kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży

a ja sobie tak mysle, ze bylam glownie matką jak karmilam piersia i tylko piersia i bylam niejako uwiązana z Igorem, pozniej łańcuch sie urywal, w listopadzie wrocilam do pracy i juz mialam te 24h wytchnienia od dziecka swego, ladowalam akumulatory i wracalam do domu do moich mezczyzn, a zaczelam sie czuc kobieta jak przestalam karmic piersia i pamietam to jak w marcu poszlam z kumpelami na wieczorne wyjscie do kawiarni, niby co to jest, ale dla mnie to było WYJŚCIE mega, maz wykapal, Igora, nakarmil a ja po raz pierwszy od 11 miesiecy mialam wolne, fajnie tak!

teraz czuje sie zarówno kobieta jak i matką- mąż mi to ułatwia, czesto slysze fajne slowa z jego ust 🙂

Dobranoc 🙂

nie ma co żałować sztunia ze sex teraz jest kojarzony 2 dzieckiem,taki moment akurat,taka kolej rzeczy....dlatego ja nie żałuje,że naprzykład nie moge pozwolić sobie na wakacje bez dzieci(mam takie znajome co żałują)bo po to mam je żeby im pokazać to co ja kocham MORZE! ja widziałam je już wiele razy,teraz wielką radość sprawia mi to jak moje dzieci cieszą się z morza,z piasku,ze spacerów,ze wszytstkiego tego co my z przemkiem kochamy od lat!

O ciekawy temat poruszyłaś Agata, u mnie niestety nie jestem typem mamy piaskownicy mówię niestety bo wstyd się przyznać ale matkowanie mnie męczy.....zwłaszca ostatnio........
W ogole jestem rozdarta bo praca wymaga ode mnie małej czarnej i szpilki i wtedy czuję sie jakbym byłą we własnej skórze pewnie to zboczenie zawodowe bo latami musiałam wyglądać elegancko i być wypacykowana i pojawienie się Nadii zburzyło ten świat bo biala koszula na mega krochmalu poszla do lamusa, szpilki zostały 🙂 Z Nadią na trampku i sportowo dla odmiany 🙂Jak jestem na wyjeździe w pracy w tych wypacykowanych łachcach to tęsknię za moimi dziećmi a w domu dłużej posiedzę to tęsknie za wyjazdami - o i typowa ze mnie kobita tak źle i tak niedobrze.
Co do kobiecości to na szczeście wracam do zauważania że faceci spoglądają a to już coś bo jakieś pól roku temu tego nie widziałam. Spotkania ze znajomymi też się zmienily bo wiekszość teraz tych dzieciatych i zawsze jakaś laska się wyrwie z tematem dziecka a ci bezdzietni nie są zsainteresowani bo mają np. weekendowe wypady o!
kobieta czy matka???? chyba nie mamy wyboru bo zawsze będziemy obiema 🙂

o matko ale sie popisałam jak przeczytałam mój post - ale wiecie pewnie o co mi chodziło - nie tylko o ciuchy 😁 😁

