Skocz do zawartości

Aleksandra27

Mamusia
  • Liczba zawartości

    171
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Aleksandra27

  1. Cześć mamuśki!!! Mogę poprosić o tą książkę dla mnie. Mój mail to: [email protected] Ja wczoraj z Adasiem byłam na kontrolnej wizycie w poradni neonatologicznej. Adaś rośnie świetnie. Waży teraz 8470 ale nie wiem ile mierzy bo go nie mierzyła. Rozwój psychoruchowy ma podobno odpowiedni dla dziecka 5 - 6 miesięcznego. Problem mamy jedynie ze spaniem w nocy a tak w ogóle to jest super. Zjada co 3 - 4 godziny między 150 a 200 ml. Poradźcie mi co mam zrobić żeby spał w nocy dłużej bo pomału już nie wyrabiam. Ostatnio też zaczął mi się zrywać w czasie snu. Dzięki Bogu że nie płacze przy tym chociaż zaczyna raz dziennie robić takie arie płaczu około 20 min że nic nie jest w stanie go uspokoić i zabawić. Może ta książka pomoże albo wasze porady. Pomóżcie proszę. Z góry dziękuję. Miłego dnia.
  2. Hej Dziewczyny. My od kilku dni mamy rewelacyjne nocki 🙂 Mały bardzo dobrze się rozwija. Je za dwóch maluchów ale to dobrze bo jego starszy brat jest za to niejadkiem. Adaś dzisiaj dostał pierwszy raz kilka łyżecze4k marchewki. Był ubaw nie z tej ziemi. Jakie minki robił to szok. Zobaczymy jak jego brzuszek na to zareaguje. Pozdrawiam WAS bardzo serdecznie a i ADAŚ się właśnie do Was uśmiecha 🙂
  3. Laaf dziś jest 11 dni po szczepieniu. Czytałam że to tak może być po Infanrixe. Podobno dzieci mogą być uczulone na białko zawarte w tej szczepionce.
  4. Cześć mamuśki !!! U mnie mały coś od kilku dni bardzo słabo śpi i mniej zjada niż poprzednio. Ciągle piszczy. Nie jest taki wesoły jak poprzednio a w nocy jak zasypia to robi co godzinę półtorej pobudkę z darciem się. Jest po tej drugiej szczepionce i ma jakąś taką grudkę pod skórą w tym miejscu gdzie było ukłucie. Boję się że to może być coś nie tak. Chyba po południu przejdę się z nim do lekarza żeby sprawdziła co to jest. A co Wy o tym myślicie?
  5. Hej. Dziękuję dziewczyna za odpowiedz co do t6ej temperatury. Mały był wtedy po szczepieniu i był bardzo marudny i wydawało mi się że ma temperaturkę ale ok, nie było. Ja u gina też jeszcze nie byłam ale mam wizytę umówioną na 20 września bo są takie kolejki. Okres już miałam trzy razy i był bardzo obfity i taki płynny. Ale coś czuję że się normuje bo pierwszy trwał 8 dni, drugi 6 a teraz 5 tak jak normalnie. Zobaczymy co powie bo też bym chciała żeby mi tabletki przepisał tylko jeszcze nie wiem jakie bo nigdy nie brałam 🙂 Powiedzcie mi dziewczyny jak wasz szkraby zasypiają? Usypiacie je jakoś, nosicie na rękach czy cusik podobnego? Pozdrawiam 🙂
  6. Witam. Dziewczyny ile trzeba odliczyć kresek jak mirzy się temperaturę w pupce???
  7. Hej dziewczyny!!! Ale mnie tu długo nie było. Przeprowadzałam się i dopiero kilka dni temu podłączyli mi net. Mój Adaś ma ma już 3 miesiące i tydzień. Waży 8 kg. Zjada 170 ml mniej więcej co trzy i pól godziny. Cały czas jest na mleku modyfikowanym. Ostatni na Enfamilu AR a teraz Na Bebilonie AR bo już tamtego nie chciał pić bo to bardzo śmierdzące i specyficzne mleko. Czytałam co nieco o waszych szkrabach ale wszystkiego nie dam rady więc napiszcie pokrótce jak wasze szczęścia jedzą. Adam przed nocą zasypia około 19 -20 i pierwszy sen trwa około 5 godzin potem regularnie budzi się co trzy. A ostatni przyzwyczaił się że po 5 jak się obudzi to kładziemy go do siebie do łóżka i śpi z nami do 6:30 kiedy Tomek wstaje do pracy. Ogólnie jest spokojnym maluchem ale bardzo potrzebuje bliskości i ciepła i lubi się przytulać. Zazdroszczę Wam że te Wasze pociech tak ładnie przesypiają nocki. Dawno już się tak nie wyspałam 🙂 ale przyjdzie i na to kolej. Adaś guga, śmieje się do nas i z naszych wygłupów (to ostatni tak zaczął). Rozwija się całkiem nie żle. Pozdrawiam WAS bardzo serdecznie i teraz już będę częściej z Wami.
