Listopad 2010 | Forum dla mam

Iwona napisał(a):

Gosia nie smutać nam się tu! 😉 nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło 🙂 głowa do góry 😘

Madzia ale Angelka nie ma niebieskich oczu chyba? obydwoje maja identyczne kształtem...takie fajne duze 😉
potem jak zrobie zdjęcie to Wam wkleję moją sukienkę na wesele tylko aparat na razie mi się ładuje, kupiłam jeszcze buty ,dzisiaj mierzyłam obcas 13 cm 🤪

teraz zrobiły jej się zielone 😉

a sukienka ładna 🙂

czy do laryngologa z dzieckiem musze miec skierowanie??czy mogę iśc jutro prosto z mostu???kuźwa,coś mi sie wydaje ,że Majka ma coś z uchem...

źle napisałam,..nie coś z uchem..ale CHYBA coś w uchu... 🤢 🤢 🤢 😞

Kasiula napisał(a):

czy do laryngologa z dzieckiem musze miec skierowanie??czy mogę iśc jutro prosto z mostu???kuźwa,coś mi sie wydaje ,że Majka ma coś z uchem...

Kasia nie wiem jak u Was ale u nas do każdego specjalisty muszę mieć skierowanie...:/ bez mogę iść tylko prywatnie..ale u nas to mała mieścina ,więc nic dziwnego...

Kasiula napisał(a):

źle napisałam,..nie coś z uchem..ale CHYBA coś w uchu... 🤢 🤢 🤢 😞

a to co innego...możesz pojechać nawet na oddział laryngologiczny i lekarz powinien sprawdzic od ręki 🤨

u nas nie ma oddz..laryngologicznego... 🤨

Kasiula napisał(a):

u nas nie ma oddz..laryngologicznego... 🤨

no to tak jak u nas... 🤢

możesz do szpitala podjechać i tam jej sprawdzą ucho
bo u na s do laryngologa musisz mieć skierowanie i mało tego musisz czekać pare miesięcy 🥴

bry 😘

Cześć Dziewczynki 🙂
Nadrabiam zaległości .... 😉

Madziu jesteś chudzielec....ważysz tylko 49 kg.....!!! 🙂 Ja ważę tak 52 kg (mam 170 cm wzrostu) - brzuch nawet może być - jeszcze troszkę skóry do dopracowania, ale tyłeczek i boczki zostały mi po ciąży... 🤨
Ale Kamilek ma ogromne i okrągłe te oczęta 🙂

Iwonko - może faktycznie to po tym soku, a nie po mleku....ale dobrze, że krostki już znikają... 🙂
Sukienka fajowa ....a buty 13cm obcas wow ....ale będziesz wysoka... 😉

Gosiu - moja Nadia ma oczka po tatusiu....w ogóle ona jest cały tatuś 🙂 Zdjęcie jakieś wrzucę...ale ty też jakieś swoje i dzieciaczków wklej 🙂

Kasiu - dzieciaczki superowe i podobne do siebie 🙂 Moja Nadia jak ostatnio była chora... i tak jak Wam pisałam lekarka (na prywatnej wizycie) szukając przyczyny jej płaczu- wysłała nas do laryngologa na oddziała do szpitala (oczywiście zadzwoniła sama na oddział, że przyjedziemy - bo tak to pewnie by nas nie przyjęli) - bo stwierdziła, że najlepiej uszka dziecka sprawdzą w szpitalu - mają odpowiedni sprzęt...na szczęście okazało się, że uszka czyste - całkiem zdrowe.... 🙂

A i powiem Wam - że u Nadii widać ząbki - ciekawe kiedy się przebiją przez dziąsełka - jest strasznie nerwowa, wszystko gryzie i budzi się z płaczem w nocy..... 🥴

Buziaki 😘

Gosiu ale moja waga waha się - jak pojedziemy do rodziców to jakoś tak rośnie hihi- mamusia i teściowa jak nas nie widzą to jak przyjedziemy to nam dogadzają - ostatnio tydzień temu złapałam 54,5kg (a ostatnio byliśmy dwa tygodnie i w piątek też jedziemy na dwa tygodnie, więc pewnie znów waga podskoczy do góry:unsure 🙂

