Listopadóweczki 2014 | Forum dla mam

Ja tez serdecznie gratuluje zdrówka dla Was dziewczyny 😘

Gratulacje 😁 😁 😁

Ja nie jestem pewna wcale czy kiedyś urodzę! Mam poczucie, że już wyglądam jak tir, czuję się jak hipopotam skrzyżowany z nosorożcem a lekarz mówi, że nic nie zapowiada porodu 😞
Wg usg termin na 26.11 więc jeszcze duuuużo czasu 😞
A u nas tymczasem w dalszym ciągu zarazkowo. Piotruś po 24 dniach chorowania, 10 dniach antybiotyków zaczyna wyglądać jak prawie zdrowe dziecko z gilami do pasa. Ale jutro odstawiamy antybiotyk i zobaczymy co będzie. Ja od 3 tygodni nadal jestem chora, ostatnie 3 dni to mega nasilenie objawów, kaszlę, smarkam, mam zatkane uszy i jestem nieszczęśliwa. A Igor chyba się zaraził bo też chrycha i skrzypi 😞 Więc tylko czekam aż Piotruś złapie to od nas 😞
A pomyśleć, że ostatnie 2 lata były bez choroby! Ostatnio byłam chora jak rodziłam Piotrusia a potem jeszcze przez 2 pierwsze miesiące karmienia piersią. Powtórka z rozrywki! CHolera! Fatum jakieś czy co??? 😞 😞 😞

Ewik gratulacje dla was 😉 duzo zdrowka i raczej tych przespanych nocy 😉
Buziaki, trzymajcie sie ;*

czekamy na jakies foto. 😉

Gofer no kiedys w koncu musisz urodzic. Czy chcesz czy nie ;p
Duzo zdrowka, kuruj sie szybko ;*

Gofer pasowało by się wykurować przed porodem ! zdrówka dla Was !!!

Ja dziś miałam mega stresa , auto mi się zatrzymało jak gdyby nigdy nic , tata mnie ściągał bo rozkraczyłam się na środku drogi 🥴 😮 takich nerwów dostałam do tego biegunka i cały dzień brzuch pobolewa , praktycznie cały czas leże 🤢 🤢 w pon mają go naprawić bo strach jeżdzić 🤔

Jak się dziś czujecie ? jutro ruszacie na cmentarze ? ja chyba odpuszczę bo nie uśmiecha mi się przeciskanie między nagrobkami i masa ludzi do tego o nie nie odpuszczam na bank !

😘 🙂

Hej ja wczoraj byłam na tym ktg i wszystko ok lekarz mnie nie badał wiec dalej nic nie wiem i mam sobie czekać następny raz ktg we wtorek a 10 dni po terminie kładą do szpitala 🤢

gosia2301 napisał(a):

Hej ja wczoraj byłam na tym ktg i wszystko ok lekarz mnie nie badał wiec dalej nic nie wiem i mam sobie czekać następny raz ktg we wtorek a 10 dni po terminie kładą do szpitala 🤢

No to juz chcacy niechcacy listopadoweczka 😉 🤢

Ajj kobietki damy radę 😉

Asia19874 napisał(a):

gosia2301 napisał(a):

Hej ja wczoraj byłam na tym ktg i wszystko ok lekarz mnie nie badał wiec dalej nic nie wiem i mam sobie czekać następny raz ktg we wtorek a 10 dni po terminie kładą do szpitala 🤢

No to juz chcacy niechcacy listopadoweczka 😉 🤢

🙂 a no listopadoweczka 😁 co tam dzieje się coś u Was czy nic? Ja mam non stop skurcze ale nic w kierunku rodzenia się nie rozwija 😞 powoli zaczynam się obawiać ze jak się na prawdę zacznie to oleje sprawę i może być nie ciekawie 😁

gosia2301 napisał(a):

Asia19874 napisał(a):

gosia2301 napisał(a):

Hej ja wczoraj byłam na tym ktg i wszystko ok lekarz mnie nie badał wiec dalej nic nie wiem i mam sobie czekać następny raz ktg we wtorek a 10 dni po terminie kładą do szpitala 🤢

