Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum dla mam


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 18,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ann5353_m

    1287

  • Kornelka7_m

    1085

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
A pełni to dzisiaj nie ma? bo tak te nasze dzieci hurtem niespokojne. Mój zasnął dopiero, mam nadzieję że będzie spokojnie spał bo raczej najadł się do syta a i kupka była dzisiaj druga. Idę pod prysznic. Dobranoc po raz drugi. Śpijcie spokojnie a maluszki też i niech rosną zdrowo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A my jutro jedziemy na usg bioderek i na spotkanie z ciotkami - klotkami. Pewnie mnie jutro nie będzie bo mamy napięty plan dnia.
Wszystkim życzę kolorowych snów. Poczytam was jutro wieczorem albo w piątek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
DZIEŃ DOBRY 🙂

Kurcze Foga może ta twoja położna ma rację. Moja Julka też je kiedy chce. Hmm... Ale dokładnie jak mówisz jak ja mam ją przetrzymać 2 godziny, nie mamy smoka tzn mamy ładny, różowiótki, ale Julka nim pluje. Sama nie wiem. Z drugiej strony z Majka też tak było i jakoś przetrwałam.

Siehankowa jak uczulenie Ksawiera. Miałam wczoraj pytać, ale po tej dyskusji o higienie to zaczęłam się zastanawiać może coś robię źle. Aj mówię ci im więcej dzieci tym mniej wiem.

A my dziś o 16 jedziemy na pierwszą wizytę u rehabilitanta. Wszystkiego się dowiem, zacznę uczyć się ćwiczeń. Denerwuje się. Ech...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzień dobry
Ala z rana po karmieniu piersia mi zwymiotowała mam nadzieje ze to sie nie powtórzy i bedzie wszystko dobrze, mam troche stracha bo mam ja dzis zostawić z mama i jechać po mój wypis do Warszawy bo jeszcze go nie odebrałam ☺️ a tak sie o maleństwo martwie, w dodatku jak wcześniej w nocy juz budziła sie sama co 4 godz dziś sie obudziła dopiro po 6 a ja sie boje ze znów sie odwodni 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień Dobry

U nas nocka nie za fana 😞 Tosia zbudziła się o 1 i do 2.30 nie spała tak jej się przewracało w brzuszku że szok 🤢 Teraz od 7 nie śpi i marudzi i płacze i znowu się w brzuszku przewraca.....masakra
Muszę dzisiaj jechać na jakieś zakupy i zmuszona jestem ciągnąć małą ze sobą ja nie wiem jak ja dam radę 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Diviana napisał(a):
marta-lion jak ja w szpitalu pytałam czy może moje mleko jest za mało wartościowe bo mała nie przyrasta, to mi doktor powiedziała żejedzenie mamy jest najlepsze dla malucha
Divianko ja to niby wiem, wykarmiłam już dwie panny, ale nie wiem jakaś schiza mnie dopada czy co 😮 😮 😮

A u nas jakiś pożar, czy co. Straz jeździ jak szalona 🤢 🤢 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witajcie kobitki 🙂
A ja mam doła 😞 😞 😞 😞........................
Już nie daje rady 😞 Nie nadaje się na kurę domową. Sprzątanie, gotowanie, pranie, prasowanie, zakupy i Oliwka to dla mnie zbyt wiele. Krzysiu juz coraz mniej czasu poświęca Oliwce, bo przecież on PRACUJE 😠 😠 😠 😠 😠 😠 W nocy do dziecka nie wstanie bo musi się wyspać 😠 😠 😠 😠 😠 Jakaś masakra, a ode mnie tylko żąda, zrób obiad, zakupy, czemu nie posprzatane i jeszcze mam byc cały czas radosna i uśmiechnięta no i wieczorkiem zadowolic jego potrzeby 😠 😠 😠 😠 😠 😠 Normalnie jestem juz na skraju wytrzymałośći, chyba wrócę do domu, bo jak tylko staram się zwrócic mu uwage to jest wielka obraza i słyszę, że przeciez on pracuje 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😞 😞 😞 😞
Sorki za te żale ale komu jak nie Wam................ 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aniołek ja mam tak samo, mój m. wogóle mi nie pomaga z małą a ja staram się wszystko ogarnąć sama i wiem że na dłuższą metę jest to strasznie wyczerpujące. A nie dałoby się zrobić takiego dnia dla Ciebie, żeby mama czy tesciowa Ci pomogły a Ty byś mogła się wyspać? U mnie teraz jest moja mama która wczoraj zajęła się małą a ja w dzień mogłam się przespać godzinę i powiem że dużo mi to dało bo już jak mumia chodziłam, sińce pod oczami i cała blada. Wiesz Ty miałas tyle przejść z Oliwką więc nic dziwnego że możesz być zmęczona.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień Dobry
A u nas zimno i wiatr. Do końca tygodnia ma chyba tak być. Więc niedziela nie zapowiada się dobrze. A tak łudziłam się, że może do chrztu św. pogoda nie popsuje się. Prawie cała moja rodzina rozchorowała się i te chrzciny to jedna wielka niewiadoma. Ja z chłopakami się trzymam, na szczęście nas choróbsko nie dopadło. Ja to chyba mam pecha !!! Przed Kubusia chrzcinami też były przeboje. Dostałam zastoju w piersi i co z tym się wiąże miałam gorączkę, dreszcze, bóle głowy a cycka cała obolała. ehhh co za dzień... 😞 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marta-lion napisał(a):
DZIEŃ DOBRY 🙂

