magdaluke

Czesc mamusie
No czytam i oczy mi sie ze zdumienia otwieraja...
Monia, takiego scenariusza CI nie przewidywalam....ale jeszcze nic na pewno nie wiesz, w szpitalu pod kontrola, wiadomo, w domu lepiej, ale dasz rade. A wyglada na to, ze szybciutko bedziesz miala malenstwo przy sobie, wiec -trzymamy kciuki! I glowka do gory. Mocno CIe sciskam kochana!
DOrotka- no az mi slow zabraklo. Juz ja widze bidulke, jak zawalu dostaje przed cc.....Bozu, ile ona sie nastresuje. W koncu wszystkie to podle traktowanie i meczarnie sie skonacza jak reka odjal, bo Helenka wszystko wynagrodzi. Oczywiscie z niecierpliwoscia czekamy na wiadomosci i na pierwsza dziewczynke! Buziaaaaaaaaa
Pampkina, no i tez masz Ci stresa.. ale spokojnie podejdz do sprawy, maluszki rzeczywiscie mniej aktywne, ja swojego szturcham tu i tam co jakis czas, bo zapomina sie dzieciak.
Na opuchlizne to chyba nie wiele pomoze..niestety. Mi podpuchly nogi ale tragedii nie ma, z tym, ze w pierwszej ciazy w ogole....i dlonie po nocy opuchniete...
DOdi, fajna fura. I jeszcze fajniej, ze maz w domu!!!
Powiem wam, ze z tego wszystkiego jakos inaczej sie zabrala dzis do czytania i ju znie pamietam co i jak....
Wybaczcie.
U nas sie wszystko fajnie wczoraj udalo, milo i przyjemnie, siedzialy babki i gadaly :-) i sie objadaly ciachem i wszystkim innym 🙃 I mimo, ze mowilam bez prezentow, to i tak sie malemu pare fajnych ciuszkow dostalo ...ach te babeczki, zawsze pretekst do zakupow.
A teraz zaczyna sie znowu caly dlugi tydzien i jakos trzeba przetrwac.
U mnie bez sensacji, nic nie boli przedporodowo, tylko wiecie, no tak normalnie, wiec nie wroze sobie niczego szybkiego.
Zmaczona jestem po tym weekendzie, obiecuje sobie, ze jesli jeszcze przyjdzie mi w dwupaku byc w kolejny weekend, to nigdzie nie jade i nic nie robie....zobaczymy co z tego wyjdzie.
A, i moj Luke pojechal sobie z tesciem do kasyna i , uwaga, o dziwo wyszedl na plus. Normalnie, az nie moge uwierzyc, hehe.
No dobra,jak ktos cos wie od Moni czy DOrotki, to dawjacie znac. I Mauapaulina moglaby cos napisac!
buzi mamusie
p.s. Gaja i D-Brycz, udalo sie przyklasna za okraglosci hihi tygodniowe 😜

Hej, zaraz 7 rano u was, a my dopiero do domu wrocilismy.
Tak musialam wejsc, zeby zobaczyc jak Piotrus sie miewa i Madzia! Jeszcze raz serdeczne gratulacje!!!
Dziewczyny zdjecia maluszkow i maluszkowych stopek przepiekne 🙂. I racja, robcie zdjecia codziennie, kazdego dnia dzieci sie zmieniaja, doslownie. Ja moge liczyc zdjecia malej ELli w setkach jak nie w tysiacach, ale era fotografii cyfrowej na to pozwala, wiec czemu nie!
Agadka, mam nadzieje, ze szybko zab przestanie bolec po antybiotykach ...a to malenswto 770 g to...ech...plakac sie chce, ale trzeba wierzyc, ze bedzie dobrze. Dzisiaj takie maluchy maja szanse. I tego trzeba sie trzymac.
...nie pamietam juz co pislayscie dziewczynki, ja tak przeczyalam na szybko...bo u nas tez juz pozno. Dzien tak mi gdzies uciekl, pojechalysmy na ta impreze dla panny mlodej, i super zobaczyc sie ze znajomymi, ale mowie wam, taka fajowa elegancja, slicznie zrobily babeczki, w domku , stoliczki piekne w kwiatach, jedzonko podane na talerzach, hehe, smiesznie. No i co, tesciowa, jak to moja tesciowa od razu wywalila salatke na bialy obrus, ale to normalne 😉 No a potem myslalam, ze umre i nie dojade do domu, tak mnie glowa bolala i - nogi mi podpuchly, co jest dla mnie nowoscia. I jak dotarlam do tesciow to prosto do lozka i tabletke i spalam....I postanowmilismy Elle zostawic babci ( ja sie poryczalam oczywiscie, ale mala happy) i z mezulkiem pojechalismy na wypasiona kolacje i do kina, a jutro moja impreza wiec popedzimy z rana do Elluni bo i tak musimy byc u babci.
No ciekawe czy ktoras postanowi urodzic w niedziele :-)
Trzymajcie sie babeczki. Buziaki!!!!

