kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży

melduje się i ja Wielki Cyc 🤪


mąż cały dzień w szkole dzisiaj i jutro też..zaraz sobie zrobię "uwolnić orkę" i zalegnę w wannie na relaksacyjnej kąpieli 😉

potem może mamę odwiedzę i babcię...pewnie dadzą coś dobrego do jedzonka 🤪

..dzień bez napinek..hmmm..słodkie lenistwo

..za oknem znowu biało 😠

miłego dnia 🙂

CZESC BRZUSZKI.
JA STANDARDOWO NIE SIE OD 6,TO CZESTE W NOCY WSTAWANIE I SIUSIANIE MNIE WYKONCZY PRZEZ TO JESTEM TAKA NO WIECIE DO DUPY PRZEZ DUZE D;/;/;/JAK TYLKO WSTANE TE 3,4 RAZY DO KIBELKA TAK MI SIE JUZ SPAC NIE CHE WOGOLE OCZKA WOGOLE MI SIE NIE ZAMYKAJA,EH A TUTAJ JESZCZE 2 MIESIACE NIECALE 😞 😞 😞
MILUSI DNIA KULECZKI BABECZKI.

hej

gdyby biało nie było za oknem to można by rzec że rewelacyjnie jest 🙂 przebłyski słońca, śniadanko z mężem, a teraz do roboty 🙂 jadę po mamę będzie mi okna myć, a ja zabiorę się za jakieś mniejsze porządki 🙂

miłej sobotki dziewczynki 🙂

a ja wlasnie wyczyscilam klatke schodowa i padam na ryjek 🤢 moi sasiedzi nie wiedza do czego sluzy szufelka i wszystko od siebie zmiataja do mnie lacznie z zapalkami i petami 😠 co za debile 😠
ide sie polenic bo za godzinke do szkolki 😞

Hej.
To i ja zdaje meldunek.
Jadę na chwile do taty odebrać dokumenty.
Potem na zakupy z Brzydkim, sama juz nie daje rady w tych supermaketach.
Troche prac domowych, lodówe musze umyć, może i dobrze że zimno na dworzy to wystawie mieso na balkon.
Wieczorem pępkowe Zosi, jak dam rade.

Hania wypina dypkę na żebra po lewej a nóżki po prawej. Wyłam z bólu w nocy.Niech dziecina rośnie ja wytrzymam.

Anka mam to samo, próbuję przepić ten susz i jakoś poprawy nie widać, do tego czuje taka gulę w gardle 😠
Zdaj koniecznie raport o tych prawach rodzącej 🙂

dobra babeczki zmykam sobie udanej sobotki zycze i niedzieli oczywiscie 😘

Hej Cycoliny 🙂

wyjątkowo dobrze mi się spało, tylko dwa siki w nocy 🙂 mnie też suszy, bez przerwy w sumie, małż powiedział, że chyba zadzwoni do hurtowni wody i zamówi ze 100 zgrzewek 😉

pogoda ładna, a mi po głowie chodzi sprzątanie (oby to był początek czegoś większego 🙃 ) 😆

Anka czekamy na relację 🙂

miłej soboty 🙂

No to sobie pozamiatałam.....

Parcie na sex przełożyłam na chęci sprzątania, rozwaliłam pół chaty i mi ciśnienie minęło.......buuuuuuu...
Teraz bede się zmuszać kur...

witajcie lachony 😁

ja tez mialabym nocke przespana, tylko nad ranem zlapal mnie skurcz lewej lydki, ech pierwszy w tej ciazy :P no coz kiedys musialo to nadejsc :P

ale teraz jakos nieciekawie sie czuje, mam nudnosci, zrobilam sobie gorzka herbate i jakos lepiej, ale trza uwazac, hmm

wczoraj posprztalam wiec dzis moge sie lenic, chyba nawet obiadu nie zrobie, moze cos malzonek upichci lub tesc 😉

🙂
ja wróciłam z zakupów,kupiłam to co mi jeszcze brakowało i prócz wózka mam już teraz naprawde wszystkooooo 🙂
🙂
za 3 tyg Emilka będzie na swiecie!!!!!

Czesc 🙂

... spalam srednio, sny glupie a teraz biegalam po miescie ...
Maz mi dzis GPS-a sprezentowal cobym jako sopocianka sie juz wiecej w stolycy nie gubila ( bo niestety sie zdarza ☺️ )

bogusia gratulacje ! :laugh:

iskierka ja czekam na Emilke ...
bo Babeczka pojawi sie 29 marca a 30 marca ciotka Agata ma urodziny ... wiec bedzie sie z kim vodeczki napic
🤪 😉 😉 😉

dopiero wrocilam wiec ide polenic sie przed tv ...
ale bede zagladac ...

milego dnia Babeczki 🙂

a mnie mułem przygniotło znowu... :whistle:

Bogusia gratulacje, oczywiście 😁

agatka a to będzie okazja a okazja do picia 😁 😁 😁

bogusia,padłam 😁 😁

hejka, ja wróciłam już z SR po 3 godzinach.
dzisiejsze cwiczenia mnie wykończyły bo było juz mało czasu i babka narzuciła takie tempo, że czołg by nie wytrzymał, a co dopiero taki spychacz, jak ja :laugh: :laugh:

jeśli chodzi o te porady prawne w sprawie praw rodzącej to nie były to porady w sprawie pracy absolutnie tylko w sprawie naszych praw "medycznych".
oczywiście poczyniłam notatki i w pewnym momencie sama zorientowałam się, ze tylko ja tak skrupulatnie notuję, jakbym miała egzamin mieć pod końiec semestru :laugh: :laugh: :laugh:
jak będziecie reflektować na takie prawne porady to odpocznę, wyciągne notatki i coś tam wam napiszę.
narazie muszę odreagować ten półgodzinny wysiłek fizyczny 🙂

a ta suchoć w pysku, o której rano pisałam jest nie do ogarniecia zadną ilością płynu. przechodzi dopiero jakieś 2-3 godziny po wstaniu z wyra niestety - w moim przypadku oczywiście - masakra!!! i tak jest raz na jakiś czas.

Zakupy są trudne.

okna lśnią w połowie domu, druga połowa niebawem, bo ubłagałam mamę że zamaist myć okna mogłaby mi podwinąć nowe zasłony 🙂

ja mam sprzatanko na maxa tylko nie wydalam z plecami, ale dzisiaj nawej liście kwiatkom na oknie umyłam więc korba mi się wkręca

mężyk leży w łóżku bo łebek go boli a ja wstawiam pranie z proszkiem i płynem 🙂 :laugh: :laugh: 🙂 i zaczynam szykować się na wyżerę do dziadzia, bo on też Kazimierz

miłego popołudnia brzuchatki 🙂

Bogusia no to pranie Ci się udało, ja też przed chwilą wstawiłam, ale płyny wlałam 😁
Ania ja właśnie na takie porady medyczne liczyłam, więc chętnie poczytam 🙂

sztunia ty już zaraz matka będziesz 😁 😁 😁
z prawdziwego zdarzenia 🙂)))wowwwwww fajnie! 🤪 🤪


taki mam dziś porzadek ,jak zdjecie nie wejdzie to lipa. [img size=252]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/Nasze_zdj__cia2407.jpg" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />