Skocz do zawartości

Marcóweczki 2012 | Forum dla mam


izunia1986op_m

Rekomendowane odpowiedzi

Ale pojadłam 🙂 wcześnie dziś obiad, ale pewnie zjem go potem drugi raz 😁 mmm...

Wikusia śpi, ja zrobiłam sobie na deser kawę i mam wafelki czekoladowe.
Zimnica na dworze, byłam psiury nakarmić to masakra jest. 🥴

Widziałyście: http://finanse.wp.pl/kat,104124,title,Bakterie-w-plynie-dla-dzieci-w-znanej-sieci-sklepow-Oddaj-go,wid,14969502,wiadomosc.html?ticaid=1f444 A miałam kiedyś ochotę to kupić, na szczęście dałam se spokój...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 17,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ewcia_m

    1877

  • izunia1986op_m

    2844

  • kasia_sztuk_m

    1738

  • sztunia_m

    1650

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Ja też muszę jechać na słoikowe zakupy, bo mało co nam zostało, raptem na kilka dni. Dzisiaj sądny dzień, teoretycznie dzien wyplaty...jeśli szefo zrobi tak, jak zapowiedział, czyli jeśli zabierze D. te pieniądze, to dzisiaj jeszcze się zwolni. Miejsce ma zaklepane w wytwórni papierosów na początek jako mechanik, ale to w razie koniecznosci. Mam nadzieję,ze będzie ok i szef nie okaże się kutasem... 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
lady_m4ryjane napisał(a):
No to jeśli nie ma problemów z jej zrobieniem to według mnie dobrze trawi. Moja też czasem stęka nad kupą, najczęściej lubi robić w trakcie jedzenia 😁 A jak się wtedy skupia i patrzy mi głęboko w oczy 🙃
Na dziś koniec roboty. Rozpierduchę zrobił, pozrywał wszystko i zagruntował. Teraz musi schnąć. Jutro już wielka robota będzie. A dziś jedziemy po sanitaria i krany.
Kasy mi z firmy nie przelali choć wszyscy dostali w czwartek arrrggghhh. Pewnie mi na stare nieistniejące już konto księgowa z Niemiec przelała jak to nie raz jej się zdarzało. Szef ma sprawdzić o co kaman. Agniecha nie może się doczekać mojego powrotu, bo kupa roboty jest, a ja jej radość nieco ostudziłam prawiąc o mojej depresji i rozmyślaniach nad połową etatu. Spodziewa się powrotu małego zapierdalacza, a kto wie czy nie zastanie opierdalacza 🙃 A na pewno ponurego gburka. No nic od dnia zależy. Raz się cieszę, że już wracam, a raz mam głębokiego doła. Można by sinusoidę mojego nastroju wyrysować. Na pewno jest lepiej jak było odkąd znam stanowisko taty i gadałam z nianią. Nawet już zaczęłam jeść 🙂
Sztunia, a Ty pracowałaś przy małej Majce i do zajścia w ciążę z Polą o ile dobrze pamiętam tak? Kiedy poszłaś do pracy, ile Majka wtedy miała?


tak pracowałam, poszłam do pracy 04.10 czyli majka miała skończonych 6 miechów, została z nianią a potem jeszcze na troszke przychodziła moja mama
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej
pola zjadła słój zupy i takiego wkurwa dostała że sie skońćzyło że byłam w szoku teraz je chrupy 🙂

byłam u tesciowej
czyli moje podejrzenia sie sprawdziły, teść jest chujem do kwadratu
kilka historii mi opowiedziała to mi szczeka opadła
jebany najmadrzejszy
no i jest dla mnie scierwem też, bo jak sie dowiedziałam, to był wsciekły ze zaszlismy w druga ciaze
no i od dzisiaj sobie obiecałam, ze jesli mi on dosra czyms to ja mu takze odesram
i powiedziałam mamie ze tolerowac jego zachowania nie bede i bede to okazywac,

jedynie poki co niestety teraz musze sie nie wtracac, bo....
pokazał łaske pana i chce michałowi auto do pracy kupic
no bo on tylko w taki sposob "miłość" okazuje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej
pola zjadła słój zupy i takiego wkurwa dostała że sie skońćzyło że byłam w szoku teraz je chrupy 🙂

byłam u tesciowej
czyli moje podejrzenia sie sprawdziły, teść jest chujem do kwadratu
kilka historii mi opowiedziała to mi szczeka opadła
jebany najmadrzejszy
no i jest dla mnie scierwem też, bo jak sie dowiedziałam, to był wsciekły ze zaszlismy w druga ciaze
no i od dzisiaj sobie obiecałam, ze jesli mi on dosra czyms to ja mu takze odesram
i powiedziałam mamie ze tolerowac jego zachowania nie bede i bede to okazywac,