Madziu, Najpiekniejsze zyczenia z okazji narodzin Piotrusia!!! Gratulacje dla szczesliwych rodzicow!!!!Szybkiego powrotu do formy i domku!!!! Duza buzia

No nie moge , Madzia na porodowce!!!! 🤪 Mam nadzieje, ze wszystko szybciutko i gladko pojdzie. Kochana, tak liczyla na jeszcze jeden tydzien. Widac jak to my sobie a dzieci sobie 🙂. Czekamy na wiesci o Piotrusiu i mamusi!
Strzauka kochana, wspolczuje najmocniej. Mam nadzieje, ze dziadzio sie mocno nie meczy....ze przynajmniej mu komfort zapewniaja....Mysle cieplo ...
Dorotka, odliczaj dni do Helenkowego nadejscia. O Tobie tez mysle, wiadomo, zawsze 😘
U nas pochmurno ale upal, dopiero 8 rano, wiec zobaczymy, ale juz cieplooooooo. Musze sie jakos ubrac na dzis i jutro, a pomyslu brak...mam pare sukienek, ale ciasno nwet w ciazowych sie zrobilo...ojjj.
Buziaki
Bede zagladac w miare mzoliwosci, czekac na wiesci o Madzi!

Aguska, Nirmala, Madzia- po oklasku za pelne tygodnie :-). Bo juz u was po polnocy 😉 Nie wiem czy kogos nie przeoczylam...

4nula, fajny artykul. Wiele moze sie przyczynic do swedzenia skory, a ta cholestaza wymieniona jako ostatnia, Monia, nie martw sie. No ale jakby nie bylo, jest napisane, ze ustepuje po ciazy, wiec nawet jesli to by bylo to, to juz duzo CI nie zostalo.
Bisiu, u mnie popoludnie i wali po pecherzu. Kazda pora dobra 😉

MoniaC82 napisał(a):

Dziewczyny od trzech dni swędzi mnie całe ciało i mogłabym się zadrapać 😲 czytałam w internecie i dużo piszą o tej cholestazie 😮 Nie wiem co teraz bo moja gin jest na urlopie a z tego co czytam to powinnam zrobic sobie jakies badania na wątrobę bo nieciekawie wyglada ta cholestaza 🤢 Któraś z Was ma cos takiego??????

Monia ja nie czytam,bo sie nie chce denerwowac, ale moze masz uczulenie na cos, nie zakladaj od razu najgorszego. MNie to rece swedza jak diabli, bo ja mam atopowe alergie...i idzie sie zadrapac. Ponoc brzuch to moze swedziec, bo skora na maxa napieta. Ale tak to nie wiem. A wszystkie objawy Ci pasuja?

Ja spac che i prawie komara przycielam na kanapie no i mala sie akurat obudzila. Moj syn jakkas dzika impreze urzadza w brzuchu, co jest dziwne, bo sotatnio to on taki delikatny dla mamusi 🤪
A ja szukam stelaza do nosidelka, bo juz sama nie wiem co tu zrobic....tak by chyba poki co bylo najlatwiej...
http://www.safety1st.com/usa/eng/Products/Travel/Car-Seats/Infant-Car-Seats/Details/2735-CV140AHI-Clic-It-Universal-Infant-Car-Seat-Carrier o takie cos, bo da sie wczepic nasze nosidelko, bo my mamy takie powiekszone, i nie wszedzie pasuje...ale sama nie wiem kurcze, co tu zrobic...
Moj tato mi tam nic nie mowi, moze i lepiej, bo by tez cos palnal. A mamusia swoje wnuczeta z nieba juz od lat obserwuje 😞.
D-brycz, ja tez popieram, jak sie da, to biegaj i sie rozrywaj, niebawem wielka rozrywka bedzie chwila na prysznic hehe.
Ja tez mam jutro impreze, bridal shower kolezanki a w niedziele tesciowka mi robi moj baby shower...ale poniewaz sie zdecydowala 5 dni przed czy jakos tak, to oczywiscie polowa znajoych nie da rady przyjsc... 😞 ale sie nie dziwie, tak na ostatnia chwile. No ale co tam, fajnie i tak. Tylko bez prezentow, bo juz raz mialam, to drugi raz nie wypada i poza tym nie potrzebuje wiele, wiec dam rade.

