Mamuski mieszkajace w UK | Forum o ciąży

Elegancko siedzi!!!!! i obiadek juz wszama hehehehhe
Monia Julka naprawde jest kochana, zdjecia swietne zrobilas , naklej jakiegos listka na cipuche :P bo tu nas inni podczytuja jak widac tylko pisac mozna po zalogowaniu 🙂
Dostalam banki chinskie od siostry,ciekawe co to za cudo bedzie 🙂

Jeej naprawde zebisko juz widac 🙂 ale Milus klusio !!!! tylko calowac 🙂

Sylwia bankowo zrzuci!!! Chyba,ze bedziesz go karmic frytkami itd. 😁
Gosia z tymi fajkami to ona wie co robi ,moglby dac se siana z nimi dla Waszego zdrowia jesli nie dla swojego 😜

Milan Boski i duuuuuuzy 🙂 ale zatrzyma sie tak jak Marylka:P
Goska milej zabawy, ja raz robilam nocke jak byly wybory w angli i okolo 3 przyszedl kryzys
Monia dasz rade, bo jak nie ty to kto 😉

Jula piekna na zdjeciach, ale zakryj pipoche bo jak Maja pisze niewiadomo kto patrzy 🙂

aaaa i pierniczki upieklam. pachnie w calym domuuuu 😉

To fajnie Izunia przybiera !!! tak powinno byc 🙂
Nusia....eh te pierniki, ja wole je robic niz jesc jednak 🙂
Goska powodzenia 😉 to prawda okolo3ciej przychodzi kryzys,ja w Pl pracowalam czesto na nocki....piasek w oczach i czas staje w miejscu 😁 ale dobrze,ze znalazlo sie dla Was rozwiazanie 🙂
Monia ! Spokojnej nocy Wam zycze, Nusia ,a jak Marylka dzis? Lepiej troszke??? nie boli jej ,nie marudzi?

hej Dziewczyny.
No i nadrobiłam 🙂 Milanek to pultyś jak się patrzy 😁 Gosia i jak pierwsza nocka? 😜
Monia biedactwo Ty moje:*:* no i Julcia też biedna:*:* oj jeszcze tylko tydzień i odeśpisz sobie :*:*
ja wczoraj na 18.00 byłam na basenie, i co? nie zdążyłam zjeść przed basenem, więc mój ostatni posiłek to obiad o 16.00, później zapijałam głoda wodą mineralną:/ ale udało się.
Mój to chcial do maca jechać, powiedziałam mu,że jak chce to może jechać, ale ja nie bede jesc..on sobie tylko cos wezmie najwyzej. No i nie pojechał, bo głupio,żebym patrzyła jak je, no i jeszcze w całym aucie by pachniało 🙂 Pierwszy raz odmówiłam maca!! 🤪 jestem z siebie dumna!! 🤪 🤪
no a co do Alana to zaczął ryczeć przed samym wyjściem na basen, w aucie się chwilkę zdrzemnął,ale kuźwa jak go rozebrałam położyłam na przewijaku,żeby pampersa mu ubrać do pływania to ryk i jeszcze ja mu ściągnęłam pampka,a on zaczął siurać 🤪 posikał przewijak i naleciało gościowi do torby,którą pod przewijakiem zostawił 🤪 🤪 😁 dopiero mąż od innej marcówki wziął tą torbę, bo ja to nawet nie zauważyłam,że tam leci 😜 pampersa nie dał założyć, więc wzięłam go na ręce, a A. mu zakładał te majciochy. Weszliśmy na basen pod prysznicem ok,zamoczyłam go w basenie ryk i do mnie na ręce...z 5minut jak nie wiecej musiałam go przekonywać...położyłam się tam w tym basenie i go oparłam o siebie, no i powoli się udało. Byliśmy w basenie gdzie sztuczną falę włączają,więc ten brzeg jest taki na skos,więc sobie Alan z Filipem tam raczkowali..Filip mniej,ale Alan to zapierdzielał jak mały samochodzik 😁 a później kolana miał czerwone,bo jednak te płytki szorstkie.:/

włączyli falę,więc panowie zostali z synami,a my z Dorotą poszłyśmy poskakać, po 5min. miałam dość 🙂 ale wytrzymałam całe 10min. Nogi bolały masakrycznie:/ no i dzisiaj czuje lekkie zakwasy 😞

no i po basenie znowu ryk, nie wiem co Alanowi wczoraj było 😞 tzn. po basenie obstawiam zmęczenie, bo jak wracaliśmy to się przespał i w domu drugie życie w niego wstąpiło 🙂 poszedł spać o 21.00 i spał do 5.00 bez żadnej pobudki 🤪mleczko i do 7.00 pospaliśmy 🙂