majowki2009 !!?? gdzie jest watek | Forum o ciąży

Zniknelo forum o temacie majowki 2009!!!

a dlaczego!!!
w takim razie musimy założyc sobie nowe forum 😞 🙂

To niech to juz zostanie naszym forum. Tylko , zeby wszystkie dziewczyny je znalazly

Coś się sypie na brzuszku. Od kilku dni próbuję się zalogować i nie mogę nie wiem dlaczego.

Moi sąsiedzi zrobili sobie dzisiaj imprezkę i pewnie potrwa do późnych godzin nocnych 😞 W ogóle nie biorą pod uwagę, że tutaj jest małe dziecko 😠 Mam nadzieję, że mała będzie ładnie spała.
Wczoraj dostałam okres. Jestem zła bo to troszkę szybko. Mimo, że małej nie karmię to mam jeszcze troszkę pokarmu i go odciągam. Cały czas łudzę się, że mała zmieni zdanie co do mleczka jednak narazie na nadziei się kończy. Myślałam, że okres jednak będze troszkę później. W środę idę na kontrolę do lekarza.
A za tydzień w sobotę mamy chrzciny.

Skoro to ma być nasze nowe forum to niech tak będzie.

Krocia1985 rzeczywiscie szybko dostalas okres. Skoro odciagasz pokarm , to powinno dzialac tak jakbys karmila mi sie wydaje. Ja jeszcze okresu nie mam , ale nadal plamie po porodzie tak brazowawo szczegolnie podczas karmienia.
Wkurzylam sie na tego admina , ciekawe na jakiej podstawie wybieral komu usunac watek ...entliczek petliczek czy jak ? heh Co za tupet , skoro ma takie powodzenie strona to dobrze na niej zarabia , wiec mogly zalatwic wieksza wydajnosc. Bo kobiet w ciazy przybywa.

jusmarkl napisał:

Krocia1985 rzeczywiscie szybko dostalas okres. Skoro odciagasz pokarm , to powinno dzialac tak jakbys karmila mi sie wydaje. Ja jeszcze okresu nie mam , ale nadal plamie po porodzie tak brazowawo szczegolnie podczas karmienia.

Ja nie plamiłam już od 1,5 tygodnia. Troszkę mnie zaskoczył ten okres. Przed porodem zawsze mnie bolało podbrzusze na okres a teraz nic. Poszłam na spacer z małą i jak wróciłam to już był. Bez żadnych objawów.

Moja mała ma chyba trądzik niemowlęcy. Przynajmniej tak mi się wydaje. Synek mojej koleżanki też ma podobną wysypkę na buzi tzn. ta wysypka jest ale nie zawsze. Szczególnie pokazuje się jak dziecko płacze, złości się, napręża itpOna twierdzi, że to trądzik. W czwartek mamy szczepienie więc zobaczymy co powie lekarz.

Oj w takim razie nie myj dzidzi buzi mydlem i nie smaruj oliwka az do wizyty , bo jesli to tradzik to wlasnie nie wolno tylko zaleca sie mycie buzki specjalnymi tzw. emolientami. Ten tradzik jest caly czas tylko ze kiedy skora sie ogrzewa , np podczas placzu to krostki nabieraja rozowego koloru a podczas ochlodzenia skory przybieraja kolor skory i wydaje sie , ze ich nie ma ale sa. Nie jest znana ich przyczyna.

Czesc!
rany, co sie działo z tą stroną- tyle dni próbowałam sie zalogowac i ciągle jakieś błędy- już myslałam że to z moim dostawcą internetowym coś nie tak ale widzę że podobne macie problemy :/
A to dlaczego usunęli nasz wątek?? Czy inne watki dziewczyn które już urodziły też usunęli?? 😠

Moja Bianka tez ma od dwóch dni krostki na buzi- takie z bialymi czubkami. Bylismy wczoraj na pierwszej wizycie u lekarza i kazał sie nimi nie przejmować i nic z nimi nie robić. Bianka w dwa tygodnie urosła 2cm i utyła 400g więc juz jest całym, 4-kilogramowym klockiem :P

Mówię Wam, ona caly czas je- czasami godzina mija i tak sie drze, tak płacze że juz nie wiemy co robić- nie można jej niczym uspokoić- zjada własną rękę. Czy to normalne że w nocy okresy snu wydłużają jej się do 4-5 godzin a w dzień jadłaby co godzinę lub dwie??