No to juz chcacy niechcacy listopadoweczka 😉 🤢

🙂 a no listopadoweczka 😁 co tam dzieje się coś u Was czy nic? Ja mam non stop skurcze ale nic w kierunku rodzenia się nie rozwija 😞 powoli zaczynam się obawiać ze jak się na prawdę zacznie to oleje sprawę i może być nie ciekawie 😁

na pewno nie olejesz 🙂 a przy synach była potrzeba wywoływania czy samo ruszyło ?
ja jakieś tam skurcze mam , w nocy mnie budzą ale to bardzo nie regularne więc nawet nie myślę jeszcze o rodzeniu 😉

patii0423 napisał(a):

Ajj kobietki damy radę 😉

A Ty jak miałaś przy pierwszym ? wywoływali ?

Asia19874 napisał(a):

patii0423 napisał(a):

Ajj kobietki damy radę 😉

A Ty jak miałaś przy pierwszym ? wywoływali ?

nie, dostalam skurczy i poszlam rodzić w 38 tygodniu ;p

Ja juz nie mam w ogole skurczy.. jedynie zgaga w nocy i ta bezsenność :/

ja mojego urodziłam w 37 i 5 dniu czyli dokładnie jakbym miała rodzić dziś 🙂

Dzis jedziemy na obiad do restauracji a potem do parku na dluugi spacer 😉 moze wtedy cos ruszy 😉 chociaz wątpię bo ostatnio przeszlam cale miasto wzdłuż i wszerz no i NIC

patii0423 napisał(a):

Ja juz nie mam w ogole skurczy.. jedynie zgaga w nocy i ta bezsenność :/

no mi też właśnie zgaga wróciła a wszyscy twierdzą że brzuch mi się obniżył 🤢 😮

patii0423 napisał(a):

Dzis jedziemy na obiad do restauracji a potem do parku na dluugi spacer 😉 moze wtedy cos ruszy 😉 chociaz wątpię bo ostatnio przeszlam cale miasto wzdłuż i wszerz no i NIC

a może by tak męża wykorzystać 🤪 ☺️

Asia19874 napisał(a):

ja mojego urodziłam w 37 i 5 dniu czyli dokładnie jakbym miała rodzić dziś 🙂

Hmm a kto wie, moze do wieczora urodzisz 😉

patii0423 napisał(a):

Asia19874 napisał(a):

ja mojego urodziłam w 37 i 5 dniu czyli dokładnie jakbym miała rodzić dziś 🙂

Hmm a kto wie, moze do wieczora urodzisz 😉

chciałabym chciała 🤪

przy synach samo ruszyło ale przed wywoływaniem wiec jeszcze troche pewnie pochodze 🤢 u nas dzis paskudnie zimno i mgła wiec w domu siedzimy mnie chodzenie tez nic nie daje poprostu musi samo ruszyc i tyle 😁

Gosia a Ty długo czekałaś w pt na ktg czy się wysiedziałaś 🤢 ?

Asia19874 napisał(a):

patii0423 napisał(a):

Ja juz nie mam w ogole skurczy.. jedynie zgaga w nocy i ta bezsenność :/

no mi też właśnie zgaga wróciła a wszyscy twierdzą że brzuch mi się obniżył 🤢 😮

mi tez si e obnizyl bo nie widze pępka. Zgaga nadal towarzyszy.. wiec pisza bzdury na stronach ze jak brzuszek opadnie to zgaga znika..

Asia19874 napisał(a):

patii0423 napisał(a):

Dzis jedziemy na obiad do restauracji a potem do parku na dluugi spacer 😉 moze wtedy cos ruszy 😉 chociaz wątpię bo ostatnio przeszlam cale miasto wzdłuż i wszerz no i NIC

a może by tak męża wykorzystać 🤪 ☺️

ja juz wykorzystalam i nic.. a niby meskie nasienie wywoluje skurcze ;p

gosia2301 napisał(a):

przy synach samo ruszyło ale przed wywoływaniem wiec jeszcze troche pewnie pochodze 🤢 u nas dzis paskudnie zimno i mgła wiec w domu siedzimy mnie chodzenie tez nic nie daje poprostu musi samo ruszyc i tyle 😁

czyli dzieciaki Cię do samego końca trzymają 🙂