Anita ja całe 10 cm. jestem niższa od ciebie 😜

Gocha dawaj zdjęcia

byłam dziś u pediatry ,dała pilnie do laryngologa i przyjął mnie dzis..Majka ma cały przewód słuchowy skrwawiony,i nie widział całej błony bębenkowej..dal kropelki ,mam nie zmoczyć ucha i obserwować czy nie leci ropa.Mogło to się zdarzyć od felernego patyczka,z którego zsunęła sie watka,albo od odrywającej sie woskowiny co była na błonie bębenkowej...

Kasiula napisał(a):

byłam dziś u pediatry ,dała pilnie do laryngologa i przyjął mnie dzis..Majka ma cały przewód słuchowy skrwawiony,i nie widział całej błony bębenkowej..dal kropelki ,mam nie zmoczyć ucha i obserwować czy nie leci ropa.Mogło to się zdarzyć od felernego patyczka,z którego zsunęła sie watka,albo od odrywającej sie woskowiny co była na błonie bębenkowej...

😲 😲 😲 😲 ja nie moge pewnie ją ucho boli

hej dziewczyny 🙂
ale Wy mnie w kompleksy wprowadzacie...Gocha chudzielec i jeszcze chce chudnąć, to co ja mam powiedzieć jak ja małe kurcze jestem, bo tylko 164 cm mam 🤨 do prawidłowej wagi to mi jeszcze duużo brakuje, a pomyśleć zę kiedys ważyłam 48 kg 🥴
Chyba dochodzę po czym te krostki u mojej Majci, podejrzewam,ze to uczulenie na gluten...bo dzisiaj rano gdy mnie nie było teściowa zaserwowała jej trochę bułki i znowu krosty i plamki...kiedyś podgryzała piętkę chleba i też tak było, natomiast wczoraj u mojej mamy jadła biszkopty (te takie długie paluchy), zjadła chyba 2 i te krostki cały czas sie utrzymują, a dzisiaj jeszcze zrobila brzydką kupę 😞
za dużo ostatnio miała nowości, na razie wyeliminuje gluten i zobaczę jak nie zniknie to już nie wiem skad to uczulenie,bo trądzik to to raczej nie jest dlatego,ze krostki są różnej wielkości i pojawiają się wszędzie 😞

Kasiula napisał(a):

byłam dziś u pediatry ,dała pilnie do laryngologa i przyjął mnie dzis..Majka ma cały przewód słuchowy skrwawiony,i nie widział całej błony bębenkowej..dal kropelki ,mam nie zmoczyć ucha i obserwować czy nie leci ropa.Mogło to się zdarzyć od felernego patyczka,z którego zsunęła sie watka,albo od odrywającej sie woskowiny co była na błonie bębenkowej...

i co dalej? samo ma jej minąć po tych kropelkach, nie będzie oczyszczał tego uszka?

wiecie co?nic ja nie boli,jest wesoła,skacze,je,nie ma goraczki...Ja mam tylko zakraplać i przemywać solą fizjologiczną to co sie wydostanie na zewnatrz.tzn skrzepki ...Jakby zaczęło ropieć,albo brzydko pachnieć to szybciutko do niego po antybiotyki...

dobrze ,że jej to nie boli bo by się namęczyła biedulka 🤨
a jak warga po rozcięciu?

Biedna Maja- najpierw warga, teraz ucho - ale jest z Niej dzielna dziewczynka - nie płacze.... 😉
Iwonko - to dobrze, że chyba udało się znaleźć Ci przyczynę krostek 🙂

Majka ma zmniejszona wrazliwosć na ból-stwierdzoną.Czasami to dobrze,choć wolałabym,żeby normalnie odczuwała jak każdy z nas,ale taka jest URODA tych dzieci......Po upadku z komody,na wargach ,nie ma śladu... 🙂goi się jak na psie..hi,hi...

to dobrze ,że się goi 🙂
nawet nie wiedziałam ,że nie odczuwa tak bólu

dojechała///a niech ma nagrode za to wszystko co przeszła... 🙃