Lipiec 2012 | Forum o ciąży

😜 😜 nasmiałam się
a z tym pilotem to tez jakaś choroba jest, bo mój to nie ogląda telewizji, tzn. nie obejżał jeszcze chyba nigdy filmu albo programu od poczatku do konca, chodzi po prostu o to, żeby trzymac pilota i przełączać tj. skakac po kanałach i tak cały wieczór

noot o standard z facetam i 😁 🤪 🤪

moj zawsze sie pyta gdzie sa te moje spodenki (tak jak ja bym w nich chodzila) a gdzie jest cos i to nic ze zawsze w ty samym miejscu ale musisz pokazac a juz jka tylko czyms zaslonisz to juz tyle nie znajdzie i wiecie co teraz widze ze moj brat jest identyczny czyli oni tak maja 😁

Smerfetka mój przynajmniej wynosi śmieci do kuchni ale zostawia na stole bo do śmietnika już za daleko 🤢 😁 😁

topię się, jejku jak jest duszno

Karola i ode mnie dla ciebie wszystkiego najlepszego 🙂
Zoja sto lat ode mnie 🙂

byle do wieczora,
u mnie temperatura dobiła do 32 stopni 😮 w domu 😮

i jak ja mam zjeśc teraz zalewajkę?

wrocilam z zakupow... ale duchota na dworze 🥴 🥴
ludzie co mnie w sklepie spotkali pytali sie ile Ci zostalo a ja ze 2 dni a oni oczy na mnie i tekst "to co Ty tu robisz?! powinas w domu siedziec"
to co z domu mi wyjsc nie wolno 🥴

ania jak ty masz tak cieplo to nawet nie musisz podgzewac tej zalewajki hihih 😁

Chyba dzisiaj usmażę się na skwarkę 🥴

RODZICIE?! 🤪

agatka168 napisał(a):

ania jak ty masz tak cieplo to nawet nie musisz podgzewac tej zalewajki hihih 😁

w sumie to przy takiej temperaturze, to tylko stawiam na piecu nawet go nie włączam,
co za oszczędności na gazie 😁

tosia przy naszych gabarytach to raczej jakies boczki wedzone bedziemy a nie skwarki ;p

tosia przy naszych gabarytach to raczej jakies boczki wedzone bedziemy a nie skwarki ;p

Boczek to ma chociaż mięso, a ja jestem slonina 😁
Dzisiaj światowy dzień pocałunku 😁

Ja na chwilkę, sprawdzam czy któraś nie urodziła,
coś stronka wolno chodzi, Wam też?
zrobiło się u nas chłodniej, postraszyło burzą, a ja mam wenę i idę prasowac,
aha kupiłam żelazko w końcu 😁
zajrzę później 😘

tosia mowisz swiatowy dzien pocalunku dzis to ja sie dzis calowalam z mopem i teraz mnie taki bol plecow wziol ze ledwo siedzie 😞

tosia mowisz swiatowy dzien pocalunku dzis to ja sie dzis calowalam z mopem i teraz mnie taki bol plecow wziol ze ledwo siedzie 😞

tosia mowisz swiatowy dzien pocalunku dzis to ja sie dzis calowalam z mopem i teraz mnie taki bol plecow wziol ze ledwo siedzie 😞

cos mi ciezko chodzi forum 😞

Mi też się coś psuje to forum 😞

A co to takie pustki?? Przyznać się która na porodówce? 😁 😁

My już zostaliśmy sami, Kuzynka pojechała także o jedno chrapanie mniej 😁 😁 Szkoda tylko że Mężul mi usnął 😮 Ale prawdopodobnie nie idzie jutro do pracy także może uda mi się wykorzystać Go w ciągu dnia jak Nikoś pójdzie na drzemkę 😁 Choć przy temp. 30 stopni to nie wiem czy jest to wykonalne 😁 😁 😁

Idę zaliczyć prysznic i do spania 😜

Dobranoc 😘

Witam... doczytałam Was ale strasznie chodzi wolno stronka po kilka razy się zacina...

Powiem Wam że menu szpitalne powala na ziemię... dobrze ze mąż doniósł i zapsay bo bym z głodu padła masakra!!! Lekarz prowadzący po badaniu stwierdzł że powinnam w poniedziałek wyjść jeszcze bez kai... ale czoper mi odchodzi podbarwiony krwią to nie wiem czy nie urdzę!!! 😁 ogólnie trochę się polepszyło... dosyaję antybiotyk 3 razy iokłady też 3 razy....

