Skocz do zawartości

kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży


moniadad

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
u nas podobnie jak u Klapi, nocnik jest
ale jeszcze się nie zebrałam żeby przestawić Xa!
na co idziecie do kina?

teraz kawaler leży w łóżku i gada, a ja czekam aż zaśnie żeby zjeść w spokoju
obiad beż sępa u nogi 😜 😉

kupy też już się nie zdarzają na spacerach,
bombardujemy w domu!

Monia jak Ci ulży to pisz śmiało 😘

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 99,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • klapoucha

    8708

  • emilka1986

    7194

  • Agatta

    10594

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
aloha
po 8h z hakiem w pracy bawie sie z synem i czekam na meza az wroci z pracy 😜

agata no to Igor robi to samo z odkurzaczem co LOla 🙂
bogusia wiesz co nie oceniam, ale tak sobie mysle z tesciowa mozna nie zyc w zgodzie, ale tesciowa to tez babcia twojego dziecka i czasami mogla by zajac sie nim, niech ma kontakt z nim, pozniej bedzie sytuacja jak w rodzinie meza, ze jego chrzesnica nie znala prawie babci do 2 lat 🤢 teraz tez raz na ruski rok do nas przyjezdzają.

oj dawno kupy nie bylo na podworku, bo zazwyczaj Iggi do godziny po przebudzeniu porannym robi co ma zrobic i caly dzien pozostaje nam tylko zmiana pampersow po siku 😉
przywiozlam nocnik od mamy z domu, ale jakos nie mam czasu sadzac Igora na nim w tym tygodniu 🙂 a fajnie by bylo jakby przynajmniej kupe robil na nocnik juz 😜

p.s. wlasnie mnie sasiadka zdenerwowala bo sie pyta" A sadzasz go do chodzika?" a ja nie, a czemu "bo jest niezdrowy",a ona "czemu moje dziecko chodzilo w chodziku, od siostry tez i sa zdrowe 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a ja dopiero w domu
dzisiaj praca z LOli w tle
moje Dziecko dzielnie uczestniczylo w zapracowanym dniu Mamy
spacer tez zaliczony
normalnie mamy lato 🙂

a tak w ogole to ...
od wczoraj boli mnie gardlo,
ale z lakomstwa loda zjadlam
i juz zaluje bo gardlo oczywiscie boli mnie mocniej

oprocz tego wykazalam sie dzisiaj mega bystroscia
i nakarmilam LOlitte swoim widelcem 🤢
wiec czekam juz tylko kiedy Dziecko mi sie pochoruje
( choc mam nadzieje, ze nie )

Monia wal smialo co tam u Ciebie sie dzieje

co ja tam jeszcze mialam ...
aha ! nocnik !
jeszcze nie mamy i nie korzystamy
graty dla Filipka, ze tak szybko zalapal co i jak z nocnikiem
ja osobiscie jestem fanatyczka 😉 Pana Zawitkowskiego
i przystawiac do nocnika bede jak LOlka skonczy 1,5 - 2 lata

i to by chyba bylo na tyle 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Irysek babcia czy nie to mnie to nie przekonuje. Miś naprawde niczego nie traci nie bywając z nią. Ona ma takie pomysły że szok. Wieki temu wam pisałam że chciała mi wmówić że 3 miesięcznemu dziecku trzeba soki podawać, albo po co myć dziecko tak czesto bo przecież się nie brudzi i wystarczy go chusteczkami przetrzec, bo jak go tak czesto kąpiemy to jej się szambo za szybko wypełnia. Najlepiej to sie myć tak jak ona raz na tydzień 🤢 🤢 🤨
Ciągle ma niedomyte ręce a jak Misiek od niej wraca to smierdzi jak stary mocher. Długo by opowiadać. No i jeszcze pakuje w Misia słodycze, jakies ciasta, kiedys ciepłego loda mu chciała dac. No masakra. Ona wszystko wie najlepiej, nawet wtraca sie do czegos o czym pojecia nie ma
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja wychodze z zalozenia ze dziadkowie sa od rozpieszczania a rodzice od wychowywania i wpajania dziecko dobrych rzeczy
czy ktos moze mi wyjasnic dlaczego moje dziecko w domu nie chodzi a na dzworze jakos ma mniej obaw i smiga wiecej krokow i leci na ulice ??? 🙂
ja mam dola bo psuje sie miedzy mna a mezem strasznie
probowalam z nim wczoraj rozmawiac ale on twierdzi ze wszystko ok i tylko sie denerwuje ze na to mieszkanie trzeba tak dlugo czekac...ze chce juz byc na swoim i ze wtedy bedzie lepiej
a jak juz bedzie za pozno zeby cokolwiek naprawiac?????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Emi mi się wydaje, że tak, żeby się całkiem popsuło to chyba jednak trzeba dużo więcej czasu. ale nie znam dokładnie sytuacji i mogę się mylić. mam nadzieję, że jednak jest tak, jak mówi Twój ślubny i jak będziecie na swoim to się dogadacie.

