Skocz do zawartości

kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży


moniadad

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 99,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • klapoucha

    8708

  • emilka1986

    7194

  • Agatta

    10594

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
dziewczyny....ehhhh czlowiek nie pogodzil sie jeszcze z jedną tragedią a juz przyszly wiesci o kolejnej...

dzis rano moim znajomym zmarła przy porodzie córeczka....Anielka...nie moge tego zrozumiec, i nawet nie staram sie zrozumiec co oni teraz czują....
..........................................................................................
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
😞 😞 😞 straszne normalnie jak czytam takie rzeczy to mam gęsią skórę i chce mi się wyc a co by było jakby to mnie spotkało 😞 nie rozumiem tego to niesprawiedliwe 😞
wiecie co czasem jak tak z mężem rozmawialiśmy i oglądaliśmy reklamy tvn to mówilismy że lepiej żeby dziecko stracic podczas ciązy niz jakby miało się urodzic chore czy umrzec tuz po narodzinach ja wiem że to straszne co pisze i człowiek nie ma na to wpływu ale to bardzo niesprawiedliwe 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nosze mojego skarba i ryczę.....

nie wiem czy mozna mowic "kiedy lepiej" stracic dziecko....ale oni juz ją pewnie zdarzyli zobaczyc,na pewno byla sliczna...serce pęka....a ich serca chyba rozdarte...

nie wiem co sie stalo konkretnie,ale ona juz kilka dni lezala w szpitalu,bo miala" zaduzo wód płodowych" i juz byla po terminie....czy to lekarze zwlekali..??? nie wiem, nie wiem...Mają 4letniego synka, jak jemu wytlumaczyc,ze siostrzyczki jednak nie bedzie..??? Boże, daj im siłe...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asieńka ja też tak sobie gdybałam i z dwojga złego chyba to jest "lepsza opcja". Chociaż tak czy siak musi cholernie boleć, ja jak słyszę o takich tragediach to mi serce pęka, nie jestem w stanie sobie wyobrazić tego bólu. Mąż mi mówi, żebym się cieszyła z tego, że mamy zdrowe dziecko. Pewnie, że się cieszę, ale nie potrafię być obojętna na taką tragedię, a teraz jako matka już w ogóle stałam się płaczkiem żydowskim 😞 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja wiem że nie ma "lepszej opcji" ale tak sobie gdybalismy co nie znaczy że jak się straci dziecko na samym poczatku czy przy porodzie czy za rok czy za dwa to nie ma bólu bo jest i to jest okropne 😞
tak sobie czytam forum gdzie pisała mama Bartusia i tak się cieszyła 😞 wierzyła do konca ze bedzie dobrze 😞
kurna koszmar
jak ja lezałam w szpitalu to babka miała cc bo coreczka sie zawineła w pępowine i zmarla w 34 tyg 😞 koszmar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kumpela byla jej syn wazy 6650g a ma 10 miesiecy prawie, ale rodzice tez chudzi to co dziecko ma byc grube, ale rozwija sie prawidlowo, tylko wage ma mniejsza od Igora 😉

gratki dla Hanki, u nas nadal pusto choc dzis caly dzien reka w buzi.

Igorowie nie smakuje zupa marchewka z ryzem, połowe wypłuł :P

od mojej kumpeli kolezanka z pracy w koncowce ciazy dowiedziała sie ze dziecko nie żyje, i rodziła wiedzac ze jest martwe- koszmar, nie wyobrazam sobie tego 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ahh niestety strata zawsze boli czy to poczatek ciazy czy juz po narodzinach.
Nie ma sprawiedliwości ze ci ktorym tak bardzo zalezy na malenstwach zazwyczaj musza o nie walczyc a tam gdzie nie chca dzieci to wala sie drzwiami i oknami.
Lezalam z dziewczyna ktora tez trafila do szpitala z rozwarciem i skurczami w 28 tyg. i odmawiala leczenia. Normalnie patologia i tyle.

Hannka jaka bystra pannica i gratulujemy kolejnego zabka 🙂
U nas nadal szczeka swieci pustkami 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...