Skocz do zawartości

kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży


moniadad

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
aloha
gęsiną nazywam smalec z gęsi- podobno działa dobrze na płuca 🙂
po randce
bylismy w kinie na "ty będziesz następna" a wczesniej na obiedzie
przyjechalam z ekstra bólem głowy do domu
nurofen + kawa i jakoś działam

w pracy chujnia

ale zostałam dziś "ciocią" Karolinki , kumpela z Krakowa urodziła , jedyna dobra wiadomość tego dnia.

Bogusia- super brzuszek!


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 99,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • klapoucha

    8708

  • emilka1986

    7194

  • Agatta

    10594

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Emi jestem pewna że nawet papier toaletowy wam obcieli itp.

Dziecko dzisiaj tęskniło za mną cały dzień. Ledwo go odebrałam z przedszkola a juz musiałam pędzić na pociąg. A mój bidulek nie zdąrzył się na wet przytulić. Płakał jak wychodziłam.

No i mam swoją pierwszą stłuczkę na koncie. Oczywiście nie moja wina 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miś się przylepa zrobił wielki. Jak wrzód na tyłku prawie 😉

Ja nawet ruszyć dobrze nie zdąrzyłam a facet droge mi zajechał i sobie ładnie boczek zarysował przez pół auta. A u nas tylko reflektor obtarty.
Musiał mi za pół godziny lekcji zapłacić, bo tyle spisywanie trwało.
Ale wystraszyć to się wystraszyłam.
Idę sobie.
Dziecko mi od 15 minut śpi 😮
Dobranoc 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mieliśmy wczoraj 8 rocznicę ślubu
oboje zapomnieliśmy .....
usypiając Polkę przeczytałam fragment książki, że pierwsza faza związku, trwająca 7 - 8 lat cośtam cośtam i zaczęłam liczyć ile my jesteśmy po ślubie i że to jakoś w połowie września i się kapnęłam że to było wczoraj
co roku mamy nasz szczególny zwyczaj na ten dzień
a właściwie mieliśmy

dupa

od jakiegoś czasu mam refleksje rozwodowe
jak widać - faktycznie się sypie

Bogusia - współczuję stłuczki...
Ja tez teraz w ciąży miałam
ale zdecydowanie z mojej winy
mega stres z tym brzuchem w dodatku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hehe JoZo to jak ja sie z moim mężem zapoznałąm to wy już sobie ślubowaliście, ale fajnie
i nie gadac mi tu o rozwodach, wiadomo jak to w zyciu raz na dole raz na górze, a wy zaganiani praca, dom dzieci
podziwiam osoby mające dwójke i wiecej dzieci
w dodatku zdane praktycznie na samych siebie
mi to chociaz tesciowa cos dopomoze, jak np, dzis odebrala mlodego z przedszkola zebysmy sobie randki nie przerywali 🙂

a tak na powaznie moze JoZo pomyslalabys o jakims wyjezdzie sam na sam z mężem żeby odnaleźć tą bliskość zapomnianą?

dobra dosyc wymądrzania się, pewnie wiesz lepiej

ide spac 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
u bogusia z przygodami widze

ja tez w ciazy mialam stluczke
Laska wjechala mi w tylek - jej wina
jak wylazlam z tym wielkim brzucholem z auta
to myslalam, ze Dziewczyna zawalu dostanie 🙂
ale spoko, nic sie nie stalo

refleksje rozwodowe ?
nie ukrywam, ze tematyka nie jest mi obca 🙂

zdrowka klapeczku

zal mi tego mojego LOleczka
widze, ze przezywa to Przedszkole na swoj sposob
oczywiscie jest radosna i szaleje, ale przezywa
widze to po takich roznych drobiazgach
po takich malych zmianach, ktore w niej zachodza
dzisiaj pierwszy raz naprawde serdecznie zegnala sie ze swoja Pania
to fajne bylo
chcialabym zeby ta cala adaptacja juz sie skonczyla
zeby Lolka czula sie szczesliwa w Przedszkolu
zwiazana z Dziecmi, Paniami
i nie musiala za mna tesknic
uwazam, ze i tak jest mega dzielna
mega mega
wiem, ze ja mam z tym wiekszy klopot,
ale jej tez latwo nie jest
no nic
trzeba to przetrwac 🙂

