Skocz do zawartości

promyczek1981

Mamusia
  • Liczba zawartości

    238
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez promyczek1981

  1. kolo177 napisał(a):
    promyczek1981 napisał(a):
    HONORATKA napisał(a):
    promyczku ja mam takie nosidełko jest od 3 miesiąca a kupiłam 2tygodnie temu
    http://allegro.pl/womar-nosidlo-nosidelko-rainbow-n15-zaffiro-i1605263424.html
    na pewno jeszcze sporo je poużywam
    chciałam jeszcze inne ale było za drogie
    http://allegro.pl/nosidelko-ergonomiczne-tuli-wzor-balboa-i1609406495.html

    Miałam z Womar'u dla Karola i bardzo się sprawdzało. Tutaj takiego nie znajdę a wysyłka z Polski za droga 😞 Kupię jakieś tutaj tylko te kg mnie zmyliły 😮 Pamiętam ,że Karola nosiłam jeszcze jakoś koło roku(fajnie się sprawdza w podróży jak np do samolotu na odprawę czekasz itp)

    http://www.villa-vrolijk.nl/verzorgen/draagdoeken/draagdoek-minimonkey-grijs.html ja mam takie i jest genialne 😉 i do 12 kg 😉

    O Kolo! Z nieba mi spadałaś z tym postem 🤪 Właśnie znalazłam takie coś za 25euro i jest napisane, że do 36 m-cy można używać ale jakoś nie mogłam znaleźć zdjęcia ze starszym dzieciątkiem żeby wiedzieć jak to wygląda w praktyce.
    W tym linku od Ciebie jest tak pięknie pokazane pełne zastosowanie. Teraz już wiem co powinnam kupić 😉
    Dzięki 🙂
  2. HONORATKA napisał(a):
    właśnie stwierdziłam że Anastazji rosną mega szybko włosy
    porównajcie zdjęcie sprzed miesiąca
    http://imageshack.us/photo/my-images/46/270320111370022.jpg/
    i dzisiejsze
    http://imageshack.us/photo/my-images/860/zdjcie0391.jpg/

    Ale fajowo 🙂 Jeszcze chwila i trzeba będzie użyć gumek, spinek itp 🙂 Mojej strasznie się wytarły i ma teraz tylko takiego długiego irokeza z którego mam robi 'pożyczkę' 🤪
    Dzisiaj rozmawialiśmy z teściami przez skype i teść patrząc na Tośkę zaczął nas opierdzielać, że 'głupa z dziecka robimy', że to jeszcze nie czas na obcinanie włosków . Ale się zdziwił jak Mu powiedzieliśmy, że to natura tak Tosiaka czesze 🤪
  3. HONORATKA napisał(a):
    promyczku ja mam takie nosidełko jest od 3 miesiąca a kupiłam 2tygodnie temu
    http://allegro.pl/womar-nosidlo-nosidelko-rainbow-n15-zaffiro-i1605263424.html
    na pewno jeszcze sporo je poużywam
    chciałam jeszcze inne ale było za drogie
    http://allegro.pl/nosidelko-ergonomiczne-tuli-wzor-balboa-i1609406495.html

    Miałam z Womar'u dla Karola i bardzo się sprawdzało. Tutaj takiego nie znajdę a wysyłka z Polski za droga 😞 Kupię jakieś tutaj tylko te kg mnie zmyliły 😮 Pamiętam ,że Karola nosiłam jeszcze jakoś koło roku(fajnie się sprawdza w podróży jak np do samolotu na odprawę czekasz itp)
  4. mama_justyna napisał(a):
    ja test zrobiłam na majówce


    Lagoona właśnie nogi najpierw były ciągle w górze a za chwilę sięgnęły do pyszczydła. Teraz ręce na zmianę z kopytami 😉


    Zobaczcie jak mnie potraktowała najmłodsza 😲
    [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/12/dscf0829uu.jpg/][IMG]http://img12.imageshack.us/img12/4279/dscf0829uu.jpg[/IMG][/URL]


