kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży

Bogusia, takie mamy sanki
http://allegro.pl/at-sanki-z-pchaczem-gratis-materacyk-nowosc-i1313649520.html

nie wiecie gdzie można okraść jakiś bank bo potrzebuje na cito

Bogusia ale ja musze na konkretny przyanjmniej z 50 tysiecy

no trzeba

aloha

mamy pierwszego zęba 🤪 🤪 🤪 🤪
, taki byl dzis maruda po poludniu, wlozylam palec do buzi a tam ostro 😁

Dla Michałka i Emilki i Marty sto lat na 8 i dla Matyski i Leny na 7

Igor gryzoniu gratulacje 😁 😁 😁
Ja wiem kogo można obrabować, ale nie powiem 😉 😉 😉

Morf mów tu szybko kogo bo każda złotówka na wagę złota

dziewczny wyjechały ode mnie po 17, a jeszcze nie dojechały 😠 😞 🥴

hej
solenizantom sto lat 🙂
Emi dziekuje za zyczenia.
Emilka foto super,chyba schudłas co?ślicznie wyglądasz 🙂
Kahna 1 sanki eksra,tez takie sanki zakupuje.

A u mnie lipa,remik chory,jutro lekarz ehhhhhhh

my teraz uzywamy belli happy i nawet ujdą, oczywiscie co pampers ordżinal to pampers, ale ostatnio sie wkurzylam, bo zakladam pampersa original a tu mi plaster sie urwal 😮 no i kuzwa caly do wyrzucenia bo nie chcial sie przykleic.
mlody spi ja ide zjesc kolacje i spac, bo jutro pobudka o 6.30- jak dobrze ze jestem u mamy, nie musze jechac autem, ale jutro juz wracam do siebie 😉

dobranoc 😘

mama nadzieje, że dziewczyny juz dojechały 🥴

lecę do wanny

do jutra 😘

bogusia jaki to wózek ,pokaż?

Jestem dopiero w domu 🤪
(a jest punkt 22)
nie doczytuję 😉 ogarniam dziecko
komentarze potem 🤔 🤔 🤔

W domu, uffff
komentarze potem 🙂

sweet home 🙂
nareszcie !
komentarze ( i foty ) potem 😁

tylko napiszę, ze juz jakiś czas jesteśmy w domu - ufff...
kahna - bardzo mi przykro, ze tak wyszło i na pewno to jakoś nadrobimy 😞
dzięki za wałówkę - kierowca trochę nam zgłodniał.
dzięki za upewnienie mnie w przekonaniu, zę jestem najlepszą mamą na świecie 😁 😁 😉

Chaos 🙂

Dziecko juz nakarmione i wykąpane
i nawet już śpi 🙂

Oj ciężka to była wyprawa 🤔
Kahna, dzięki za gościnę, było naprawdę bardzo miło, szkoda że wpadłyśmy jak po ogień, mam nadzieję że rozumiesz i się nie gniewasz 😜
Chłopcy od 12:30 do 22 w aucie (z godzinną przerwą u Kahny), dzielni byli że to przeżyli 🥴
Spali trzy razy po pół godziny, resztę czasu gadali, marudzili lub płakali; na zmiane oczywiście, choć i duecik płaczący się zdarzał 😉
Kahna, raz jeszcze dzięki 🤪
Zdjęć nie wstawiam, bo nie robiłam 😉 tak byłyśmy z Anką wkurzone trasą i perspektywą powrotu, że zostawiłyśmy aparaty w samochodzie 🤨

Idę się zresetować
dobrej
😘

A jeszcze mi się przypomniało -
sernik faktycznie świetny 🤪 🤪 🤪
(uszczknęłyśmy z wałówki dla kierowcy 😉 )

no i my też byłyśmy dzielne - dwa razy pchałyśmy samochód jak się zakopał 😎 😎 😎
(przemilczę uprzejmość innych uczestników ruchu... )