Sierpień 2009 | Forum o ciąży

ale dostała mercedesa! kurde, auto wypas.. nie pogardziłabym takim...!! 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪

no ja tak samo 🙂 Kasiu a jak Grzesiu lepiej juz??

No i dobrze, że Pyrek wygrała...ale autko zaje...ste!!! Też bym takie chciała .

Kasiu, czyli jest taka na jaką wygląda 😉 No to ja chyba za cienko swoja Gabi ubieram 😉 Chociaż póki co nie mam zamiaru tego zmieniać. No chyba że będą juz takie mrozy jak dzisiaj to co innego. Ale ostatnio było przecież sporo na plusie.

Manka, głosowałas???????? http://www.tescodlaszkol.pl/334 😜 😜

Marta, pamiętaj że ja jetsem nadopiekuńcza i stąd jeszcze polarek pod kurtkę 😜

tak Marta glosowalam 😜

hahaha- nie przesadzaj, że aż taka nadopiekuńcza jesteś. Każdy ubiera jak chce 😉 Dużo zależy od tego jak dziecko zawsze było ubierane. Może ja jestem wyrodną matką, bo ubieram za cienko 😁 😁 😁

Marta, choc nigdy nie przegrzałam Grzeska, nigdy nie miał żadnych potówek, to i tak uwazam, że ciut za grubo ubieram go, ale nie chcę poprostu by zmarzł 😜

dobra, mykam lulu :0 ostatnio chodzxe spać o północy, nie wiem czemu. Muszę znów powrócic do chodznenia spać ok. 23. tak to mi cięzko rano wstac, Grzesiek o 7.30 wszystkich budzi 😉

hej hej 🙂

ale tu pustki 😜

odebrałam nowe tablice do autka 🙂

Umyłam łazienkę i chwile odpoczywam ob zaraz Grzesiu pewnie wstanie

hej hej 🙂
Kasia jakich masz slawnych znajomych hehehee 🙂 🙂 🙂
Ja ubieram dosc grubo mlodego ale nigdy sie nie zgrzal zreszta ja jak z nim wychodze to na 1,5h -2h wiec za cienko tez nie moge go ubrac, a temperatura na dworze zawsze ok 0 stopni 🙂
a teraz to pada sniezek u nas ze hoho 😁 ale fajnie hehe zaraz jak maly wstanie to idziemy cala rodzinka na spacer 🙂
aha a jak jezdzicie wozkiem z dzieckiem to przykrywacie maluszkow jakims kocem albo jezdzicie ze spiworkiem??

Gosia, to na dposyć długo wychodzisz z Oliwierkiem. Ja z Grzesiem tak na ok. godzinę, czasami 40 minut. Grzesiek nie da się przykryć kocem, ogólnie po 15 minutach wyłazi mi z wózka. Przypinam go pasami, ale i tak śmiesznie to wygląda bo nogami szoruje praktycznie po ziemi..
Mam do wózka oryginalny pokrowiec ( naka narzuta, nawet nieoceplana ) ale małemu sięga prawie pod szyje. Byłoby ok, jakby Grzesiek usilnie nie wystawiał z niej rąk..
Będę musiała wyjść z Grzesiek bez wózka i zoabaczyć jak się zachowuje, bo jak na razie to dzikus 😁

hej 🙂
ja od niedawna wkladam kacperka do spiworka w wozku 🙂

Gosiu - ja jak wychodzę z Gabrysią na spacer to głównie ona idzie na nogach, bo w wózku trudno jej wysiedzieć. Ale jak ostatnio byliśmy na wieczornym spacerku, to przykryłam jej nóżki kocem.

no wlasnie moj tez sie nie daje niczym przykryc ;/ ale naszczescie wiekszosc czasu chodzi 🙂
Oli nie chcial chodzic po glebokim sniegu hehe nie mogl sie ruszyc 🙂 ale sie cieszyl jak padalo na niego 😁

a w Szczecinie nie ma sniegu, jedynie -1 stopnia 😮 ale co się dziwić, u nas zimy jakby kot napłakał, przez to bliskie sąsiedztwo do morza mamy zbyt łagodny klimat by się tu wszystko tak ładnie trzymało. W tamtym roku był snieg ( odziwo ) ale i tak później niż w reszcie kraju 🙂

U nas est nawet sporo śniegu no i temperatura -3 - jak wracałam z pracy to tak mi termometr pokazywał. Gabi strasznie kaszle...kurde - zła jestem jak cholera, bo nie wiem czy to czasami nie na tle alergicznym 😞 A zjadła ostatnio sporo nabiału ;/Jak jej do jutra nie przejdzie to idę do lekarza, a mąż tak i tak posiedzi z nią od czwartku w domku.

Hey, laseczki maz przywiozl dzisiaj TV i router ktorego nie potrafi za cholere podlaczy...

