do porodówki to mnie troche przeraziła, zwłaszcza ten fotel co badają na nim (nie ten do porodów tylko ten wczesniejszy) i zrobie wszystko żeby tam nie leżeć długo przed terminem, i nie przenosić tej ciąży bo też tam wyląduję. 3 dni moze tam wytrzymam ale dłużej nie mieści mi się w głowie. sala matek moglaby być mniejsza, 7 łóżek to zdecydowanie za dużo no ale co zrobić.
Aga jakbys miala 18sierpnia rodzic to prawie już 😁 bez przesady, nie zostawiaj nas samych na wrzesien 🙂 -
ja tam na taką białą zwykłą bułeczkę mam ochotę, zwłaszcza że wszyscy u mnie na śniadanie to jedzą, czasem też by się chciało. ale da się żyć
-
ja dzis tylko na chwilke zaraz biore auto i na zakupy obiadowe a potem do garow bo mam dziś3 chłopa do wykarmienia, szwagier meza przyjechal i pomaga mu klasc plytki no i tesc eszcze :/ sie ogotuje.. a i jeszcze mały smyk ale on chyba mało zje 😁 a teściowa mnie podkurwiła z rana ale to norma. zadowolona jestem z siebie ze jej nic nie odpowiedzialam tylko wyszlam! bo jej przeszkadzalo ze zrobilam kanapke na sniadanie januszowi a tesciowi nie! no bez przesady, wszystko miał gotowe, przygotowane, moze jeszcze trawić za nich będę! oczywiscie januszowi pozniej to powiedziala tez! rrrrr monstrer normalnie. ok spadam
-
a nalesniki byly cieniuutenkie i bez tluszczu smażone, zamiast dżemu jabłka (troche cukru w nich było ale duzo mniej niz w normalnych nalesnikach) zawsze to jednak mąka itd i myslalam ze bedzie wyzej, ale chyba i tak troche za wysoko, narazie nie bede tak experymentowac dopóki nie pogadam z tą panią doktor
-
zjadlam dzis 3 naleśniki na spróbowanie jak cukry pójdą. mam mierzyc po 1,5 godz ale z ciekawosci zmierzylam po godz i bylo 126 a po 1,5 bylo 128 cos chyba nie tak, przeciez po poltorej powinny byc nizsze niz po godzinie. jak wam sie wydaje? a jesli maja byc faktycznie nizsze to ciekawe jaka ta norma jest dla 1,5 godz jesli po godz 120 ma byc max. powiedzcie co myslicie o tym
-
chyba już śpią wszystkie bo cisza.. ja też zmykam, a jutro szkołą rodzenia, mój się chce coś wykręcić bo płytki kładzie ale nieee musi być! bo nie bedzie umiał rodzic potem 😁
-
musialam kolacyjke zrobic a wy sobie tu lewatywy pokazujecie. ja już nie zobaczyłam 😞
-
u mnie nie było takich cudów,ale przerażające
wrzesien 2010
w ARCHIWUM
Napisano