  8. Hej. Jak mnie tu dawno nie było ale mały jest tak absorbujący że nie mam czasu kompletnie na nic. Ogólnie jest całkiem spokojny ale i bardzo jecy 🙂 Je co 2 godziny góra 2,5 130 ml i to czasami potrafi za godzinę upomnieć się o swoje. Ma teraz miesiąc i tydzień i waży prawie sześć kg. Ciuszki już mu dwa razy zmieniałam teraz nosi rozmiar 68. Mały klocek rośnie. Dzisiaj była u mnie położna. Uśmiała się z niego że za każdym razem jak go widzi to jest dużo większy. Ładnie główkę już sam trzyma. Czasami mu opadnie ale ogólnie jest bardzo silny. Uwielbia spać na brzuszku i mam problem z położeniem go na noc na boczku (boje się go zostawić na brzuszku w nocy). Zaczyna już kojarzyć głosy i wczoraj zauważyłam że zaczyna śmiać się świadomie jak go łaskoczę. Zazdroszczę wam jak piszecie że malutkie wasze tak rzadko budzą się w nocy i dają wam spać. Ja od momentu jak mały skończył 2,5 tygodnia budzę się co dwie godziny w nocy i go karmie. Zobaczymy jak będzie dalej. 🙂 Gratulacje dla wszystkich mamusiek które niedawno się rozpakowały 🙂 Buziaki i pozdrowienia dla wszystkich 😘 😘 😘
  9. Laaf mały dostał Debridat od pediatry. Daję mu 2,5 ml raz dziennie do tego koperek na przemian z rumiankiem i jakoś dajemy radę. A może pamiętasz co robiłaś jak twoja mała miała zaparcia? Bo ja wymiękam!!!
  10. Hej dziewczyny!!! Ja od wczoraj zostaję sama na polu bitwy bo mężuś już do pracy po urlopie wrócił. Mały żeby nie kolki i zaparcia to byłby super facet. Je jak miesięczne dziecko (bo nie pisałam wam że karmię go mleczkiem modyfikowanym bo nie najadał się moim pokarmem i lekarz kazał przejść na sztuczne bo tracił na wadze). Dostaje 120 ml mleczka a już bo nie całych trzech godzinach głodny jest jak wilczek. Dzisiaj idziemy z pierwsza wizyta do babci. Już się nie może doczekać wizyty wnuczka 🙂 Ja muszę zrobić RTG zęba bo czeka mnie kanałowe leczenie więc jak mały będzie u babci to będę mieć godzinkę czasu dla siebie. Jak fajnie po prawie miesiącu "aresztu domowego" 🙂 GRATULACJE DLA KRUSZYNY 🙂 DZIELNE BABKI MAMY NA TYM BRZUSZKU 🙂 Pozdrawiam wszystkie serdecznie. Miłego dzionka.
