Skocz do zawartości

EwAA

Mamusia
  • Liczba zawartości

    210
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez EwAA

  1. EwAA

    Kalisz i okolice

    Jestem. Czytam Was na bieżąco. Żyjemy. Napiszę więcej potem, bo Wandzik... wiadomo. 😉 🙂
  2. EwAA

    Kalisz i okolice

    Wercia masz rację - 3 miesiące i więcej to już super wiek! Dziecko takie komunikatywne, i coraz więcej umie, rozumie. Ale tak sobie z Karolem mówiliśmy, że kiedyś tęskno będzie do tych czasów, jak dzieciątko takie malutkie 🙂 Ale narazie super - z dnia na dzień z takiej małej gapci zmieniają się nasze kruszyny w całkiem rozumne istotki 🙂
  3. EwAA

    Kalisz i okolice

    Renia, gdzie ten aerobik i za ile?? Bo też rozważałam 🙂 Przydałoby się z 2-3 kg zrzucić na wiosnę 😉 A Martuś - świetne początki na nowym mieszkanku, nie ma co 😉.. Dobrze,że Wam się nic nie stało i że się nie podtruliście dymem! A może po weekendzie się w końcu spotkamy? Bo Marta ma jutro chrzest (tzn. Gabrysia 😉), a mnie jak zwykle nie ma - w ramach niespodzianki uknutej z jego narzeczoną jadę do brata do Bydgoszczy na urodziny 🙂 Także ja w weekend odpadam. I ponawiam pytanko o kosmetyczkę, bo nie ma to jak ktoś z polecenia 🙂 Kończę, bo się Wandzik foszy 😉
  4. EwAA

    Kalisz i okolice

    Hej dziewczynki! Martuś, nie odpisałam Ci już na smsa, bo nie mam nic na koncie. Ale z Gabrysi rzeczywiście piękna księżniczka rośnie 🙂! A z butelką - cierpliwości, w końcu na pewno załapie o co chodzi, w końcu które dziecko nie załapało 😉? Może jej się też akurat jeść nie chce w tych momentach kiedy próbujecie ją przystawiać? Na głodniaka spróbujcie. Albo Twoje odciągnięte mleko zamiast sztucznego na początek, to może chętniej wypije? To już chyba wszystkie pomysły jakie mi przyszły do głowy 😉 Wercia, no szybko zleciało, szybko! Ani chwila nie minie a tu już roczek będzie i będzie Wandzia biegać 🤪 A ja się zestarzeję, wyskoczy mi zmarszczka na zmarszczce (ale to było trudno przeliterować - masakryczne słowo 😉!), obwisną cycuchy i posiwieją włosy, hehehe 😉 A właśnie - kochane, znacie jakąś dobrą i w miarę tanią kosmetyczkę, która najlepiej przy okazji jest dermatologiem? Bo muszę coś ze swoją twarzą zrobić, a mam porozszerzane naczynka, a do ślubu chciałabym to chociaż trochę załagodzić. A tak z innej beczki - na Wrocławskiej w Urzędzie Skarbowym nie ma podjazdu (co swoją drogą jest porażką, skoro to państwowy urząd..), ale teraz prawie kwiecień, więc dużo ludzi sie tam kręci i na pewno ktoś pomoże wózek wnieść 🙂 A w ogóle byłyśmy wczoraj na szczepieniu i w końcu z głowy na dłużej, bo dopiero w październiku idziemy (także już jako mężatka 😉) Tylko że znowu mało przybrała, bo przez 1,5 miesiąca tylko 450 gram. Zdziwiłam się, bo nie wygląda na chucherko, tylko tak normalnie. Ale z tego powodu dostała skierowanie na morfologię, także może w poniedziałak skoczymy. Trochę się stresuję, bo znowu kłucie 😞 Wiecie może jak wygląda pobieranie krwi u takiego maleństwa? To też z rączki się normalnie bierze? Kończę narazie, bo jedziemy do Gołuchowa na spacerek 🙂 Podobno może potem popadać, więc korzystamy z pogody. Malwinka, gdzieś Ty się podziewała 😉? Napiszę potem. Paaaa! I powtarzając za Martą - ustalmy coś w końcu w związku z tym masowym spacerem 🙂! PS. Ulcia, czekamy na pozytywne wieści! I szybko się rozpakowuj, bo pogoda ucieka 😉 (...żeby to sie dało tak na zawołanie, nie 😉? A tu trzeba czekać, aż się maleństwo samo zdecyduje 🙂)
  5. EwAA

