styczniowe maleństwa 2010 | Forum o ciąży

hej,

ja już padam na pysk, młoda daje czadu przez jebane zęby. Bidulka całą noc płakała, a od rana koncert - spała 2 razy po 15 minut, jeśc nie chce a dziąseł nie da sobie dotknąć i tylko wisi u mnie na rekach...

wogole dzięn do dupy:jestem niewyspana, glowa mi pęka, gwiazdeczka tylko na rekach, wyłamałam 2 paznokcie tak że myślalam ze z bólu się posikam, J mnie wkurzył, nadmuchałam basen oczywiście sama i kurde zaczeła się burza... a jakby było mało to dostałam okres...

zapokowalam malusiej czopka i wkoncu zasneła i chyba zaczął ziłac bo uśmiecha sie przez sen, ale mi jej szkoda 😞

agab napisał(a):

Basia81 napisał(a):

🙂

papuga 😉 😜

wybacz, nadrobiłam tylko zaległości i młoda właczyła syrene 😉

Agab zajebisty ten wózek, ja na mój nie narzekam bo składa sie rewelacyjnie, stelaż stawiam za siedzenie pasażera, a złozenie zajmuje mi minute

A JA SIEDZE NA ALLEGRO I SZUKAM ELEKTRONICZNEJ NIANI, MUSZE KUPIĆ BO JAK SIEDZE NA WSI TO NIE SŁYSZE JAK MI MŁODA ZACZYNA PŁAKAC, SIEDZE NA DOLE I ZANIM USŁYSZE TO JUZ SĄ MEGA PŁACZE

Hello Polsko,

Wybaczcie ale zaczne troszke inaczej :

GRATULACJE DLA BRONKA I DLA JEGO WYBORCÓW

A teraz kilka slow o nas - my bylismy dzis na basenie bo mnie ten piach wkurza 🤢 Lenka ma gho wszedzie - w pupie, w pisi 😜, na brzuszku 😜, na smoczku i w ogóle. Na basen zabieramy basen 🤪 tzn turystyczna wanienke Lenki, Pablo nalewa do niej odrobine słodkiej wody z prysznicow i stawiamy w sloneczkucoby sie nagrzała. Nie uwierzycie co ta panna wyprawia. Nie da sie tej radosci opisac . Mało tego - dzisiaj skubana tak mocno nachyliła sie do przodu ze napiła sie tej wody jak psiak 🤢 Kurde - ona tu z nami taka szkołe zycia przejdzie ze jak wrocimy do Polski to chyba zadne bakterie nie beda dla niej grozne 😉

Wybaczcie ze nie komentuje waszych zdjec ale jakbym chciala czekac zeby mi sie one pootwieraly to by mi zeszło do sierpnia 🤪 Poogladam w domciu- obiecuje 🙂

Bylismy tez dzis w porcie w Alicante, zjedlismy w knajpce paelle seafood, młoda zaliczyła drzemke, pokropił nas deszczyk 🤪 i wrocilismy nad "nasza" pustą plaze.
Mloda sprawuje sie prawie idealnie - nienawidzi jezdzic autem a tak poza tym to spoko - śmieje ryjka do każdego a Hiszpanie sa bardzo przyjaznie ustosunkowani do małych dzieci. Nie ma osoby, ktora przeszłaby koło wozka obojetnie. A ja tylko musze tłumaczyc ze niestety nie rozumiemy tego co mowią - a mówią sporo 🤪

Jagoda - "przeroboiłam sobie góre od stroju coby mi sie cycki nie przelewały 😉 Nie byłabym sobą gdybym czegos nie wykombinowała 😉 Posłużyła mi do tego gumka do włosow 🙂 i jest git 😜

Co jest z Mycloud ? - czy ona rzeczywiscie sie wkurzyła o te oklaski bo troche mi sie wierzyc nie chce..... Mam nadzieje ze po prostu wyjechali gdzies na weekend....

Alicja tez długo sie nie odzywa ale pewnie rzyga bidulka 😞

Aniołku - zakup silikonowa szczoteczke i dbajcie o ząbka koniecznie - niech sie Małgsia przyzwyczaja do rytuału mycia zębow - to wazna rzecz zwłaszcza jak wychodza wczesniej niz u rowiesnikow . Cos o tym wiem - Julka miala na 3,5 m-ca !!!

Jagoda - szkoda niedzieli, zwłaszcza ze tak zawsze czekasz na weekend i wspolne chwile z mezem

Spadam, spróbuje ściagnac zdjecia z aparatu i moze uda mi sie Wam pokazac

dziołchy - zdjęć nie będzie - w takim tempie sie to przesyła do Imageshacka że chyba bym tu wykorkowała zanim bym sie doczekała 😉 Po powrocie zrobię ładne "kolażyki" i wtedy pokaze 😜

Ps. nikogo nie ma 😞 Wszystkie piją - jedne z radochy inne z żalu 😜 Ja zatem równiez wznosze lamkę winka 🙂

ja jestem bo nie pije bo karmię 😜
choć w ustce miałam dyspensę bo laktatorkiem spuszczałam do zlewu
wipiłam dwa piwa pierwszy raz od 14 miesięcy 🤪 🙃

Ja też jestem i również opijam zwycięstwo Bronka 🙂 🙂 🙂
próbuję wybrać jakieś foty z działeczki co by Wam pokazać 🙂
a tak w ogóle to cieszę się,że jestem już w domku-na działce nie szło spać-taka duchota a tam brak wentylatora 😞masakra-młoda każdego dnia budziła się po 3-4 razy w nocy z rykiem bo gorąco-pogryzły ją komary 😞ma pupcię odparzoną 😞i na dodatek budziła się o 5 i za chiny nie mogła już zasnąć-ja nie w sosie-bo niewyspana byłam-modlę się tylko,żeby jutro pospała choć do 8 😎

pinacolada dziękuję za radę-na pewno skorzystam-trza słuchać starszych koleżanek 😜
widzę,że również się zblokowałaś 😞

p.s.dziewczyny dziękuje za gratulacje i oklaski 😘 😘 😘ale powiem szczerze,że mycha męczy się i to bardzo 😞a Ja nie mogę jej pomóc ☺️

dusia jak Wam zazdroszczę tego wypadu i sztucznych ogni-zdjątka fajniutkie-a wąż 🤪 🤪 🤪

i Ksawciu huśtu huśtu-cudnie 🙂

Jagoda80 napisał(a):

DZIEKUJE ZA OKLASKI 🙂

PINACOLADA - oj juz dsie boje tych kolazy Twoich - wszystkie tu pousychamy z tesknoty za wakacjami w cieplych krajach 😉

ANIOLKU - ja sie boje komarow bo sama mam uczulenie i bardzo puchne i dlugo mi te opuchlizny nie schodza - i Ksawcia chronie juz moskitiera prawie na kazdym spacerze - szczegolnie wieczornym.
Biedna Małgonia...a płakala przy ukoąszenaich czy nie zauwazala? drapala sie potem..?

na szczęście nic nie czuła bo to było w nocy-ale śladów ma parę-nawet w skroń skubany ją użarł-drapać się nie drapie 🙂
ja mam moskitierę ale na wózek-oczywiście ją używam-ale u teściów na działce w oknach nie ma-a przy zamkniętych byśmy się zagotowali

na działeczce 🙂

dziś się już żegnam-jutro więcej foteczek-miłej nocki-dobranoc 😘

CZESC KOCHANE MAMUSIE Nie bylo mnie troszku ale ten czas leci tak szybko ze szok szok szok. dZIS tez juz padam ale w kocu udalomi sie nadrobic zaleglosci.
Wiec tak, mam nadzieje ze wszytsko pamietam co mialam napisac,
jagoda Ty jestes zajebista, poplakalam sie jak czytalam Twojego posta dzis, sposob w jaki go napisalas lekko pod humor, tak mi sie wydaje przynajmniej, chodzi mi o ten wypad niedzielny. Bomba, przkro mi ze sie nie udal ale opis jego w Twoim wykonaniu, extra. No i fotki swietne i taka byla Ksawcia jak czeka az mama sie wyszykuje, SWIETNA 🙂
Dusia fotki super i jak macie supoer ze mozecie sobie tak wyskoczyc.
Basia twoja malutka jest kapitalna i sliczna. A na fotkach jakie wstawilas widac ze rosnie Lobuziak slodki, ta minkia mowi wszytsko 🙂