  11. Hej. Miałam wkleić zdjątko Adasia ale nie udało mi się. Na nk wstawiłam nowe.
  12. Hej dziewczyny!!! Pierwsze nocki w domku za nami i była fantastyczna. Najpierw Adaś miał przez 4 godziny kolki i krzyczał w niebo głosy ale potem jak mu przeszło i nakarmiłam go i położyłam o 22 to spał do 5 rano. Wstałam nakarmiłam go (45 min przy cycu) i dalej kimono i tak cały dzień. ... ale miałam opowiedzieć o porodzie Drugi czop odszedł mi o 22:20 i już razem z wodami. Leciało ze mnie ciurkiem 🙂 Dobrze że zdążyłam dolecieć do łazienki bo inaczej miałabym niezłą kałużę w pokoju 🙂. Torba miałam już niemal w całości spakowaną więc tylko dopakowałam kosmetyki i wzięłam lekki prysznic i wziu do szpitala. Tam na samym początku oczywiście kupa formalności no ale w miarę sprawnie poszło. Przyszła po mnie położna, zaprowadziła na salę porodową i tu się zaczęło. Ja w pełni świadoma że prowadzą mnie na cc a tu porodówka i to jeszcze na dodatek te samo miejsce na którym przeżyłam koszmar z pierwszym synem. Położyłam się na tym nieszczęsnym łóżku i wszystkie wspomnienia wróciły. Mąż też blady bo on to ze mną przechodził ale dzielnie się trzyma. Dopiero po jakimś czasie przyszedł anestezjolog i reszta ferajny z cewnikami i tymi innymi i w końcu strach że będę rodzić naturalnie minął ale zaczęło do mnie docierać że będą mnie kroić. Na stole było tak sobie. Bardzo mi się dłużyło ale i z tego co mówił mój mąż to dla niego też trwało to długo. Zawieźli mnie na moją sale, małego dostałam do cyca po jakiejś godzinie. Po cc najgorsze jest pierwsze wstanie i to że te bite 6 godzin musisz leżeć na płasko tylko głową na boki można ruszać. Ból jest ogromny przy podnoszeniu się a nie wspomnę już o pierwszych krokach bo to tak jakby człowiek uczył się chodzić od nowa. Ale szybko mija ból jeśli systematycznie się chodzi a przede wszystkim jak się patrzy na tą kruszynkę dla której warto wszystko przecierpieć. Tak to mniej więcej wyglądało u mnie. Trzymam kciuki za Was. Głowy do góry i na pewno wszystko będzie dobrze. Pozdrawiam 🙂
  13. Hej mamuśki!!! W końcu w domu po tygodniu pobytu w szpitalu. Dzisiaj tylko tak po krótce a jutro na spokojnie wszystko wam opiszę. Urodziłam 19 maja o 24:27 synka ważył 3900 i ma 59 cm. Dostał 10 punktów ale musieliśmy zostać dłużej ze względu na żółtaczkę która postępowała i musiał być naświetlany. Niedługo zamieszczę zdjęcia a teraz idę pomału się aklimatyzować w domku z tą nową sytuacją. Pozdrawiam Wszystkie bardzo serdecznie wszystkiego najjjjjjj z okazji dnia matki.
  14. 514630168 to mój numer tel. Jak Anulka wstawi tabelkę to pozapisuje sobie Wasze tel.
  15. Może zrobię Wam niespodziankę - i sobie 🙂
  16. Hej dziewczyny!!! Ja miałam dzisiaj przebojową noc, całą prawie nie spałam. Bolała mnie brzuch tak jak na okres i łapały mnie skurcze - wiedziałam że coś będzie nie tak. Rano wstałam, poszłam na sikacz i czop plusk. Wyrachałam się jak cholercia. Pojechałam na KTG i mam czekać cierpliwie .... ale weź tu bądź cierpliwa. Podobno do końca tygodnia mam już urodzić. Zobaczymy ile w tym prawdy. Mam być w stałym kontaktem z lekarzem. Dopiero teraz zaczęłam się bać (bo już wiem co mnie czeka).
  17. U nas to te dzieciaki rodzą się chyba genetycznie takie duże. Ja miałam 4600 i 65 cm, mój mąż 4650 i 61 cm, moja szwagierka swoją pierwszą córeczkę urodziła 4200 🙂 Tak więc połączył się duży z dużym 🙂 i jak tu mają dzieci wychodzić małe hihihi 🙂
  18. Hej dziewczyny!!! U nas dzisiaj raz słoneczko a raz chmurki. Ciekawe czy się na dobre wypogodzi 🙂 czy deszczyk spadnie 😞. Kwasiek ja mam wadę macicy i wąską miednicę i dlatego cc. Poza tym ze względu na dużą masę urodzeniową dziecka i poprzednią cesarkę. Pierwszy syn urodził się 4300 i 63 cm a jest duże prawdopodobieństwo tego że Adaś urodzi się jeszcze większy. Zuziek - POWODZENIA 🙂
  19. .... a i jeszcze jedno mogłabym poprosić o przysłanie mi na maila tej książki? 🙂 [email protected] Z góry dziękuję.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...