Mam nadzieje ze reszta dziewczyn znajdzie nasz nowywątek 🙂 Fajnie jusmarkl że go zalożyłaś 🙂
Dobranoc!

Ruda Rybko ciesze sie , ze znalazlas watek. Tak admin usunal nasz majowy , czerwcowy i lipcowy tez z tego co zdazylam ustalic - nie wiem czy jakies jeszcze.
Moj Kevinek tez tak ma , w dzien non stop by jadl , probuje wlozyc do ust cala piastke czasem , a w nocy spi po 4-5 godzin wlasnie. I wywnioskowalam , ze on by spal w dzien tylko nie moze. Bo np jak go przystawie do piersi kiedy sie upomina ssie kilka minut i zaczyna sie denerwowac , wyszlo mi na to ze chce ta piers bo mysli ze przy niej usnie. Teraz w dzien opanowalam to juz , przyciemniam pokoj , zalaczam delikatna muzyke cicho, zeby nie slyszal ewentualnego biegania mojej corki przytulam go daje smoczek i hustam na rekach az zasnie , wtedy go odkladam i spi. Czasem jednak sie budzi spowrotem po pol godziny czy godzinie i jest zly znowu , ze nie moze spac. To klade go od razu na brzuszku zanim sie calkiem wybudzi i spi . Na brzuszku spi mu sie dobrze - teraz mi spinka 2- 3 pelne godzinki w dzien , budzi sie to od razu przystawiam piers i zasypia spowrotem.
Ruda Rybko byc moze Twoja Bianka tez nie moze spac w dzien , bo za duzo bodzcow zewnetrznych - niektore dzieci sa wlasnie na to wrazliwe.
Slicznie Ci urosla. Moj synek na 4 tygodniowej wizycie mial juz o 7cm wiecej i dodatkowe 980 gram. Zobaczymy jak Twoja Bianka bedzie miala po 4 tyg. hehe fajnie mozemy sobie porownywac tutaj , chociaz ponoc chlopcy szybciej rosna , dlatego sa osobne skale dla dziewczat i chlopcow.
Watki podejrzewam usunal admin wlasnie z powodu tego przeciazenia.

czesc rany a to niegrzeczny admin hihi 🙂 wyrzucil nas !!!

ja niestety nie karmie juz toski miala takie bole brzucha od tego antybiotyku ze ciagle krzyczala juz nie wiedzielismy co robic narazier jest na bebilonie pepti ale we wtorek bede probowala ja dostawic a narazie odciagam i wylewam ( marnotrastwo ) ale szkodzi niuni poki co 😞 w koncu piersi tez sie uspokoily michu zrozumial chyba moj bol i postanowil zajac sie tym bolem osobiscie tak miwymasowal ( wygniutl pougniatal ) piersi ze wszystkie gozy zeszly on ugniatal ja odciagalam a lzy z bolu same mi lecialy ale jak skonczylismy to juz tylko byla ulga 🙂

jusmarki chwala tobie za zalozenie nowego watku 🙂

witajcie 🙂

ledwo usiadłam żeby do was napisać a tej Małej już sie maruda włączyła- mąz kupił jej ten leżaczek z jakimis wibracjami i teraz panienka lezy i sie "wibruje" :P

oli- wspólczuje Ci bólu piersi- ja ostatnio obudziłam sie z takim bolem piersi w nocy że wyc mi sie chciało- okazało sie ze mąz mi przygniótł je ręką swoją niedźwiedzią a one były już dosyć pełne mleka i tak bolały niesamowicie 😞 nie wyobrażam sobie gorszego bólu niż to co przezyłam :/

a ja dzis zauważyłam rano chyba odparzenie na pupie u Bianki- tak sie starałam żeby przewijać często, myć dokładnie, suszyć i smarować a i tak chyba nas to dopadło 😞 wokół odbytu pojawiło sie jej mocne zaczerwienienie- to jest odparzenie?? czy wiecie co mogę jeszcze robić oprócz czestego przewijania i zostawiania jej na jakiś czas bez pieluszki?? boje sie ze to sie rozejdzie na całą pupe i bedzie powazny problem 😞 🤢