Mauapaulina, ja taka ochote na piwko zaspokoilam bezalkoholowym i smakowalo, jak malina!!! Mimo, ze sie wzbranialam, bo napisane ,z e moze ( ale nie musi) miec do 0,5 %. W kazdym razie, nie zaluje , ze wypilam, bo mi sie chcialo. Polecam 🙂.
No a Lilka zaraz sie pojawi , tak czy siek, za dlugo CI juz pewno nie dadza w ciazy lekarze pochodzic 😉

Monia, slicznie wygladasz!
Agadka, ale mi Ciebie szkoda, no jak na zlosc CI wrocil ten bol...idz lepiej szybko po leki, bo po co sie meczyc...buuuuu 😞.
No ale dobrze, ze zalatwilas jako tako z macierzynskim. Lepsze to niz nic.
4nula, Pampkina, moze rece i nogi pomoczcie w zimnej wodzie...ponoc pomaga...Ja siedze z wiatrakiem na mnie ale i klim ajedzie cala para, tylk onie chlodzi az tak jakbym chciala....
A my cale przedpoludnie z maluchami na imprezie u babci w przedszkolu, fajnie, ale goracoooo. I wrocilismy i tata do pracy 😞. ALe Ella sie wybawila i najadla. I wszystko dobrze, tylko strasznei do babci nogi uczepiona i jak tylko babcia odchodzi to zaczyna za nia wolac, doslownie sie drze- BABCIA..bo to po polsku. I nie wiem jka to bedzie, jak pojdzie do przedszkol anawet na te pare dni...
A i pogadalam z kolezanka, co rodzila w tym samym szpitalu i potulilam jej Maxa, ma 2 mce i jest taka fajna kruszynka 🙂 I Ella tak fajnie do niego, wiec mysle, ze damy rade.
Bisia, ja tez walcze dzisiaj ze zgaga...ale ja to ciagle walcze. No ale winie za to sok pomaranczowy, bo nie moge si eopanowac, napislam sie w srodku nocy i tak sie zaczelo. No a porzadna zgaga to tak pali, ze szokkkkkkkkkk. WIec...niestety....trwajmy.

Milako, ostatnio sobie myslalam, co tam u Ciebie. Jeszcze nie urodzilas. No lepiej zwykle dmuchac na zimne, wiec pewno i dlatego CIe polozyli na patolgii, najwazniejsze, ze ok z wami. I zagladaj czesciej!
Nirmala, Amelia i Jola, no to moze i ja sie nie znam, ale pierwsze w zyciu slysze, ze brzucha glaskac nie wolno. Ja glaszcze caly czas. Od poczatku. I jescze do tego masuje myjka pod prysznicem, i wmasowuje krem 😉.

Witamy mamusie
Ja tam Monie na porodowke od dluzszego czasu wysylam 😉
Ja tez mam czerwone pazury na stopkach, a u rak to nie maluje, bo jak ja co 5 min rece szoruje, to si enie oplaca, a tak lubieeeeeeee. Ale ogolnie, to jeden palec powinien wystraczyc, ale kazdy szpital inaczej. U nas u rak niepomalowan wystarcza. A jak rodzilam ELle to dostalam komplementy za ladne pazurki u nozek , wiec czemu nie 🙃 D-Brycz, idz i sie pieknij...aczkolwiek, ja wam powiem ,z e mialam taki profesjonalny pedicure robiony chyba tylko raz i wiecej nie pojde, bo boli. I za manicure w salonie nie przepadam, bo mam strasznie wrazliwe skorki i mnie zawsze potna.
Magdad, to Ty jednak cierpisz...myslalam, ze te Twoje skurcze to takie troche bezbolesne...
Bisia, jak chcesz narzekac, to dawaj!
Pampkina, ale masz kawal chlopa ! Ciekawe, czy rzeczywiscie taki duzy czy jeszcze wiekszy sie urodzi 😜
Dorotka, ja nie wiem czemu tak jest w tych szpitalach....nie sluchaja pacjentek....ale jak Ci pisalam, moze maja na CIebie plan, najwazniejsze, ze Hela zdrowa...a zaraz bedzie koniec, zaraz sie zacznie przygoda zycia, zobaczysz. Pewno nigdy nie zapomnisz tego koszmaru, ale przynajmniej bedziesz miala wynagrodzone!
Jakos mam dzis ulotna pamiec...
Jedziemy do babci do przedszkola, bo jest jakas impreza dla dzieci. Mowie do Lukea, to Ty sie umow do swojego kreglarza, bo po drodze a ja pojade z Ella, a on do mnie, ze on tez chce z Ella 🙂 Roczulil mnie. ALe on 🙂za nia teskni ...wraca pozna, ja spie i z reguly Luke znajduje "pretekst" zeby zabrac mala do nas do lozka. Hehe. Za mocno sie przyzwyczaii, ale poki co , niech im bedzie .
Wczoraj pojechalysmy z tesciowa na ciacho i kawe i zakupy po prezent dla kolezanki i fajnie bylo. POzalilam sie i w ogole, to mi powiedziala, zebym sie niczym nie przejmowala, jak bede w szpitalu to ona z dziadkiem doprowadza mi dom doporzadku i na blysk 🙂 I wierze, ze tak zrobia. Nie prostestuje, hehe.
Maiha, Adas cudny, oczywiscie!
Strzauka, ja ten nie iwem o tym cukrze. Ale maly rosnie a Ty sobie swietnie radzisz! Wycaluj go od nas!!!