    Kalisz i okolice

    Dziewczynki, mam dosłownie chwilkę, więc piszę: my się dostosujemy co do spacerku, także ustalajcie termin 🙂! I witamy Anię z powrotem! Super, że jesteście już w domku 🙂 Piękne imię wybraliście dla córeczki 🙂 Teraz tylko czekamy na Ulcię - trzymamy kciuki kochana 🙂! Konczę, bo Wandalek wzywa 😉 A my dzisiaj mamy już pół roczku 🤪
  6. EwAA

    Kalisz i okolice

    Wiem o Ani, bo Marta mi pisała - super!! Gratulacje mamusiu i szybko do nas wracaj z córcią, bo musisz opowiedzieć co i jak 🙂!!! To teraz tylko czekamy na Ulcię i będziemy w komplecie 🙂 Ciekawe jak Ani córcia będzie miała na imię i jak się dziewczyny czują? Renia, to super że Adasiowi tak się polepszyło! A że szczepieie przełożone - też ok, dłużej będzie bez kłucia 😉 Wercia, ale się uśmiałam z końcówki Twojego wpisu, o facetach 🙂 Ale święta prawda! Chociaż.. ja i tak w życiu nie chciałabym być facetem 😉 My jesteśmy te "słabe, delikatne, którymi się trzeba opiekować" (przynajmniej tak w teorii 😉) i jakoś tak słabości, łzy i humory są nam łatwiej wybaczane niż facetom, którzy z założenia muszą być twardzi, albo przynajmniej takich udawać w swoim gronie, nawet jeśli im smutno albo chcą być przytuleni 🙂 Także mimo wszelkich niedogodności bycia kobietą - pakt jajników górą 😉!!
  7. EwAA

    Kalisz i okolice

    Renia, super że Adasiowi się polepszyło 🙂! Chore dziecko to same smutki, i rodziców, i maleństwa. Twój Karol ma rację Wercia - nie martw się na zapas, może to rzeczywiście nic groźnego? Zawsze warto poradzić się innego lekarza, iść żeby Cię obejrzał. Tylko mu nie mówić że Twój lekarz coś znalazł i zobaczymy czy ten drugi sam coś dopatrzy. W każdym bądź razie trzymam kciuki za optymistyczne zakończenie sprawy 🙂!! A Ulcia - ładne imiona wybrałaś dla synka 🙂 Tak od siebie się wtrącę i wetknę nos w nie swoje sprawy 😉, ale może jednak Łukasz? Bo "Kacperków jak mrówków" ostatnio 🙂 Piękne imię, ala gdzie nie spojrzysz - Kacperek, a Łukaszów za dużo dookoła nie ma i byłoby oryginalnie. Ale tak się tylko wtykam, oczywiście sami decydujcie 😉
  8. PS. A w ogóle nienawidzę zwrotu "konkubent". Kojarzy mi się bardzo meliniarsko 🙂 "Partner" trochę też mnie wkurza, bo to jakieś takie bezemocjonalne, jak partner do tańca albo towarzysz w pracy cy cuś. Sama już nie wiem jak tu mówić 😉
  9. A my jesteśmy razem ponad 5 lat, mieszkamy też razem, a pół roku temu urodziła nam się córeczka i jesteśmy szczęśliwi jak nie wiem co 🙂 Póki co bez ślubu, ale we wrześniu powiemy sobie "tak", bo według nas to piękne zwieńczenie naszego związku, a córcia będzie miała już prawie roczek i będzie się z nami bawić na naszym weselichu 😉 Jakoś oparliśmy się presji tłumu i nie wzieliśmy cywilnego jak tylko dowiedzieliśmy się o ciąży, chociaż rodzice próbowali wymusić to i owo, ale widząc że nie mają szans - spasowali 😉 I dobrze - wkurza mnie branie ślubu na siłę, "bo dzicko" itp. To bezcześci tą chwilę i sprowadza ja do rangi przykrego obowiązku, no a przecież nie o to chodzi! Podsumowując moje wypociny: my bierzemy ślub bo chcemy, i nikt nas do tego nie zmusił, ani nas od tego nie odwiedzie. A par bez ślubu nie piętnuję, bo każdy ma prawo żyć po swojemu, byle tylko szczęśliwie. Także: PEACE, LOVE & FREEDOM hehehehe 😉!!!!
  10. EwAA

    Kalisz i okolice

    A w ogóle Aniu i Ulciu - może Wam maluszki psikusa zrobią i w prima aprilis się ujawnią 🙂? A w ogóle Ania - jakie imię wybraliście? Bo Ula z tego co widzę - Kacperek. Chyba, że coś się zmieniło 🙂?
  11. EwAA

