kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży

czytują

hej basik witamy 🙂
dzieciaki boskie
Agatta nie można udawać przed dzieckiem ,ze wszytsko jest ok,świat nie jest taki piękny,jak się złościmy to się złościmy,jesteśmy wtedy zdenerwowani ,nie da się dziecka ściemnic 🙂
zobacz tak się starałaś a ona i tak wiedziała,że coś jest nie tak 🙂
trzeba być sobą 🙂
ja tez przeklnę jak się wkurze,przy remiku klełam jak szewc a on nie powtarza a przy emce już mniej a ona i tak powtarza 🙂

Mi w domu nie przeklinamy
Od meza nie uslyszalam zadnego przeklenstwa
Powiedzial ze nie moze tak w domu mowic ani do mnie bo ma szacunek do mnie w pracy tak ale w domu za cholere nie przeklnie
Ja tam w myslach kle ale do lili nigdy
Napewno gdzies uslyszy....
Spadam chyba zaraz spac bo zmeczona i do dupy jestem

Aha agata moj nie czyta
Ale jak zobaczy ze siedze to sie pyta co u brzucholcow slychac 🙂

ja nie mówie o wyzywaniu.......
tylko o przeklinaniu w sensie"kurw.... no niewytrzymam" 😁
a nie "ty kur..." niedopuszczalne.

uwaga !

to jest Ogród
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/689/ogrodx.jpg/][IMG]http://img689.imageshack.us/img689/2864/ogrodx.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

a to Pan Ogrodnik 🙂
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/9/panogrodnik.jpg/][IMG]http://img9.imageshack.us/img9/6389/panogrodnik.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

😁

no i wszystko jasne ja to widzę 🙂 serio 🙂

Nom pan ogrodnik to nawet z rysow taki znajomy, a o ogród no jak ogrod zima, troche inne ma oblicze.

no ja to widzę jak pacze 🙂

my plasteliny jeszcze w rekach nie miałysmy to dopiero fopa 🙂
a my kolejną akcje buntu przeżyłysmy tym razem skarpy jej przeszkadzały, ale dałam radę chociaż już sama łzy miałąm w oczach z bezsilności, ale potem już była swietna zabawa i ja w okularach a ona się tak do mnie dziwnie przysunęła, ja do niej co chcesz robic? a ona "lizac" chciała lizac mi szkła, mój mały mózt- mózg 🙂

Sztunka kup Majeczce plasteline
a juz zobaczysz jakie ogrody i inne cuda bedzie Ci tworzyc 🙂

a tak w ogole to napisze tylko tyle ( bom zmeczona staroscia ) 🙂
bardzo sie staramy nie przeklinac i nie klocic przy LOlce
uwazam, ze tego typu "atrakcje" i jakies niezdrowe emocje
( wynikajace z naszych nerwow )
nie sa jej do niczego potrzebne
to K jest moim partnerem w nerwowych, konfliktowych czy stresogennych sytuacjach
a nie LOla
dlatego nie widze powodu aby przy niej przeklinac czy odwalac jakies inne szopki
jasne, ze Dziecko wyczuwa emocje
wiadomo, ze jak sie pokloce z K to nie chodze uchichrana i nie udaje, ze swieci slonce
ale tez nie rzucam kurwami czy nie okazuje jak to bardzo jestem teraz wsciekla
po prostu staram sie opanowac
tak mysle sobie, ze proby opanowywania sie
( nie mylic z oklamywaniem Dziecka, ze wszystko jest ok - bo to nie jest to samo )
jest obowiazkiem kazdego Rodzica
robimy to dla zdrowia psychicznego LOlki
i narazie nam sie udaje
the end

i dobranoc 🙂

o dokąłdnie to samo mi agato chodziło 🙂
robie bardzio podobnie ale klnę częsciej przy emce.
Prace śliczne ,emka lubi plasteline ale jeść 😁

emka nie da nam jeść,wszytsko nam zabiera,bo też chce.....
apetycik to ona ma 🙂
a chwaliłam się,ze już chodzi codziennie ze ma do przedszkola? 🙂
jest super dzieciakiem.

Dziecka nie da sie oszukac
Ono zawsze wszystkie negatywne emocje wyczuje chociaz nie wiadomo jakie miny rodzice robia

Hej

znowu się nie rozpisuję
bo i jak chora i bez humoru jakaś

generalnie: tak jak wy - podziwiam, zachwycam się i zgadzam się ze wszystkim 🙂

Cmok

Cześć
Podziwiałam wasze zakupy na allegro i sama zaczęłam licytować ale udało mi sie wygrać dwie rzeczy
http://allegro.pl/show_item.php?item=2122105729 i http://allegro.pl/show_item.php?item=2122105651 przy okazji.
Nie kupuje dla Kajci bo dziewczyny niedługo będą nosić to samo.
Dzisiaj odebraliśmy okularki i niestety ma je na nosie 2 sek a pod koniec dnia nawet nie dała założyć.
Dała zrobić zdjęcie jak babcia ją trzymała albo zajęła się zabawą. Nie wiem jak ją do nich przekonać. Krzyczy to moje ale nie chce nosić.
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images40.fotosik.pl/1374/786506a160e8f3aamed.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images37.fotosik.pl/1346/fc040ad425c44288med.jpg[/IMG][/URL]
Pracowita Kaja- ogródek kopie nawet w zimie
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images37.fotosik.pl/1346/cbae61770510b76bmed.jpg[/IMG][/URL]
Kaja bawiła się plastelina już jak miała roczek bo trudno mi było jej nie dawać skoro Zuzka lepiła. Ogólnie moje dziewczyny lubią wszystkie rodzaje prac plastycznych. Poza tym Kaja miała problem z łapaniem rzeczy dwoma palcami i musiała ćwiczyć rączki i zmysł dotyku.
Dostała pod choinkę zestaw ciastoliny i teraz codziennie się tym bawi a potem mam sprzątania na pół dnia 😁
Tylko Kaja nie lepi takich wspaniałych rzeczy a jedynie kroi, wałkuje rozdrabnia.