    Hehehe ale się uśmiałam 🤪
  5. mama_justyna napisał(a):
    Na spacerówkę już 2 razy przechodziłam i wcacałam do gondoli 😜 Nie mogę się zdecydować 🙃

    A to nasze ulubione zajęcie ostatnio
    [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/220/dscf0845p.jpg/][IMG]http://img220.imageshack.us/img220/6021/dscf0845p.jpg[/IMG][/URL]

    [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/835/dscf0844.jpg/][IMG]http://img835.imageshack.us/img835/3368/dscf0844.jpg[/IMG][/URL]


    Ależ Ona słodziuchna 🙂 Tylko schrupać takiego robaczka 🙂
  6. Patka19900 napisał(a):
    BlueLagoon napisał(a):
    Moja ma wiecznie chorą skórę w fałdkach na udach a smaruję już wszystkim czym się da, dokładnie suszę przecieram itd. i to nic nie pomaga zawsze ma popękaną czerwoną skórę macie na to jakiś pomysł? 😞
    moja doktor przepisala masc robiona w aptece z witamina A


    witam sie z wami my po szczepieniach olus wazy 7200 i 64cm dlugi nadal chodzimy an rehabilitacje musimy podgonic rowiesnikow nie dawno zaczal unosic glowe 🙂 wiec rehabilitantka nam wydluzyla spotkania

    Pamiętam, że Karolowi kupowałam na takie zmiany skórne zwykła maść z vit A (tzn taką bez recepty) i też pomagała
  7. mama_justyna napisał(a):
    BlueLagoon napisał(a):
    To ona ciągle je?? 😁 Współczuję, a na tym zdjęciu nie wygląda aż tak grubo, chyba ma ciężkie kości 🙂 tragedii z wyglądu nie ma 🙂 ale pewnie w noszeniu jest ciężko hihi.. nie wiem ile może brakować, ciężko powiedzieć, bo jej nie widzimy na żywo, a na zdjęciu wygląda normalnie, udka ma grube 🙂
    Uda i rąsie też 🙂 Słodziutka jest!

    🙂Mój pączulek 🙂
    Ale coś w tym jest, że może być też 'grubokoścista'. Karol pół roku temu był ważony o jak lekarka zobaczyła ile wskazała waga to się zdziwiła(22kg), bo On jak rozebrany to mu żeberka widać 🙂 Mąż jak Go widzi rozebranego to się śmieje, że trzeba Go szybko ubierać, bo jak psy zwąchają taką górę kości to się pół Irlandii zleci 🤪
  8. Jak myślicie ile nam jeszcze brakuje do tych 9kg?? 🙂
    [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/863/dscf2709.jpg/][IMG]http://img863.imageshack.us/img863/8494/dscf2709.jpg[/IMG][/URL]

    Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
    Żeby się nie okazało, że kupię a za dwa miesiące będę oddawać 😮 Hmmm... Sama już nie wiem... Ale pamiętam, że Lolek też tak mocno tył a nosiłam Go długo więc pewnie w pewnym momencie przystopował albo nawet schudł 😮 Kurcze! Nie mam tu swoich notatek z tego okresu 😞
  9. Cholipka! Chcę kupić Tosiulce(a właściwie sobie 🙂 ) takie nosidło
    http://www.argos.ie/static/Product/partNumber/3765847/c_1/1|category_root|Nursery|14417537/c_2/3|18793869|Pushchairs%2C+prams+and+carriers|14417542/c_3/4|cat_14417542|Baby+carriers|14417553.htm
    Zgłupiałam jak zobaczyłam, że można w tym nosić dzieci do 9 kg 😮 Ciekawe ile ta moja kluska waży 🤔
  10. mama_justyna napisał(a):
    Dziękujemy z buziaki z tej pieciomiesiecznej, malej-wielkiej okazji 🙂 😘

    My tez mamy szary wózek 😉
    [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/807/erere.jpg/][IMG]http://img807.imageshack.us/img807/2006/erere.jpg[/IMG][/URL]

    Dziewczyny tak jak pisałam Majuśka zasmarkana jak sierota jakaś 😜 Biduleńka moja. Dzisiaj trzmam ją w domu ale nie wiem czy jutro wyjść z nią na dwór? Ciepło jest bardzo. Jak nic poza katarem -daj Bóg- się nie wydarzy to jak myślicie?

