kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży

posprzatalam nawet kabine wyszorowalam i doszlam do wniosku ze silikon trzeba usunac, bo cholera zaszedl plesnia. bo kuzwa silikon zwykly dali, a powinni sanitarny i teraz wyglada jakbym w ogole nie dbala o kabine 🤢

u mnie mezul pali,wiec kasa na to tez idzie :/
na mlodego z rzeczy dzieciowych to juz nie wydajemy nic, oprocz ubran i butow, bo od miesiaca nawet mleka nie pije bebiko tylko zwykle (a jak widze słoiczki pampersy, mleka, chusteczki to ciesze sie ze przy tych cenach nic nie musimy kupowac, bo nie wiem jakby to bylo 😜)


Klapi bedzie babcia, nie wiedzialam ze tak wczesnie 😁 🤪

no to juz dobranocka 🙂

zzz

no to ja tez z
🙂

No to Hanka zaszalała 🤪 🤪 🤪

Gu bawił sie ze mną - dzwonił do mnie telfonikeim (jeden z pilotów, drugi był mój)
i mówi: wyszedłem z więzienia
po krótkiej rozmowie na temat kto go tam zamknął zapytałam: a za co ten pan cię tam zamknął?
Gu: za kraty 😎

hhahahaha GU

no ja też powiem
Majka mówi że jest juz dorosła i niebawem do szkoły pojdzie
no to liczymy po polsku angielsku kolory cwiczyma
a ona tak siada znudzona na fotelu i mówi takim znudzonym głosem
"mamo porozmawiajmy o chłopatach"

niestety pierwszy raz parsknęłam dzieckuw twarz 🙂

Dobrze ze ten Go Lolką zainteresowany jeszcze by mi sie rafil ziec recydywista

ale ta ciaza hani to chyba z dzisiejszego spacer

tak to jest chlopa z dzieckiem puscic na spcer
nie upilnuje 🙂

nie mam rzeczy naktoe szczegolnie wydaje pieniadze
pod wzgledem rzeczy doczesnych dobralismy se z brzydkim
ja jest to wydamy jak nie ma to bidujemy
Brzy wydaje na komksy
ja na Llusie
a samochod niedlugo sie rozpadnie 🙂

hahahaa

Hanula jak widzi mnie i


brzydkiego jak sie przytulamy lub calujemy
to koniecznie musi sie wkitrac pomiedzy nas
na dodoatek wytwala jezor i dyszy

smieszene to jest jak leci z drugiego konca mieszkania z tym jezorem i dyszy jak pies i nie moze przezyc naszych czułostek
skad ona to ma?

Trzeba dac rade z tym gospodarzeniem
Nie narzekam bo inni maja gorzej
A ja sie ciesze ze jestesmy zdrowi
Kiedys moze bedzie lepiej moze gorzej
Ciesze sie z tego co mam
I zyje marzeniami 🙂
Dobranoc juz
Jutro do domu wracamy
A ja za kierowce robie...

ja wciąż kupuje chusteczki nawilżane 🙂przydają mi sie bardzo.
Emka też zazdrośnica,leci do nas i wyznaje nam miłosć,,Remik tak samo 🙂
krzyczą wtedy mamo tato my was kochamy 🙂 🙃

Majka musi ale to musi wysciskać się zawsze na pozegnanie
dzisiaj sięwkurzyła bo michał wyszedł tylko totka wysłać
a ona biegnie do drzwi tato nie utuliłeś nas
a raz tata mój jak odprowadzał ją do przedszkola to dał jej małego całusa i poszedł
a babki wołają go jeszcze żeby przytulił Maję 🙂

ona uwielbia się tulić całuje, ramionami obejmuje i robi tak "mhhhh" że niby mocno :P

spadam spać 🙂

Mąż zasnął czytając dziecku bajki
a ja się wyspałam w dzień...
Nawet miałam go bzyknąć z okazji imienin 😜
teraz musi czekać na urodziny 😁 😁 😁

Ależ to świetne uczucie jak taka mała istotka wywija w brzuchu koziołki
NIESAMOWITE 🤪 🤪 🤪

mlody tez lubie sie tulic, czyli kosiać
i wola z gory do tesciow na dole, dziadek/, babcia chce sie kosiać 🙂
dobranocka 😁

p.s chusteczki nawilazne kupuje raz na jakis czas, jak sa w promocji 25 zl za 4 szt 🙂

wiec tego nie licze 😁

usmialam sie z Majeczki i GU 😁
kocham nasze Dzieci !

