-
Liczba zawartości
1505 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Kalendarz
Forum
module__content_content
Galeria
Zawartość dodana przez eMKa83
-
U mnie tak samo, ja chcę być z dzieckiem do czasu gdy będzie mógł iść do przedszkola... poza tym może w tym czasie na kolejne się zdecydujemy. Bardzo bym chciała, a M też 🙂)) A jak zatęsknię za jakąś pracą to i tak u ojca jestem zatrudniona, więc od czasu do czasu będę mogła pójść... Śmiać mi się chcę, bo skończyłam studia technologiczne z tytułem mgr inż, a tak naprawdę wcale z tego nie korzystam... i w kawiarni kawę parzę 😁
-
Neli nie martw się, ja też nie mam żadnych skurczy itp.
-
Ja to nawet nie myślę o powrocie do pracy...
-
Mi też się nudzi. Poszłam do piekarni po chałkę, bo taką straszną ochotę miałam i stwierdziłam, że wyjdę na chwilę. No, ale jak ktoś o 13 chodzi po chałkę, to może sobie o niej pomarzyć 😞(( Z jednej strony się nudzę, a z drugiej nic mi się nie chce. Miałam trochę posprzątać, ale jak o tym myślę to aż mi słabo się robi... ehhh... Samantka, mój M też ostatnio jest inny. A może to ja jestem inna dla niego? Bo nawet on mówi, że ze mną coś nie tak, bo non stop za nim chodzę i go przytulam... 😁 mogło by być tak zawsze 🙂))
-
tuska8 napisał(a): będzie dobrze 🙂
-
Dzień doberek 🙂 Ja dziś też po kolejnej długiej nocy. Zasnęłam koło 4 i niedawno się obudziłam :PPP a kiedyś 7 rano i na nogach już byłam... Oktawia ja te śliwki to pierwszy raz zjadłam, a czekolady to praktycznie nie jem. Monisia gratki za egzamin 🙂)) Tuska będzie dobrze. Ciekawa Twoich zdjęć jestem. Dobra idę coś zjeść. Pa.
-
dobrej nocki 🙂
-
ja też po m jak miłość a teraz nie wiem co robić... ziewam, a i tak pewnie nie zasnę 😞
-
Maja zjadłam 9 :P i na razie wystarczy, bo te inne owocki też błonnik mają 🙂 Mi też się dłuży strasznie. Idę na m jak miłość 🙂 Stwierdzam, że mój synek więcej tv i lektorów z filmów słyszy niż mnie 😞
-
Maja zjadłam 9 :P i na razie wystarczy, bo te inne owocki też błonnik mają 🙂 Mi też się dłuży strasznie. Idę na m jak miłość 🙂 Stwierdzam, że mój synek więcej tv i lektorów z filmów słyszy niż mnie 😞
-
To Tuska oglądaj 🙂)) hihi
-
no przecież nie opowiadam 😁
-
Ja też, ale ten 12 odcinek jest po prostu rozwalający... nawet mój Misio się poryczał... bo czasem ze mną ogląda 🙂)) dobry z niego Tata będzie 🙂
-
Obejrzałam wczoraj do końca drugi sezon nastoletnich matek... i się poryczałam... niestety nie ma nigdzie odcinków specjalnych...
-
no właśnie czytam jak to zrobić i piszą, żeby zalać na noc wrzątkiem i rano to wypić i zjeść... ale ile śliwek to nie wiem... ja miałam paczkę 200 gr, więc teraz zjadłam 1/4 i tyle samo na noc zaleję. A jak nic nie da to potem spróbuję więcej.
-
Jak to na kolanach się pokłada? U mnie też lekarz główki dotknął, a o porodzie nic nie mówił. Właśnie jem zdrowy deser (banan, jabłko, pomarańcza, suszone śliwki, do tego trochę kefiru i łyżka miodu). A na problemy z zatwardzeniem to dużo tych śliwek trzeba???
