kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży

Witajcie po latach 😜
Mam wątpliwości co do zlotu i teraz nie wiem czy będę.
Rozlicze się z zaliczki i z pokoju.

A z pozytywnych wieści to w grudniu (o ile test się nie pomylił) będę się darła na porodówce 🙂

Ania super 🤪
Narazie nie dziękuje.
Brzuch mnie pobolewa i mam schizy ze okres dostane bo krecha na tescie jest słabsza niz u Misia no ale z nim to robiłam sobie tydzień później.
W zasadzie test zrobiłam bo chciałam wiedziec czy moge pic drinki urodzinowe czy nie 😜

Klapi nie chce mi się jeździć. Bo tu w tej pipidówie to musiałabym całą wyprawę zorganizować i to 2 dni pod rząd. No i jeszcze stara rura by pewnie wypytywała po co jade a ja chce zachowac wszystko w tajemnicy jak najdłużej się da.
No tak Agata to jest dobra w staraniach ale ważne by bez rezultatum 😜

Licze że jestem bo można się na mnie uczyć wyglądu układu krwionośnego - mój dekolt to autostrada niebieskim żył.
No i męczą mnie mdłości od środy i to zawsze w tych samych godzinach.
No chyba ze mam urojoną i mam nawet wpływ na test.

Jeszcze tu od tygodnia siedzi siostrunia Sławka. Ja pierdole ale ona jest gruba. Nic jej nie ubyło a może nawet przybyło.
Ona jest walnięta - poprzednim razem targała ze sobą wanienkę a teraz przywiozła ŁÓŻECZKO dla dzieciaka. W zasadzie to zapakowała ze sobą połowe chałupy.