Skocz do zawartości

Zapraszam wszystkich z Katowic i okolic | Forum o ciąży


ania175

Rekomendowane odpowiedzi

Mały od Dosika ponoć jakieś zapalenie oskrzeli czy płuc miał, z tego co mi sie kojarzy. Trudno sie dziwic, że czasu nie ma, żeby zajrzeć. Ze zdrowym noworodkiem jest odjazd, a co dopiero , jak chory. Zajrze na wrzesniówki, to może wyczytam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Ja jestem pewna że wyzdrowieje, ale dla takiego maluszka to od razu niedwydolność oddechowa jest, bo sobie nie radzi jeszcze. Na pewno jest pod dobra opieką. Musimy mocno trzymać kciuki za Kacperka!


to znaczy ja do końca nie wiem, jak to z nim jest, tyle tylko co na wrzesniówkach wyczytalam, jakies szczątkowe informacje. wszytsko jedno co by to nie bylo, lae jak jest w szpitalu, to znaczy że Dosik ma teraz nerwowy czas.
mam nadzijeę że zajrzy niedługo z dobrymi wieściami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no tak jesli jest w szpitalu na 3 maja to rzeczywiscie mi tez nie pozwolili byc z maluszkiem . . .ale wytrzymacie wszystko, a pozniej juz bedzie tylko lepiej 🙂 a Kacperek nawet nie bedzie wiedzial,ze byl w szpitalu 😉

a dlaczego jesli mozna wiedziec biezesz tabl.przeciwbolowe ??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dobrze wiec ,ze zakupilas sobie przed porodem ten laktator 😉 pewnie byl to strzal w 10-tke 🙂

no to kolejny raz zycze szybkiego powrotu do zdrowka dla Kacperka :***** byscie z mezusiem mogli szybko oswoic sie z nowa sytuacja w domku 🙂 Trzymaj sie cieplutko

Ja uciekam spac poki moj krolewicz spi heh bo pewnie nie potrwa to zb yt dlugo i zglodnieje pa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dosik i ja się dołączam...
Dużo zdrówka 😉

A moja Emila w końcu opanowała obrót na brzuszek.. na razie potrafi tylko w lewo... z brzuszka na plecy jeszcze nie potrafi...
Martwiłam się, bo ma asymetrię ułożeniową i myślałam, że przez to później będzie się obracać... ale jest git 🙃

Teraz leży na macie i tak krzyczy i piszczy, że zaraz uszy mi odlecą 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poród był dla mnie okropnie trudny
męczyłam się w szpitalu od 20 do 6:30 rano ze skurczami
nie dali mi nic na przyśpieszenie a rozwarcie postępowało powoli
Przyszłam do szpitalu i wiadomo zrobili mi lewatywe po czym wysłali na porodówkę
tam co godzinę przychodziła do mnie położna sprawdzać rozwarcie i tętno dziecka
oczywiście cały czas był ze mna mąż z czego ogromnie się ciesze bo sama to bym tam chyba do głowy dostała. o godzinie 23 odszedł mi czop, jakoś po 12 położna przebiła i odeszły mi wody
i tak męczyłam się najgorsze były te bóle parte okropnie bolało położna mi przy każdym skurczu kazała przeć po 3 - 5 razy na łóżko na wc w różnych pozycjach by rozwarcie postępowało,myślałam że nie dam rady znieść tego bólu
O 6 rano przyszedł lekarz położna i dwie panie lekarki
wtedy się zaczęło kazali mi porządnie przeć nacięli mi krocze 2 razy no i o 6:30 wyskoczył Kacperek !!
Boże najcudowniejsza chwila pod słońcem jak go dostałam na rączki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...