    Kalisz i okolice

    O, brzucholki się odmeldowały, więc jeszcze ciągle w stanie podwójnym 🙂 Ale już lada moment 🤪 Super, nie możemy się doczekać! Ulcię mam w znajomych na naszej klasie, ale Ani nie mam. Aniu, jesteś tam w ogóle zalogowana? Bo fajnie byłoby zobaczyć też Twoje maleństwo jak już się wreszcie zdecyduje wyjść na ten świat 🙂 Albo tutaj wrzuć zdjęcie jeśli potrafisz. Bo ja nie umiem. Tzn. umiem, ale komputer nie chce współpracować 😉 Renia, cieszę się, że chociaż spacerki przynoszą Adasiowi ulgę. A teraz pogoda dopisuje, więc możecie być dłużej na spacerze, więc maleństwu trochę na pewno ulży. No i co z tą naszą Malwinką? Where are you 🙂? Natalia też jużsię jakiś czas nie odzywała. Fakt - ciężko znaleźć chwilę dla siebie przy takich maluchach, ale jak coś - dziewczyny, odezwijcie się co u Was 🙂! No i na Martusię czekamy aż sobie internet założy 🙂 Jako że pracujesz w Multimediach, to powinnaś być traktowana jako klient vip i obsłużona w tempie natychmiastowym 😉 Wercia, sto lat staruszko 😉!!!! Dużo spokoju i radości, pogody ducha i optymizmu. I niech Los (czymkolwiek albo Kimkolwiek jest) prowadzi Cię zawsze po właściwych ścieżkach. Jeśli będą trudne, to chociaż z pięknymi widokami dookoła 🙂 Ale patetycznie pojechałam, hehehe 😉... No w każdym bądź razie samego szczęścia i powodów do uśmiechu!!!!! Kończę kochane, bo sprzątanko wzywa - ostatnio moja jedyna "rozrywka" kiedy Wandzia śpi 😉.... Buziaki i i miłego dnia! A szykuje nam się przepiękny! Wiosna, ach wiosna 😉!! PS> Ulcia, z tego co pamiętam, to trzeba było zabrać karte ciąży i wyniki badań na jakie lekarz dawał Ci skierowania, no i które sobie sama dodatkowo robiłaś też chyba się moga przydać. Nie pamiętam jakie to były badania, bo mi Mikołajczyk (tzn. położna w rejestracji) te potrzebne po prostu doczepiała do karty ciąży. Ale Ty pewnie też tak masz. No i wyniki na grupę krwi. Ja miałam zamiast tego legitymację krwiodawcy, bo krew oddaję, i to wystarczyło. Tylko to było moje pierwsze dziecko. Nie wiem, czy jak jest kolejne, to np. wyniki grupy ojca dziecka też trzeba mieć? W razie konfliktu serologicznego? Nie wiem, tak tylko głośno myślę 🙂 No i legitymację ubezpieczeniową. Bez sensu, niby ciężarna ma prawo do bezpłatnej opieki zdrowotnej, a i tak wołają legitymację 🤔 No i jakieś tam podstawowe dane swojej położnej, jeśli sama sobie ją wybrałaś. I chyba wszystko. Jak coś pominęłam - dziewczyny na pewno mnie uzupełnią. Paaaaaaaa
  12. EwAA

