Skocz do zawartości

kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży


moniadad

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Hmm dobre pytanie Agata.
Nie wiem. Myśle że dziecko nie ubieraqmy na maxa w samochodie czyli wszystko porozpinane tak jak my no a wychodząc z auta dopinamy, przykrywamy itd.

Tak samo robie w sklepie zawsze na zakupach rozbieram Hanie tak jak i siebie, bo spedzam tam ponad godzine. szkoda mi tych dzieci w supermarketach ubranych po pachy w fotelikach i wozkach. a rodzice bez kurtek!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 99,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • klapoucha

    8708

  • emilka1986

    7194

  • Agatta

    10594

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
hejka trochę doczytuje ale oglądam Martynę

klapi nurkowanie teraz u nas wygląda tak:

Michał ma Maję na wyciągnietych rękach i nurauje na 3, czyli raz do paszek, dwa do paszek i trzy pod wodę,potem powolutku zanurza ją znowu po paszki, raz, dwa, a za trzecim razem ja polewam ją konewką, chozi o to żeby pod rząd zanurkowała dwa razy

ktos zrozumiał 🙂 ok teraz kawa 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
[URL=http://img692.imageshack.us/i/17102010766.jpg/][IMG]http://img692.imageshack.us/img692/6002/17102010766.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

[URL=http://img408.imageshack.us/i/17102010767.jpg/][IMG]http://img408.imageshack.us/img408/1439/17102010767.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
[URL=http://img297.imageshack.us/i/17102010753.jpg/][IMG]http://img297.imageshack.us/img297/4792/17102010753.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tylko, ze mi nie chodzi o rozbieranie w sklepach czy aucie - bo to oczywiste
mi chodzi wlasnie o ten moment przekladania Dziecka z cieplego auta - do zimnej spacerowki
( na deszczu, mrozie czy wietrze )
Maluch zawsze w aucie ma cieplej ( chocby rozebrany ) niz na dworzu w zimie
poza tym - czasami jedzie sie dlugo
a czasami krotko ...
rozbieranie wiec Dziecka z kombinezonu w aucie ( jesli podroz trwa 15 min ) a potem znowu ubieranie ...
jest dosc klopotliwa 🙂
dlatego pytalam liczac, ze macie moze jakies inne pomysly niz moje ...
no nic - najwyzej bede rozbierac i ubierac non stop kolor
jak do tej pory 🙂


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sztunia, ja nie do końca 😁 😁 😁
Agatto, no cóż - trzeba sie nagimnastykować w aucie z ubieraniem.
po to ześmy dzieci rodziły na wiosne zeby teraz - zimą - umieć już obracać jak kotletem i ubierać jedną ręką wiec luz 😁 😁 😁
ja sie staram tak jak siebie traktować Aro i w samochodzie będę go rozbierać do fotelika i ubierać przed wysiadaniem z auta - trudno, ale w skafandrze czy grubej kurcie nie pozwolę mu sie kisić i męczyć z niewygody w i tak ciasnym foteliku.
monia - jak przeżyjesz oczywiście - wstawiaj nowe konstrukcje bo gnojkowi tak sie spodobało, zę naprawdę pół godziny miałam go z głowy 😉
Aro nie chce mi jeść - takie pyszne mleko z kleikiem ryzowym mu na śniadanie chciałam dać - a on ma w dupce 🥴 😞
zawsze dawałam cyca w takiej sytuacji - a teraz chuj - nie dam.
poczekam az usłyszę : ma ma, am 😉 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agata nasze dzieci juz sie oswoiły z rózna temperatura wiec mysle ze nic szczególnego im sie nie stanie,byle nie były spocone.
Ato ze w ucie ciepło a na dworze zimno ?nic nie poradzisz,w domu tez masz ciepło a wychodzisz chociazby na klatke to masz inna temperature,na spacerze takze.
Trzeba pilnowac by nie było dziecko spocone.
Nie uchronisz od takich nagłych zmian temperatur,przez to tez dziecko sie uodparnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
anka73 napisał(a):
Sztunia, ja nie do końca 😁 😁 😁
Agatto, no cóż - trzeba sie nagimnastykować w aucie z ubieraniem.
po to ześmy dzieci rodziły na wiosne zeby teraz - zimą - umieć już obracać jak kotletem i ubierać jedną ręką wiec luz 😁 😁 😁
ja sie staram tak jak siebie traktować Aro i w samochodzie będę go rozbierać do fotelika i ubierać przed wysiadaniem z auta - trudno, ale w skafandrze czy grubej kurcie nie pozwolę mu sie kisić i męczyć z niewygody w i tak ciasnym foteliku.
monia - jak przeżyjesz oczywiście - wstawiaj nowe konstrukcje bo gnojkowi tak sie spodobało, zę naprawdę pół godziny miałam go z głowy 😉





ooooo 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no to teraz nadrobiłam

spamy rewela, Iskierka ja też chciałabym pomału dawac Majce po troszku wszystkiego, chciałabym żeby była otwarta na smaki i żezanim powie że czegoś nie lubi, to najpierw to spróbuje.

Dziś Martyna jest straszna, troche mnie to przraża 😞

dziś spotkamy się na basenie z Lenką, zobaczymy jak laski beda się pluskać 🙂

no i obiad u teściowej, trza przezyc

Klapi TĘCZOWA to u mnie szwagierka, dziewczyny nadały jej taka ksywę po tym jak wystroiła się do mnie na chrzciny, jak znajdę fotę to wrzucę bo musiałaś to zjawisko przeoczyć 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no to ja nie wiem jak Wy to robicie
bo moja Lolka bardzo czesto w foteliku samochodowym jest spocona
chocbym ja rozebrala do samego body
no i tez nie grzejemy na maxa w aucie - to tez oczywiste
tak czy inaczej - bardzo czesto ( jak nie zawsze ) plecy lub glowke z tylu ma spocona ...

uznajmy, ze jestem panikara
i koncze temat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mój Paskudek załapał butlę- myślałam, że wczoraj to fuks, ale dzisiaj znowu więc jestem heppi, bo jakoś specjalnie nie naciskałam- dawałam kiedy mi się przypomniało i bardziej się bawiłyśmy- bynajmniej zawsze się śmiała do flaszki 😁
Zbieram się frycka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...