Kurcze Foga może ta twoja położna ma rację. Moja Julka też je kiedy chce. Hmm... Ale dokładnie jak mówisz jak ja mam ją przetrzymać 2 godziny, nie mamy smoka tzn mamy ładny, różowiótki, ale Julka nim pluje. Sama nie wiem. Z drugiej strony z Majka też tak było i jakoś przetrwałam.

Siehankowa jak uczulenie Ksawiera. Miałam wczoraj pytać, ale po tej dyskusji o higienie to zaczęłam się zastanawiać może coś robię źle. Aj mówię ci im więcej dzieci tym mniej wiem.

A my dziś o 16 jedziemy na pierwszą wizytę u rehabilitanta. Wszystkiego się dowiem, zacznę uczyć się ćwiczeń. Denerwuje się. Ech...

martusia, co Ty mówisz? co robisz zle? przestań nawet tak myśleć 🙂 wszystko robisz dobrze, bo dla swoich dzieciaczków jesteś najlepszą mamuśkąż 🙂
co do wysypki Ksawiera to niestety nie widze poprawy 😞 ale w sumie też nie nasila się, więc może na poprawę jeszcze za wcześnie? sama już nie wiem... a może to wcale nie uczulenie na mleko? heh, poczekam jeszcze z tydzien i jak nie będzie schodzić to do dermatologa się wybierzemy...
a jak wysypka u Julci po pomidorach? zeszła?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
siehankowa napisał(a):
marta-lion napisał(a):
DZIEŃ DOBRY 🙂

Kurcze Foga może ta twoja położna ma rację. Moja Julka też je kiedy chce. Hmm... Ale dokładnie jak mówisz jak ja mam ją przetrzymać 2 godziny, nie mamy smoka tzn mamy ładny, różowiótki, ale Julka nim pluje. Sama nie wiem. Z drugiej strony z Majka też tak było i jakoś przetrwałam.

Siehankowa jak uczulenie Ksawiera. Miałam wczoraj pytać, ale po tej dyskusji o higienie to zaczęłam się zastanawiać może coś robię źle. Aj mówię ci im więcej dzieci tym mniej wiem.

A my dziś o 16 jedziemy na pierwszą wizytę u rehabilitanta. Wszystkiego się dowiem, zacznę uczyć się ćwiczeń. Denerwuje się. Ech...

martusia, co Ty mówisz? co robisz zle? przestań nawet tak myśleć 🙂 wszystko robisz dobrze, bo dla swoich dzieciaczków jesteś najlepszą mamuśkąż 🙂
co do wysypki Ksawiera to niestety nie widze poprawy 😞 ale w sumie też nie nasila się, więc może na poprawę jeszcze za wcześnie? sama już nie wiem... a może to wcale nie uczulenie na mleko? heh, poczekam jeszcze z tydzien i jak nie będzie schodzić to do dermatologa się wybierzemy...
a jak wysypka u Julci po pomidorach? zeszła?

Zeszła w ten sam dzień.
Siehankowa spróbuj Ksawiera przez kilka dni wykapac w krochmalu, nie wiem jak ale to pomaga. Wtedy złazi to uculenie i mozesz obserwować co dalej. My kąpaliśmy Julkę wtedy przy uczuleniu na proszek nawet dwa razy dziennie i pomogło, a uwierz mi paskudne było.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marta-lion napisał(a):
O i dzięki Siehankowa za dobre słowo, ja dziś jakąś schize mam. Te ćwiczenia itp...