    Przyłączamy się do buziaków z okazji ukończenia 5 m-ca 😘 (jak ten czas leci 😮 )
    Nam zawsze mówiono, że dopiero gdy dzieciątko gorączkuje to nie wolno wychodzić na spacer. Moja też zakatarzona 😞
  11. HONORATKA napisał(a):
    promyczek1981 napisał(a):
    Cześć dziewczyny

    Ja dopiero się pozbierałam po bardzo ciężkiej nocy... Normalnie nie mogę sobie wybaczyć, że pozwoliłam Tosię wczoraj zaszczepić :/ Wieczorem te wcześniejsze furczenie zamieniło się w mega katar. Mała dostała gorączki i od 11 wieczorem do 5 rano nie mogła zasnąć, tak Ją to wszystko męczyło 😞 😞 😞 😞 Głupia mama zamiast dać się dziecku wykaraskać z leciutkiego przeziębienia to dowaliła dodatkowe obciążenie w postaci szczepionki 😠 Normalnie głupol ze mnie jakich mało!!
    Na szczęście dziś jest troszkę lepiej i malunia już jakby swobodniej oddycha...

    no właśnie mówiłaś wczoraj że nie zaszczepisz
    a poszłaś do lekarza i co powiedział ze jest dobrze i pozwolił zaszczepić?

    Przebadała Ją lekarka i powiedziała, że nic się według niej nie dzieje, a te hałasy w nosku to z powodu zbyt suchego powietrza w sypialni 😠 Jak bym ją gdzieś teraz dorwała to nie wiem co bym jej zrobiła 😠
  12. joannawisn napisał(a):
    joanna2236 napisał(a):
    My zachwalamy morelowa bobowity
    ale ja to chyba musze zacząć od kleiku ale boje sie że nie będzie mogła kupki zrobić 🤨ale dzięki za odp 🙂


    Ja mojej gwiazdeczce już podawałam kleiki i nie zauważyłam jakiś problemów z kupkami. Tzn. jedyny problem jaki był po ryżowym, to zielona kupka. Kukurydziany nie daje żadnych efektów ubocznych 🙂
  13. Cześć dziewczyny

    Ja dopiero się pozbierałam po bardzo ciężkiej nocy... Normalnie nie mogę sobie wybaczyć, że pozwoliłam Tosię wczoraj zaszczepić :/ Wieczorem te wcześniejsze furczenie zamieniło się w mega katar. Mała dostała gorączki i od 11 wieczorem do 5 rano nie mogła zasnąć, tak Ją to wszystko męczyło 😞 😞 😞 😞 Głupia mama zamiast dać się dziecku wykaraskać z leciutkiego przeziębienia to dowaliła dodatkowe obciążenie w postaci szczepionki 😠 Normalnie głupol ze mnie jakich mało!!
    Na szczęście dziś jest troszkę lepiej i malunia już jakby swobodniej oddycha...
  14. My już po szczepieniu. Lekarka obadała Tosiaka i stwierdziła, że nic się nie dzieje a te furczenie w nosku to pewnie od zbyt suchego powietrza w sypialni 😮 Niania była bardzo dzielna i płakała tylko jak podawano szczepionkę a zaraz potem uśmiechała się ile wlezie 🙂
    Niestety nie udało się Jej zważyć 😞
×
×
  • Dodaj nową pozycję...