No Jola, zabobony ciagle zywe...mozesz glasakac brzusio. A w 6 tyg nie da sie jeszcze stwierdzic bicia serduszka, wiec lekarze robia najwczesniej chyba w 7 tyg usg. A kwas foliowy to najlepiej zaczac przyjmowac przed zajsciewm w ciaze, wiec im szybciej, tym lepiej.
Pampkina, smaka na co? Na pewno na to ciacho z jagodami, co 😉 Mi tez narobila i uciekla.
Aguska, no wlasnie dzis mam taki wstretny paskudny dzien, siedze rycze, nie wiem o co mi chodzi....przybita, niekochana, jakas taka o dupe potluc. A racja, sa dni, ze bym tanczyla. Jak wariatka normalnie.
Tesciowa jedzie. A Elka spi...w koncu, matko , co z niej za czort, mowie wam. ALe kochana jest NAD ZYCIE, i zaraz drugi taki kochas sie pojawi 🙂

jola32 napisał(a):

Tesciowa, mi jakies zabobony sprzedaje, ze dziecko moze sie chore urodzic, przez masowanie.Zakaz dotykania, masowania, rozmów o ciazy. O co tu chodzi? Mozna czy nie?Za tydzien ide do lekarza, zapytam, ale co teraz?

Ale Ty powaznie pytasz?

Ja tam sie nei znam, ale to mogl byc sluz....bo teraz duzo sie wydziela. Ale nie sugeruj sie moja opinia, jak sie boisz, ze sie wody sacza, to jedz niech sprawdza!!!!!!!!!!!

4nula napisał(a):

Dzięki dziewczyny za życzenia.
Jakoś dzień do bani mam dzisiaj cały czas mnie brzuch boli po badaniu a w dodatku cholernie się porodu boje.
Która wie jak wyglądają wody płodówe ? Wiem że czarnyloczek coś opisywała ale nie pamiętam. Podczas kąpieli jakby mi coś poleciało takie niby do wody podobne ą klejące i jakby tłuste ? I teraz co 3 minuty sprawdzam czy nic mi nie leci. Mam nadzieje że to moja obsesja jakaś :

Jak chodzisz, to moga sie nie saczyc bo glowka dzidzi dziala jak "korek". Poloz sie i obserwuj.

No a co do tej burzy, to trabia od rana, ze przez cale polnocno wschodnie stany idzie jakis piekielny front burzowy, cos wspominali o tornadami, ulewach i gradobiciu. Ale , poki mi syreny nie wyja, to zachowuje spokoj.
A co d o tornad, to u was w Polsce tez cala masa przeszla.....Pamietam, jak mi babcia opowiadala, ze tornada sie zdarzaja i to czesciej niz sie wszystkim wydaje, jak oni mieszkali na lesniczowce w lesie to skosilo las jak szlo, zaraz kolo domu.

Ja bym zjadla ciasto z jagodami....Ale poki co wcianm czekoladki Ghirardelli, mietowe i z karmelem...mniam. Zapomnielismy, ze mamy zapas slodyczy na gornej polce i tak leza tam od paru mieisiecy. ALe madra glowa sobie dzisiaj przypomniala, hehehe 🙃
Sposob przewracania- jak na moj gust, prawidlowy 😁
A spaghetti to ja na latwizne, tylko miesko usmazylam a sos mialam w sloiku, makaron ugotowalam, pelnoziarnisty, ale nawet zjedli bez gadania ( ja to zawsze cos przemycam w jedzeniu) i ser parmezan tez byl. WIec luzik.

d-brycz napisał(a):

zrobilam biszkopt z jagodami bo nie wszystkie dalismy rade zjesc 😉 wlasnie sie piecze ciekawe co to wyjdzie 😮 juz z miesiac ciasta nie robilam 🤪

A ja zrobilam spaghetti, moj kulinarny wysilek na dzisiaj. Pierdziele, taki upal, i tak dobrze, ze tyle zrobilam. ALe przynajmniej ELla sie najadal i mezus, zanim do pracy polecial....a u nas burzowooooo, strach sie bac doslownie.
No a cista to ja pieke w zimie :-) a najbrdziej lubie piec muffinki czekoladowe.