    Kalisz i okolice

    Karolcia, no tak też mi się wydawało, że to byłaś Ty 🙂 Szkoda, że po różnch stronach ulicy wylądowałyśmy, bo byłaby okazja się poznać, ale co się odwlecze itd... 🙂 Mojego Karola rodzice mieszkają w wieżowcach przy Podmiejskiej, na przeciwko biedronki, także pewnie jeszcze nieraz się gdzieś tam zobaczymy 🙂 Ciekawe jak tam nasze ciężaróweczki 🙂? Już na ostatnich nogach, teraz tylko czekać na wieści od nich 🙂 A w ogóle ma ktoś kontakt telefoniczny z Ulcią i Anią? Tak, żeby jakby co mieć wieści z pierwszej ręki jak już coś się będzie działo 🙂 Ciekawe co u Malwinki? Dawno jej u nas nie było. I z Reni synusiem? Jak się maleństwo czuje 😞? A w ogóle popieram Weronikę - czas się gdzieś w końcu ummówić na spacerek, bo wiosna przyszła 🙂! No chyba że czekamy jeszcze na Anię i Ulę żeby do nas dołączył i będzie komplet 😉 Martuś, szybko sobie zakładajcie ten internet, bo już nie wspomnę, kto jest największą gadułą spośród nas 😉... Jak Ciebie nie ma, to i dziewczyny mniej piszą 🙂 Także czekamy na szybki COME BACK, bo nam forum umrze śmiercią naturalną bez Ciebie 😉!! A w ogóle Ty wiesz, że Gabrysia jest chyba większa od mojej Wandzi,albo conajmniej równa 🙂?... My teraz 30go idziemy na szczepienie i się zważymy i zmierzymy, ale z tego co kiedyś pisałaś, to Ci ostatnio ważyła trochę ponad 6 kg, a Wandzia ważyła tyle z jakiś miesiąc temu, także może się zrównały 🙂 Rośnie Ci kobietka jak na drożdżach 🙂! A moja mała woli chyba "być" niż "mieć" (w tym "jeść"), bo głodna co jakieś 4h i z 15 minut posiedzi przy piersi i koniec. Mam nadzieję, że dobrze przybiera, wtedy się nie będę stresować. Zobaczymy na szczepieniu. A przedwczoraj pierwszy raz złapała się za stopę i wsadziła ją do buźki 🤪 Ale się uśmialiśmy 🙂 I wczoraj znowu. W ogóle ostatnio zauważyła, że ma rączki i tak je sobie fajnie ogląda 🙂 Idziemy dzisiaj po większą butlę, bo mamy tylko taką 120kę, no i zaczynamy wdrażać karmienie butlą.. Trochę mi żal już ją odstawiać, ale robię to z czysto technicznych względów - muszę zamówić kieckę ślubną, a że czeka się na nią z jakieś 3 miesiące podobno, to mi cycuchy muszą wrócić do stanu sprzed ciąży. Troche samolubne, wiem, ale tyle dzieci jest karmionych butelką i dobrze się mają, także i my damy chyba jakoś radę, mam nadzieję 🙂 A Wandzia kończy teraz 29go pół roczku 🤪!! Ale zleciało 🙂.... Muszę jej zrobić pół torta z kaszki i jabłuszka 😉 Kończę, bo pomyślałam, że zajrzę sobie sentymentalnie na początek forum, jak jeszcze byłam w ciąży, i Wy byłyście. Jestem ciekawa co my tam wypisywałyśmy, bo już nie pamiętam 🙂 Jak zwykle zamęczam Was poimi przydługawymi wypocinami, więc kończę 😉 Paaaaaaa 🙂!
  13. EwAA

    Kalisz i okolice

    ... a w ogóle Brzuszek jakiś taki mroczny z tym czarnym tłem 🙂... Mnie się najbardziej ta pierwsza "oprawa" podobała, ze starym dobrym bociankiem 🙂 Paaaaa
  14. EwAA

    Kalisz i okolice

    Ja na sekundę, bo mi waśnie niedawno neta naprawili. Chciałam tylko sprawdzić co u Was i czy Ulcia z Anią już się rozdwoiły 🙂? Ale chyba jeszcze nie,co 🙂? Odezwę się później, bo Wandzia się foszy 🙂. Do potem! PS. A w ogóle nie wiem, czy my się przypadkiem z Karolcią w niedzielę nie mijałyśmy w okolicach hali pod zegarem 🙂 Byłam co prawda z wózkiem i Karolem po drugiej stronie ulicy, ale twarz wydała mi się jakaś znajoma, i mąż jakiś taki podobny 🙂 Jaki macie wózeczek Karolcia? Nie pamiętam szczegółów, ale nie jakiś taki ciemny? I w ogóle to Wy gdzieś tam w okolicach skrzyzowania Górnośląskiej z Serbinowską mogliście krążyć 🙂?
  15. EwAA