marta, dasz sobie rade, w końcu "baba z jajami" z Ciebie 😁
a tego krochmalu faktycznie spróbuje, bo chciałabym zacząć wprowadzać nowe produkty do diety, ale póki wysypka nie zejdzie, to nie moge, bo w razie "wu" to skąd będę wiedziała czy jest na cos uczulony czy nie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aniołek, przykre to, że Twój Krzysiek Ci nie pomaga 😞 to że on pracuje nie zwalnia go z pomagania Tobie... przecież mógłby chociaz zakupy zrobić, żebyś np. miała wszystko przygotowane na obiad... a posprzątane wcale nie musi być co dziennie...
ja np. nie sprzątam co dziennie, czasem lekko ogarne mieszkanko i tyle, a generalne porządki robi mój m. na weekend jak ma wolne. Obiadu też co dziennie nie gotuję, czasem idę na łatwizne i lecę do baru (polecam ten na pocztowej 😉 ) i kupuje coś gotowego, albo czasem mój m. jak robi zakupy to kupuje też w większej ilości np. gołąbki, pierogi itp. (dobre jedzonko mają na świdnickiej w tym sklepie "spożywczo-masarniczym" 😉 ) mrozimy i jak nie chce mi się gotować, to odmrażam i obiad gotowy 🙂 tak więc polecam takie rozwiązania 🙂
a jak będzie Ci jeszcze marudził, to zaproponuj mu żeby został na cały dzień z Oliwką i w tym czasie ma posprzątać, zrobić zakupy, ugotować obiad i jeszcze z małą na spacer wyjść... ciekawe czy by dał rade? 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
siehankowa napisał(a):
marta-lion napisał(a):
O i dzięki Siehankowa za dobre słowo, ja dziś jakąś schize mam. Te ćwiczenia itp...

marta, dasz sobie rade, w końcu "baba z jajami" z Ciebie 😁
a tego krochmalu faktycznie spróbuje, bo chciałabym zacząć wprowadzać nowe produkty do diety, ale póki wysypka nie zejdzie, to nie moge, bo w razie "wu" to skąd będę wiedziała czy jest na cos uczulony czy nie 😉

No dzięki 🙂

A i jeszcze po kąpieli w tym krochmalu, te najbardziej wysypane miejsca smarowaliśmy alantanem, kremem nie maścią.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
siehankowa napisał(a):
aniołek, przykre to, że Twój Krzysiek Ci nie pomaga 😞 to że on pracuje nie zwalnia go z pomagania Tobie... przecież mógłby chociaz zakupy zrobić, żebyś np. miała wszystko przygotowane na obiad... a posprzątane wcale nie musi być co dziennie...
ja np. nie sprzątam co dziennie, czasem lekko ogarne mieszkanko i tyle, a generalne porządki robi mój m. na weekend jak ma wolne. Obiadu też co dziennie nie gotuję, czasem idę na łatwizne i lecę do baru (polecam ten na pocztowej 😉 ) i kupuje coś gotowego, albo czasem mój m. jak robi zakupy to kupuje też w większej ilości np. gołąbki, pierogi itp. (dobre jedzonko mają na świdnickiej w tym sklepie "spożywczo-masarniczym" 😉 ) mrozimy i jak nie chce mi się gotować, to odmrażam i obiad gotowy 🙂 tak więc polecam takie rozwiązania 🙂
a jak będzie Ci jeszcze marudził, to zaproponuj mu żeby został na cały dzień z Oliwką i w tym czasie ma posprzątać, zrobić zakupy, ugotować obiad i jeszcze z małą na spacer wyjść... ciekawe czy by dał rade? 😉

Popieram, hehe i to wcale nie musi być propozycja tylko fakt dokonany 🤪 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marta-lion napisał(a):
siehankowa napisał(a):
marta-lion napisał(a):
O i dzięki Siehankowa za dobre słowo, ja dziś jakąś schize mam. Te ćwiczenia itp...

marta, dasz sobie rade, w końcu "baba z jajami" z Ciebie 😁
a tego krochmalu faktycznie spróbuje, bo chciałabym zacząć wprowadzać nowe produkty do diety, ale póki wysypka nie zejdzie, to nie moge, bo w razie "wu" to skąd będę wiedziała czy jest na cos uczulony czy nie 😉

No dzięki 🙂

A i jeszcze po kąpieli w tym krochmalu, te najbardziej wysypane miejsca smarowaliśmy alantanem, kremem nie maścią.

ja smaruje całe ciałko kremem specjalnym z Emolium, ale spróbuje też Alantan. A on nie zawiera żadnych sterydów? 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aaa, zapomniałam "pochwalić się" nową teorią teściowej co do wysypki Ksawiera 😁
stwierdziła, że to na pewno nie przedawkowanie białka, bo lekarze teraz idą na łatwizne i po prostu tak stwierdzają, i że to na pewno uczulenie na te moje kremy (emolium) i że powinnam smarować oliwką! poza tym gdyby to było uczulenie na białko to nie mogłabym przecież karmić cyckiem!
ehh, ta teściowa 😜 dobra kobieta, ale czasem jak się czegoś przyczepi to koniec świata 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...