co do dziadków to ja bardzo nie lubię, jak mi Pyzę rozpieszczają, a jakby słodycze dawali to bym chyba z siebie wyszła 😮 ale ja ogólnie to jestem niezły choleryk ☺️ ☺️ ☺️ ☺️ i ciężko ze mną wytrzymać ☺️ 😜

Agata a czemu pan Z twierdzi, że dopiero po 1,5?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie rozpieszczanie nie jest równoznaczne z wciskaniem jedzenia a zwłaszcza słodyczy. Mało to dzieci brzydko mówiąc upasionych przez dziadków jest. A że Miś do chudzielców nie należy wiec duzo mu nie trzeba 🥴
Trudno się dziwić ze ja T. nie trawie. W końcu przez nią i kilka innych rzeczy na dokładke o mało się nie rozstałam ze Sławkiem.
Emi nie dziwie sie ze mąż tak bardzo chce byc na swoim a im blizej dnia wyprowadzki tym bardziej poddenerwowany chodzi. Tez bym pewnie szalała jakbym miałą na własne śmieci się przenieść. Tylko pewnie ja bym sie nad ziemią ze szczescia unosiła 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
chodzilo mi raczej ze dziadki wiecej pozwalaja naszym dzieciakom
moja tesciowa tez probowala karmic lile slodyczami ale tylko polizala skrzywila sie i odepchnela reke tesciowej
a tesciowa wielce obuzona jak to dziecko nie lubi slodyczy tak nie moze byc
a ja jej powiedzialam ze najpierw to niech lila zasmajuje wszystkich owoców i warzyw a nie czekoladek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej 🙂

Ja uważam,ze nieważne jaka różnica wieku jeśli chodzi o więż miedzy rodzeństwem,to od nas rodziców zależy jak wychowamy nasze dzieci,jak starsze stanie się spychadełkiem od początku,przestanie być potrzebne to wieżi nie będzie,to ciężka sprawa ale mówie wam do zrealizowania 🙂napewno przy różnicy wieku 4-5lat 🙂
Nie mówie,że u nas jest idealnie bo tak nie jest 🙂
Remi robo siostrze na złość ona jemu ale jak trzeba to się kochają niesamowicie i widać,ze juz teraz jesdno za drugim bardzo jest 🙂
Nie pozwalam żeby psuła jego budowle,uczymy ją jak ma się z nim bawić,fajnie im to wychodzi.
Jak popsuje coś Remikowi to mówie jej ,ze jemu teraz jest przykro ,niewolno tak robić.
Emi była mega o niego zazdrosna biła go jak się do mnie zbliżał ale to już też opanowałam.
Jak Remik płacze ona razem z nim,leci do niego i go przytula,robi mi "gili,gili" 🙂całuje 🙂
Ale jak napisałam wyżej wkurza się niejednokrotnie Remik na nią i słysze "mamooo zabierz ją,ona mi przeszkadza" 🙂

Nie ma lekko ale zawsze jednemu i drugiemu powtarzam,ze kocham was tak samo,TAK SAMO MOCNO.
Mówie im to sto razy dziennie 🙂
Tłumacze Remikowi dlaczego musze czasem coś zrobić u niej najpierw,lub dłużej.
Kocham te moje łobuzy nad życie 🙂


Co o nocnika 🙂
nie mam parcia,aczkolwiek mam i czasem posadze ale większą frajdą jest podglądanie brata w ubikacji i te jej "sii,sii"jak tam jest 😁 😁
Emi jak jest na nocniku i uda jej się wysikać(żadko)to umie sie wytrzeć chusteczką 😁pare razy jej pokazałam i tak to smiesznie wygląda,ze szok 😁
Generalnie jest to narazie typ samotnika,nie lgnie do dzieci a jak już to sciaga czapki z głów i wyrzuca za siebie,to samo ze smikami 🙂
W piaskownicy w nosie ma kolorowe foremki wolu plastikową łyżkę od mleka i pojemnik po margarynie 🙂

