Skocz do zawartości

kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży


moniadad

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
aloha
Iggi spal sam w lozeczku od 20.30 do 6.30, pozniej jeszcze jakies 20 min w moim lozku, ale i tak chce wiecej takich nocek!!!
malz przyszedl z nocki wchodzi i mowi"gdzie jest Igor?"
odp. u siebie (jakie to fajne słowa 🙂 )

po sniadanku, czas na kawe 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 99,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • klapoucha

    8708

  • emilka1986

    7194

  • Agatta

    10594

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hello,

Wczoraj taki sajgon w pracy ze nawet nie mialam czasu do was zajrzec.

A po pracy masakryczna burza, świata widać nie było ulice poizalewane coś strasznego.

Spamy słodziaszne, a Haniutek faktycznie czysta klapi 🙂

Agata ja mam tak codziennie przy wychodzeniu do pracy.
Filip wiesza mi sie na szyje i mowi nie mama nie.
Ahh serce pęka.

Jezeli chodzi o foteli to rowniez polecam Hamaxa Sieste jestem z niego mega zadowolona.
No i Filip oczywiscie też.

A dzisiaj musze mlodemu kalosze zobaczyc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Igor spi, ide dokonczyc gulasz 😉 jak wstanie mlody jedziemy na miasto na zakupy 🙂 no i do bankomatu, bo powybieralismy wszystkie zlotowki z zakamarków zeby kupic chleb 😜 nie bylo ostatnio okazji podjechac do baknomatu to taki efekt 😜

caly czas pada , ech

tesciowa mnie rozwalila- "Igorku nie mozesz chodzic bo tu jest Dżina" (suka tesciowej, ktora zbytnio dzieci nie lubi) no kuuuuuuuu zamiast wygonic psa do innego pokoju to skazuje dziecko na siedzenie na kolanach u ojca, wkurzylam sie zabralam na gore i uspilam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

klapoucha napisał(a):
admin napisał(a):
już są.


uff bylam do nich przywiązana 🙂



🤪 😁 😁 😁 😁

Kobietki a może tak spiszemy wszytsko i napiszemy książkę 🙂 na sto procent była by nieźle sprzedawana 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry
Wczoraj się nie dało zajrzeć. Ale dzisiaj się melduje.
Jeszcze chwila wolności mi została bo Miś spi.
Misio codziennie pomaga mi przy scieleniu łóżka, a mianowicie przynosi mi poduszki do ułożenia i ma wielką radoche z tego. Uwielbiam go wtedy bezgranicznie.
A ze złych rzeczy to ma straszny pociąg do piwa 🤢 Jak chociaż nie polize butelk ialbo puszki to jeste chory, dotyczy to wszystkich puszkowanych napojów.
Został mi jeszcze jeden kg do zrzucenia. Długo mi coś idzie ale tak to jest jak się diete odwiesza na kołek co drugi dzień ☺️
Hania ma kitajca pieknego 🙂
Ja Misiowi też już moge zrbić kitke ale Sławek się sprzeciwia hehe Szkoda mi obcinać jego włosków bo kręcą mu się z tyłu.
Lola elegancja francja w swoim powozie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U nas tez włosy długasne i tył pieknie podkrecony.
Ale ja nawet nie mysle o scieciu wlosow Filipowi mam zamiar zapuscic mu kłaczki tak mi sie podobaja chlopcy w dluzszych wlosach.
A ze klopotu z myciem wlosow nie mamy to nie widze problemu.

Filipa idolem jest moj starszy siostrzeniec.
Jak Adam pojechal na tydzien na kolonie to Filip chodzil z jego zdjeciem i non stop je calowal.
A jak Adamo wrocil to nie odstepowal go na krok.

