Skocz do zawartości

Stycznióweczki 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 25,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Kasia_m

    2553

  • kolo177_m

    2993

  • HONORATKA_m

    2177

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

kolo177 napisał(a):
Judytka lubi się na podłodze bawić ale odkąd jest chora to Jej nie kładę bo jednak od podłogi ciągnie... chociaz jak już nie ma od wczoraj temperatury to może dzisiaj poleży troszkę na kocyku 😉


Ja na podłodze kładę śpiwór i potem na to kocyk taka cwana jestem 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolo177 napisał(a):
No i miałam rację, dopóki Dupek nie zaśnie to ja sobie racuchów nie zrobię 😜 bo jest cały czas krzyk 😜


U mojej to już wybiła pora karmienia tylko czy będzie chciała jeść haha!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Blue napisał(a):
kolo177 napisał(a):
Judytka lubi się na podłodze bawić ale odkąd jest chora to Jej nie kładę bo jednak od podłogi ciągnie... chociaz jak już nie ma od wczoraj temperatury to może dzisiaj poleży troszkę na kocyku 😉


Ja na podłodze kładę śpiwór i potem na to kocyk taka cwana jestem 😁

ja kładę taki wielki koc poskładany i na to rożek 😉 a na początku kładłam kołdrę i koc 😉 ale za miękko było 😉 Ona woli jak jest twardo no i powinno być twardo 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolo177 napisał(a):
Blue napisał(a):
kolo177 napisał(a):
Judytka lubi się na podłodze bawić ale odkąd jest chora to Jej nie kładę bo jednak od podłogi ciągnie... chociaz jak już nie ma od wczoraj temperatury to może dzisiaj poleży troszkę na kocyku 😉


Ja na podłodze kładę śpiwór i potem na to kocyk taka cwana jestem 😁

ja kładę taki wielki koc poskładany i na to rożek 😉


Tyle, że ona nie lubi leżeć na podłodze to ją kładę raz dziennie maks 2 i to na chwilę może z 10-20min. bo ona nic nie robi to bez sensu. A na łóżku naszym to wariuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolo177 napisał(a):
Blue napisał(a):
kolo177 napisał(a):
Judytka lubi się na podłodze bawić ale odkąd jest chora to Jej nie kładę bo jednak od podłogi ciągnie... chociaz jak już nie ma od wczoraj temperatury to może dzisiaj poleży troszkę na kocyku 😉


Ja na podłodze kładę śpiwór i potem na to kocyk taka cwana jestem 😁

ja kładę taki wielki koc poskładany i na to rożek 😉 a na początku kładłam kołdrę i koc 😉 ale za miękko było 😉 Ona woli jak jest twardo no i powinno być twardo 😉


Powinno być twardo do raczkowania itd. ale skoro dziecko tego nie robi to po co 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Blue napisał(a):
kolo177 napisał(a):
Blue napisał(a):
kolo177 napisał(a):
Judytka lubi się na podłodze bawić ale odkąd jest chora to Jej nie kładę bo jednak od podłogi ciągnie... chociaz jak już nie ma od wczoraj temperatury to może dzisiaj poleży troszkę na kocyku 😉


Ja na podłodze kładę śpiwór i potem na to kocyk taka cwana jestem 😁

ja kładę taki wielki koc poskładany i na to rożek 😉


Tyle, że ona nie lubi leżeć na podłodze to ją kładę raz dziennie maks 2 i to na chwilę może z 10-20min. bo ona nic nie robi to bez sensu. A na łóżku naszym to wariuje.

a Judyta na brzuszku lubi na podłodze własnie jak ma twardo 😉 a na łóżku nie bardzo 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Blue napisał(a):
kolo177 napisał(a):
Blue napisał(a):
kolo177 napisał(a):
Judytka lubi się na podłodze bawić ale odkąd jest chora to Jej nie kładę bo jednak od podłogi ciągnie... chociaz jak już nie ma od wczoraj temperatury to może dzisiaj poleży troszkę na kocyku 😉


Ja na podłodze kładę śpiwór i potem na to kocyk taka cwana jestem 😁

ja kładę taki wielki koc poskładany i na to rożek 😉 a na początku kładłam kołdrę i koc 😉 ale za miękko było 😉 Ona woli jak jest twardo no i powinno być twardo 😉


