Mamusie na diecie. | Forum dla mam

😘

Misia te 1,5 kg to też bym obstawiała mięśnie albo mózg 🤪 🤪 🤪

Iwona a Tobie zazdroszczę, że w cm widzisz efekty!!!
Ja znów wczoraj słabo poćwiczyłam 😞 ale strasznie mnie to cuś w boku bolało i czego nie próbowałam to nie dałam rady.. czekam aż trochę przejdzie

to nie miało być pocieszenie :P skro sama mówisz, że nic specjalnie nie robiłaś to jakies wytłumaczenie musi być :P

zwinę się z nimi z bólu 😞 cały czas ryją się na ręce.. Matik chce tańczyć a ja nie mogę się ruszać już po minucie wysiłku tak boli 😞 kurwa! jak nie urok... zawsze coś..

😁 a ja sie wyspalam pieknie 🙂 male obudzila sie dopiero o 7rano ,cudownie 🙂 pogoda git pozniej pospacerujemy i cos ladnego sobie kupimy 🙂 taki mam plan,a tata idzie od 12 do 17 do pracy 🙂 a wlasnie wrocil z nocki. Coz jak woli czas w pracy spedzac to jego wybor 😜
Ja sie chyba poddam z odchudzaniem jakims bo znow to samo. Po prostu jjem zdrowo i to moja dieta ,a ze lubie Martini i inne wieczorne rozluzniacze to juz inna sprawa 😜

a ja się nudzę:P i się wkurzam...
za radą Misi poszlam do kuchni.. obiad gotowałam wcześniej więc teraz był czas na deser.. no i zrobiłam.. agrestowe galaretki, budyń i pomysł na jakieś coś deserowego z winiary. zjadłam tylko budyń( ale z bitą śmietaną:P) a reszta siedzi nieruszona..
chce mi się palić.
brzuch nadal boli... szlag mnie już trafia ale cóż poradzę...
T wyjechała 😁
a pączki kupię! 🙂

tiriririri nie mam co robić bo dziecka śpią a mężo ćwiczy i odsypia nockę.. poprzednia i następną:/ więc będę do Was monologi pisać 🤪 🤪 🤪

Chce mi się wina!
a nie mam... 😞 nie mam nawet z kim się napić 😠 😠 😠

Misia będziemy razem rzygać 🤪 🤪 🤪

Gogrucha ja mam piwo to pijmy razem 😁
nakupilam se heratek oczyszczajacych i takich z zurawina ia sama zurawine zobaczymy jak mi woda ruszy . spacerek zaliczony ponad 2h. luz.

Maja ale ja nie mam nawet piwa 😠
sierota jestem bo w sklepie byłam i zapomniałam kupić 😠 😠 😠

jakie to herbatki??? ja mam jakieś otręby z żurawiną w domu.. mogłabym w sumie raz dziennie z jogurtem naturalnym je jeść... bo w sumie dobre są:P

witam sie i ja 😁
ja tez zaraz piwoszczaka wypiję.cóż za dietowanie 🤪
Gośka możemy się kiedyś zgadać na chacie albo jak masz skype i się napiję z Tobą,żeby Ci smutno samej nie było 🙂
z marcówkami raz pamiętam dzień matki opijałyśmy jak dzieciątka poszły spać.. 😜

"skajpaja" jak to mówiła jedna pani w jednym serialu niby mam - znaczy mój ma.. bo ja to nawet nie umiem z niego korzystać ☺️ umiałam 3-4 lata temu bo mi był potrzebny..:P teraz juz nie potrzebuję to nie pamiętam jak się go używa ☺️ ☺️ ☺️
ale chat jak najbardziej 🤪 🤪

proponuję oblać dzień 13. lutego 🙂 chyba, że nie wyrwę się do sklepu po piwo.. bo teściowa pojechała, mój ma nocki od 18 a samej z dzieciakami w taką pogodę ciężko gdzieś iść 😠

współczuję Misia 😘
chociaż z dwojga złego lepiej zwymiotować niż męczyć się z nudnościami..
mi przeszło 🙂 wypiłam czerwoną z grejpfrutem i już ok 🙂
potem spróbuję pohulać ale nie wiem czy mi się uda bo dalej boli...

Misia szalejesz kobieto dzisiaj! 🙂

a ja nigdy ciasta marchewkowego nie jadłam :P

będziecie dzisiaj jeszcze???
bo mój zaraz do pracy pójdzie a ja zostanę sama 😞

a ja tam w czwartek sobie nie odpuszczę 😁 uwielbiam pączki i faworki!