Klapi ,niewiesz co Anka ode mnie dziś chciała,dzwoniła ,ja niestety nie mogłam rozmawiać w pracy ,oddzwaniałam ale już nie odebrała???????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nadia sika w trybie expresowym zaraz po sciągnięciu pampersa na podłodę i rozmazuje ręką 🤨 na nocnik ma alergię i zakłada na głowę była chwilq że kumała bazę ale szybko zapomniała nie zmuszam jej latem na działce może ztrybi , kupa tylko domowa 😁
Co do więzi to u moich dziewczyn 11 lat róznicy a kochaja się jak rówiesnice mała na widok Wiki piszczy a wiki leci do Nadii i caluje ja i sciska a potem robi experymenty wkłada do kosza po zabawkach zakłada na głowę majtki itp. ogólnie wielka beka 😉 ale czasem rozmawia poważnie i czyta bajki - słodkie ogniodymy moje.............
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Klapi a wiesz, tak mi nagle przyszło do głowy z tą kąpielą Haniuty, że może po kąpieli ma bardziej wrażliwą skórę (ja tak czasem mam, szczególnie po dłuższym moczeniu 😉 ) i wtedy zwyczajnie nieprzyjemnie się ubierać tak od razu. 🤔

jutro obudzi mnie małż, powracający ze starego kontynentu 😉

no nic. spokojnej nocy!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dobry 🙂

o! NEW u Was 11 lat roznicy miedzy Dziewczynami
to tak jak u mnie z moim Bratem 🙂
uwazam, ze nie ma zasady jaka roznica wieku miedzy Dziecmi jest najlepsza
zawsze sa jakies plusy i minusy
i tyle

emi moze rzeczywiscie Twoj Maz jest zestresowany ta przeprowadzka
tak czy inaczej - mam nadzieje, ze Wam sie wszystko pouklada
i mysle, ze "na swoim" bedzie Wam lepiej

Aniu78 podobno wczesne sadzanie Dziecka na nocnik nie ma najmniejszego sensu
poniewaz Dziecko dopiero okolo 2 lat zaczyna rozumiec, ze chce mu sie siusiu czy kupke
wczesniej tego w ogole nie kuma
po prostu wali w pieluche i tyle 🙂
podobno wczesne przekonywanie do nocnika moze tylko niepotrzebnie zestresowac Malucha
czesto Dzieci uznaja, ze nocnik to zabawka
wtedy bedzie zdecydowanie trudniej przekonac je, ze nicnik sluzy do czegos innego
podobno - to, że Dziecko usiadzie na komende na nocniku i nawet zrobi siku, nie jest to oznaka, że jest już gotowe aby pozegnac się z pielucha –
bo podobno wczesniej niz w 18 miesiacu zycia nie jest gotowe na to ani fizycznie ani neurologicznie ani psychicznie
oczywiscie jak zwykle ile ludzi - tyle opinii
i ile Dzieci - tyle zachowan
ale ja twardo, od samego poczatku trzymam sie opinii Zawitkowskiego
i tak zostanie 🙂

dzisiaj dzien luzniejszy - nareszcie !
a teraz - sniadanie !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry
Chyba dzisiaj pójde kopać do ogródka swoje źródełko z kasą 😜, bo tak się źle czuje tutaj i z obecną sytuacją, że szkoda gadać.

Tak się ciągle chwalicie co tam wasze bobasy robią to ja tez coś napisze. A co!
Z rzeczy których nie lubie u Misia
Otwieranie drzwi i ucieczki na korytarz
Grzebanie przy telewizorze, laptopie i pilocie
Rzucanie przedmiotami i śmianie się z tego
Otwieranie szafek i szuflad do których do tej pory nie potrafił sie zabrać i robienie w nich porzadków.
A ta poza tym to Misio nauczył się z łóżeczka wychodzić - troche kluska z niego wiec musi się namęczyć - U nas by pasowały 3 wyciąganie szczebelki a nie 2 🤢
Zaczyna też łapać jak obsługiwać jeździk. Narazie odpycha się do tyłu 😁 I jak nie może na niego wsiąść to ryczy ze złości.
Teraz cwaniak jak coś zrobi złego i zwrócimy mu uwage to robi mine niewiniątke i wyszczerza zęby. No i jak tu się złościć 😎
Muszę uważać to pkazuje Miśkowi bo zaraz łapie o co chodzi. Wczoraj dla żartu grabkami czesałam sławkowi włosy na klacie - Misiek jak dostał grabki od razu zrobił to samo tylko mniej delikatnie.
Nie moge go oduczyć szczypania. Jak ma okazje to szczypie Sławka po sutach 😮
Ale się napisałam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale się zdenerwowałam. Do pokoju szerszeń mi wleciał. Gigant jakiś. Zgnitłam go klapkiem a ten dalej się ruszał. Twrde dziady to są, a ja mam do nich uraz bo mnie kiedys jeden ukąsił w głowe 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzień dobry!