jedynie poki co niestety teraz musze sie nie wtracac, bo....
pokazał łaske pana i chce michałowi auto do pracy kupic
no bo on tylko w taki sposob "miłość" okazuje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tam Sztunia dobrze, że chociaż tak miłość okazuje. Gorsza maksymalna olewka i gadanie, że się nie ma, a na swoje pierdoły ma się zawsze, tak jak moja teściowa. Ona jak robiła remont to musiała mieć wszystko najdroższe... Szkoda gadać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Połamałam na Bartku łapkę na muchy 😠 nie ma się czym chwalić, ale chwilami to mam ochotę wysiąść z tego pociągu i iść w chuj, zamieszkać chocby w jaskini, ale z dala od tego wszystkiego.
3 dni pod rząd, tlumaczę jak pastuch krowie na rowie - nie łaź po dworze, synuś, jak mama pozwala iść do babci to nie oszukuj i nie biegaj, bo jesteś chory. Od trzech dni mówię - Bartek, masz na sobie buty ortopedyczne, w których po dworze się nie biega, lecieć do babci chodnikiem możesz, ale szybciutko i żebym Cie nie widziała na dworze.
On swoje.
Wczoraj była kara.
Dzisiaj zrobił to samo. Poszedl do psów i całe buty w gównie, nie wiem, kto mu je wyczyści, ja nie zamierzam. Zagotowało się we mnie, przylazł,ze go bolą zęby (zawsze go bolą te wychodzące szóstki jak lata na zimnie), usmarkany, plecy mokre, spodnie do kolan mokre i rękawy, nie wiem co on robił.
Kto Ci kazał wyjść? Nikt.
Kto Ci kazal biegać po dworze pytam? Nikt.
Długo biegałeś? Długo.
Babcia o tym wie? Nie byłem u babci.
I więcej nie pójdziesz, skoro ja Ci tłumaczę, a robisz swoje. TO MOGŁAŚ MNIE NIE WYPUSZCZAĆ (i trzasnął drzwiami).

Noooooooooooooooo żesz kurwa ja pierdolę, gówniarzu jeden grrrrrrrrrrrrr 😠
I po łapce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hejooo

bylam w lumpie
mam spodnie i jeszcze pare rzeczy

jestem szczesliwa,bo dupsko zmiescilo mi sie do starych spodni.....narescie 🤪

ja dzisiaj podalam Alanowi Pasternak z ryżem i indykiem z firmy babydream(ja kupuje wszystko gdzie nie ma marchewki)
wpierdzielil pol sloika i chcial jeszcze
ale to jutro i na drugi raz dostanie juz caly 🙂

maz pojechal 😞
bylam z malym na zakupach
zaraz po Niko jedziemy

Astra bardzo dobrze zrobilas
ja tez sie wkurzam jak Niko wylatuje w krotki rekawie na dwor,a pozniej mamusiu zle sie czuje 😠


Fiku ciesze sie ,ze Dzony lepiej w zlobku
chcialam do Ciebie jutro wpasc,ale z kochola mi leci i jakas taka dziwna jestem wiec dam spokoj i przyjade jak bede zdrowa 🙂

jutro mamy kontrole u dermatologa
zmiany sa znowu ladniejsze,bo matka czekolade omija szerokim łukiem 😁

Sztunia,a to kutas z tescia!

Zamowilam bobasowi puzzle
teraz tylko na kuriera czekac 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

izunia1986op napisał(a):
STO LAT I ZDRÓWKA WIKUSIU

Dziękujemy 🙂

Izu, chodzi o to, że na niego moje tłumaczenie i kary nie działają. Dzisiaj wieje, jest zimnica i pada. On jest chory. Trzy dni gadam jak dziad do obrazu, wczoraj za karę,że mnie znowu okłamał, zabrałam mu jego palmtopa, na którym sobie lubi grać i się uczyć angielskich słówek. Wył ile wlezie cały dzien wczoraj, przeprosił, obiecał,ze już będzie słuchał, więc rano mu oddałam i powiedziałam,że mu wierzę. A tu zonk, powtórka z rozrywki, jestem teraz słabego charakteru bo i ciota i choroba, i tak się to niestety skończyło, a ja nie lubię takich zakończeń. Kolejna porażka...Aaaargh... 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiecie co
normalnie gdyby nie ciota to bym pomyślała,że jestem w ciąży haha
bo ja jem jak najęta
to jest jakaś masakra, niczego, ale to niczego nie jestem w stanie sobie odmowić
kiedyś jak miałam nerwy to żołądek się ściskał i nie mogłam jeść, a teraz jak mam nerwy to zaraz jestem tak panicznie głodna,że czuję,że zemdleję...a słodyczy ile ja pochłaniam to szok.
☺️ ☺️ ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Astra co jadłaś na obiad? 🙂
Wróciłyśmy, mała ma lekką infekcję, Hanka ją pewnie zaraziła bo ostatnio jak pies szczekała 😠
Dostała Nasivin, Eurespal i Ibufen D. I mam siedzeć z nią w domku.
Zjadła cały mały słoiczek jarzynowej, dopiła cycusiem i śpi 🙂 waży 7300 g.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłam gulasz z wołowiny, kaszę i do tego moje ogórki kiszone, tegoroczne 🙂 ale dobre wyszły 🙂