    Kalisz i okolice

    Ulcia, jestem i żyję 😉 Czytam Was co parę dni i mam dużo do nadrabiania, bo piszecie i piszecie 😉! Ale to dobrze - wiem na bieżąco co u Was, także piszcie jak najwięcej 🙂! Tylko z odpisywaniem mam problem, bo trudno mi ostatnio znaleźć chwilę dla siebie - moje maleństwo stało się bardzo absorbujące 🙂 No i przylepa się taka z niej robi, że najlepiej jakbym się z nią skleiła - mam być prawie non stop na wyciągnięcie ręki, żeby było kogo ciągnąć za nos i głaskać po włosach 😉 Także teraz od jakiegoś czasu zaczął się etap obadowywania twarzy bliskich 😉 I też wlczę z butlą - mleczko ok, wchodzi, ale żadnych innych płynów z butelki pić nie chce. No trudno, próbujemy do skutku, bo lato idzie i nauczyć się trzeba 🙂 A poza tym chcę Wandę powoli zacząć odstawiać od piersi, bo sezon grypowy się powoli kończy i chyba dobry czas, żeby się powoli żegnać z cycusiem 🙂 Poza tym Wandzia chwilę siedzi i sama trzyma pion jak się ją podciągnie za rączki, ale przewracać z boczku na boczek to jej się specjalnie nie chce 🙂.. W ogóle odkąd odkryła uroki noszenia, to leżeć jej się nie chce, i chociaż główkę podnosi jak leży na brzuszku, to szybko się denerwuje. Ogólnie dość zaborcza z niej kobieta 😉 Ale uroku w tym tyle, że nie sposób się nie uśmiechnąć 🙂 I ekserymentujemy ze słoiczkami i daniami "made by mama" 😉 Niby się dietę powinno rozszerzać stopniowo, ale my strzelamy tymi składnikami na prawo i lewo - raz to, raz tamto - i jeszcze żyjemy, i mamy się całkiem nieźle 😉 A Ulcia z Anią już widzę u schyłku 🤪! Super!! Już dawno nie było u nas wieści o nowych maleństwach, także do dzieła kobietki 🙂!! Tylko się Aniu wykuruj jeszcze, bo choróbska w ciąży to masakra - niczym sięleczyć prawie nie można - chyba tylko siłą woli 😉 A u Reni pewnie przygotowania do chrzcin idą pełną parą - trzymam kciuki za udaną imprezę 🙂! I żeby maleństwo jakoś dzielnie to zniosło, bo późnawa ta godzina. Ale moja Wandzia też miała o 18stej i przeżyła 🙂 Matrusia pewnie zaaferowana przeprowadzką 🙂 Super, że Wam się w końcu udało przenieść na własne cztery ściany. Nooo, prawie własne, ale zawsze to namiastka niezależności i prywatności 😉 A Martuś, co do Twojego pytania z smsa - nie wiem, czy zagrzejemy w Kaliszu miejsce na dłużej, bo Kraków nam wisi nad głową i coś się ciągle snuje po myślach 🙂.. Wercia, kiedy macie następne szczepienia?? Jestem ciekawa jak Agatka zniesie kolejne potrójne kłucia.. Z Wandzią było tak, że co kolejne, to jakoś mniej płakała. Ale za to tak bardziej się serce krajało, bo i spojrzenie miała takie już bardziej kumate i pełne żalu 😞.. Ale na szczęście już nam się te potrójne skończyły, następne 30go będzie już tylko jedno 🙂 Ciekawe co z Mikołajczykiem? Mam nadzieję, że nic poważnego, bo sympatyczny facet. Tylko roztrzepany trochę 🙂 Mamunie, kończę, bo idę kibelek czyścić póki niunia śpi 😉 Jestem w ten weekend samotna, bo mi Karola dziś rano wywiało w góry z moim bratem. Ale jeszcze trochę i my też będziemy jeździć, niech się tylko cieplej zrobi. I będziemy tatusia z Wandzią asekurować na linie jak się wspina 🙂 Będzie miała oryginalne wpomnienia z dzieciństwa, bo mało który tatuś chodzi jak pająk po górach, hehehe 😉 Kochane, już naprawdę kończę. Jak zwykle trzasnęłam elaborat na milion słów 😉 Tak to jest jak człowiek długo nie pisze, to potem nadrabia 🙂 A gdyby którąś z Was wywiało z wózkiem do parku miejskiego to dajcie znać - chętnie dołączę, bo mam dosłownie trzy kroki! Paaaaaaaa 🙂! PS. I dzięki za cynka z tym Nanem w Rossmanie, bo też używamy 🙂
  16. EwAA

    Kalisz i okolice

    No i Natalka - pięknego syna tatusiowi dałaś, pewnie chodzi dumny jak paw 🙂!!! Śliczny maluszek 🙂!! I Martusi Gabrysia się baaardzo zmieniła na buźce odkąd ją po raz ostatni widziałam - piękna dziewczynka, chłopaki będą za nią latać jak muchy 😉! A w ogóle Martuś - też się zaopatrzam w Galerii Mody, może się gdzieś kiedyś minęłyśmy 😉? Paaaa!
  17. EwAA