-
tuska8 napisał(a): A ja na początku miałam przeczucie, że w połowie lutego urodzę, ale teraz to jak czytam o Waszych bólach i skurczach, to myślę, że u mnie to będzie po terminie, bo zero jakiś objawów... ehhh... zobaczymy co wyjdzie :P przeczucie co do chłopca się sprawdziło, a to była pierwsza i ciągłą myśl 😁
-
ja też 🙂
-
trochę zostanie :PPP ale to już nie to... ciekawe jak to będzie bez brzuszka... ja marzę o spaniu na brzuchu 🙂)) i leżeniu :P
-
fajny brzusio 🙂)))
-
Hej ja już po kąpieli i po obiadku. Ja miałam ziemniaki, pekinkę z vinegretem i jajka sadzone... 3 wchłonęłam 🙂)) Poza tym wstawiłam pranko i może trochę poprasuję. Maja śliczna Twoja sukienka 🙂)) na pewno fajnie w niej wyglądałaś, jak księżniczka 🙂) Co do ślubu, to my mamy 6 miesięcy na to, żeby cywilny wziąć... tyle ważne są dokumenty, które złożyliśmy, więc kto wiem. Bo z tym Kościelnym to faktycznie spory wydatek, nawet przy małym przyjęciu... to i tak kiecka i inne bzdety kosztują... Musze porozmawiać z Misiem o tym, czy nie chciałby jednak tego cywilnego wcześniej. Na pewno nie chcę ślubu ze chrzcinami... dziwnie bym się czuła :P Co do puchnięcia, to mnie to na szczęście omija... ciekawe od czego to zależy, bo ja sporo soli używam, a ciśnienie niskie i zero opuchnięć. Tak samo z oddychaniem nie mam problemów, ale to pewnie dlatego, że mój brzuszek cały czas jest nisko... tak mi się wydaję jak na niego patrzę. Samantka, brawo za fotkę. Punkt widzenia z pozycji leżącej czy stojącej??? Bo fajna piłeczka. Ja jak leżę to taki płaski mam na boki rozjechany brzuch :PPP a jak stoję to bardziej spiczasty jak jajko niż piłka :P to z dzisiejszych obserwacji wnioski 😁
-
Aniulek napisał(a): Emka, ja znalazłam coś takiego, ma trochę mniej stron. http://www.bookmaster.pl/album,mojego,dziecka,chlopiec/mendenhall,elle/ksiazka/467946.xhtml Zastanawiam się tylko, czy ktoś z osób, które przyjdą zobaczyć dzidzię po porodzie nie kupi czegoś takiego. Chyba wstrzymam się z zakupem. Też się nad tym zastanawiałam, ale jakoś chciałabym mieć coś co nam się podoba :PPP a jak ktoś kupi to nie wiem jak będzie :P ja jestem wybredna 😁
-
Maja, a to Twoja suknia? Samantka my już cywilnego nie będziemy brać. Od razu Kościelny, ale to po sierpniu, bo minie rok od śmierci Mamy Misia 😞(( strasznie mi smutno, że nigdy nie będę mieć teściowej, że nie zdążyłam jej poznać, a mój Synek nie pozna Babci 😞(( Zresztą my to nie chcemy wesela, tylko takie małe przyjęcie dla najbliższych.
-
Dobra idę do tej wanny na godzinkę się odmoczyć, a potem też poprasuję ubranka 🙂)) Aniulek, faktycznie prasowanie pieluch to masakra!!! O tym samym myślałam jak je prasowałam, ale ja to podziwiam mojego Tatę, bo to on był podobno od prasowania (a nas 4 była). Za to prasowanie ciuszków to sama przyjemność 🙂 Ja pieluch tetrowych kupiłam tylko 5 tak do wytarcia buzi czy owinięcia i 3 flanelowe... Jak coś to dokupię 😁 Dobra, idę... (mówię to już enty raz :P)
-
samantka napisał(a): My też 2 razy mieliśmy ustalaną datę ślubu i zawsze coś nie wypalało... normalnie jak w serialu :P:P Ale doszliśmy do wniosku, że trudno i że pobierzemy się jak Malutka już będzie z nami... i macie już jakąś datę czy na razie w planach? bo my w planach...