Skocz do zawartości

kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży


moniadad

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 99,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • klapoucha

    8708

  • emilka1986

    7194

  • Agatta

    10594

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Cześć dziewczyny 🙂
Poległam w dużym pokoju nawet nie wiem kiedy. Od piątej nie śpię, bo plecy znowu bolą i ręka od noszenia Babeńki (widać, że człowiek niezwyczajny ☺️ ). Nie mogę zasnąć, tak dziwnie bez Pusi 😞 Mąż jej tam skutecznie chrapaniem sen umila 😜
Agatta współczuję bardzo 😞
Wiecie co? Mi w głowie siedzi cały czas ten Bartuś, do tej pory szlocham, no nie wiem co mi jest 😞 😞 😞
Próbowałam Was wczoraj doczytać, ale widziałam tylko tort Isi, super pomysł i wykonanie 🙂 No i spóźnione sto lat dla księżniczki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Teraz mały skrót tego, co działo się przy obiedzie.
Po kościele czmychnęłam szybko do domu przebrać Aniołka i zcycować 😁 Przydreptaliśmy na salę, to ludziska rosołek kończyli więc luz 🙂 Mój pomysł z winietami jednak był dobry, bo wyszło tak że moja mama siedziała prawie vis a vis Danki, no ale dobra każdy usiadł jak chciał, przynajmniej brącha nie było, że są źle rozsadzeni, bo mieli wybór. Wiadomo szamanie, chlanie, gadanie- modelowo. Po jakimś czasie zniknęłam z dzieckiem znowu, oczywiście uprzedziłam o tym gości i przeprosiłam- nie lubię karmić na siedząco więc poszłam spacerkiem na chatę (całe 5 min, drogi), nie było nas godzinę, wiadomo wygłupki, karmienie, przebranie, no i szłam okrężną drogą bo pogoda piękna, niech dziecko trochę na powietrzu pobędzie. Wparowałam przed salę a Marian z Danką na szlugu, Piotrek zabrał dziecko, myślę sobie a co mi tam podziękuje im za przybycie- spoko wszyscy szczęśliwi chwile pogadaliśmy i poszłam zjeść. Po chwili Danka brąch do mnie, ni z gruchy ni z pietruchy (nie do swojego syna oczywiście tylko do mnie), że uroczystość opuszczam na dwie godziny i takie tam (jak widać nie tylko ma problemy z głową ale i z zegarkiem również), spokojnie odpowiedziałam że dzieckiem się zająć musiałam (btw nie moja wina, że jak wychodziłam z dzieckiem to księżna znowu się na szluga ulotniła, bo przecież 3 raki dziennie muszą być wypalone 🤢 i tym samym nie słyszała, że uprzedzam o swoich zamiarach). Ogólnie kobieta zdominowała całą imprezę, gadała o sobie, swojej rodzinie, że oni to naj, naj naj, wiecie nie wsłuchiwałam się we wszystko, bo przede wszystkim zajmowałam się dzieckiem, ale ona ma tak drażniący i specyficzny tembr głosu (nawet mój mąż powiedział, że teraz mnie rozumie, bo jak z nią nie mieszka to odzwyczaił się i też go drażni jej sposób mówienia), że chcąc nie chcąc i tak ją słyszałam. Kuffa widzę, że nie wzięli aparatu, Danka cyka sobie zdjęcia z małą telem to poprosiłam tatę, żeby porządne zdjęcia jej zrobił, Piotrek do niej mówi żeby się odwróciła, a ona że i tak zdjęć nie dostanie, oż w dupę, a po co moim starym jej zdjęcia? Chyba żeby na ścianie powiesić i nożem rzucać 😉 Nie ważne, dziecko śpi, ta się pruje i przekrzykuje wszystkich, sporo takich małych szpileczek i docinek niepotrzebnych, ale najlepsza była jak zasadzkas z nienackas do mojej mamy wykrzyczała "a ja jestem lepszą babcią od Ciebie", argumentując to tym, że ma więcej wnucząt i że pierwsza po narodzinach Anielki dała wpis na naszej klasie, no i w sumie od tego zaczęła się kicha, bo tak to się oko przymykało. No to tyle, źle nie było, ja nie mam sobie nic do zarzucenia, gryzłam się w język jak mogłam, ale tak jak pisałam, dziecko pochłaniało całą moja uwagę, więc za bardzo nie napatrzyłam się na tą zakazaną mordę 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
julka zdrówka 😘
agata żal brata no i szkoda jak giną młodzi ludzie, traca życie w tak beznadziejny sposób, u nas w mieście ostatnio było głośno bo 18latek pędził na motorze ścigaczu przez centrum miasta 220km/h i ktoś mu zajechał drogę i chłopak poniósł śmierc na miejscu nawet nie nadawał się na dawcę tak go zmasakrowało i szczerze powiedziawszy ale wcale mi nie jest go szkoda bo troche pzresadzają z tą szybka jazdą w mieście a przeważnie giną niewinni ludzie.
Adaś troszke jeszcze zakatarzony ale po syropach jeszcze bardziej kaszle nie wiem czy to dobrze czy źle ale ja oczywiście nie śpie całe noce i przeżywam kiedy wreszcie wyzdrowiejemy cały czas chce mi się płakac 😞
co do zasypiania to z Adasiem różnie bywa czasem zaśnie sam a czasem trzeba go pogłaskac pośpiewac pobujac za pupcie ale nie pamiętam juz czasów kiedy zasypiał na rękach 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
co do nieszczęśliwych wypadkóe to mam kuzyna dusza towarzystwa zawsze wszedzie go pełno ale całe dzieciństwo i młode lata to pechwy był na maksa same dziwne rzeczy mu się przytrafiały: spadł z drzewa, łamał rece nogi, podczas jazdy złożył mu się składak,spadł na niego segment, wchodził w puszki rozcinał stopy, zawiesił sie na płocie - przebił ciało koło serca, aż w końcu zaczął skakac na rowerach wyczynowo i sobie zeskakiwał z górki złamał szczęke nos przez miesiac czasu leżał w szpitalu jadł przez sonde i obiecał sobie że zmieni życie że bedzie juz uważał nawet na prostej drodze idąc, zareczył się we wrześniu miałobyc wesele (5 late temu) a w lipcu wraz z narzeczoną pojechali na wycieczkę rowerową do lasu i spotkali kolegów kasia mówi ze chce siku i leci w krzaczory a on wykorzystał ten moment i sobie skoczyl jak poprzednio, skoczył juz ostatni raz zlamał kregosłup i od 5 lat jest na wózku inwalidzkim bezwładne nogi nad rekami pracuje ale generalnie kalek ajuż na całe życie 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
młoda wstała o 6.30 udawałam że spię, ale kopy sadziła w moją stronę i nici z tego spania 😞 ale juz jestem po śniadaniu więc oczy mi się otworzyły. Majeczka teror wprowadza dzisiaj delikatnie, póki co bawi się na leżaczku, więc nie mogę narzekać, ale obiecałam sobie że dzisiaj to ja będę bin ladendem 🙂
telefony mamy takie same z mężem i dopiero w domu skapnęłam się że będa się nam mylic, więc muszę jakąś mini naklejkę przykleić na swój
Agatta wyrazy współczucia dla brata, niestety czasem młodość podsówa nam niebezpieczne pomysły 😞 [*]
morf to chyba fajnie że masz to za sobą, szczególnie mówię to ze względu na teściową, właśnie t szpileczki najbardziej wku....ą i bolą,
i co jeszcze już nie pamiętam 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc

Morf gratuluje posiadania Aniolka 🙂

wspolczuje chorych Dzieciaczkow 🥴
kurujcie sie Mamuski i Maluszki !
duzo zdrowka zycze !

niewyspana jestem dzisiaj
a na 12 mam spotkanie ...

jeszcze do Brata musze dzisiaj zadzwonic
w takich momentach bardzo zaluje, ze mieszkam tak daleko od Rodziny ...

ide sie prysznicowac ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
młodzież już popłauje.. hmm..codzienność

Agatko współczucia dla brata a dla Ciebie
wielkie uściski na przegodnienie doła 😘

Ramka, na mnie też się patrzą jak na
wariatkę jak młody się drze podczas
spaceru 😘 ale zwyczajnie ich zlewam..
a drze się w 50% przypadków 😞
no i jak nie reaguje to po czasie się
uspokaja i zaczyna się rozglądać
i bawić wiszącymi zabawkami 😎
cierpliwości i nie daj się
sterroryzować..

muszę młodemy temperaturę zmierzyć
bo jakoś dziwnie wygląda 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hejo!

chciałabym coś napisać ale nie wiem co bo w temacie nie jestem...brak czasu nawet na umycie włosów...poszłam na prawko kuje pytanie nawet na kiblu...Lenka daje czadu jak nigdy nie wysypia się w dzień 🤢 🤢 i marudzi nie chce już spać sama tylko na rękach ahhh....świat mi zwariował idę się myjać póki mam chwilę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kurna coraz więcej osób wirus atakuje 🤢
teściowa właśnie zadzwoniła że też ją przeziębienie bierze i oczywiście czuje się winna ale po cholere do nas wczoraj przychodziła jak wiedziała że wszyscy jesteśmy dziabnięci 🤢 to samo moi rodzice jak jesteśmy zdrowi to do nas nie przyjeżdżają jak wczoraj to wszyscy się zeszli myślałam że szału dostanę 😠 i jeszcze to wesele w sobote 🤢 i na koniec rozwaliła mnie szwagierka dzwoni i mówi żebyśmy szybko wyzdrowieli bo jak oni przyjada na wesele to nie chcieliby żeby ich dzieci się przeziębiły 🤪 heloł a kto chce je zarazic kurna chyba specjalnie sie nie rozchorowałam 😠
spam piżamowy heh fajniusi 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej.
Cos się mojej Hani pomyliło w nocy. I o godzienie 4 obudziła się, oczy w 5 zł i macha tymi nożykami swoimi. Wziełam ją do łóżka ale nie bardzo wykazywała zainteresowanie cycem. Ale jakoś utuliłam.
Troche szły bąki a wdzień była zielona kupa. to moze po tym niedzielnym kurczaki=u.
A na plecach miala jakieś uczulenie ale nie wiem czy to po basenie czy po tym kurczaku?

Mialy wasze dzici uczulenie male plamki wielkosci 10 groszówki jakby suchej skóry? Czy tak wygladaja alergie pokarmowe czy to moze od wody w basenie. doidam ze kurczak był ze słioczka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...