    Kalisz i okolice

    A w ogóle Ulcia - ja też chodziłam do Mikołajczyka 🙂
  18. EwAA

    Kalisz i okolice

    Hej kobietki 🙂!! My dopiero wczoraj z Gdyni wróciliśmy. Witaj Natalka z powrotem 🙂!! Super, że już jesteś z nami 🙂 Pocieszyłaś mnie z tym porodem, że nie było tak strasznie, bo ja, mimo że Wandzia najstarsza sposród naszych maleństw (swoją drogą - już 5 miesięcy, ale ten czas leci 🤪!), to tak naprawdę jeszcze jestem porodowo nie rozdziewiczona, hehehe 😉 I dzięki Tobie mniej się będę stresować przy drugim dziecku 😉 No, chyba, że też cesarka będzie. Kochane, widzę, że temat chrzcin jest aktualne najgorętszy na forum - super, niedługo grono rasowych aniołków się nam powiększy, bo narazie tylko moja jest przodownikiem pracy 😉 My już 18go grudnia się poświęciliśmy. Wrzućcie no kochane jeszcze raz linki do tych ubranek, które wybrałyście na chrzciny, to sobie chętnie obejrzę, bo nie chce mi się szukać wśród tylu stron - normalnie tyle piszecie, że prawie nie nadążam nadrabiać 😉 😜 Ale jeszcze daję jakoś radę 😉 Idzie wiosna, szykujmy spotkanko 😁!! 😉 A ja Cię Aniu rozumiem z tymi ciuchami i kupowaniem w ciąży. Jak ja ogólnie nie jestem maniaczką zakupową, tak mi normalnie pod koniec ciąży smętno było, bo jakiś fajny sklepik w Galerii likwidowali i letnie ciuchy za grosze, a ja tylko popatrzeć mogłam. Bo przy moich dwóch dyszkach przybranych w ciąży to naprawdę nie wiedziałam co mnie po niej zastanie 😉.. Ale nadrobicie z Ulcią zakupowe zaległości, jeszcze troszkę 🙂! Tym bardziej, że lada moment rodzice, a że sezon wiosenno letni, to i ciałko szybciej spadnie, razem z zimowymi złogami tłuszczyku tu i tam 🙂 Ja już jestem W MIARĘ zadowolona ze swojej figury, ale w pierwszy dzień wiosny znów zaczynam biegać, żeby podnieść swoją pewność siebie, bo coś ostatnio mi się zachwiała.. A w ogóle znowu mam 37,3 stopni i pierś twarda, boląca i gorąca, masakra.. Trzeci raz zapalenie, znowu w tej samej 😞.. Jak mi do jutra nie przejdzie, to chyba do lekarza pójdę i pewnie znów antybiotyk 😞 😞 Mam nadzieję że jakoś jeszcze z dwa miesiące uda mi się pokarmić piersią, bo w tym grypowym sezonie jeszcze bym jej odstawiać od piersi nie chciałą. A w ogóle też dołączyła Wanda do Waszych maleństw i ma katar. Narazie się leczymy domowymi sposobami: aspirator, sól fizjologiczna, leżenie na brzuszku, maść majerankowa... Jak nie przejdzie jeszcze parę dni - skoczę do lekarza ją osłuchać. A w ogóle niech te Wasze maleństwa szybciej rosną, bo nie mam z kim o zupkach i kaszkach rozmawiać, heheheeee 😉! Kiedymy się kochane spotkamy 🙂? Ja idę 7go do carskiej na erotic show dla pań z okazji dnia kobiet,hehehe 😉 Jak któraś też się wybiera - niech da mi znać 🙂 Tylko nie wiem, jak ja to na trzeźwo zniosę, jak mi zaczną striptizerzy jajkami machać przed nosem! 😉 🙂 🙂... A jak tam kulki się trzymacie 🙂? (to tak pieszczotliwie miało być a nie obraźliwie, Ulcia i Ania 😉!) Którejś się szykuje cesarka, czy wstępnie obie na sn? No i jak mamcie Wasze maluszki? Jakie postępy zauważacie? Piszcie!! Zaraz wejdę na nk zobaczyć jak się Wasze skarby pozmieniały 🙂 A tymczasem kończę, bo póki Wandeczka jeszcze śpi - ogarnę trochę popodróżną demolkę w domu 🙂 Cześć mamusie 🙂!!
  19. EwAA

    Kalisz i okolice

    Ja jeszcze w Gdyni, ale na sekundkę musiałam do Was wskoczyć - uzależnienie 😉..-żeby złożyć Reni życzenia! Kochana, wszystkiego najlepszego, duuuużo miłości, bo jak to jest, to i cała reszta spraw jest jakaś bardziej kolorowa i optymistyczna, niezależnie od okoliczności losu 😉! Także sto lat 🙂!!! Jutro wracamy do Kalosza 😉 Paaa
  20. EwAA