Ale powaznie, to u Ciebie Justynka tak bardziej ksiazkowo, bol z krzyza przemieszczajacy sie na brzuch- zwiastun porodu. Moj to tak nigdzie nie wedruje tylko sobie w , doslownie prawie, tylku siedzi, ciut ponizej kosci ogonowej, a tak przynajmniej odczuwam.

d-brycz napisał(a):

mnie boli dzis caly dzien krzyz i tak promieniuje wlasnie to na boki to na tylek 😮 i bardziej na prawy poldupek 😮 a ciagle na lewym leze

To sie przekrec , bo niewygodnie tak, hehe.

No Monia, to kiepska ze mnie wrozka 😉 Ale bardzo dobrze, ze wszystko wspanile. I tak jak pisze Gaja, pozostaje tylko czekac.
Ja mam taki humor, takie hustawki, ze sie zastanawiam, czy to cos oznacza....Boziu, normalnie sama ze soba nie moge wytrzymac. Spakowalam torbe malego i sowja prawie, wstawilismy nowe szafki do szafy Elli wiec jest wiecej miejsca i bardziej zorganizowane...Luke umyl cale lozeczko i podlaczylismy monitor teraz oblec w przescieradlo ale musze poprac w jego plynie, bo zapomnialam. I Jeszcze Luke odkurzyl gore, bo mamy lepszy odkurzacz na dole, ale za to jest pierunsko ciezki, wiec ja go nie mialam szansy wniesc, ale juz zalatwione...No i caly czas i tak czuje, ze jeszcze w proszku...
No a najdziwniejsze, ze mnie zaczal brzuch pobolewac i tak pod koscia ogonowa, normalnie jakby troche w tylku, macie tak? Ja wiecie, nie wiem, nie przypominam sobie tego z Ella, wiec sie dygam. U mnie za wczesnie i tyle....

Dola lapie, nie wiem po prostu ryczec mi sie chce. Jakas burza wstretna , front caly, to ju zmnie chca do babci z Ella wysylac, a ja nie chce. Ju zmi sie nie chce z tesciowa dzisiaj widziec, a o na mi nic nie zrobila...normalnie glupieje. I jeszcze te remonty, pewno tak akurat jak sie maly urodzi i powiedzialam, ze nie bede u tesciow i tyle, ze mam to w dupie, ze juz mam dosc. Echhhh...
Gaja, ja do Elli mowie po polsku, naturalnie 🙂 ona rozumie i mowi, staram sie duzo, ale jakby nie bylo wiecej ma do czynienia z angielskim, wiec lapie wiecej i mowi wiecej po angielsku. Ale mam nadzieje,ze uda mi sie i z nia i z malym.
Mauapaulina, Lilka CIe pewno wezmie z nienacka, i tyle 😉

Karioka, zeby nie przekrecic, chyba 4nula pije, albo Akinimod....Ja nie pije, bo tu kazali nie pic. Kazdego indywidualna sprawa.
Ella mowi wiecej po polsku niz Luke, a cholernik, tyle czasu w Polsce siedzial. Moglby wiecej. Ella go teraz zawstydza i dobrze.
Magdad, ale te Twoje skurcze nie sa bolesne, prawda? Uwazaj na siebie!
Ja tez nie mialam ktg. Tutaj nie robia, chyba, ze cos nie tak. Pierwsze ktg mialam w szpitalu na porodowce, hehe.

dodi napisał(a):

Widzę, że mam tu przypiętą łatkę cierpiętnicy 😜 Do wszystkiego można się przyzwyczaić, a za to mamy 2 miesiące non stop razem, na co niewiele par może sobie pozwolić 🙂
Magda dziś mija 2 mce dlatego miałam taki suwaczek, ale nigdy nie trafi się zejście dokładnie w ten dzień, Paweł ma być w sobotę lub niedzielę 🙂

Aj Ty cierpietnico 😉 No chyba na powaznie tak nie myslisz. Ja akurat mysle, ze wam fajnie przez te dwa miesiace, no cos za cos. Ale tez mysle, ze nie kazda zona by dala rade , dlatego Cie podziwiamy 🙂