grudniówki2 | Forum o ciąży

Julia - tez dziś wciągnełam cała czekoladę, nawet nie wiem kiedy 😁

Agusia! Znalazłam! Piekny! I jaki kolor morski!!! cudo 🤪

Utarłam ziemniaczki na plendze 😁 A kapuchę tez bym sobie wciągnęła 😁

Julio sen to zdrowie, więc śpij ile wlezie, bo jak się maluszek urodzi, to już nie pośpisz 🙂

Anja jak ja nie lubię grochówki bleeee

Mittko ja mam z 30 kg kapusty kiszonej od rodziców dostałam i też co dzień podjadam 🙂

Jejku, ostatni raz w ciązy lepiłam pierogi.... strasznie męczące zajęcie, ale jakie pyszne ... mmmmm

Akompf na czym i na co te ziemniaczki utarłas?? Co to ta plenga??

Anja - nie wiem czym możesz zastąpić majeranek... lepiej chyba niczym 😁

Plendze to są placki ziemniaczane 😁 Polecam na kolację 😁

Uciera sie na tarce surowe ziemniaki, jedną cebulę, jajko sie dodaje, 2-3 łyżki mąki, sól i pieprz do smaku.. smazy się placuszki na patelni 😁 Mój mąż je uwielbia. Je się z cukrem 🙂 Nie wierzę, że nie znacie 😁 hehehhe

Wiolka - bo to po poznańsku 😁 zapomniałam, że Wy nie znacie określeń jak szneka z glancem, ryczka czy plendze 😁 😁 😁 😁

A moze znacie? 🙂

Przypomniało mi się jak kiedys poszłam do sklepu i poprosiłam o leberkę 😁 Kobieta mnie wyśmiała 😁

Jestem dziewczyny z powrotem :P

Akompf niezłe są te nazwy potraw :laugh: :laugh:

Ja też zamierzam małego w nosidełku samochodowym zabrać ze szpitala 🙂

Ale dziewczyny jaja były. Pojechaliśmy z mężem na cmentarz. Po pół godzinie już wracaliśmy do samochodu a że samochód ma autoalarm to otwiera się go pilotem, więc Agusia otworzyła drzwi ale w tym samochodzie jest coś popsute i jak nie zapali się światełko w środku to po minucie centralny zamek automatycznie zamyka się sam i tak się stało. A ja kluczyki położyłam na fotelu od kierowcy i one się tam zatrzasnęły. musieliśmy szwagra wzywać aby jechać po zapasowy pilot. A tak się wymarzłam czekając na szwagra że szok. Zaraz po powrocie do domku gorąca herbatka a że Tomek chciał jechać jeszcze do swojej mamy to nawet nie wchodziłam na forum :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:

Oj a ja myślałam, że plenga to jakis przyrząd, na którym można utrzeć ziemniaczki podobnie jak na tarce hahah
A powiedzcie mi kobietki jak utrzeć te ziemniaki na tarce i nie pocharatać sobie palców...
Ja uwielbiam placuszki ziemniaczane, ale robię je bardzo rzadko, ze względu własnie na to, ze potem mam strasznie poździerane palce....

Ja tez nie znam gwary poznańskiej...

A ja na kolacje chyba jakieś kanapki, bo na obiad były pierożki, teraz troszke kapustki kiszonej zjadłam bo Mittka mi narobiła smaka, a jeszcze myślę o tych lodach truskawkowo-śmietankowych które leżą w zamrażalce....

Oj Agus, Agus... przeciez Ty nie jestes blondynką hahaha