Skocz do zawartości

kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży


moniadad

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 99,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • klapoucha

    8708

  • emilka1986

    7194

  • Agatta

    10594

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Basik, niezła makabra.
Kiedyś oglądałam program o kobiecie o wiele starszej, która nosiła w sobie dziesiątki lat taką zmutowaną własną ciążę.
Po usunięciu jej tego okazało się, ze ciałko jest prawie całkiem skamieniałe.
Też diagnozowane na początku jako nowotwór.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja na poczatku ciazy jadlam tylko kwasne rzeczy, pozniej przerzucilam sie na slodkie- wiec bylam pewna ze bedziemy miec corke :P a teraz chipsy jem z cukierkami, dzis na obiad beda nalesniki z dzemem i twarogiem 🙂

w miedzyczasie pozarlam danio, sucharki w mleku i naszla mnie ochota na pomidora to go zjadlam jak jablko az sie maz na mnie dziwnie patrzyl 🙂

poza tym musze poscierac kurze i wytrzec podlogi, ale jak mi malzonek poodkurza, bo jakos nie lubie naszego odkurzacza :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anka73 – Wracając so wczorajszych bąbelków: wanna była jednym z kryteriów przy szukaniu przez nas mieszkania... :P
drugim był balkon
Podziwiam za łyżwiarskie piruety!

Masz rację Sztunia – badania prenatalne to ogólna nazwa różnych badań wykonywanych przed porodem, np. USG (każde USG jest badaniem prenatalnym)

Basik – tak naprawdę to i mi jest trudno uwierzyć w jego metamorfozę. Decyzja i tak należy do Ciebie i tylko Ciebie (wiem – koszmarnie trudna decyzja). Może na razie nic nie zmieniaj, nie wycofuj zeznań, nie przyjmuj oświadczyn i zobaczysz jak będzie potem. Ale osobiście nie wierzę w takie cudowne przemiany!

Chińskie i fastfoodowe żarcie – pycha! O dziwo, dopiero teraz mam na nie tak często ochotę...

Klapoucha - czyli jednak będą te warkoczyki? 🤪
Dziewczyny są super!
Ważne ze zdrowe, i już. A ten sisior... no wiesz, zawsze się jeszcze może okazać ze się zawinął... 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Klapoucha - gratuluję 🙂

Ja też miałam przeczucia na chłopca, a tu też brak siusiaka 😉 Do dziś jestem w szoku, ale cieszę się bardzo z księżniczki 🙂Oswoisz się z tą myślą 🙂 I widzę, że twoja też grubiutka, myślałam, że tylko moja ma prawie 250g :P


A pozostałe wymiary różniły Ci się dniami?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czyli jak lekarz zwleka z decyzja tzn ze coreczka 🙂
dziewczyny mam problem z sasiadami, mieszkam na 3 pietrze a nademna jeszcze 2 rodziny obie palace, teraz jak jest zimno to pala sobie na klatce, potem nawet nie otwieraja okna tylko jak juz tak smierdzi jak w melinie to debile zapalaja kadzidelka 😠 jak pala to ten caly smrod wpada mi do domu, normalnie nie wiem jak zwrocic im uwage. przeszkazda mi ten odor, jak wychodzi sie z mieszkania na klatke to az sie rzygac chce!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
emi trzymamy kciuki za tatuśka!

Basik nie wiem, czy potrafiłabym zaufać facetowi, który podniósł na mnie rękę...miłość swoją drogą, może nawet widywać dziecko (oczywiście pod kontrolą) ale dawać drugą szansę? ja bym nie dała...ale ja jestem okropna baba i nie musisz się sugerować moim zdaniem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A wiecie dziewczyny, ja przed ciążą paliłam, na początku, kiedy jeszcze nie wiedziałam, że jestem w ciąży, też, chociaż dziwiłam się, że mnie tak od fajek odrzuca (później wydało się dlaczego). No i od kiedy wiem o dzidziuśku, nie palę i staram się unikać biernego palenia (to niełatwe, bo rodzice palą, chociaż starają się po kątach, żeby do mnie nie leciał dym 😁 )i ostatnio zauważyłam, że jak tylko poczuję dym z papierosa, to dostaję kataru i psikam 🤔 chyba nabawiłam sie uczulenia na papierosy 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ania78 to jest dla mnie tym trudniejsze, im częściej i bardziej udowadnia jak mu zależy... Ale póki co, muszę być twarda, mam dla kogo żyć, a on jeśli rzeczywiście dalej po sprawie będzie tak sie starał to zażądam od niego wizyt u psychiatry albo chociaż psychologa. Nie musi tego robic dla siebie- może dla dziecka, skoro tak bardzo mu na nim zależy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...