fajny temat poruszony jak widzę
ja po urodzeniu dziewczynek byłam tylko matką czyli dom pranie sprzątanie zupki pieluszki zero wyjścia dopiero jak poszłam do pracy Werka miała 2 lata a Patka 4 zaczęłam zauważać że świat jest inny że można żyć inaczej bo wcześniej liczyło się słowo pana i władcy dlatego co miesiąc powoli odkładałam jakiś grosz dorastałam do decyzji że sama z dzieciakami dam sobie radę i później decyzja o rozwodzie ( słuszna 😉
teraz przy Areczku było inaczej i popełniłam błąd bowiem musiałam wrócić do pracy jak skończył 3 miesiące czułam że coś tracę wszystko zrzuciłam na barki Piotrka ( ot zrobiłam sytuację odwrotną ) jednak kiedy zaczęło się między nami psuć zrozumiałam że tak być nie może że muszę wystosować teraz jest ok
jestem mamą 3 wspaniałych istotek a raczej 2 i jednej małej kobiety 🙂 🙂 🙂 🙂kocham ich ponad wszystko staram się aby mieli szczęśliwe dzieciństwo i żeby wiedzieli że mają we mnie nie tylko mamę ale i kumpla przyjaciela . Dziewczyny już wiedzą że czasami mama najpierw krzyczy później chłonie przemyśli i rozmawiamy ale powiedziały mi kiedyś że za to mnie kochają że jestem taki furjat
czy czuje się kobietą tu jest problem bo niestety nie nie potrafię sobie poradzić z tym że mam kilka kilogramów więcej i że dookoła jest tyle patyczaków ładnie zbudowanych że przyjdzie taki moment że właśnie mój chłop znudzi się słoniczką rusałką i odejdzie do takiej eleganckiej chudej wypielęgnowanej to ściąga mi sen z oczu a najgorsze w tym wszystkim jest to że ja wiem że takim myśleniem robię sobie krzywdę
staram się znaleźć choć chwilkę czasu żeby coś zrobić dla siebie ostatnio zmieniłam fryzurę kolor włosów zrobiłam tipsy bo paznokcie po ciąży były masakryczne przez chwilę się cieszyłam jednak przy 3 dzieciaków o 24 padam i często po kąpieli nie mam siły nawet wklepać w skórę balsamu
cóż to tyle
miłego dzionka

Hej,

No to i ja dorzuce swoje zdanie do tematu Matka - Kobieta.

Od momentu jak wrociłam do pracy (Filip miał 5 miesiecy) zaczelam dostrzegać w sobie na nowo kobietę.
Bo trzeba bylo sie ubrac odpowiednio, wymalować itp.
I pomimo ze mialam ogromne wyrzuty ze tak szybko zostawiam Filipa wiem ze krzywda mu sie przez to nie stala to dodalo mi to ogromnie skrzydel.
Do tego podejscie meza do mnie, mojego ciala zmieniajacego sie w ciagu ciazy i po ciazy.
Ciagle komplementy i zachwyty nad moim wygladem naprawde nieocenione dla kobiety ktorej non stop skacza hormony 🙂

A teraz z mila checia chodze do pracy bo jest to moja odskocznia od zwyklej codziennosci, ale jeszcze chetniej wracam po pracy do mojego lobuza ktoremu na moj widok smieje sie pyszczek, biegnie do mnie i wiesza sie na szyi 🙂 Bezcenne uczucie bezwarunkowej milosci 🙂

aloha spalismy do 9 🤪 🤪 🤪
swieto !!! gdyby nie komorka meza to bysmy spali o pare minut sądzę dłużej 😜
ale spalismy od 1.20 w trojke, ale coz nie narzekam 🙂

milego dnia, bo za oknem brzydko 😉

Hej 🙂

Irysek gratki 😉

Mój mąż też twierdzi, że teraz podobam mu się jeszcze bardziej i ciągle komplementuje ☺️
trochę to pomaga 😎 😁

dalej jestem przeziębiona. fuj.
chyba jedziemy dzisiaj na jagody 🤪
jak nie zacznie padać, bo z tą szkocką pogodą to nigdy nie wiadomo 🤢

miłego piątku 😁

Ania nie tylko szkocka.

U nas juz 3 dzien leje.

mam serdecznie dosyc tej pogody.
Mielismy jutro jechac na weekend nad jeziorko.
Osrodek w lesie ale odpuscilismy.

Chyba bym sie pociela jakbym miala w domku siedziec z mlodym.