    Kalisz i okolice

    Kochane, nie piszcie tyle, bo miałam kilkanaście stron do nadrabiania w czytaniu 🤪 😉 Heheheee, żartuję, piszcie jak najwięcej! Pozrowienia znad zamarzniętego Bałtyku 🙂!!! Odezwę się po powrocie 🙂 PS. Witam świeżynki (nowe mamusie) w naszym gronie 😆
  21. EwAA

    Kalisz i okolice

    Ooo,brzuchol zmienił logo 🙂! Ja Martuś z 6 stycznia, tak jak Filipek, także jednak ja jestem starym koniem,hehehe 😉 A Wy mamuśki aktualne i jeszcze niedoszłe kiedy macie urodziny 🙂? Matruś, no ja też nie wiem jak to się stało, że my się z tego UAMu nie kojarzymy 🙂 Może się z milion razy minęłyśmy, a nawet o tym nie wiemy 🙂? Ja w każdym razie nie pracuję ani w szkole, ani w przedszkolu, tylko w reklamie (powiedzmy, że pracuję, bo niedługo kończy mi się macierzyński i idę na wychowawczy narazie, a potem chyba poszukam innej pracy, bo na pół etatu nie wydolimy finansowo nadłuższą metę, zwłaszcza,że to weselicho we wrześniu mamy). Mam parę znajomych nauczycielek, i w szkole, i w przedszkolu, także gdybym tylko coś wiedziała o tym,że kogoś szukają to na pewno dam Ci znać! A od kiedy byłabyś w stanie podjąć pracę, tak z ciekawości? Zastanawiałaś się nad tym? Ja muszę narazie pomyśleć co z Wandzią zrobić i iść popytać o żłobki. Nie widzi mi się to szczerze mówiąc, ale innego wyjścia póki co nie widzę. Malwinka, cieszę się, że udało Ci się dostać te kropelki, mam nadzieję, że pomogą synusiowi i problemy z brzuszkiem w końcu się skończą! A ciekawe co tam u Natalki i naszych niedoszłych mamusi - Ani i Ulci? 🙂 No i Karolcia - jak sobie radzisz? Zostałaś przy piersi, czy jednak się zdecydowałaś na butelkę?
  22. EwAA

    Kalisz i okolice

    Kochane, ja tylko na sekundkę. Poczytałam Was, ale odpiszę troszkę później 🙂 Malwinka, ja mam nieużywane krople, tą niemiecką wersję Saba Simplexa. Jeśli chcesz, to Ci je dam. Jakby co - daj znać 🙂 Pozdrowionka mamusie 🙂!!
  23. EwAA

    Kalisz i okolice

    Dzięki Aniu za odpowiedź 🙂! Też tak właśnie słyszałam,że to ZUS musi wystawić pit, a teraz z tylu ust to już słyszałam, że jestem pewna. Także teraz "tylko" czekać - może do końca kwietnia się uwiną 😉... Karol zabrał Wandę na spacer, więc się narazie z Wami kochane nie rozpisuję, tylko kończę sprzątanie szafy, bo jedna wielka demolka u nas 🙂 Martuś, próbujcie do skutku, skoro tak Wam się to mieszkanko podoba. Przyznam, że bardzo ładne. I takie "świeże" - tak tam jasno i pogodnie. Przynajmniej takie wrażenie robi na zdjęciach 🙂 Mnie to się najbardziej chyba te drzwi białe podobają 🙂 A w ogóle doszłam do wniosku,że Wandzia (i Agatka Wery też) nie będzie miała w lutym miesięcznicy, bo ani 29 lutego nie ma, ani 31 🙂 Także stuknie nam dopiero pół roczku 🤪 No szok, jak to leci 🙂... Cześć mamusie i brzusie 😉!
  24. EwAA