Ruda Rybka napisał:

a ja dzis zauważyłam rano chyba odparzenie na pupie u Bianki- tak sie starałam żeby przewijać często, myć dokładnie, suszyć i smarować a i tak chyba nas to dopadło 😞 wokół odbytu pojawiło sie jej mocne zaczerwienienie- to jest odparzenie?? czy wiecie co mogę jeszcze robić oprócz czestego przewijania i zostawiania jej na jakiś czas bez pieluszki?? boje sie ze to sie rozejdzie na całą pupe i bedzie powazny problem 😞 🤢

Maja Julka też tak miała jakiś miesiąc temu. Było ciepło na dworze, ja ją za ciepło ubrałam i do tego zrobiła parę razy siusiu w pieluszkę no i stało się. Mi pomógł Sudocrem. Zresztą używam go cały czas i od tamtego razu już jej się nic nie pojawiło. Na szczęście 🙂

jusmarkl dzięki za odpowiedź. Na początku myślałam, że to może skaza, ale jakby to była skaza to wysypka utrzymywałaby się przez cały czas i do tego pewnie doszłyby inne objawy.

Chciałam zapytać jak tam kupki Waszych Maleństw. Julka robi tylko raz dziennie ale za to orgomną kupkę. Śmiejemy się z mężem i mówimy "big kupa". Normalnie jest brudna cała aż do pępka. To chyba normalne? Nie ma żadnych problemów z purtaniem, brzuszek nie boli więc chyba jest ok.

ja uzywałam bepanthenu bo wszyscy mówili że jest dobry żeby zapobiegac odparzeniom ale dzis po tym odkryciu wziełam sudocrem i zobaczymy jak zadziała- mam nadzieje ze pomoże 🤨

moja Mała robi kupki nieregularnie- tak srednio co 2-3 karmienia robi większe "niespodzianki" ale zdarza jej sie pierdnąć i zabrudzić pieluchę- mówimy na to z mężem "brudne pierdy" 😉 :P
wczoraj tak samo sie zabrudziła straszliwie- aż sie sama chyba przestraszyła bo nagle taki krzyk podniosła że nie wiedziałam co sie dzieje 🤪 😁

no to widze normalne u wszystkich slodziakow ze te kupki siegaja pepka my wtedy we dwojke ja przebieramy jeden trzyma nogi jej a drugi myje bo inaczej stopy toski laduja w samym centrum pieluchy :laugh:

ruda rybko wierz mi ze mnie budzi co noc odkad mam zapalenie taki potworny bol w piersiach ze boje sie pierwszych kilku pociagniec laktatorem masakra ale juz coraz lepiej wiec nie bede narzekac

wkurza mnie brak pogody w polsce jest tak nie przyjemnie kiedy w koncu bedzie lato 😞

a u nas dzisiaj powtórzyły sie wymioty z wczoraj 😞 Bianka jak dzisiaj strzeliła pawia po jedzeniu (próbowałam ją "odbeknąć" 😉 to poleciało na metr lub nawet więcej- Jezu, wczoraj było to samo ale już w łózeczku jak zasypiała- dzieki Bogu stałam przy niej i w pore zareagowałam- uff!
naczytałam sie ze to moze jakis refluks albo inne dziadostwa związane z przełykiem i strasznie sie boję. druga sprawa ze ona jest taka zachłanna i łapczywa przy jedzeniu- krztusi sie ale ostro ciagnie dalej- nie da rady zmienić smoczki na te z mniejszą dziurką bo już ma te najmniejsze :/ Poza tym cały czas wyje ze chce jeść- tak jak pisałam- wydaje mi sie ze wymiotowała bo za duzo zjadła.

