Skocz do zawartości

kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży


moniadad

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 99,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • klapoucha

    8708

  • emilka1986

    7194

  • Agatta

    10594

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
amii wczoraj wieczorem naszla mnie straszna ochota na tortile ale wiedzialam ze dzis robie krokiety to wytrzymam ale jak ciezarna sobie wkreci jakis smak to juz koniec, dlatego teraz naszlo mnie ssanie na ten bekon aaaaaa, mimo ze wtrynilam juz dzis pol czekolady z orzechami. nie wiem jak w pracy siedze to tak nie jem od poniedzialku koniec z obzarstwem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
co do mojego jadlospisu zachcianek to na poczatku ciazy byly tylko bobofruty, owowce, warzywa i czekolada, zupy teraz mam ochote na czekolade czekolade zupy i fastfody hotdogi, tortilla, chipsy ach, wraca mi ochotka na miesko ale to tak delikatnie jeszcze, biorac pod uwage moje jedzonko to wg zabobonow bedzie dziewczynka, moj tata we wszystkich swietych powiedzial do meza ze jak tak na mnie patrzy to widzi ze dziewucha bedzie. no i jak tu siusiora wyczarowac 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam że wracam do tematu...przeczytałam post Basi i rozpłakałam się na dobre 😞 Basik bądź silna my w Ciebie wierzymy.Nie chcę Ci doradzać bo możesz uznać moją opinie za złą ale tak jak napisałaś nie wycofuj zarzutów bo jak je wycofasz to może wszystko wrócić od nowa a tak to będzie wiedział że jesteś nieugiętą i silną Kobietą która potrafi postawić na swoim i walczyć o to jak Lwica.
Za poniesione grzechy musi być kara.
Będziesz bardzo mądrą Mamą a maleństwo które będziesz tak wychowywać wyrośnie na wspaniałego człowieka.


A co do jedzenia to właśnie wciągam bułkę z serem smażonym ( nie wiem czy można nam go jeść) i pomidorem....pycha.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
heh asienka widzę masz podobne zachcianki, a ja prawdopodobnie mam dziewczynkę 😉 Tyle, że jeszcze bym białe mięso żarła głównie indyka i kurczaka 🙂 A z tymi fast foodami to myślałam, że tylko ja mam na takie niezdrowe napady :P a zupy jak dawniej nie lubiłam to teraz kocham 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mięsa surowego ja nie tykam bleee...raz mi Mąż zrobił bułkę z tatarem o którym nie wiedziałam i jak poczułam nitki w buzi,paw był odrazu :X blee

Za to ja mu w odwet też psikusa zrobiłam 🙂 Moja mama lubi smażony móżdżek 🤢 i jak byliśmy w odwiedzinach Jacek zgłodniał to mu nałożyłam do bułeczki a że mama robi z cebulką to nie było czuć co to i Jacek się zajadał jak nie wiem co a na końcu mu powiedziałam co to jest 🙂 Zielony był odrazu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziopki 😉
Wróciłam dopiero z morfologii i siuśków bo na drodze stanął mi McDonalds i skusiłam sie na to ich śniadanie.
Nie polecam, ale byłam głodna jak wilczyca bo pojechałam na czczo 😉
Lepsza by była już chyba gorąca kukurydza z masełkiem z KFC 🙂
Ciekawe jak tam dzisiejsze badania. Ja mam we wtorek i też nie mogę się juz doczekać.
Zaraz posłuchm sobie najpiekniejszego dźwięku na świecie czyli bicia serduszka dzidziulka 😉, zaśpiewam mu piosenkę o wróbelku z Łobzowa (śpiewam codziennie) i poleżę w spokoju w nadziei na mizianie w brzuszku 🙂
Miłego dzionka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny to co napiszecie to ja mam zaraz ochotę 🙂

KFC oczywiście kubełek i kukurydzka.

Wariacji tu dostane 🙂

Ania a ja śpiewam piosenkę o Dorotce bo to moja ulubiona kołysanka 🙂 zawsze babcia mi ją śpiewała.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nie znam zadnym kolysanek poza "...z popielnika na Wojtusia iskiereczka mruga, chodz opowiem Ci bajeczke bajka bedzie dluga....":laugh: poki co nie mam kontaktu z dzidziusiem, nie spiewam mu, tylko glaszcze, maz spiewa ale nietylko dziecku ale nam w ogole, taki ukryty talent:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iskierka szalejesz widzę 🙂
Polecę mojemu Mężowi wieczorem 🙂 jak będzie leżał koło mnie 🙂

A wicie że mój Mążuś jest dzisiaj w domku i ja się tak lepiej czuję 🙂 bo jest ze mną i nawet mnie na spacer zabierze.Jak to niewiele do szczęścia potrzeba.

Ania to Ty już dzidzię będziesz testować jak tylko się urodzi?? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...