kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży

Ania, może coś jak:
złap mamusię za paluszka 😉 😁

Anka 😁 😁 😁 😁

zakładka na "brzydule" 😎

Wywialo Mamuski 😉
Mnie juz kregoslup tak boli ze stac nie moge a jeszcze obiadu nie skonczylam ☺️

anka73 czytam ze Cie nadgarstki bola wiesz co ja tak mialam
przez caly 6 misiac normalnie czasami mi rece az wykrecalo jak starszej babci
jak reomatyzm czy co ale wkurzajace uczucie 😠
Teraz jakos tego nie mam nie wiem od czego tak bylo 🤔

wariatki jestescie 🙂


a my po spacerku juz,obiadzik czas jesc.

a mi sie nie chce nic dzisiaj.
pogodziłam się z losem i będe jeszcze miesiąc chodzić w tej ciąży.
odpuszczam ciśnienie na rodzenie bo mój Aron i tak ma inne plany.
zero skurczy, zero parcia, zero spięcia brzucha, zero przeczucia, ze to "już moze teraz, zaraz".
jestem tak obolała, ze sie połozę i poczekam aż los zadecyduje i łaskawie synek raczy sie pokazać. 😞 😞 😞 😞 😞
jeszcze mnie gówniarz nie poznał, a juz mi na złosć robi. to będzie trudne dziecko 😉 🙂

A mnie boli kregoslup nadal i do tego brzuch chyba okres dostane 🤪 😁 😁 😁 🙃 🙃 🙃

szalone jestescie musicie urodzic bo glupiejecie 😜
kilka nieprzespanych nocek doprowadzi was do pionu 🤪 😉
ja juz po obiadku maly spi pranie wstawione maz sie kapie normalnie sielanka 🤪

asieńka, ja mam już kilka nieprzespanych nocek za sobą i zeby chociaż produktywnie je spędzać, a ja jeczę leżąc i wiercąc się w łóżku.

anka dasz rade jeszcze kilka dni 😘

właśnie dostałam eska od naszej ilonki:
Hejo!
Jestem w szpitalu... myślałam, ze odeszły mi wody ale lekarz stwierdził, ż enic nie widzi, skurcze mam co 5 minut o siele 40.
Zostaję na obserwacji do poniedziłaku.
Całuję Mamuski :-*

no to trzymamy kciukasy za ilonkę.
Ania78, już wiem od czego bolą nas łapki 🤪 🤪
widocznie my najmocniej kciukaski zaciskamy za nasze mamuśki 😉 😁 😁

Ilonka ściskam, ściskam 🙂
palce u stóp też mnie bolą, myślałam, że od dźwigania ciężaru, ale to chyba też od kciuków 😉 🙃

ciekawe, co tam u Morfiny...

Ania, wiesz..ja myślałam, że mnie dzisiaj weźmie w nocy po szaleństwie wczorajszym, ale młoda tylko wypięła dupkę...też będzie złośliwa i uparta gówniarka...jak widać dzieci po rodzicach to najlepsze cechy dziedziczą 😉 😁 😁 😁 😁

No to KCIUKASY ZA ILONKE 🙂

No i cos sie rusza u Nas 🙂

Ania73 ja mysle ze Ty bedziesz nastepna tym bardziej
jak napisalas ze nie masz nawet przeczucia ze to juz 🙂
Zycze Ci z calego serducha zeby to bylo jak najszybciej bo
wirze jaka jestes juz zmeczona i wiekszosc z Nas na pewno. 🤨

aaaa, mam dość naprawdę.
dzisiaj szczególnie mam dość 😞

Nasze malenstwa maja charakterki nie ma co 😉 😁

kciuki za ilonke zacisniete!

Kciukasy za Ilonkę!!!
Kobieto, nie wracaj bez malucha na rękach 😜 😜 😜 😜 😜

Z tymi bolącymi nadgarstkami to i dla mnie była zagadka. Bolały na maxa wiele tygodni przed porodem. Gin powiedział, że to działanie relaksyny, która ma ułatwić poród przez rozluźnienie mięśni i więzadeł w newralgicznych okolicach. A że nadgarstki przy okazji - no cóż, trudno 🙂 Ale to chyba oznacza, że macie dużo tego hormonu i będzie wam łatwiej rodzić ... 😜 😜 😜 😜 😜 😜 😜
W każdym razie mi po porodzie od razu to przeszło 🙂

Pomyślałam sobie, że może mój maluszek ma kolkę i dlatego taki płaczący i niespokojny.
Koleżanka poleciła mi krople Esputicon, ale nie wiem czy 2,5 tyg maluchowi już można je podawać. Słyszałyście coś o tych kroplach?
A może macie lepsze patenty w komplecie do masażu brzuszka, ciepłych okładów i leżenia na brzuchu?

Dołączam się do zaciskania kciuków za Ilonkę 🙂

Pisz jakby co, będziemy parły razem z Tobą 🤪

JoZo wiesz, że to rzeczywiście moze być relaksyna, tak jak plecy.
rozluźnia ona mięsnie a dźwigania coraz więcej.
ale nadgarstki (ja jeszcze mam kolana do tego ale juz nawet nie chce mi sie o nich wspominać bo to jakoś do przeżycia jest) zeby aż taaaak?!!!!
jak tak dalej pójdzie to mi bartek będzie musiał dupę podcierać i gacie zaciągać po sranku 😉 😁
a jak urodzę to nie będę w stanie w pierwszej chwili maluszka przytulić 😞

kolana też mam słabe na tyle, ze jak siadam na klopie to tak podczas nachylenia pod kątem 45stopni to nie władam juz mięśniami i padam na muszlę bezwładnie.
ciekawe ile jeszce takich "bum" wytrzyma mój wiszący kibel? 😁 😁 😁

Ania za każdym razem, jak idę na kibelek to tak jęczę przy siadaniu (też kolanka - bolą, jakbym miała w środku gwoździe 🥴 ), że małż leci i sprawdza, czy rodzę ☺️ cholerna relaksyna 😉

nienawidze relaksyny 😠 😠 😠
przydałaby sie za to prostaglandyna co szyję zmiękcza i otwiera i trochę oxy zeby skurcze wypchnęły moje dziecię, które ewidentnie chce przeczekać chyba ten pył wulkaniczny.
co będzie wdychał jakieś kryształki 😉 😁

no Ania, ciekawa jestem bo mnie te nogi to zaraz tak nad kolanami bolą. nie kości tylko mięcho nad samymi kolanami.
ciebie też??
czy gnaty cię bolą?

plecy bardzo, ręce najbardziej niż kiedykolwiek, kolana też mocniej jakby dzisiaj.
moze jednak? skoro tak sie rozluźniłam to na luzaku dziś w szpitaku wyląduję?
eee, nie. znów bez sensu sie nakręcam i napalam na darmo 😞 🤨

czekam na siorke az przyjedzie a maz smazy gofry 😁 ktore ja zrobilam, ale zaraz idzie znow do roboty i kolejna nocka spedzona sama z synem bedzie :P

ilonka- trzymam kciuki zycze porodu "na klapi" 😉