Wogole uwielbiam patrzec jak chlopacy maszeruja sie bawic a za nimi czlapie sie moja maluda 🙂
Uroczy widok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny pytanie takie wieczorne ...
bo LOlka spi a mnie na rozne refleksje naszlo 🙂
a wiec ...
ponad rok temu urodzilysmy Dzieci ...
dlugo, dlugo bylysmy przede wszystkim Mamami
o sobie trzeba bylo troche zapomniec ...
na pierwszym planie bylo Dziecko, my na drugim

no to jak sie czujecie obecnie bardziej ?
jak Matki czy jak Kobiety ?
mam nadzieje, ze wiecie co mam na mysli 🙂

ciekawa jestem jak to widzicie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
irysek napisał(a):
tesciowa mnie rozwalila- "Igorku nie mozesz chodzic bo tu jest Dżina" (suka tesciowej, ktora zbytnio dzieci nie lubi) no kuuuuuuuu zamiast wygonic psa do innego pokoju to skazuje dziecko na siedzenie na kolanach u ojca, wkurzylam sie zabralam na gore i uspilam.
pieska? 😜 😆 😉

Bogusia - graty odchudzania 🤪
oj tam, kilogram w tą, kilogram w tamtą 😉
na pewno jesteś laska 😎

Ja (nie chwaląc się oczywiście ☺️ ) schudłam dyszkę 🙂
ale ostatnio zaczynam podjadać, oj może być jojo 😁 😁 😁

Agatta - takie pytania wieczorem i to pod koniec tygodnia 🤔
Ni na moją bańkę 🙂
ale chętnie poczytam wasze reflaksje 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agata ja się czuję jak Matka i to podwójna...zero już ze mnie kobiety może przez to że nie mam na to czasu a jak czas jest tp jestem zmęczona i idę spać by na drugi dzień być znów gotowa do działania jako matka....takie moje refleksje...Mąż czyta co piszę więc może ruszy głową 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
po spacero-wycieczce
obiado-kolacja 🙂

małż nadal ma wolne więc mnie mniej
refleksyjnie:
głównie matkuję, jak nie jednemu to drugiemu 😉
często czuję się też kobieco, niestety cycki mam koszmarne 😞 😞 ☺️
inne części ciała też pozostawiają sporo do życzenia,
ale cycki mnie dobijają najbardziej..

to tyle, lecę na krowę z ziemniaczkami 🤪 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hmmm refleksje...
u mnie to jakoś dziwnie, jak Maję urodziłam to czułam się mega kwoką, w sensie moje moje najwazniejsze, niech mi cycki urwie ale wykarmię. Jak poszłam do pracy, to był moment smutku, ale uczucie zerwania się z łańcucha i głęboki oddech, że mogę odpocząć. I poczułam się bosko, w pracy- jak świetnie wyglądasz, nic po Tobie nie widać że dziecko urodziłaś i takie tam biadolenie podnosiło mnie na duchu. Ale jak wrazam do domu to na tego mogego wariatka napatrzeć się nie mogę i żałuję że tak długo mnie w domu nie ma. Jak kobieta to poczułam się na wakacjach,w sumie bylismy we trójkę cały czas, ale był moment i to codziennie!!! że tara-rara było, ale potem wkradło się we mnie uczucie że i owszem bzykanko jest fajne, ale bzykam się nie dla przyjemności tylko dla kolejnego dziecka i ot czar prysł.
Nie wiem czy te złote mysli sa w miarę po kolei ale morał mój jest taki.
Dziecko udawadnia że jesteś 100% kobietą, wychowanie jego robi z Ciebie 100% matkę, a w moim przypadku na pewno więcej we mnie matki, czasem mnie to frustruje ale nigdy nie chciałabym tego cofnąć. Myślę że to kwestia tupnięcia nogą i zrobienia czegoś przede wszystkim dla siebie, ale póki co tak zachłsynęłam się macierzyństwem że jeszcze starcza mi powietrza aby być w nim zanurzonym 🙂
no to koniec moich złtych mysli, dobranoc 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzieki Dziewczyny - fajnie Was poczytac, oj fajnie 😆
tak troche o Was poczytac
bo o Dzieciakach to mamy tutaj non stop kolor 🙂