Dobry 🙂

Ikea zaliczona - namiot kupiony - LOla w namiocie 🙂

Ps. jeszcze odnosnie "Matka - Kobieta"
moja "kobiecosc" wynika tylko i wylacznie ze mnie
a nie z ilosci komplementow partnera
Konrad moze uwazac, ze jestem najpiekniejsza i najwspanialsza na swiecie
( no i podobno tak uwaza ) 🙂
moze mowic mi to codziennie
( i mowi - no moze nie codziennie, ale czesto ) 🙂
jesli ja "kobiecosci" nie czuje w sobie
to nic z tego nie wynika, ze Maz sie mna zachwyca
ja sama musze to "poczuc"
... no i coraz czesciej "czuje" 🙂
znaczy sie "wracam do siebie"
i to jest najlepsze okreslenie mojego stanu 🙂

a teraz ide posiedziec w namiocie 🙂

hej my po wizycie u alergologa....
kolejne testy pokazały alergie na trawy,lipe,mlecz,brzoze,jarzebine........
kurwa mac masakra!!!!!!!!!! 😞(

z dobrych wiesci uczulenie na ose z 88% na 100% spadło do 24% czyli jest ok
alergia na mleko i jajko tez niższa,co widac na skurze 🙂))

Leje w szczecinie jak cholera.!

a poza tym szykują sie u mnie wielkie zmiany....zmiany zaczynam od pracy....narazie pracuje ale jak długo to nie wiem dzis ide na rozmowe z szefowa...planuje do koncza sierpinia,zobaczymy,mam nadzieje,że nasz "biznes"wypali(moj i przemka)to nie będę musiała już szukac pracy,chciałabym teraz trochę z emką posiedziec....wszytsko jest na dobrej drodze,nie moge za bardzo pisac szczegółów bo mam szpiega na forum....tzc nie zadna z was zebyscie nie myslały 🙂
tylko któraz z "życzliwych "koleżanek,którą pozdrawiam w tym momencie.

iskra_ania1984 napisał(a):

hej my po wizycie u alergologa....
kolejne testy pokazały alergie na trawy,lipe,mlecz,brzoze,jarzebine........
kurwa mac masakra!!!!!!!!!! 😞(

z dobrych wiesci uczulenie na ose z 88% na 100% spadło do 24% czyli jest ok
alergia na mleko i jajko tez niższa,co widac na skurze 🙂))

Leje w szczecinie jak cholera.!

SKÓRZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!


SORY

Anka trzymamy kciuki.

Jak wszystko bedziecie mieli dopiete na 100 % bedziesz sie nam chwalić 🙂

A kolezanke pozdrawiamy.

A ja wam powiem ze przez ciaze i dziecko poczulam sie bardziej kobieco niz przed.

Ot tak 🙂

kuźwa do okresu jeszcze daleko, a ja już bym dzis chyba z 3 razy męza zabiła, a on taki kochany, ech
chyba ta pogoda mnie dobija 🤢

w niedziele idziemy na wesele 🙂

ja dzisiaj padam jutro pokarze fotki a dzisiaj lulu
Ania powodzenia 🙂 🙂 🙂
koleżanka Ani pozdro

hej Dziewczyny pewnie już wiecie.
Leże w szpitalu w kilnice Nerlologii. Mam zaburzenia widzenia i jakies mega opcje 😞

leże na korytarzu nie ma miejsc.

Hanie widziałam zza zamykających się dzwi płaczącą i spazmujacą " mama". Hard!

klapi ja nic nie pisalam na forum
bo nie wiedzialam czy sobie zyczysz
takze nikt nic ode mnie nie wie

tak czy inaczej - sciskam Cie i tule !
strasznie jestes biedna 🥴

klapi trzymaj sie dzielnie, wracaj szybko do zdrowia i to w mig!!! i wracaj do HA do Brzy i do Nas!

z wami jestem non stop.
interet trafil pod strzechy 🙂

klapi kciukaski za Ciebie

ja mam kapustę bo progesteron mam za mały, był w poniedziałek ok, a teraz lipa, jutro jadę do szpitala bo moja gin ma dyżur kuźwa cała szaleje z nerwów, a do tego cały czas mnie bzuchol boli Michał mówi że sobie wkręcam i że będzie ok ale ja nie mogę tak na spokojnie. A jeszcze do jebanej pracy muszę iść fuck.

Idę spać bo myśli mam okropnne

klapi trzymaj się i wracaj do domuku szybciutko

Sztunia jak wiem że będzie fasolek i że będzie miał ogonek 🙂

klapi żadnych ogonków mi tu nie wróż, bułeczka ma być