Ja nadii nie przyktywam niczym w wozku... rajstokpki spodnie czasem ocieplane, body z dlugim i bluzka cienka z dlugim i kurtka od kombinezonu...
no wiadomo czapka i golfik...

dzisiaj mam syna sedziego na wieczor... bo ida rodzice na koncert Turnua.. czy tam Turnała...

a ja jutro do laryngologa zobaczymy co mi powie...
u nas w zlobku zapalenie pluc panuja i dziecikai w spzitalu..

darek oczywiscie nie odpalil auta...a wstawal 5 3o.. i wrocil do domu i na linie dopiero poszedl.. tak wiec kolejny wydatek.. a jeszcze ubezpieczenie sie skonczylo.. 😞

Kurcze Sandruś, to nieciekawie w żłobku jak zapalenie płuc panuje ;/ A powiedz mi - wiesz jakie sa takie główne objawy?? Czy to lekarz musi stwierdzić? Z tego co wiem to czasami zapalenie płuc moze przebiegać bezobjawowo - tzn. że jest tylko kaszel. Trochę się zmartwiłam teraz, bo mam nadzieję, że u Gabi to tylko kaszel i nic więcej.

Z autkami to niestety teraz tak bedzie 🥴 Ja też dzisiaj wcześniej wyszłam, bo bałam się że czasami drzwi zamarzną i nie będę mogła otworzyć ;/ Ostatnio 15 minut czekaliśmy aż puszczą....a mrozu jeszcze takiego mocnego nie było...ponoć idzie prawdziwa zima - ma być niedługo -20 stopni!!!!Brrrrrrrr

ja mam taki problem że zamek centralny mi zamarza i wczoraj i przedwczoraj nie mogłam otworzyć drzwi,mąż grzał je opalarką bo odmrażacze do zamków nie zadziałałay. Jak się potem okazalo, męza siostrze na myjni kiedys wodę do zamka wlali przez przypadek i stąd te problemy.
W ogóle dziś miałam szlaony dizen rano - auto rozkraczyło mi się zaraz przy wjeździe na rondo, tzn pokazała się lampka oleju, wpsomaganie siadło i zgasł. Wbiło mi się do głowy ż ejak lampka sie pojawi to ma się nie ruszać silnika by go nie zatrzeć no i tak zorbiłam. Maz przyjechał, zepchnał mnie na pobocze, zakręcił i auto odpaliło. 😮 😮 Nie wiem jakim cudem ale ponoc miałam za niskie obroty i mi zgasł ( chyba nie zauwazyłam że miałam go na biegu i tylko zahamowąłam ). także autko dalej sprawne a ja narobiłam korku na rondzie 😁

No właśnie, z tym zpaaleniem płuc to nie jets tak, że może się to przerodzić od nieleczionego kaszlu? Biedne dzieciaczki, jedno przyjdzie chore i reszta cierpi..

Kasiu to niezłą przygodę miałaś 😁 😁 😁 No to już wyobrażam sobie tych klnących "sympatycznych" panów którzy jechali i pod nosem mówili "no tak...baba za kierownicą" 🙂 No ale wiesz Kasiu, lepiej tak niz rzeczywiście miałabyś zatrzeć silnik.

Kurde wariuje z Gabi - niech już mąż wraca z pracy bo na głowę mi wejdzie!!Chodzi i ględzi jak się z nia nie bawię ;/

hehe Kasia dobra jestes 😁 ale nie przejmuj sie 🙂
Martus a gdzie Ty slyszalas ze ma byc niedugo az -20 stopni 😲 😲 😲 ja sie z domu nie ruszam wtedy brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
No wllsanie cholera z tymi zlobkami biedne maluchy 😞
No OLiwier tez nie lepszy Marta 😉 tak jęczy ze masakra do tego mial dzisiaj 2 luzne kupy:/
i do tego sadysta maly mi rosnie 😉 bo kopie i depcze zabawke pieska 🤢 😉

Twój kopie pieska, a moja jak się wkurzy to mnie bije!!! Masakra jakaś - no ale wtedy stanowczo chwytam ją za rączkę i mówię, że nie wolno. Wydaje mi sie, że w żłobku dzieciaki w ten sposób walczą o swoje ;/

Już idzie....maruda moja mała....

U nas najdczesciej wynika to z nieleczonego przeziebienia.. mowie rodzicom po sto razy, ze dziecko kaszle.. to pier.. ze to od zebow i olewaja.. a za dwa dni dzownia, ze zapalenie oskrzli lub pluc i cholera wielce zdiwieni...
normalnie tak irytujacy ci niekorzy rodzice ze szok...

nadia chwilowo sie uspokoila i lazi z kartonem od TV a obecnie zamiata podloge... 🙂

no niezle Kasiu.. 🙂

moj to jak kopie tego pieska to cieszy sie przy tym niesamowicie 😁 a jak jest zly to naszczescie nie bije nikogo ale zaczyna jak na zawolanie plakac i to tak glosno ze szok 😮 🙂a przy komputerze to nie moge posiedziec nawet chwilkibo zaraz przychodzi i mnie za reke lapie 🙂