LOlka tez musi sie zawsze dokladnie pozegnac
czyli jest papa, buzi, przytulance
a pozniej mowi: \"no idz juz sobie do pracy, idz\"
a jak nie daj Boze czegos zapomni
to przychodzi cala zasmucona i mowi
\"zapomnialam tatusiowi powiedziec papa\"
no to ja otwieram drzwi na klatke ( bo inaczej zyc nie da ) 🙂
i chociaz K dawno juz tam nie ma
LOlka wola: \"tatus papa !\"
albo dzwonimy do K i LOlka gada:\"zapomnialam Ci powiedziec papa\"
no i cala szczesliwa, ze pozegnanie ma zaliczone 🙂

a jesli chodzi o zazdrosnictwo
to kiedys bylo ostrzej
teraz akceptuje
nie wciska sie juz 🙂

no i u nas tez ciagle slysze:
\"narazie jestem taka troche malutka a troche duza ...
ale jak bede juz duza to ... \"
albo: \"jestem juz duza i moge ... \"

a tak w ogole to ja w kinie ostatni raz bylam w sierpniu 🥴
masakra !

night ! 🙂

cześć
Byłam w końcu u lekarza i dostałam antybiotyk na mój kaszel i oprócz tego jakiś lek po którym strasznie sie czułam. Trzęsło mnie tak jak spada mi cukier ale w ogóle nie chciało mi sie jeśc przez 7 h. Wyczytałam w ulotce że ma on kilka skutków ubocznych i min tak jak ja miałam a nwet mogą wystapic drgawki prowadzące do zgonu. Dzisiaj już tego nie wziełam bo mi mąż zabronił 😆. Zadzwonił do swojego klienta aptekarza który powiedział że mam tak wrażliwy organiz że prawdopodobnie bym dostała zapaści po stosowaniu tego leku.
Moje dziewczyny też lubią sie przytulać. Kajka jak sie nie przytula to cały czas albo musi siedziec na mojej nodze, kolanach albo przynajmniej się o mnie opierać. Natomiast zuzka sama z siebie nie podejdzie tylko widzę po jej minie że chciałaby ale tego nie robi. Ja mam po mojej mamie że udaje że je gryzę więc czasami sie tak wygłupiamy we trzy.
Najbardziej mnie to rozczula jak one się na wzajem przytulaja całują. Kajcia głasze Zuzkę po głowie , całuje w dłonie i sie pyta"Zuzu co się stało?" Nawet jak sama ja uderzy to leci do mnie z krzykiem "mama Zuzu płacze"
Z babka jest coraz gorzej. zanim nie weźmie leków rano to się rzuca złości. Ma odłaczony gaz więc wczoraj wzięła patelnie i postawiła ją na tej podstawce od czajnika elektrycznego i mówi do mnie ze słbo to jakoś grzeje. To było smieszne ale też przerażające. Dzisiaj wsypała cukier do kubka bo chciała herbate zrobić i pytała sie dlaczego nie robi sie brązowe. Nie wiem jak to tak postępuje z dnia na dzień to niedługo nic sama nie zrobi. Straszna taka starość.

wściekła jestem od rana!
R miał dziś małym się zajmować. To Tak się zajął, że odesłał go do łóżka w zasranej pielusze. Musiałam wstać, ale jeszcze mu powiedziałam. Teraz też, mały siedzi głodny a miał mu śniadani robić!
Tak właśnie wygląda dzielenie się obowiązkami z rafałem.

Z racji że jestem zła matka bo nie umiem odzyczaić dziecka od pieluch, to wydajemy na pieluchy, chusteczki, mleko

Emi kciuki za dzisiejsza jazdę 🙂

Bry 🙂

to chyba ja bylam z tymi dlugimi wlosami 😁
bo klapi Mama ma krotkie 🙂

dla R karny K !

lo matko
dzisiaj K wymyslil sobie, ze beda robic z LOli karmnik dla ptakow
oczywiscie moje Dziecko momentalnie podchwycilo temat
mega radocha !
wlasnie pojechali po konieczne "sprzety"
ciekawe co z tego karmnika wyjdzie 🙂

my juz nie pijemy mleka od 100 lat
tylko tyle co w kaszy
LOlka sama sobie odstawila mleko i do tematu nie wraca 🙂

jesoo musze sie ogarnac
bo czeka nas Wielkie Wieszanie Karmnika w Parku
a ja tu w gaciach :P

Tak, my też w stanie oczekiwania na karmnikowe elementy 😆
czekamy na telefon od wujka

My w kinie byliśmy ostatnio pod koniec lipca ....
na poranku dla dzieci 😁
(BTW - ciekawe jak pozostałe dzieci na sali, bo u Gu kilka dni po seansie rozwinęła się ospa....)

Klapi - uprzejmie upominamy się u Brzydkiego o zdjęcia 😘

Dobry
Lila jeszcze tematow takich nie rozwija 🙂
W kinie tez dawno nie bylam...
Jozo zazdraszczam ruchow dzidziusia 🙂

My mleko tylko z kaszka na wieczor
Pampersy na noc i spacer
Chusteczki razem uzywamy
Milej niedzieli

KSAWERY właśnie się zsikał na podłogę.
Nocnik stał 2 metry obok!

dzień dobry niedzielnie
hmmmm karmink musimy też zrobić 🙂

wstalim o 10, lubim...

Klapi, ksawery wstał przed 6. Nie lubim!
A o której Hanię kładziecie?

X zsikał się drugi raz!