ogród i ogrodnik bardzo do siebie pasują! 😁

nebbia super Kaja wygląda w okularach 🙂
a może Zuzi kupić jakieś zabawkowe okulary to Kajkę zachęci do \"papugowania\" i noszenia swoich? (mam nadzieję, że nie pokręciłam imion dziewczynkom)
tak gdybam, bo u nas papugowanie ma teraz apogeum chyba 🙂

co do kłócenia się. to my też się staramy. ale różnie to wychodzi. nie umiem \"odczekać\" z emocjami. nie klnę może za często, ale np podnoszę głos. na ogół Pyza ma to w nosie, bo chyba już przywykła do cholerycznej matki ☺️ ☺️ ☺️ 😉

spokojnej nocy!

dobry śpiochy 🙂

Lola wykazuje kolejny talent - plastyczny 🤪 😁

Ja się hamuję z przeklinaniem, ale R czasami się
wymknie..cóż, X jeszcze nie załapał i nie
powtarza..

R nie czyta brzucha, przynajmniej tak mi się wydaje 😮 😜
nie chwalił się nigdy 😁

Miłego dnia, o ile przy takiej pogodzie to możliwe 😘

http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,title,Biedny-maluch-Urodzil-sie-z-sercem-na-wierzchu,wid,14269032,wiadomosc.html?smgajticaid=6df70

Bry 🙂

poranny monolog LOli:
"chyba zaras kupa bedzie ...
a nie ...
nie bedzie ...
siusiu bedzie ...
a nie ...
siusiu nie robie ...
o jest ! kupa ! ...
aaa siusiu jest ! ...
teras kupe robie"
itp itd
😁

a jesli chodzi o okularki
to popieram pomysl Ani78
super jest !

K w pracy
nie spimy od 7.30
LOla rysuje
wypadaloby wstac z wyrka

Dobry
Porzadne przeziebienie mnie dopadlo...
Dzis sama znowu bo maz na sluzbie
Zdrowka dla wszystkich
Kaja super wyglada w okularach
Lila tez uwielbia ciastoline
Ma chyba z 8 pojemnikow i wlasnie do prze przyszla zebym jej otworzyla i bedzie mieszac kolory
Mamy jeszcze taka malpe z foremkami i jej glowa wychodzi ciastolina i takie wlosy sie tworza
I lila je wyrywa do pudelka wklada i kaze jeszcze raz do glowy wlozyc wycisnac wlosy i tak z godzine wkladamy i wyciagamy
Ale sie rozpisalam 🙂
U nas paskudna pogoda niby cieplo ale deszcz pada wiec chyba dzien w domu i
Jakies zabawy bedziemy wymyslac 🙂

Agata, Tobie to dobrze.
U nas nie ma szans leżeć
w łóżku jak X wstanie, bo będzie dotąd
stał ci nad głową i wołał "mama obudź sie...."
aż w końcu się podniosę

Agata super to napisałaś
ale ja sieprzyznaje bez bicia że ja jestem mega cholerykiem i czasami nie jestem w stanie wytrzymać i poprostu jest wojna na całego w domu, znaczy bez rzucania talerzami ale u mnie jest wybuch 5 minutowy na Michała a potem już koniec, i za każdym razem obiecuje sobie że już nigdy wiecej, tych sytuacji jest coraz mniej i potrafimy z Michałem razem się uspokajać tzn. nie krzyczeć, ale się niestety zdarzają, za co mi wstyd

a co do brzucha Michał nie czyta ale troche kuma bo mu opwiadam
no chyba że jest laptop otwarty to zerknie 🙂 ale nie ciągnie go
mnie wyzywa od uzaleznianych 🙂

emi kuruj się
a plasteline jutro kupuje bo jutro wyrywam się z domu 🙂 już doczekac się nie mogę 🙂

kahna ja tez juz nie spie jak LOlka wstanie
po prostu wegetuje sobie w lozku
a Ona sie bawi
albo po prostu wegetuje ze mna
ewentualnie ze mna i K
a swoja droga to Xa jaki super gadulka 😆

zdroweczka dla schorowanych !

Sztunia my z K 2 choleryki
kupe pracy i wysilku nas to kosztuje
zeby w domu nie zrobic malego piekielka
idealnie nie jest
ale BARDZO sie staramy
takze lacze sie w bolu ze wszystkimi cholerykami swiata 😉
bo sama wiem, ze leTko nie jest

Cześć
Ania już to próbowałam robić. Zuzia założyła przeciwsłoneczne i mój siostrzeniec swoje ale Kaja tylko nosiła swoje w ręku.
Moja ciocia nas odwiedziła dzisiaj i nawet sama sobie je zakładała ale nie na nos a na czoło na kilka sekund. Ciocia powiedziała, że da je innemu dziecku to wyrwała jej z ręki i krzyczała to moje. Może powoli się przekona.

zzz

X śpi 🤪