Wczraj do 4:40 nie mgłam zasnąć a o 5:36 pobudka 🤪 🤪 ale zaraz padne tylko jedna chrapie niemiłosiernie wiec nie wiem jak to będzie może czepnę ją i schowam się pod łóżko żeby mnie nie widziała... 🤪 😮 imoże przestanie 😁

Jak czytałam o Waszych meżach to tak jak bym o swoim... mój to osatnio schował sobie koszulkę do bielizny i osądził mnie o to ze ja na złość u zrobiłam 😮 a talerze po obiedzie to nigdy sam z siebie nie wyniósł albo swój wyniósł a mój zostawił... 😮 🤨 cóz to tylko samiec...

kładę się spać... może zasnę przy tym koncercie...

Dobrze Kasiu, że już lepiej się czujesz, widzisz jak dobrze, że pojechałaś do szpitala 🙂
a niedługo wyjdziesz z Kają 🙂

A ja muszę się Wam wyżalic, bo siedzę i ryczę jak sobie pomyślę o bezmyślności mojego ślubnego 😞
fakt wczoraj mówił: będę czyścił jutro gładzie i trzeba wynieśc z pokoiku rzeczy,
ale było dzisiaj tak gorąco, że tego nie zrobiłam, a poza tym przyjechał z pracy i jeszcze kładł tam gips, to i tak by nie czyścił. Pojechaliśmy do sklepu po żelazko, znowu zahaczyłam o smyka 🙂 i powrót do domu, poszłam na dół prasowac do garderoby
wracam na górę po 2 godzinach a on gładzie czyści te co nakładał po pracy bo ponoc wyschły 😞
dziewczyny nic nie wyniesione z pokoiku i mogę wszystko przeżyc, ale leżały tam też pampersy i chusteczki nawilżane i nie mógł chociaż tego wynieśc
Mówię mu, że nie wyniesione i jak w opakowaniu pieluch jest jakaś dziurka to do wyrzucenia idą, bo nie wiem ale raczej każda osobno nie jest pakowana 😞
to stwierdził że mi wczoraj mówił, żeby sprzątnąc a skoro nie sprzątnęłam to uznałam że mogą tam leżec 😞 tylko że to co mówił zabrzmiało jakby mi co najmniej na złośc robił: nie wyniosłaś to będę czyścił nad tym, żeby dac Ci nauczkę 😞
wzięłam te pampersy, no i oczywiście opakowanie ma takie dziurki, wyczyściłam je w garderobie i kolejną godzinę spędziłam płacząc przy prasowaniu,
dziewczyny ręce mi opadły, nie mam już siły do tego wszystkiego i do niego
Żeby tak moja Kamilka zechciała bezpiecznie najbliższy tydzień posiedziec w brzuszku,
bo cokolwiek bym nie robiła to myślę, żeby nie przesadzic i nie zacząc rodzic, bo nic nie przygotowane w domu 😞
ale Wam smęcę, już zmykam, spac mi się nie chce
do jutra i kolorowych 😘

Aniu wspolczuje... ja tez ostatnio poklocilam sie z mezem bo czekamy na szafe i wszystko stoi w pokoju Bartka a jak chcialam poprzekladac tto mi powiedzial ze przekladam tylko z kata w kat i tak efektow nie widac to trzaslam drzwiami poplakalam sie i siedzialam w kuchni to sam caly pokoik posprzatal...

a dzis spotkalam znajmoych na zakupach i okazalo sie ze moja kochana tesciowa do nich smsy pisze... a niby to oni do niej napisali tak nam powiedziala... dzis sie dowiedzialam ze juz wiedza ze mieszkanie dostalismy ze naroznik kupilismy a co lepsza dowiedzialam sie ze jestem gruba to nic ze jestem 10 kg na plusie przez cala ciaze tesciowa powiedziala ze jestem gruba... nie odzywalismy sie za czesto do nich bo slub przygotowuja mielismy isc ale maja 14 a ja termin an 17 ale oczywiscie tesciowa musiala do nich wypisywac!!

tak sie cieszylam ze nam samochod dali na razie bo maja teraz 2 bo mowie zaczne rodzic to mnie maz zawiezie czy dowiezc cos do szpitala to szybciej zawsze niz w autobusach to dzis tesciowa napisala " we wtorek bedziemy po samochod" nie minal tydzien jak go mamy a chcelismy zeby chociaz na porod byl 😞( a specjalnie to robi bo chciala zebysmy jej kolezance 500 zl pozyczyli...