a tymczasem
dobranoc
znowu rano bede marudzic
takze do jutra 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
bagusia współczujki ale dobrze że tak wyszło

a tłuszcz, spoko też słyszałam o tym
i nie ukrywam smarowałam kiedyś jak były mega chore
tylko to musi być dobry tłuszcz 🙂
twierdze że działa 🙂
tak samo jak działa syrop z czarngo bzu 🙂

umeczona robiłam zdjęcia lasek na 40-stkę
było mega śmiesznie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry
Podejrzewam że jak się "Gabrysia" urodzi to też zechce Sławka w kosmos posłać 😜
Zdarzały się nam kryzysy. Zreszta same wiecie 😉
ALe do takiego stażu małżeńskiego to nam brakuje wiec sie nie odzywam.

Misio juz mi lamentuje ze nie chce iść do przedszkola.... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj widzę, że jesienne nastroje na forum.
Jak wyjdzie słońce to od razu życie będzie piękniejsze.
Jozo może macie mały kryzys. Szybkie tempo życia, praca, dwoje małych dzieci i jeszcze codzienne obowiązki. To normalne, że można się gdzieś w tym zgubić, ale każdy kryzys, czy zwątpienie jej to przejścia. Twórzcie cały świat dla Waszych dziecię więc powodzenia e życzę w odnalezieniu siebie a wzajem.

Ksawery też mi marudził, że nie chce iść.
Powiedziałam że autobusem wrócimy z przedszkola i nie ma już problemu.
U nas to bardziej marudzenie niż lament.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc 🙂

u nas byl maly smutek
znaczy sie: "ide dzis do przedszkola? o nieee"
i tyle,
ale poszla dzielnie

uwaga ! przepowiadam dzisiaj przyszlosc !
a wiec wiem, ze u JoZow zadnego rozwodu i tak nie bedzie
za fajna z nich para 🙂
rozwod u JoZow bylby dla mnie mega szokiem
cos na miare pierwszych dni w Przedszkolu LOlki 🙂

pracuje dzisiaj ciezko,
ale nawet mi sie chce

zebranie 16.30
przed 16 bedzie Dziadek

a mowie wczoraj do LOlki
( zapowiadajac przyszlosc )
ze moze sie zdarzyc tak, ze Dziadek bedzie ja odbieral z Przedszkola bo Mama nie bedzie mogla
LOlka: "o nie,o nie, o nie"
no to mowie: "no chyba, ze chcesz dluzej w Przedszkolu zostac i tam na Mame poczekac?"
a LOlka: "a wiesz to ja chetnie z Dziadkiem do domu wroce"
🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej
hahahha Agata słodka LOla

JoZO ja wiem co czujesz, chyba, bo ja też mam tak od dłuższego czasu
tylko u nas jest w miare spoko w sensie relacji
ale relacje damsko-meskie padły, rozmawiamy tylko o przyziemnych rzeczach
poki co nikt z nas nie mysli żeby to zmiemic
baaaa mój Michał chyba nie dostzrega problemu
czasem nawet mam jakies wizje ze kogos ma
ale bez sensu by to było
kochamy sie tylko jakos tak bez fajerwerków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej
spoko laski, do rozwodu nam jeszcze daleko 😉
póki co myśli rozwodowe oznaczają dla mnie że widzę jak się oddalamy i wiem jak to się może skończyć;
oczywiście że zawalczę
Sztunia - u nas właśnie tak przyziemnie i najczęściej nerwowo 🤔

dziękuję Wam za miłe słowa 😘 😘 😘

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...