LISTOPAD 2010 | Forum o ciąży

Cześc mamuśki 😉
Najpierw witam nowe mamusie 😉 Aduś ja mam termin na 3.11 i też zapobiegawczo zaglądam do października;D

masakra.. padam:/ Kuba mi taki armagedon w nocy zapewnił, że umrę dzisiaj.. a tu jeszcze mam iść za 20 min na jakieś szkolenie;(

Iwonka ja właśnie rozmawiałam wczoraj z moim i tym, że Mateuszek się wierci i szkoda, że on jeszcze tego nie poczuje... Niesamowite uczucie 😉 Szkoda, ze potem trochę bolesne;p;p Kuba jak mnie kopnął w 9 m-cu to nieraz myślałam, że się z ziemi nie podniosę;p

Emilko ja tych uroków na co dzień nie mam.. Dlatego jak mi raz na jakiś czas takie zafunduje to umieram;p
Załatwiłam sobie z sekretarzem, żebym nie siedziała na całym szkoleniu - cały dzien to bym umarła chyba..;(

Iwonka ale czasem lepiej wykryc wcześniej.. Ja bym za takie usg wszystko oddała.. Kolezanka urodziła synka, który ma wadę serduszka - lekarz stwierdził, że gdyby miała to usg to możnaby ją trochę zmniejszyć.. a tak - żyła spokojnie nie wiedząc, że coś jest nie tak..
Ja za tydz mam usg - niestety tylko zwykłe 😉

Dorotka - kanapkę z jajkiem;pp własnie przegryzam;D
Iwonka myślę że to nie moda- po prostu technika USG tez idzie do przodu 😉 kiedyś wszedzie będzie tylko takie usg. Teraz niestety trzeba słono za nie zapłacić..

Iwonka nie rozumiem Twojego myślenia - jeśli miałabyś szansę sprawdzić w dużo lepszej jakości czy z Twoim dzieckiem jest ok nie skorzystałabyś z niej? Nie od dziś wiadomo, że im wczesniej wada wykryta tym większe szanse.. W październiku jest dziewczyna, która na tym usg dowiedziała się, że dzidzia ma wadę.. będzie miała cesarkę w 36 tc a mały operację odrazu. Jeśli nie wiedziałaby tego teraz operacja mogłaby być za późno, szanse byłyby mniejsze...

Musiałabym jechać do krk (bliżej chyba nie ma) i płacić.. a na to sobie teraz nie mogę pozwolić.. Prawdopodobnie mężo w grudniu pracę straci (wypowiadają im lokal i nie mają drugiego więc sklep pójdzie do zamknięcia), do tego remonty i świadomość, że drugie dzieciątko też kosztuje (szczepienia, ubranka, jedzenie, pampery). Niestety... musi mi wystarczyć zwykłe i wiara w to, że z małym podobnie jak z Kuba będzie wszystko w porządku 😉

Emilia masz rację.. Ale na dzień dzisiejszy jest zwyczajnie zbyt kosztowne... i pewnie dlatego na NFZ jeszcze tego nie finansuje.. poza tym - pewnie na chwile obecną nie kazdą przychodnię czy szpital stać na taki sprzęt.. Nie stać ich na wymienienie zwykłego 2d a co dopiero na kupno 3d/4d...

No własnie dziewczyny - po prostu nasze polskie realia.. pozostaje wierzyć, że kiedyś to się smieni 😉 i jeśli nie my to, że nasze dzieci będą mogły być spokojniejsze 😉