jesli chodzi o mnie ...
to dopiero teraz zaczynam "wracac do siebie"
bardzo powoli, ale wracam
wczesniej 100% Mamuska - przez ponad rok ( a wlasciwie dluzej bo jeszcze ciaza )
LOla, LOla, LOla !
i juz mi sie nawet wydawalo, ze zaden obcy Chlop na mnie nigdy nie spojrzy ...
ze w ogole mnie nie widza
a jak spojrzy nawet to zobaczy podstarzala babe z Dzieckiem
zero Kobiety
no i tak dopiero od niedawna zaczynam sie czuc lepiej ze soba
zaczynam chciec zrobic cos dla siebie
pojsc na jakies kursy, zajecia - sama dla siebie a nie z Dzieckiem lub dla Dziecka
ubrac sie jakos modniej, lepiej, ladniej ...
a nie na sportowo a wlasciwie jakos tak byle jak ( no bo wszedzie z Dzieckiem )
powoli zaczynam sie interesowac czyms innym niz kupami i zupkami
bo do tej pory bylo tak jakbym zniknela ...
w sumie jakbym umarla ...
to znaczy ta "kobieca" czesc we mnie
niby tam jakos czasami sie wystroilam czy cos
ale to wszystko jakies takie do dupy bylo, nie wiem ...
i choc oczywiscie kocham tego mojego Pisklaka nad zycie
( wiadomo - jak kazda z nas swoje Piskle )
to lepiej mi chyba z tym, ze powoli "wracam do siebie"
niz z ta rola "na Mamuske"
to tak w skrocie o !
🙂

ide polezec ...
spijcie najlepiej jak sie da najukochansze moje Brzuchy !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no wiecie co
to ja jakaś wyrodna jestem ☺️
bo już od dawna mam potrzebę,
żeby mieć choć chwilę dla siebie.
i wychodzę mniej więcej raz w tygodniu bez Pyzy.
może byłoby inaczej, gdybym pracowała albo miała tu jakąś pomoc?
nie wiem. wiem, że samo macierzyństwo dość szybko mnie zmęczyło
☺️ ☺️ ☺️ ☺️ ☺️ umieram ze wstydu, ale taka jest prawda.

Agata a z tą starą babą to mam podobnie 😜
i że mi się wydaje, że żaden obcy chłop to na mnie nie spojrzy,
a nawet jak spojrzy to się na pewno nie zainteresuje ☺️


a teraz jeszcze raz
spokojnej nocy kochane moje Baby 😘


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej nad morzem było bosko 🙂)

Ja od początku staram się robić coś dla siebie....
Jak urodziłam remika też nie poświecałam się tylko jemi,emce też nie,niewidzę zeby cierpiały z tego powodu.....
czuje się jak matka i jak kobieta,kobieta spełniona,kochana,kochająca.
Jestem matka kochającą,dbającą,poświęcającą sie dla dzieci ale myślącą o sobie o swoiich potrzebach o swoich pragnieniach,o mężu,mąż codziennie uświadamia mi ,ze jestem nie tylko matka i żoną,jestem jego kobietą życia(tak twierdzi)
Jak Remik był mały to moze na początku za bardzo się na mim skupiła,(pisałam wam,zę miałam przez to problemy zdrowotne i chodzilam na terapie)to nauczyło mnie,że nie można się szufladkować,nie można nic robić z przesadą i nadmierną opiekuńczością.
Trzeba dostrzegać siebie i swoje potrzeby,oraz pomyśleć chociaż raz jak widzą nasz najbliżsi.....(chodzi mi o zachowanie)
Całym sercem i całą sobą poświęcam się Emi i Remikowi ale codziennie znajduje czas dla siebie...
Znajduje czas dla przyjaciołki,(niecodziennie wiadomo)na wyjście do pubu,
A poza ty ja od 6 miesiaca życia emki pracuje więc czuje się takze matka ktora nie tylko wychowuje i troszczy sie ale także zarabia....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...