Powinno być twardo do raczkowania itd. ale skoro dziecko tego nie robi to po co 😁

może się w końcu raczkować nauczy 😜 a Ona woli twardo 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolo177 napisał(a):
Blue napisał(a):
kolo177 napisał(a):
Blue napisał(a):
kolo177 napisał(a):
Judytka lubi się na podłodze bawić ale odkąd jest chora to Jej nie kładę bo jednak od podłogi ciągnie... chociaz jak już nie ma od wczoraj temperatury to może dzisiaj poleży troszkę na kocyku 😉


Ja na podłodze kładę śpiwór i potem na to kocyk taka cwana jestem 😁

ja kładę taki wielki koc poskładany i na to rożek 😉


Tyle, że ona nie lubi leżeć na podłodze to ją kładę raz dziennie maks 2 i to na chwilę może z 10-20min. bo ona nic nie robi to bez sensu. A na łóżku naszym to wariuje.

a Judyta na brzuszku lubi na podłodze własnie jak ma twardo 😉 a na łóżku nie bardzo 😉


No i widzisz każde dziecko ma inne upodobania i nic z tym nie zrobisz hehe 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Blue napisał(a):
kolo177 napisał(a):
Blue napisał(a):
kolo177 napisał(a):
Blue napisał(a):
kolo177 napisał(a):
Judytka lubi się na podłodze bawić ale odkąd jest chora to Jej nie kładę bo jednak od podłogi ciągnie... chociaz jak już nie ma od wczoraj temperatury to może dzisiaj poleży troszkę na kocyku 😉


Ja na podłodze kładę śpiwór i potem na to kocyk taka cwana jestem 😁

ja kładę taki wielki koc poskładany i na to rożek 😉


Tyle, że ona nie lubi leżeć na podłodze to ją kładę raz dziennie maks 2 i to na chwilę może z 10-20min. bo ona nic nie robi to bez sensu. A na łóżku naszym to wariuje.

a Judyta na brzuszku lubi na podłodze własnie jak ma twardo 😉 a na łóżku nie bardzo 😉


No i widzisz każde dziecko ma inne upodobania i nic z tym nie zrobisz hehe 🙂

a no wiadomo 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja się boję że jak się przeprowadzimy to będzie lipa ze spaniem... chociaż u teściowej spała dwa razy a to jednak też gdzie indziej tylko że wtedy była jeszcze mniejsza i mniej kumata... a teraz jak jest w jakimś nowym miejscu to sie rozgląda i wie że nie jest u siebie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolo177 napisał(a):
Ja się boję że jak się przeprowadzimy to będzie lipa ze spaniem... chociaż u teściowej spała dwa razy a to jednak też gdzie indziej tylko że wtedy była jeszcze mniejsza i mniej kumata... a teraz jak jest w jakimś nowym miejscu to sie rozgląda i wie że nie jest u siebie...


Dlatego na początku niech śpi z wami 🙂 będzie jej łatwiej, bo ja nie będę mieć problemu po prostu sami odejdziemy z pokoju do salonu hehe a ten pokój zna przecież od małego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolo177 napisał(a):
Blue napisał(a):
Kolo a jaki Wy macie kolor oczu?

ja mam niebieskie a Adam ma w dowodzie piwne 😜 ( tak normalnie to ma dziwne 😜 od środka ma brązowe a od zewnątrz jakieś piwno zielonkawe 😜)


A Judycie już się robią piwne?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Blue napisał(a):
kolo177 napisał(a):
Ja się boję że jak się przeprowadzimy to będzie lipa ze spaniem... chociaż u teściowej spała dwa razy a to jednak też gdzie indziej tylko że wtedy była jeszcze mniejsza i mniej kumata... a teraz jak jest w jakimś nowym miejscu to sie rozgląda i wie że nie jest u siebie...


Dlatego na początku niech śpi z wami 🙂 będzie jej łatwiej, bo ja nie będę mieć problemu po prostu sami odejdziemy z pokoju do salonu hehe a ten pokój zna przecież od małego.

no jakoś będę musiała to wykombinować żeby się przyzwyczaiła do nowego mieszkania 😉 chociaż chciałam żeby od pół roczku była w innym pokoju 😉 no zobaczymy 😉 może nie będzie źle 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Blue napisał(a):
kolo177 napisał(a):
Blue napisał(a):
Kolo a jaki Wy macie kolor oczu?

ja mam niebieskie a Adam ma w dowodzie piwne 😜 ( tak normalnie to ma dziwne 😜 od środka ma brązowe a od zewnątrz jakieś piwno zielonkawe 😜)


A Judycie już się robią piwne?

brązowe takie od środka... ciemne 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...