oli- pierwsze pociagnięcia laktatorem dla mnie też nie są miłe 😞

U nas za to piekna pogoda a mąz dzisiaj wezwany do pracy na cały dzień, zostałam sama w chacie i nawet wyjśc nie mogłam na chwile bo cały czas było cos do roboty- a to obiad, a to pranie, potem Bianka marudziła przez 3 godziny a teraz to juz mi sie nawet nie chce 🤢 Rany, jak Wy dajecie rade z dwójką dzieci?????

Ruda Rybko wedlug mnie jesli wymioty sie beda powtarzac , to powinnas pojsc z nia do pediatry , bo co za duzo to nie zdrowo jak to sie mowi.
oli ja mialam klopot z pelnymi piersiami przy corci kiedy musialam przejsc na mleko modyfikowane , laktacja byla uparta i nie chciala zaniknac wtey polozna mi poradzila zebym robila sobie prysznic na piersi i to na prawde byla ulga , bol przechodzil natychmiast. Poza tym odciagaj pokarm czesciej , nie czekaj az sie napelnia calkiem.

Tak tez zdecydowalismy, jusmarkl, jesli tylko wymioty sie powtórzą od razu jedziemy do lekarza bo to jest naprawdę straszne. Na razie jest spokój- oby sie nie powtórzyło 🙂

jusmarkl napisał:

Krocia1985 rzeczywiscie szybko dostalas okres. Skoro odciagasz pokarm , to powinno dzialac tak jakbys karmila mi sie wydaje. Ja jeszcze okresu nie mam , ale nadal plamie po porodzie tak brazowawo szczegolnie podczas karmienia.


jusmarkl
ja tez nadal plamie, czyli jest to normalne ze 6 tygodni po porodzie nadal tak jest? jak karmie piersia to nadal tak bedzie przez caly czas czy to po czasie zniknie? pytam bo nie mam w ogole pojecia o tym 😞
teraz w srode ide do swojej gin ciekawe co mi powie...

beti22 u kazdej kobiety organizm dochodzi do siebie inaczej - u jednych wolniej u innych szybciej. Ja jestem 7 tygodni po porodzie i plamie , ale juz teraz tylko podczas karmienia , a wiadomo , ze karmienie sprzyja oczyszczeniu sie macicy , wiec to jest wytlumaczalne. Mialas juz wizyte kontrolna po 6 tyg. ? Tam lekarz rozwieje wszystkie watpliwosci , sprawdzi czy wszystko ladnie wrocilo do normy.
aha no i plamienie bedzie coraz mniejsze az zniknie , na pewno nie bedzie trwalo tyle co karmienie nie martw sie. Mi juz praktycznie zanika wiec mysle ze w przyszlym tygodniu juz przestanie calkiem.

Ruda Rybka napisał:

a u nas dzisiaj powtórzyły sie wymioty z wczoraj 😞 Bianka jak dzisiaj strzeliła pawia po jedzeniu (próbowałam ją "odbeknąć" 😉 to poleciało na metr lub nawet więcej- Jezu, wczoraj było to samo ale już w łózeczku jak zasypiała- dzieki Bogu stałam przy niej i w pore zareagowałam- uff!

Mojej Julci też zdarzyło się praę razy tak ulać czy zwymiotować. Ostatnio dzisiaj w nocy. Mąż karmił ją w łóżeczku. Zauważyłam, że ma tak jak jest karmiona na leżąco lub jak jest bardzo głodna i zbyt łapczywie je. W czwartek idę z nią do szczepienia to zapytam pediatrę co to może być.