my mamy na 16-go szczepienie umówione, oby mi się tylko nie rozchorowała maleńka, bo jestem strasznie ciekawa, ile waży 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Astra jak mam nerwy mogę jeść tylko słodycze 😁 A na inne rzeczy się żołądek ściska. Ale ostatnio w sobotę byliśmy przed kinem w Mc Donaldzie. Jezu nie pamiętam kiedy ostatni raz fast fooda jadłam poza hamburgerami własnej roboty niedawno (ale robiłam je po raz pierwszy, więc często mi się to nie zdarza).
Teraz mam klamoty w kuchni i gotowania w tym tyg. nie będzie, więc jutro będzie trzeba jaką pizzę zamówić. Dziś mam jeszcze leczo od teściowej. Najgorsze, że pizza mnie obrzydza od czasów ciąży. Wydaje mi się, że bym zjadła, ale jak poczuję zapach to już blee. No ale zobaczymy, może coś mi się odmieniło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaszminka napisał(a):
Hej bylimy znowu u lekarza maly ma zapalenie gardla i cos zaczelo sie dziac w oskrzelach 😞 dostal antybiotyk. Maly wczoraj podszedl do luzka zlapal sie i wstal szook teraz jak tylko dojdzie do lozka to wstaje 🙂

nieźle. Dwa tygodnie różnicy między Wiką a Ksawerym tylko, a ten zaraz założy adidasy i będzie biegał podczas gdy moja jaśnie panienka nawet nie siada sama 😁
Haha 😁

Kurde. No niby to tak jest,że dziecko jak samo wstaje czy siada to krzywdy sobie tym nie zrobi. Siadanie w wieku pół roku - ok. Ale wstawać bym chyba nie pozwoliła...za dobre dla kręgosłupka to nie jest, mi się wydyma,że to o wiele za wcześnie.
Moja robi tak,ze ja jej daję ręcę żeby się złapała i usiadła, a ona dupkę do góry, wygina się i stoi. Nie ma. Od razu ją kladę, niech mi tu nie cyrkuje, wszystko w swoim czasie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się bałam pomidorów, a juz jadła rybkę z pomidorami i jeszcze jakieś obiadki, w których był. I bardzo jej smakowalo oraz dobrze się przyjęło,żadnych wysypek ani brzuszkowych rewolucji 🙂
W ogóle chyba pomidor jest najbardziej przez dzieci lubianym warzywem 🙂

Dobre wieści, jest wyplata, jest i 500zł premii za straty moralne i nerwy. Ale i tak chłopaki mają żal do szefa. Powiem Wam,ze odetchnęlam z ulgą 🙂

Jedziemy dziś na "Jesteś Bogiem" z kolegą z pracy D i jego dziewczyną. Potem oni zostają w Łodzi, bo coś tam, coś tam. Chłopa wyślę do kuzyna, a ja sobie połażę po manu z kuzyna żoną, może jakieś buty jesienne znajdę chociaż.
O, taki wstępny plan. Może coś z tego wyjdzie. Plus taki,że się dzisiaj jakoś rozerwę po tym stresującym dniu. o.
Nic dzieciorom nie kupię, nic 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
astraaa napisał(a):
Ja się bałam pomidorów, a juz jadła rybkę z pomidorami i jeszcze jakieś obiadki, w których był. I bardzo jej smakowalo oraz dobrze się przyjęło,żadnych wysypek ani brzuszkowych rewolucji 🙂
W ogóle chyba pomidor jest najbardziej przez dzieci lubianym warzywem 🙂

Dobre wieści, jest wyplata, jest i 500zł premii za straty moralne i nerwy. Ale i tak chłopaki mają żal do szefa. Powiem Wam,ze odetchnęlam z ulgą 🙂

Jedziemy dziś na "Jesteś Bogiem" z kolegą z pracy D i jego dziewczyną. Potem oni zostają w Łodzi, bo coś tam, coś tam. Chłopa wyślę do kuzyna, a ja sobie połażę po manu z kuzyna żoną, może jakieś buty jesienne znajdę chociaż.
O, taki wstępny plan. Może coś z tego wyjdzie. Plus taki,że się dzisiaj jakoś rozerwę po tym stresującym dniu. o.
Nic dzieciorom nie kupię, nic 😜



dobre wiesci 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moje spią...
głowę umyłam.trzeba się doprowadzić do kultury, twarz na mordzie namalować, ubrać się jak człowiek... 😉
za dużo zachodu jak dla mnie, ale jak się tak ładnie cieszą, to niech im będzie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...