Stycznióweczki 2011 | Forum dla mam

Kasia napisał(a):

Asia napisał(a):

Kasia napisał(a):

Blue napisał(a):

Kasia napisał(a):

hej babeczki 🙂 dzisiaj więcej do nadrabiania bo jest kolo 🙂
muszę wam coś powiedzieć-Patryk pogardził cyckiem i od dwóch dni nie chce mi jeść więc PAPA CYCUSIU

Wydoroślał? 😮 🤪 😎

hihi i tak miesiąc dłużej go karmiłam od Marcela

oklask dla ciebie Kasiu 😘

i wzajemnie 🙂 😘

moja też ostatecznie rozstała się z cycusiem 24.10 czyli w 9miesięcznicę 🙂
ona może by jeszcze chciała ale tam już nic nie ma więc nie daje jej bo będzie się denerwować

pokłóciłam się z Adamem o to jaki węgiel kupił.... no bez jaj... my już chyba na prawdę nie mamy się o co kłócić a nie potrafimy tego nie robić... 😠 😞

Blue napisał(a):

HONORATKA napisał(a):

Kasia napisał(a):

Asia napisał(a):

Kasia napisał(a):

Blue napisał(a):

Kasia napisał(a):

hej babeczki 🙂 dzisiaj więcej do nadrabiania bo jest kolo 🙂
muszę wam coś powiedzieć-Patryk pogardził cyckiem i od dwóch dni nie chce mi jeść więc PAPA CYCUSIU

Wydoroślał? 😮 🤪 😎

hihi i tak miesiąc dłużej go karmiłam od Marcela

oklask dla ciebie Kasiu 😘

i wzajemnie 🙂 😘

moja też ostatecznie rozstała się z cycusiem 24.10 czyli w 9miesięcznicę 🙂
ona może by jeszcze chciała ale tam już nic nie ma więc nie daje jej bo będzie się denerwować

No ja ze swojej strony mogę pogratulować wytrwałości 🙂 a ze spraw przyziemnych to teraz zaczną się mleczne wydatki 😁

już od września się zaczęły bo jak wróciłam do pracy to cycuś służył max 2 razy dziennie i to bardziej jako piciu lub pocieszyciel niż jako posiłek
Anastazja je ok. 150ml mleka 2-3 razy dziennie
wystarcza nam to na ok tydzień paczki z Biedronki

Blue napisał(a):

kolo177 napisał(a):

pokłóciłam się z Adamem o to jaki węgiel kupił.... no bez jaj... my już chyba na prawdę nie mamy się o co kłócić a nie potrafimy tego nie robić... 😠 😞

Ja z moim też się kłóciłam przez kilka mieś. dzień w dzień po kilka razy o wszystko, ale na szczęście od kolejnych kilku mieś. dogadujemy się i kłótnie są rzadko. Musicie oboje wyluzować.

serio musimy wyluzować? 😜 dzięki za cynk 😜
kurcze ja jestem strasznie nerwowa 😠 jak już zaczynam się kłócić to na fest 😞

Blue napisał(a):

Kolo a po co Ty się wtrącasz w męskie sprawy? 🤪 😁 mnie to nie interesuje jakie drewno i skąd za jaką cenę kupi. Sam wszystko załatwia. No w końcu to faceci są od tego by było dobrze 😜

ale to ja jestem przez cały dzień w domu sama i ja tym węglem mam palić więc wiesz...

Blue napisał(a):

kolo177 napisał(a):

Blue napisał(a):

Kolo a po co Ty się wtrącasz w męskie sprawy? 🤪 😁 mnie to nie interesuje jakie drewno i skąd za jaką cenę kupi. Sam wszystko załatwia. No w końcu to faceci są od tego by było dobrze 😜

ale to ja jestem przez cały dzień w domu sama i ja tym węglem mam palić więc wiesz...

E tam naprawdę, a ja drewnem to niby nie? byle był węgiel kobieto 🙂

paliliśmy teraz samym drzewem i szło w mig... a węgiel chce mieć porządny... a on nawet nie zaglądnął do worka co to za węgiel bo kupował 2 worki na razie... i koleś zapytał droższy czy tańszy i on powiedział tańszy... i nie patrzył na to jaki który jest ani ile kosztuje 😠

Blue napisał(a):

kolo177 napisał(a):

Blue napisał(a):

kolo177 napisał(a):

pokłóciłam się z Adamem o to jaki węgiel kupił.... no bez jaj... my już chyba na prawdę nie mamy się o co kłócić a nie potrafimy tego nie robić... 😠 😞

Ja z moim też się kłóciłam przez kilka mieś. dzień w dzień po kilka razy o wszystko, ale na szczęście od kolejnych kilku mieś. dogadujemy się i kłótnie są rzadko. Musicie oboje wyluzować.

serio musimy wyluzować? 😜 dzięki za cynk 😜
kurcze ja jestem strasznie nerwowa 😠 jak już zaczynam się kłócić to na fest 😞

To bierz tabletki na uspokojnie (ale karmisz piersią haha) to może melisa?? No i nie jeden związek przez długotrwałe kłótnie się rozpadł, więc zrób coś zanim będzie za późno, ja przez kłótnie mentalnie się oddalałam.

meliska nie pomaga 😜
ja mam go czasem dość...

a teraz siedzi w kotłowni odkąd przyszłam do domu i chyba już nie wyjdzie hahaha może będzie tam spał? 🤪