A jak jest u Was z ulewaniem po jedzeniu? Julka ulewa za każdym razem, tylko że raz mocniej a raz słabiej.

hej
Bianka też ulewa- zauwazyłam że lepiej jest własnie jak trzymam ją bardziej pionowo przy karmieniu i po karmieniu też chwilę jeszcze ja tak trzymam a nie kłade od razu na płasko. Źle na nią działa tez ten nasz leżaczek zaraz po jedzeniu 🙂

A z tym wymiotowaniem to na razie sie nie powtórzyło i to na pewno nie było ulewanie bo ulewa jej sie malutko a wymiotowała spora ilością mleka i to dosłownie chlusnęło w dal 🤪
No, Krocia1985, to Twoja Julcia taki sam głodomor jak moja - tak łapczywie je 😁

Przyszła dzis znowu położna do domu obejrzec Bianke- chyba juz 4 raz- nie wiem co oni w tej Irlandii- będzie tak przychodzić cały miesiąc?? Męczące sa te wizyty bo zawsze mi Małą wybudzi a potem ja zostaję z płaczącym dzieckiem i nie da rady jej uspokoić.


Ciekawe co z pozostałymi dziewczynami- nie mogą znaleźc watku czy jak? A może zabiegane...?

Ruda Rybka napisał:

Przyszła dzis znowu położna do domu obejrzec Bianke- chyba juz 4 raz- nie wiem co oni w tej Irlandii- będzie tak przychodzić cały miesiąc?? Męczące sa te wizyty bo zawsze mi Małą wybudzi a potem ja zostaję z płaczącym dzieckiem i nie da rady jej uspokoić.

U mnie położna miała być 7 razy. Tez nie wem po co, bo jej wizyty były bezcelowe. W niczym mi nie pomogła, a jak o coś zapytałam to zbywała mnie byle jaką odpowiedzią. W ogóle nie powiedziała mi w jakie dni przyjdzie. Miałam czekać na nią od poniedziałku do piątu w godz. 10 - 12. Bez sensu. Ostatnio nie czekałam bo pogoda się poprawiła i poszłam na spacer. Zadzwoniłam do niej a ona mówi do mnie "że widzi, że jej wizyty są już bezcelowe". Grzecznie się pożegnałyśmy i koniec wizyt. hihi

No własnie, mało nas ostatnio.

hej Tusienka24- fajnie że jednak jestes!

Bianka tez częsciej sie uśmiecha ale jednak czesciej wyje i ryczy- normalnie ręce mi opadają czasami i mam ochote wyjśc z domu i nie wrócić 😞 Mówie Wam że coraz czesciej mam wrażenie ze w ogóle sie nie nadaję na matkę ☺️
Dopiero przed chwilą zasnęła a ryczała od 17 czyli prawie 3 godziny 🤢 Jezu, to dopiero jest nienormalne zeby ona tak wyła- nie mam pojęcia o co jej chodzi bo ryczy tak jakbym ją biła- czy ją coś boli czy jak...? Jakie mogą być powody takiego płaczu?? temperatury nie ma, przewinięta, najedzona, niezmarznięta, sprawdzona pod względem uciskającej pieluchy czy ubranka, brzuszek miękki- już szukałam we wszystkich mądrych książkach i nie wiem dalej nic. Aha, jak biore na rece i tulam to jest spokój przez kilka minut- a potem koncert od nowa.

Ja to bym chciała żeby moja Bianka przesypiała tak ładnie jak Twoja Lenka- jak ide spac ok.12 to budzi sie dwa razy- ok.3 a potem ok.6-7- nie jest źle- da radę przeżyć ale dni sa straszne jak ona tak wyje 😞

Ruda Rybko a dajesz małej czasami coś do picia? Może jej chce się pić.

moja Julka nie śpi prawie cały dzień. Zaspyia na jakieś 20 minut i potem przez 3 godziny nie śpi. Jedynie na spacerze śpi. W nocy cały czas budzi się 2 razy: o 1 i 4-5. Tylko raz przespała nam całą noc bez budzenia się.

Tusienko powinnaś się cieszyć, że masz takiego ANIOŁKA.