    Kalisz i okolice

    PS. Ja to jak się zawsze rozpiszę, to normalnie powieść 😉...
  25. EwAA

    Kalisz i okolice

    Hej dziewczynki 🙂 Widzę,że jak temat kolek trochę przycichł, to zamiast tego pojawiły się zaparcia 😞 Ja się nie wypowiadam w tym temacie, bo ten problem mieliśmy tylko z jakiś tydzień, i to w pierwszym miesiącu o ile dobrze pamiętam, a potem samo przeszło, beż żadnych leków. Mam nadzieję, że u Was będzie tak samo. My wczoraj byliśmy na szczepieniu, a że tak jak Wera planuje - po raz kolejny wzieliśmy te bezpłatne 3 kłucia - trochę się stresowałam,bo wiedziałam,jak to było ostatnio i przedostatnio.. Ale całkiem nieźle to zniosła! Po pierwszym tylko lekko pomarudziła, dopiero po tych dwóch w nóżki troszkę sobie popłakała 😞 Ale tak to dzielna była moja kruszyna wczoraj 🙂! Także Wercia - głowa do góry, jakoś na pewno też to przeżyjecie! Zresztą zawsze można wypróbować plasterki znieczulające,a nuż trochę pomogą? A w ogóle co z tym pasem wyszczuplającym - stosujesz?? A inne mamuśki 🙂? I jak tam z Agatką - ma jeszcze te zaparcia? Renia, powiedz mi kochana jedną rzecz, bo masz już dziecko, więc może wiesz. Albo Marta, bo też rodziłaś w starym roku, tylko nie wiem czy pracujesz. Słuchajcie kobietki, jak to jest z pitem w tym roku? Czy jak się było na chorobowym i po tych 33 dniach zus płacił zasiłek chorobowy (bo to firma poniżej 10 osób), to czy zus będzie wystawiał jakiś pit 11, czy to będzie jakoś rozliczone w picie z pracy? I to samo pytanie odnośnie macierzyńskiego? Może któraś się orientuje jak się sprawy mają? I tak muszę iść do tego nieszczęsnego przybytku zwanego zusem, ale może szybciej się od Was dowiem 🙂? Ania, ja też miałam spuchnięte ręce, normalnie żaden pierścionek nie wchodził (ani nie schodził 🙂). Ale jeszcze trochę i znów będziecie z Ulą smukłe, wiotkie i bez hektolitrów wody w ciele 😉 Martuś, jak Twoja niunia przeżyła suflet serowy 😉? Nie marudziła? Spróbowałam wczoraj chipsy z pieca solone. Niezłe,ale tęsknię za tymi masakrycznie tłustymi, masakrycznie przyprawionymi i niezdrowymi zwykłymi chipsami 😉... Ech 🙂... Jeszcze trochę. Amy wczoraj próbowałyśmy jabłuszko i marchewkę 🤪 Wandzia jadła aż jej się uszy trzęsły 😉 Zobaczymy cy będą jakieś efekty uboczne w pieluszce 😉... A co do mieszkania - mażna się co prawda przyzwyczaić do małago, bo nasze 26 metrów to naprawdę klitka, ale dla pary z takim małym dzieckiem jeszcze starcza. No icałkiem przytulne jest, bedę za nim tęsknić jak się na jesień po weselu gdzieś indziej przeniesiemy. No bo z większym dzieciaczkiem to już tam jednak będzie za ciasno. Już pomijając brak prywatności, rozumiecie 😉... Aaaa, jeszcze pisałaś, że Twoja siostra swoje dziecko chce szczepić na pneumokoki przed przedszkolem. Nie wiem czy to są skuteczne szczepionki, czy warto itp. Chodzi mi o wczesny wiek, jak nasze maluszki. Ale jeśli chodzi o dwulatków, to lekarz mojej Wandzi mówił, że w 2 roku życia to już się właściwie nie opłaca dziecka szczepić na pneumokoki, bo wtedy i tak już się za mało przeciwciał wytwarza żeby mogła ta szczepionka dziecko ochronić. Może niech siostra podpyta swojego lekarza, bo co lekarz to inne zdanie, a szkoda wydawać mnóstwo pieniędzy jeśli to i tak ma nie zadziałać. Kochane, kończę, bo Karol wraca ze spaceru z Wandzią i wybywamy do bigstara, bo postanowił zrobić ze mnie seksbombę i kupić mi jakieś ponętne obcisłe jeansy 😉 hehehe,tylko jak one zaczną opinać moje pociążowe dupsko to nie wiem,czy będzie tak ponętnie jak on sobie wyobraża 😉... coś tam jednak jeszcze po tej ciąży tu i ówdzie zostało 🙂 No to do następnego mamuśki 🙂! PS. Malwinka, ja mam te krople z Niemiec gdybyś potrzebowała, SAB Simplex. Chciałam oddać Marcie, ale że nie potrzebowała (na szczęście 🙂), to może Tobie się przydadzą. Daj znać jakby co. Oddam za free, nie używane. Albo jeśli jakś inna mamusia potrzebuje 🙂 PAAAAA 🙂!!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...