LISTOPAD 2010 | Forum o ciąży

no u mnie różnie 🙂 Mati zdrowy jak nie wiem co 🙂 Kubuś - zapalenie krtani..ja na studiach w kielcach.. ale jeszcze 3 wykłady jutro i do domu 🙂

iwonka1 napisał(a):

a jak tam Twoja dieta? dziala? ile juz schudlas?

ja też grubaska 🙂 niestety zaczęły mnie boleć nerki więc zrezygnowałam.. po prostu do dukana się nie nadaję 😞
w sumie i tak ważę mniej 🙂 zwsze wieczorem ważyłam 74 a dzisiaj weszłam na wagę i 70 było 😉

NOO.. I DLATEGO O TEJ PORZE NA BRZUCHU.. BO NIE UMIEM SPAĆ BEZ MOJEGO 😞

Iwonka ale ja mam 172 cm wzrostu:P

Jestem cały czas 🙂 zawiesiłam się w necie na chwilkę:P

Ja teraz przytyłam 18 kg.. ale 2 mi zostały z poprzedniej (wtedy byłam 36 na plus)

To jeśli Ty ważysz 73 kg bez odchudzania to wcale gruba nie jesteś.. no chyba, że masz wyjątkowo chude i lekkie kości;p bo wtedy żeby dobić 73 trochę trzeba:P
ja teraz odchudzanie olałam.. nie mam czasy ani siły... zawsze będe grubasek i już...

A no i jeśli przy takim wzroście 73 ważysz to nawet nie zahaczasz o minimalną nadwagę...

ehhh... spróbuję się położyć..
jutro zajęcia:/
a potem domek 🙂
dobranoc:P

a no jak chudzina byłaś to sprawa inaczej wygląda:p ja do tych chudych raczej nie należałam nigdy:p teraz pierniczę wage 🙂 najpierw skórę podreperuję:p

hej 🙂
widzę,że o kilogramach rozmawiacie 😜 ja nie mam się jeszcze czym chwalić ,w swojej diecie nie wytrwałam...jak mam stresa to go zajadam ☺️ zawsze tak było i jak schudnę kilo to dwa przytyję...też nigdy do najchudszych nie należałam 😜
co prawda wchodzę już w moje najchudsze spodnie ale wyglądam w nich koszmarnie 😞 wszystko aż się wpija we mnie ...więc muszą sobie poczekać 😞
na razie mam to gdzieś dopadają mnie jakieś wiosenne depresje ,do tego Amelka już 4 dzień ma temperaturę 38 i dzisiaj dostała jakiejś wysypki-nie wiem czy od leków, czy co to takiego ? 😞
martwię się by Majcia nic od niej nie złapała bo za tydzień chrzest....

A u nas wszyscy albo chorzy albo łapią.. niestety Matiego też zaczyna dopadać:/ dzisiaj go nie kąpałam tylko wysmarowałam maścią rozgrzewającą bo już zaczyna kaszleć...

A no i wróciłam do ćwiczeń... już tak na poważnie.. bo powiem szczerze.. nie czułam się ze sobą tak tragicznie (w końcu jestem po dwóch porodach..) do momentu kiedy Iwona zasugerowała, że gruba jestem... no to do dzieła:P:P może w końcu coś się uda 🙂

Gosia też jestem po dwóch porodach 😜 😁 no i stara dupa już ze mnie ,nie łatwo schudnąć- to jakieś wytłumaczenie... 😁 😁 😁
co do wygibasów to ćwiczę cały czas, ale przy tej ilości kalorii jakie ostatnio pochłaniam to na nic mi się te ćwiczenia nie zdają 😜 😁 😁
a czasu do wiosny coraz mniej....hehe 😮
a i nie pisałam Wam jeszcze,że zakupiłam w biedronce ten wynalazek do brzuszków, tylko na razie daję radę zrobić 100 i brzuch już boli ... 😁 więcej nie wyciągnę 😁

Iwonka tylko wiesz, że u mnie sytuacja trochę gorzej wyglądała... ledwo doprowadziłam się w miarę do porządku po pierwszym porodzie zaczęłam przybierać na wadze w drugiej ciąży 🙂 A Ty miałaś 7 lat przerwy.. a ja zafundowałam sobie .. hmmm... efekt jojo??:P:P