Rodacy, ja w pracy 🙂
jeszcze 3h 🙂

Xa ostatnio nauczył się sedes otwierać
i zagląda co tam ciekawego się dzieje,
szafki i szuflady to już standard.
Mina "na niewiniątko" też często wykorzystywana.
A jak mu nie pozwalam czegoś zrobić, to
płacze, kupie nogami i zaciska piąstki i macha rękoma.
Ale ja się nie daje! 😜 😉
chodzimy coraz więcej, dziś od rana non stop na nóżkach,
większość chodzenia jest przy meblach, ale jak się go woła
to idzie sam i tak się cieszy, że mu wychodzi, że
ja za każdym razem się rozczulam. ☺️ 🙃

idę jeszcze popracować trochę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aloha
przyjechalam z pracy a mlody wlasnie zasnal wiec wstawilam pranie drugie juz, bo pierwsze rano robilam jak jechalam do pracy, maz rozwiesil, moja mamcia zrobila wczoraj gołąbki i mi dzis przyniosla do pracy wiec obiad mi odpadl 🙂 teraz wlasnie 2. pranie sie wypralo, a mlody nadal spiocha 😜

ide rozwiesic cicuhy, a na 15ta musze byc na miescie na spotkaniu z pania z ING w koncu po 2 latach od slubu zmienie dane osobowe 😜

ja mam 8 i 6 lat roznicy miedzy mna a moimi siostrami, dopiero jak mialam jakies 15 lat zaczelismy sie lepiej dogadywac, teraz jest chyba najlepiej miedzy nami, bo juz od 5 lat razem nie mieszkamy 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hello,

Dopiero teraz zaglądam, ale mam tak upierdliwego klienta ze szok wrrr

Filip od wczoraj urzeduje z ogromnym guzem na środku czoła.
Mój siostrzeniec na spacerze rozpial mu szelki i młody zanurkował na beton.
Jak go zobaczyłam to mało zawału nie dostałam.
A siostra która była z nimi na spacerze była tak zdenerwowana ze jej sie to stało ze nie spala cala nc i myslala czy mlodemu nic sie nie stalo powazniejszego.

Na szczescie guz dzisiaj troszke zmalal czoło jest zadrapane , a młody łobuzi tak jak zwykle czyli wszystko jest w normie.

Teraz was doczytam przy kawie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
W sprawie rodzenstwa u mnie podobnie jak u Iryska

mam starsza o 10 lat siostrę.

Jak się urodziłam opiekowała się mną i potrafiła zrobić przy mnie wszystko więc byla ogromną pomoca dla mojej mamy.
Póżniej zaczeły się kłotnie, awantury.
No bo ona młodzież chce wyjsc ze znajomymi a za nia ciagnie sie taka smarkata.
Także dogadywac sie zaczelysmy jak ja mialam jakies 14 - 15 lat czyli jak poszlam do liceum 🙂

A co do nocnika.
To co osoba to inna opinia.
Ja uwazam ze nalezy obserwowac swoje dziecko.
Jesli nie chce siadac na nocnik to nie ma co zmuszac bo osiagnie sie tym tylko odwrotny skutek.
W naszym przypadku Filip od razu polubił nocnik.
Klaszcze sobie brawo jak zrobi siusiu czy kupkę.
No a z tym ze sam biegnie po nocnik jak chce kupke to sami jestesmy w szoku.
Ale tak robi i bardzo sie z tego ciesze.
Także co dziecko to inne zachowanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agata dzięki za wyjaśnienie 😘
mam nadzieję, że nie robię Pyzie krzywdy, że ją sadzam czasem na nocnik 😮 🤨 bo właściwie jak tylko ją posadzę to od razu sika, albo przynajmniej próbuje i się napina i często wtedy puszcza bąki 🙃 😁 i teraz zgłupiałam i nie wiem, czy ona wie, że tak się robi siusiu, czy to jakiś odruch, że wiatr między nogami poczuje to leje 😮 🙃 😁 no w każdym razie nic na siłę. nie zmuszam jej, nie daję nocnika do zabawy. a ona ma do niego raczej obojętny stosunek 🙂

Bogusia brrrr! nie cierpię szerszeni!!!! no i gratki pojętnego Misia!

no i rzeczywiście trzeba teraz bardzo uważać, co się dziecku pokazuje. teraz jest faza wchłaniania i papugowania 😆

małż powrócił.

aa, Ilonka z inspiracji Lenkowej mamy farbki! 🤪 niedługo próbę będziemy robić 🙂

między mną a bratem 6 lat (on młodszy) i do tej pory średnio się dogadujemy.

o matko, ale napisałam posta 🤪 sorki 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...