Listopadóweczki 2014 | Forum dla mam

Asia19874 napisał(a):

o kurcze przykre wiadomości o sweety 😞
Ja na prenatalnych będę akurat w połowie 18 tygodnia 🙂
Jak nie urok to sraczka , Młody ma ostre zapalenia gardła , dostał antybiotyk i siedzimy na chacie a robi się pogoda 🤢 biedny nie może nic jeść tak go boli , ja już też mam zawalone i katar 😠 wiecznie coś 😠 😠 😠

nie ma co się dziwić, jak taka pogoda za oknem..... ;o
Dużo zdrówka!! ;*

Dzień dobry ;*
no, pogoda coraz to lepsza. Mam nadzieję , że dziś posiedzimy na dworze 😉
Wczoraj wieczorem położyłam się i dałam rękę na brzuch.. jejku jak maluszek się już rusza 😉 piękne uczucie 😉
Póki co idę młodego wykąpać i jedziemy do chirurga...

a my się kisimy w domu a jest taka piękna pogoda 🤢 🥴

Asia no a jak się Młody czuje już lepiej coś?

u nas męczący dzień.. mieliśmy jechać rano do chirurga a nie pojechaliśmy bo młody miał problem. Nie umiał się załatwić.... brzuszek go bolał i nic nie chciał jeść. Tylko poiłam go najwięcej, żeby ta kupka wyszła i wieczorem dopiero się udało. Cały dzień się męczył ;/

u mnie zaczyna się zgaga 😜

patii0423 napisał(a):

Asia no a jak się Młody czuje już lepiej coś?

tak bez porównania , atybiotyk pomógł ale jeszcze dziś go przetrzymam w domu jak mówiła lekarka

patii0423 napisał(a):

u nas męczący dzień.. mieliśmy jechać rano do chirurga a nie pojechaliśmy bo młody miał problem. Nie umiał się załatwić.... brzuszek go bolał i nic nie chciał jeść. Tylko poiłam go najwięcej, żeby ta kupka wyszła i wieczorem dopiero się udało. Cały dzień się męczył ;/

u mnie zaczyna się zgaga 😜

a po co do chirurga jeżeli można wiedzieć ?
bleh jak sobie pomyślę o zgagach jakie mnie męczyły przy Tymonie 🤢 🤢 🤢

a bo ma wędrujące jaderka i chyba nas nie ominie zabieg na stulejke...

Piękna pogoda.. dom posprzątany, obiad zrobiony i zjedzony to mykamy na dłuuugi spacer 😉
miłego dnia!

patii0423 napisał(a):

a bo ma wędrujące jaderka i chyba nas nie ominie zabieg na stulejke...

aha wiem o co chodzi , kiedy ten zabieg ? macie jakiś termin ?

Tymon z dziadkami na festynie a my robimy sok z truskawek , mniam 🙃

Asia19874 napisał(a):

patii0423 napisał(a):

a bo ma wędrujące jaderka i chyba nas nie ominie zabieg na stulejke...

aha wiem o co chodzi , kiedy ten zabieg ? macie jakiś termin ?

Nie mamy jeszcze terminu..

czesc jak sie czujecie w te upały?

bywało lepiej , uwielbiam lato i upały ale nie w tym roku 😉
Jak samopoczucie u Was ? w sb prenatalne już się nie mogę doczekać 🙃 🤪

czuję się tak sobie w te upały w tym roku.. szybko męczy te ciepło i wszystko zaczyna puchnąć 😜 no ale cóż - trzeba to jakoś przeżyć 😉

a ja dziś taka słaba że ledwo łażę , rano byłam na badaniach potem u siory bo wyjeżdża dziś do Niemiec do pracy i ta droga mnie wykończyła a do tego Młody znowu gorączkuje 🤢 🤨 do pn miał antybiotyk , na nic się nie skarży nie wiem o co chodzi 🤔

Ja mam pół godziny drogi do przedszkola i tez wysiadam w tym upale ledwo nogami ruszam 😁 mój młody tez wrócił z przedszkola z gorączka bo mądre panie wzięły ich przy 35 stopniach na plac zabaw 😠nie wiem co im odbiło nigdy w takim upale nie chodzą przeszło mu już na szczęście tak płakał biedny ze go głowa boli 😞

mnie też dzisiejszy upał wykończył....;o

gosia2301 napisał(a):

Ja mam pół godziny drogi do przedszkola i tez wysiadam w tym upale ledwo nogami ruszam 😁 mój młody tez wrócił z przedszkola z gorączka bo mądre panie wzięły ich przy 35 stopniach na plac zabaw 😠nie wiem co im odbiło nigdy w takim upale nie chodzą przeszło mu już na szczęście tak płakał biedny ze go głowa boli 😞

o masz na taki upał to chyba faktycznie oszalały 🤢
mój znowu gorączkował w nocy , chyba z nim podjadę bo najwidoczniej ten antybiotyk co miał go nie doleczył 🥴

taka pogoda i różne choróbska...

Dziś z młodym byliśmy na spacerze i odliczałam czasowo ile idzie się od nas do przedszkola. Spacerkiem ok. 40/ 45 min w jedną stronę... masakra ;o Zastanawiam się czy można będzie go przenieść do bliższego przedszkola. Bo zapisaliśmy go dość daleko, bo te przedszkole bardziej mi się podobało -wtedy mieliśmy dwa samochody a teraz jeden.. Sytuacja się zmieniła. Jakoś tego nie widzę ;/

patii0423 napisał(a):

Dziś z młodym byliśmy na spacerze i odliczałam czasowo ile idzie się od nas do przedszkola. Spacerkiem ok. 40/ 45 min w jedną stronę... masakra ;o Zastanawiam się czy można będzie go przenieść do bliższego przedszkola. Bo zapisaliśmy go dość daleko, bo te przedszkole bardziej mi się podobało -wtedy mieliśmy dwa samochody a teraz jeden.. Sytuacja się zmieniła. Jakoś tego nie widzę ;/

warto popytać może mają jeszcze jakieś wolne miejsca albo go na liste rezerwową wpiszą i a nóż się dostanie 🙂

wiosna lato jeszcze można sparcerować gorzej jak przyjdzie jesień i deszcz albo sroga zima , a mąż go nie może zawozić ?

Dziewczyny jak urodził sie młody musiałam dowozic starszego do szkoły codziennie a było to od pazdziernika auto mamy ale ja prawka nie mam wiec czy deszcz czy snieg codziennie jezdzilismy metrem a młody mi sie przez to tak zahartował ze wcale nie chorował teraz do przedszkola musze jechac 10 minut autobusem i jeszcze metrem ale nie mam zamiaru zmieniac przedszkola ale wybor nalezy do Ciebie Patii 🙂

ah pożyjemy zobaczymy.. muszę to jeszcze przemyśleć 😉