-
Liczba zawartości
193 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Kalendarz
Forum
module__content_content
Galeria
Odpowiedzi dodane przez FiAnn
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 8
-
-
-
U nas było to tak, że Karolek tylko przez kilka dni po wyjściu ze szpitala spał z nami w jednym łóżku, później spał z nami w jednej sypialni, ale w swoim łóżeczku. Teraz od kilku miesięcy śpi w swoim pokoju, tuż obok naszego.
-
cześć dziewczyny 😉
no i jak minęła nocka?? ja kompletnie się nie wyspałam, mój Karolek coś często budził się w nocy i wołał mamę, a od 6:00 już w ogóle nie śpi... ja nie wiem jak sobie poradzę ze wstawaniem do dwójki dzieci, wtedy to chyba mój mąż będzie musiał wstawać do Karolka w razie czego 😉 -
monikitta1 a powiedz mi, gdzie zamierzasz rodzić? bo dawniej coś wspominałaś, że nie będziesz rodzić w N. Sączu
-
no i już jestem po wizycie 😁 wszystko jest ok, gin powiedział mi, że te bóle podbrzusza są normalne, bo dziecko jest duże, ma już 4 kg a do porodu może jeszcze trochę przybrać na wadze, więc znowu będę miała dużego dzidziusia 😉 a z mniej przyjemnych spraw, to się okazało, że mam zapalenie grzybiczne i muszę aplikować sobie tabletki dopochwowe, mam nadzieję, że uda mi się to wyleczyć przed porodem 🥴
-
cześć kochane 😘
jak się dzisiaj czujecie?
ja od rana mam silne bóle podbrzusza, ale raczej nie są to skurcze porodowe - na szczęście dzisiaj o godz 10:30 mam wizytę u mojego gina, więc zobaczę co mi powie... -
cześć wszystkim! ja też ostatnio mam jakieś takie złe dni, ale mi się wydaje, że to wszystko przez pogodę, zimno się zrobiło i tak jakoś nieprzyjemnie - na mnie zawsze początki jesieni wpływają dołująco.
-
monikitta1 napisał(a):FiAnn ja tez jestem z Nowego Sącza 🙂 kto prowadzi Twoją ciąże?
ja chodzę do Pana dr Gądka, pierwszą ciążę też do niego chodziłam. A rodzić zamierzam w Roztoce, bo mają tam super warunki, tylko mam nadzieję, że zdążę tam dojechać na czas, bo naprawdę nie chciałabym drugi raz rodzić w N.Sączu. -
larosanegra84 napisał(a):FIAnn rodziłaś w 37 tygodniu i Karolek ważył 4 kg ? 😮
tak dokładnie tyle ważył i miał 60 cm
coś mi się wydaje, że ten dzidziuś też będzie duży, bo często dostaję takie bolesne kopniaki od niego 😉
a powiedzcie mi, czy Wy też macie ostatnio często skurcze? ja to już od kilku dni tak mam, chyba to są te przepowiadające, bo po jakimś czasie ustępują 🙂 ale powiem Wam, że już kilka razy poważnie zastanawiałam się czy to już czasem nie czas się zbierać do szpitala, bo te skurcze są dość bolesne... -
Cześć dziewczyny! nie martwcie się na zapas, mój Karolek przy porodzie ważył 4 kg i jakoś sobie poradziłam, nie było tak źle 😉 zobaczymy ile będzie ważył ten dzidziuś, w poniedziałek mam wizytę więc może dowiem się czegoś konkretnego 🙂
-
Witam gorąco!
larosanegra84 ja torbę mam już spakowaną od kilku tygodni, i tylko czekam spokojnie aż coś się zacznie dziać 😉 -
larosanegra84 napisał(a):Cześć Kochane 🙂
Straszna cisza dzisiaj u Nas. Ja miałam upojną noc bo moje dziecko o 1.30 usiadło sobie w łóżeczku i stwierdziło ,że już się wyspało 🙂 Pobuszował do 4 i później pospał jeszcze do 9.30. Ale ogólnie jestem strasznie nie wyspana i dzisiaj po ścianach chodzę. Przy mojej dwójeczce to w ogóle będę mogła zapomnieć o wysypianiu się 😞
Mam do Was pytanie czy w szpitalach w których macie zamiar rodzić wymagają skierowania od lekarza prowadzącego? Bo tam gdzie Ja będę rodzić jest mile widziane a moja gin nie wystawia takich skierowań bo twierdzi ,że nie są wymagane od 10 lat.
