Skocz do zawartości

Poznanianki :) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 2,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

daga85 napisał(a):
chciałam umiescic fotke ale nie moge :/ jakis moni skryptu mi wyskakuje i nie mam pojęcia o co chodzi 😞 pomocy plisss


ja wstawiam fotki ze stronki http://fotoo.pl/ łatwo i przyjemnie , program sam dostosowuje rozmiary fotek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

asiulkaa1990 napisał(a):
anycool nie jesteś sama j tez się jeszcze męcze.


to moze spotkamy sie w szpitalu 😁 ciekawe jak dlugo jeszcze - tak jak jakis czas temu chcialam jak najszybciej ur tak teraz ciesze sie kazda chwila , w koncu to ostatni chwile kiedy jestemy tylko we dwoje pozniej wszystko sie zmieni i szczerze zaczynam miec strasznego cykora 😞 ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dagaaaaa!!! No i co ze zdjęciem??? Próbowałaś?
Anycool nawet nie wiesz jak mi brakuje tych chwil kiedy byliśmy tylko we dwoje z Szymkiem i miałam go tylko dla siebie... Czasami z sentymentem glaszczę się po pustym brzuchu 🙂 ach te chwile są tylko nasze...
Dziewczynki, trzymajcie się dzielnie, nic się nie bójcie! Jesteśmy z wami!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
podaję więcej szczegółów 🙂

Poród był ekspresowy -3h od 3.00 rano skurcze co 10 min. o 5.00 co 3 min w szpitalu na ostatnią chwilę z 5 partych skurczy i Maksik był na świecie 🙂 Lucyna rodziła na izbie przyjęć 🤪 bo na porodówkę by nie dojechała 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JEJKU ALE CUDDOWNIE!!! GRATULACJE DLA LUCYNKI !! 🤪 a ten express to chyba najlepsze co można sobie wymarzyć 🙂 bez czekania, męczenia się !! SUPERR!!!!!! Maxik śliczny boobas!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej hej hej
Wieeeeki mnie nie było na poznańskim forum ale na NK z dziewczynkami jestem na bierząco.
Co u Nas ?
Hm Fifi ma już 2 ząbki i jest na etapie siedzenia. Nawet dobrze mu to idzie, je, pije, śpi marudzi itd 😁
U mnie też wszystko ok 🙂

Anycool - Serdecznie gratuluje 🙂 🙂 właśnie wspominam jak to zaczynałaś swoją przygodę na tym forum. Zazdroszczę porodu !! Zyczę duzo duzo zdrówka dla Was. Max śliczny !! 🙂 🙂

Pozdrawiamy Was dziewczynki !!! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Dziewczyny 🙂

Wpadłam na chwilkę, to już tydzień 🙂 😜 😉 widzę ,że mały ruch na forum - oprócz o info o kolejnych "rozpakowanych". My czujemy się całkiem nieźle, dziś pani położna zdjęła mi szwy ale boli jak bolało:/ to jedyny dyskomfort jaki odczuwam po porodzie 🥴

pozdrawiam gorąco wszystkie mamusie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anycool - GRATULUJĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! DUżo zdrówka dla maleństwa !!!! ale miałaś super podód 🙂 ja szaleję ze szczęscia mając Małego przy sobie, mogłabym godzinami na niego patrzeć i patrzeć - miłość mojego życia (tatuś zszedł na drugi plan 🙂 ) a co do zdjęcia to pracuje nad tym :] zaraz powinno być
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karulina - a samo zdjęcie szwów bolało? ja się tego na maxa boje...:/ mi ma zdjąć w środe... a tak poza tym, to strasznie się poce, non stop mi gorąco-masakra, i to krocze boli i boli i źle się chodzi - aleeee warto tyle wycierpieć by mieć swoje Szczęście :* pozdrawiam wszystkie kobitki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

daga85 napisał(a):
Karulina - a samo zdjęcie szwów bolało? ja się tego na maxa boje...:/ mi ma zdjąć w środe... a tak poza tym, to strasznie się poce, non stop mi gorąco-masakra, i to krocze boli i boli i źle się chodzi - aleeee warto tyle wycierpieć by mieć swoje Szczęście :* pozdrawiam wszystkie kobitki 🙂



Kurcze a gdzie zakładają nierozpuszczalne szwy?? Pytam bo 12 lat temu nie miałam zdejmowanych przecież... 😮 jak to jest w tym temacie że taka "prehistoria" po tylu latach panuje?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oli rozpuszczalne zakładają "w środku" jak pęknie np szyjka macicy albo coś innego. Na zewnątrz zakładają zwykle bo rozpuszczalne mogą się rozpuszczać do 72 dni a po co komu tyle się z tym męczyć?! Wiadomo że każda inaczej się goi ale widocznie tak jest lepiej. Ja przy cesarce miałam i takie i takie to końcówki tych rozpuszczalnych jeszcze niedawno sobie wyciągnęłam ze szwu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hm to dziwnie mi na pewno te zewnętrzne założyli rozpuszczalne i na pewno dyskomfort nie trwał 70 dni!! więc po co męczyć kobietę po i tak niezłej traumie bo skoro dawno temu można było chociaz tą kwestię "ulepszyć" czemu teraz nie? może wystarczy powiedzieć a nie rządzą się losem rodzącej jak chcą.. 😠 Kolejny kit z tymi 72 dniami ? może nie są refundowane tak jak te zwykłe.. 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...