Witam ! Wiesz, że mój synek też mi robi takie akcje w nocy - myślałam, że tylko on tak ma 😜 rzeczywiście przy dwójce maluszków to chyba w ogóle nie będziemy spać 😉
a jeśli chodzi o szpital, to u mnie nie wymagają żadnego skierowania -
karolka84 powiem Ci, że ja też ostatnio mam jakieś takie wzmożone upławy i trochę rzadsze niż zwykle, ale na pewno nie są wodniste
-
Karolka
Ja znam domowy sposób, czy to są wody płodowe - polecony przez położną w szkole rodzenia.
A więc najlepiej mieć zwykłą watę kosmetyczną (może być wkładka ale lepiej wata) jak wata szybko przemoknie to są wtedy wody płodowe, jeżeli wystarczy na długo to wtedy są to tylko upławy itp. -
larosanegra84 z tego wszystkiego to nawet nie zapytałam lekarza o wagę mojego synusia,ale czuję że jest duży, pewnie też przy porodzie będzie ważył 4 kg tak jak Karolek 😉
a co do sączenia wód płodowych to rzeczywiście poważna sprawa, mój pierwszy poród właśnie od tego się zaczął, z tym, że ja od razu byłam pewna że to wody płodowe, bo całe spodnie nagle zrobiły się mokre i od razu pojechałam do szpitala. Ale jak byłam w szpitalu to powiedzieli mi że pęcherz płodowy jest cały, i że pewnie to było nietrzymanie moczu, ale wieczorem znowu wody zaczęły się sączyć, zrobili test i dopiero wtedy mi uwierzyli... -
oj tak, rzeczywiście bardzo szybko mija ten czas 🙂 ja to już się nie mogę doczekać porodu 😁
-
Cześć dziewczyny 😘 ja też miałam wczoraj wizytę, lekarz stwierdził, że wszystko ok 🙂 kazał mi tylko mniej chodzić i więcej odpoczywać, bo już niedługo zaczną się nieprzespane noce 😉
mojego Karolka urodziłam w 37 t.c., więc jeśli tym razem też tak będzie, to zostało mi tylko kilka tygodni 😁 no ale wszystko się okaże 😉 -
-
-
cześć dziewczyny!!! witam po dłuższej nieobecności 😘 u mnie wszystko w porządku, byłam dzisiaj na wizycie u mojego gin, z dzidziusiem wszystko ok, ostatnio jest bardzo ruchliwy i daje mamusi mocne kopniaki 😉 ja wzięłam się ostatnio za wielkie porządki, tzn poprałam i poprasowałam ciuszki dla dzidziusia, no i biorę się pomału za pakowanie torby 🙂
pozdrawiam gorąco wszystkie mamusie 😘 😘 😘 -
-
ania1301 napisał(a):Cześć Mamusie 🙂
Tak się dziś zastanawiałam, czy książeczkę zdrowia dziecka dają w szpitalu, czy musimy się w nią zaopatrzyć same i przed porodem dać położnej 🥴 Orientujecie się jak to jest??
książeczkę zdrowia dziecka dostaje się w szpitalu 🙂 ale powiem Wam, że jak ja rodziłam rok temu to do tych książeczek miały być dołączone gratisy dla dzidziusia, a położne które były w pokoju obok na moich oczach je odrywały i brały dla siebie, a my dostałyśmy samą książeczkę - po prostu żenada 😮 -
cześć dziewczyny! miała dzisiaj wizytę u gin. z synusiem wszystko ok, ale niestety okazało się, że mam cukrzycę ciążową 😞 jestem przerażona 😞 przy poprzedniej ciąży tego nie miałam 😞
-
Nacudja napisał(a):Łapią Was skurcze łydek? Wiecie co może pomóc? Na razie nie zdarza mi się to często, ale w nocy kilka razy mnie już budziły i myślałam, że się wścieknę z bólu. Potem cały dzień czułam jakieś napięcie mięśni w nodze.
ja na razie nic takiego nie mam, przy poprzedniej ciąży też nie miałam, więc trudno jest mi cokolwiek doradzić...
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 8
MAMUSIE PAZDZIERNIKOWE!!!
w ARCHIWUM
Napisano